Marx <a...@g...com> writes:

[...]

>> Gdyż będzie Ci wisiał limit kredytowy z karty.
>
> aż do wygaśnięcia ważności? bo limit mnie akurat nie boli
> Marx

Może jednak przeczytaj Warunki wydawania kart kredytowych w Mbanku (zwłaszcza
paragraf 18 o ile dobrze pamiętam) i "Regulamin kredytów konsumpcyjnych
w mBanku" (bo do niego jest odniesienie)

KJ
PS. Nie, nie do wygaśnięcia ważności.

--
http://sporothrix.wordpress.com/2011/01/16/usa-sie-k
rztusza-kto-nastepny/
My mother drinks to forget she drinks.
-- Crazy Jimmy

do góry

On 16.08.2012 16:17, Kamil Jońca wrote:
> Marx<a...@g...com> writes:
>
> [...]
>
>>> Gdyż będzie Ci wisiał limit kredytowy z karty.
>>
>> aż do wygaśnięcia ważności? bo limit mnie akurat nie boli
>> Marx
>
> Może jednak przeczytaj Warunki wydawania kart kredytowych w Mbanku (zwłaszcza
> paragraf 18 o ile dobrze pamiętam) i "Regulamin kredytów konsumpcyjnych
> w mBanku" (bo do niego jest odniesienie)
>
> KJ
> PS. Nie, nie do wygaśnięcia ważności.
>
miałem kiedys w mBanku karte wirtualną, zastrzegłem i po jakimś czasie
znikła z systemu, a opłata nie była więcej pobierana.
Widzę że się wycwanili:
" W przypadku zgłoszenia rezygnacji z uzywania karty po upływie terminu
przewidzianego dla dyspozycji o nie odnawianiu karty na kolejny okres
wazności, opłata z tego tytułu _zostanie pobrana_ przez Bank."
"Rezygnacja Kredytobiorcy z karty głównej jest traktowana jako
wypowiedzenie Umowy Kredytu i wymaga zachowania formy, o której mowa w
Umowie i Warunkach."

Wynika z tego że trzeba wysłać, albo zadzwonić na mLinkę aby nie
skasowali za następny rok 200zł. Niezłe draństwo, kasować za kartę z
której się zrezygnowało (co ciekawe, po rezygnacji pisze że jak chcesz
wznowić to musisz złożyć nowy wniosek)

No nic, dzięki za ostrzeżenie.

Marx

do góry

On 17 Sie, 08:40, Marx <a...@g...com> wrote:

>
> Wynika z tego e trzeba wys a , albo zadzwoni na mLink aby nie
> skasowali za nast pny rok 200z . Niez e dra stwo, kasowa za kart z
> kt rej si zrezygnowa o (co ciekawe, po rezygnacji pisze e jak chcesz
> wznowi to musisz z o y nowy wniosek)
>
> No nic, dzi ki za ostrze enie.
>
> Marx

W BPH kiedys (zapewne dalej aktualne w ich regulaminie ) trzeba bylo
dyspozycje o planowaniu "nieodnowienia karty" skladac wczesniej niz 3
miesiace od daty jej wygasniecia.

Mina kierowniczki oddzialu, ktora PO (!!!) przyjeciu mojej rezygnacji
z KK przy koncu jej waznosci, poinformowala mnie triumfalnie, ze
oplata za odnowienie i tak bedzie pobrana i zostala zripostowana
informacja, ze mam na pismie potwierdzenie sprzed kilku miesiecy
przyjecia dyspozycji o nieodnawianiu, byla bezcenna :)

do góry

Marx <a...@g...com> writes:

> On 16.08.2012 16:17, Kamil Jońca wrote:
>> Marx<a...@g...com> writes:
>>
>> [...]
>>
>>>> Gdyż będzie Ci wisiał limit kredytowy z karty.
>>>
>>> aż do wygaśnięcia ważności? bo limit mnie akurat nie boli
>>> Marx
>>
>> Może jednak przeczytaj Warunki wydawania kart kredytowych w Mbanku (zwłaszcza
>> paragraf 18 o ile dobrze pamiętam) i "Regulamin kredytów konsumpcyjnych
>> w mBanku" (bo do niego jest odniesienie)
>>
>> KJ
>> PS. Nie, nie do wygaśnięcia ważności.
>>
> miałem kiedys w mBanku karte wirtualną, zastrzegłem i po jakimś czasie

Czyli debetową. A wątek zacząłeś o kredytówce.

