-
1. Data: 2008-09-15 12:19:48
Temat: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "Marek (UK)" <b...@a...w.pl>
hej,
czy macie jakieś przeciwwskazania do wziecia w mbanku kredytu
hipotecznego?
jestem klientem tego banku, mam stale przychody w PL, nie mieszkam w
Polsce ale potrzebuje kupic mieszkanie we Wroclawiu.
powinienem przeanalizowac inne oferty czy wszystkie są na podobnych
warunkach?
--
Pozdrawiam,
Marek
- Jechał pan z prędkością 100 km/godz. Nie przyszło panu do głowy, że
może się pan zderzyć z innym samochodem?
- Z innym? Na chodniku?
-
2. Data: 2008-09-15 12:26:58
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 15 Wrz, 14:19, "Marek (UK)" <b...@a...w.pl> wrote:
> hej,
> czy macie jakieś przeciwwskazania do wziecia w mbanku kredytu
> hipotecznego?
> jestem klientem tego banku, mam stale przychody w PL, nie mieszkam w
> Polsce ale potrzebuje kupic mieszkanie we Wroclawiu.
> powinienem przeanalizowac inne oferty czy wszystkie są na podobnych
> warunkach?
> --
Moze bedziesz mial szczescie, moze bedziesz mial pecha
http://www.mbank.pl/forum/list.html?cat=5
-
3. Data: 2008-09-15 12:33:37
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: Marek <b...@a...w.pl>
Cześć krzysztofsf
Mon, 15 Sep 2008 05:26:58 -0700 (PDT) w
<news:4f57838c-4efd-4478-8a48-77c0f7397c4b@z72g2000h
sb.googlegroups.com>
napisałeś:
> Moze bedziesz mial szczescie, moze bedziesz mial pecha
>
> http://www.mbank.pl/forum/list.html?cat=5
ok, rozumiem, ze przewaza pech.
a to pech... dla mnie.
--
Pozdrawiam,
Marek
- Kiedy nie mam towarzystwa, piję koniak. Kiedy nie mam apetytu, piję
wino. Kiedy nie mam nastroju, piję żytnią.
- A kiedy pijesz wodę?
- Wtedy, kiedy nie mam pieniędzy.
-
4. Data: 2008-09-15 13:17:51
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "kris" <k...@p...onet.pl>
> hej,
> czy macie jakieś przeciwwskazania do wziecia w mbanku kredytu
> hipotecznego?
>
Zapytanie do mbanku o kredyt złozyłem w pażdzierniku 2007 roku jak
rozpoczynałem budowę.
Koleś z mbanku z pytaniem czy jestem zainteresowany kredytem zadzwonił
do mnie jak byłem na etapie robienia wykończeniówki(kwiecień/maj 2008).
A dodam jeszcze że Nordea oddzwoniła jeszcze póżniej. Z wszystkich ofert
kredytowych wybrałem Polbank- oferta przyzwoita i najmniej formalności-
jednak gdy patrzę na ich aktualny cennik to widzę marże wzrosły o ok 01- 0,2
--
Pozdrawiam
Krzysiek
-
5. Data: 2008-09-15 19:04:24
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "uC" <b...@u...uc>
"Marek (UK)" <b...@a...w.pl> wrote in message
news:18sbjpwfd8y9q$.dlg@markowy.serwer...
> hej,
> czy macie jakieś przeciwwskazania do wziecia w mbanku kredytu
> hipotecznego?
> jestem klientem tego banku, mam stale przychody w PL, nie mieszkam w
> Polsce ale potrzebuje kupic mieszkanie we Wroclawiu.
