osa wrote:
> Ktoś tu się szarpie o grosz lub o jakiekolwiek pieniądze? Czy coś
> przegapiłem? Czy może masz jaki słabszy dzień?


wyraznie cos przegapiles. logike.

do góry

Dnia Mon, 17 Sep 2012 23:05:16 +0200, osa napisał(a):

> czyli jasna informacja z jakiego produktu banku korzystam. Czy to są
> dane jawne i normalną praktyką jest podawanie ich do publicznej
> wiadomości? Nie wiedziałem...

Do publicznej wiadomości?

> Jeśli wystąpi szkoda na pewno oprócz banku dowie się o tym KNF. Na razie
> złożyłem reklamację w związku z ujawnieniem tajemnicy bankowej i czekam
> na wyjaśnienia banku.

Jeśli wystąpi szkoda?

> Naprawdę przeraża mnie ignorancja grupowiczów (...)

"Milczący głupiec uchodzi za mędrca".

EOT



--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide

do góry

W dniu 2012-09-18 01:42, witek pisze:
> osa wrote:
>> Ktoś tu się szarpie o grosz lub o jakiekolwiek pieniądze? Czy coś
>> przegapiłem? Czy może masz jaki słabszy dzień?
>
>
> wyraznie cos przegapiles. logike.
>
jednak masz słabszy dzień... wyczytałeś coś o pieniądzach o których tu
nie było mowy... a teraz piszesz jakieś bzdury o logice. Bardzo bym
prosił abyś już się nie wypowiadał w tym temacie jeśli nic rzeczowego
nie potrafisz wnieść do dyskusji, a jedyną motywacją jest chęć obrażania
mnie.

do góry

W dniu 2012-09-18 12:15, xbartx pisze:
> Dnia Mon, 17 Sep 2012 23:05:16 +0200, osa napisał(a):
>
>> czyli jasna informacja z jakiego produktu banku korzystam. Czy to są
>> dane jawne i normalną praktyką jest podawanie ich do publicznej
>> wiadomości? Nie wiedziałem...
>
> Do publicznej wiadomości?
Tak, każdy kto miał przesyłkę w ręce mógł się zapoznać z informacjami
nie przeznaczonymi dla niego.

>> Jeśli wystąpi szkoda na pewno oprócz banku dowie się o tym KNF. Na razie
>> złożyłem reklamację w związku z ujawnieniem tajemnicy bankowej i czekam
>> na wyjaśnienia banku.
>
> Jeśli wystąpi szkoda?

Na razie bank ujawnił tajemnicę, nie wiem jeszcze jakie mogą być tego
konsekwencje i czy wystąpi szkoda.

>> Naprawdę przeraża mnie ignorancja grupowiczów (...)
>
> "Milczący głupiec uchodzi za mędrca".

Racja. Dlatego niektóre osoby wypowiadające się w tym wątku mogły dwa
razy się zastanowić przed wysłaniem odpowiedzi. Póki co była tu jedna
sensowna wypowiedź gdzie ktoś oprócz mnie zauważył problem. Reszta
bezinteresownie - mam nadzieję - zaczęła o wycieczki osobiste niemające
nic wspólnego z meritum wiadomości na którą odpowiadali.

> EOT

również

do góry