> znikła z systemu, a opłata nie była więcej pobierana.
> Widzę że się wycwanili:
> " W przypadku zgłoszenia rezygnacji z uzywania karty po upływie
> terminu przewidzianego dla dyspozycji o nie odnawianiu karty na
> kolejny okres wazności, opłata z tego tytułu _zostanie pobrana_ przez
> Bank."

No, to chyba od zawsze było

> "Rezygnacja Kredytobiorcy z karty głównej jest traktowana jako
> wypowiedzenie Umowy Kredytu i wymaga zachowania formy, o której mowa w
> Umowie i Warunkach."
>
> Wynika z tego że trzeba wysłać, albo zadzwonić na mLinkę aby nie
> skasowali za następny rok 200zł. Niezłe draństwo, kasować za kartę z

Za kartę Cię nie skasują, tak przynajmniej mi się wydaje (bo z niej
zrezygnowałeś). Za to będzie Ci cały czas limit kredytowy wisiał.

KJ


--
http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
GNU is Not Unix

do góry

On 17.08.2012 09:25, Kamil Jońca wrote:
> Za kartę Cię nie skasują, tak przynajmniej mi się wydaje (bo z niej
> zrezygnowałeś). Za to będzie Ci cały czas limit kredytowy wisiał.
Złożyłem wypowiedzenie na mLinii:
-czy moge dostac potwierdzenie o rozwiazaniu umowy?
-tak za 15zl
-a dostane jakas informacje, np na maila, ze umowa sie rozwiazala?
-nie
-ale w sytemie karta zniknie?
-tak
-czyli po tym moge poznac?
-tak
(...)
-na maila dostanie pan informacje o zlozeniu dyspozycji
:)

No i wyslali dokladnie taki jak powiedzieli - o zlozeniu dyspozycji u
numerze xxxxx. Dopisac o co chodzilo - juz nie raczyli. Bo to dopiero za
15zl...

Marx

Ps. Karta zniknie dopiero po 3 wyciagu

do góry

On Fri, 17 Aug 2012 10:18:35 +0200, Marx <a...@g...com> wrote:

> -na maila dostanie pan informacje o zlozeniu dyspozycji
> :)
>
> No i wyslali dokladnie taki jak powiedzieli - o zlozeniu dyspozycji u
> numerze xxxxx. Dopisac o co chodzilo - juz nie raczyli. Bo to dopiero za
> 15zl...

Cały mbank, od kilku lat porażka, żenada i wyciąganie kasy.
Tak właściwie mbank powtórzył historię PKO BP, tylko w szczegółach było
inaczej. Najpierw należy przyciągnąć jak największą ilość klientów a potem
powoli, stopniowo podnosić opłaty i pogarszać jakość obsługi. Ci co mieli
zrezygnować to już odeszli, zostali tylko ci klienci, którzy nie moga
odejść lub im się nie chce. Obecnie mbank to taki sam bankozaur jak PKO BP.

Matt

do góry

W dniu piątek, 17 sierpnia 2012 12:04:15 UTC+2 użytkownik Matt napisał:
> On Fri, 17 Aug 2012 10:18:35 +0200, Marx <a...@g...com> wrote:
> powoli, stopniowo podnosić opłaty i pogarszać jakość obsługi. Ci co mieli
>
> zrezygnować to już odeszli, zostali tylko ci klienci, którzy nie moga
>
> odejść lub im się nie chce. Obecnie mbank to taki sam bankozaur jak PKO BP.

Pewnie masz sporo racji. Ja konto w mBank mam od kilku ładnych lat, służy mio głównie
do szybkich płatnosci. Co do opłat to kasuja mnie 1zł miesięcznie za polecenie
zapłaty, więcej nic nie wyciagneli odemnie;)
Powoli przenosze się do Synca ze względu na 5% zwrotów za zakupy. Niestety interfejs
mbanku jest przyjazniejszy i bardziej intuicyjny, Sync to troche prowizorka.
Np ostatnio zaologowałem sie do Synca a w drugim oknie przeglądatrki zalogowałem sie
na konto żony. I nie wiem jak to się stało ale byłem zalogowany na koncie żony a
salda były z mojego konta;)

do góry