> powinienem przeanalizowac inne oferty czy wszystkie są na podobnych
> warunkach?
mBank ma teraz potworne trudnosci z wydawaniem decyzji, czeka sie bardzo
dlugo, poza tym ma strasznie duzo formalnosci w porownaniu z wieloma innymi
bankami (nie wiem dlaczego)
moze sprobuj w MultiBanku, to prawie ten sam bank tylko troche bardziej
przystepny, co prawda maja wspolnych analitykow z mBankiem, ale sprawy ida
szybciej.
pzdr.,
uC
-
6. Data: 2008-09-17 06:02:23
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl>
"Marek (UK)" <b...@a...w.pl> wrote in message
news:18sbjpwfd8y9q$.dlg@markowy.serwer...
> powinienem przeanalizowac inne oferty czy wszystkie są na podobnych
> warunkach?
Poszukaj na pbb i na forach mBanku i Gazety Wyborczej. Trochę tez jest na
forum Muratora.
1. pisałem że mBank ma zapis w umowie o obowiązku ubezpieczenia, którego
wysokość ustala się w TOiP. Można zrezygnowac z ubezpieczenia, ale wtedy
marża idzie w górę o 0,5 p.p.
2. Każda oferta jest inna. Ich wstępna analiza nie ma sensu. Trzeba po
prostu złożyć wszystkie wymagane dokumenty w kilku bankach, otrzymać
pozytywne decyzje kredytowe i dopiero wtedy wybierać. W innym przypadku
narażasz się na niespodzianki typu:
a) NORDEA
analityk - nie ma pan zdolności kredytowej na taką kwotę (wstępne
obliczenia mówiły że mam, po złożeniu dokumentów moja zdolność spadła prawie
dwa razy !!!)
ja - w jaki sposób mogę ja podnieść (w kontekście zamknięcia kart
kredytowych)
specjalista ds kredytów hipotecznych - podnieść dochody (wstecznie ????)
żenada
b) Multibank
najdłużej ze wszystkich banków czekałem na decyzję kredytową, I biorąc pod
uwagę bezsensowne ubezpieczenie było najdrożej
c) mBank
tu decyzje były absolutnie najszybsze, ale problem jak na wstępie, czyli
potencjalnie najdrożej Zmiana umowy nie wchodziła w grę.
Dodatkowo, mimo iż podobno prowizja wynosiła 0%, naprawdę wynosiła 0,5%.
Była ukryta jako "ubezpieczenie płatne z góry na 2 lata".
d) Polbank
po złożeniu papierów otrzymałem promesę. Bez podania wysokości marży, za to
ze zdolności kredytową zmniejszoną o ponad 1/3 w porównaniu do tego zo podał
kalkulator. Dopiero po spełnieniu dodatkowych warunków i dostarczeniu
dodatkowych dokumentów których zażądał analityk dowiedziałem ile wynosi
proponowana marża. O ok. 50% więcej niż w rozmowie na początku podawał
sprzedawca.
Ostatecznie ta oferta okazała się najdroższa i to co mówił sprzedawca
najbardziej mijało się z tym co otrzymałem na końcu.
Dodatkowa propozycja poduszki finansowej. Pytam ile kosztuje. Odpowiedź: -
nic. Liczę, nie zgadza sie. Ostatecznie sprzedawca pęka i mówi że przy
poduszce marża całego kredytu idzie w górę o 0,2 p.p..
Czemu kłamią ? I to nie był pojedyńczy przypadek sprzedawcy tylko standard w
Polbanku.
e) DB
umówiłem się że przygotują mi umowę na środę, w promesie jako ostateczną
datę bank wpisał czwartek, w domyśle rano. W czwartek w południe byłem
umówiony ze sprzedającym i notariuszem, musiałem mieć umowę - bank o tym
wiedział.
W środę późnym popołudniem otrzymałem informację, że umowa będzie gotowa na
czwartek na 16.45. Czyli w ostatnim możliwym dla banku momencie, ale dla
mnie za późno o 24h.
Nie mogłem skorzystać z oferty DB. Poza tym jeżeli tak robią PRZED
podpisaniem umowy, to jak się zachowują PO ?
f) Na polu walki zostało Millenium. Nie najtańsze, (taki był DB). Na moje
pytanie "jak w umowie zostało policzone RRSO i jakie wartości zostały podane
na wejściu" otrzynałem następującą odpowiedź od analityka (!!!): "koszt
kredytu i rzeczywista stopa procentowa jest wyliczana szacunkowo przez
system." - to może wartość kredytu i rat też ???
Podsumowując - żaden bank z którym rozmawiałem nie nie potrafił zapewnić mi
profesjonalnej obsługi i nie przedstawił mi satysfakcjonującej mnie oferty.
Poza tym banki bezszczelnie kłamią w materiałach i szkolą ludzi do obsługi
tak, żeby kłamali.
Przeraża mnie fakt, że banki do obsługi kredytów hipotecznych zatrudniają
ludzi bez wykszałcenia kierunkowego, często nie mających pojęcia o tym, co
sprzedają i mających problemy z obliczaniem procentów, do tego nie mających
oporów moralnych przed posługiwniem sie kłamstwem do sprzedaży kredytu !
Życzę dobrego wyboru banku, ale to kosztuje. Tak jak napisałem trzeba złozyć
papiery w wielu, potem je uzupełnić, a decyzję podejmować mając kilka
gotowych umów w ręce.
Nie wolno porównywać tylko marż. Trzeba brać pod uwagę wszystkie dodatkowe
opłaty na stępie - prowizję, ubezpieczenia i.t.p oraz spread. Do pomocy
można skorzystać np. z tego kalkulatora:
http://www.comperia.pl/kredyty_hipoteczne/?p=18
MichalL
-
7. Data: 2008-09-17 06:25:04
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
> Życzę dobrego wyboru banku, ale to kosztuje. Tak jak napisałem trzeba
> złozyć papiery w wielu, potem je uzupełnić, a decyzję podejmować mając
> kilka gotowych umów w ręce.
i w którym banku zaciągnąłeś kredyt?
u mnie DB stanęło na wysokości zadania i jestem zadowolony...
--
pozdrawiam
RobertS
-
8. Data: 2008-09-17 07:04:18
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "uC" <b...@u...uc>
"MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl> wrote in message
news:48d09ddc$0$12184$f69f905@mamut2.aster.pl...
> "Marek (UK)" <b...@a...w.pl> wrote in message
> news:18sbjpwfd8y9q$.dlg@markowy.serwer...
>> powinienem przeanalizowac inne oferty czy wszystkie są na podobnych
>> warunkach?
> (...)
niestety wszystko co piszesz to jest prawda, ja jestem przerazony po
rozmowach, skaldaniu wnioskow (uzupelnianiu!), podpisywaniu umowy i
klasmtwach po drodze. tam pracuja jajoglowi, jakies panienki z przypadku,
ludzie gorzej przygotowani do pracy niz panie w urzedach panstwowych (ktore
ponoc sa najgorsze)...
pozdrawaiam i zycze duzo samozaparcia,
uC
-
9. Data: 2008-09-17 08:26:54
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl>
> i w którym banku zaciągnąłeś kredyt?
W Millenium. Pozwala na spłatę w CHF, co daje mi możliwość grania na
walutach. To ja, a nie bank decyduję kiedy i za ile kupię CHF-y na kolejną
transzę.
MichalL
-
10. Data: 2008-09-17 09:00:39
Temat: Re: (mbank) kredyt hipoteczny
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
a jednak...dla mnie procedury w Mille byly nie do przeskoczenia, chcieli
abym nawet wniosek zlozyl wraz z kobita...w DB papiery zeskanowalem i
wyslalem emailem, w zasadzie to z doradca musialem spotkac sie tylko 2x
(kiedy chcialem i gdzie chcialem)
splacasz w CHF? Mille prowadzi obsluge gotowkowa w tej walucie?
--
pozdrawiam
RobertS