-
1. Data: 2006-01-19 12:03:17
Temat: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
W ciągu ostatnich 2 miesięcy udało mi się 3 razy zablokować dostęp do
kanału internetowego. Standardowa "błędnie wpisane hasło" o tyle wydaje
mi się nieprawdopodobna, że loguję się do wielu różnych systemów i jakoś
tego problemu nie mam .... tylko mBank.
Gdybym wyznawał spiskową teorię dziejów, to powiedziałbym, że ktoś w
mBanku postanowił blokować mi dostęp :-)
Ale ja nie o tym. Zacząłem podpytywać mlinkę (przy okazji zamawiania
pakietu aktywacyjnego), czy jest możliwość otrzymania wykazu logowań.
Niestety nie ma :-( tak więc nie jestem w stanie sprawdzić ,czy to ja
faktycznie źle wpisywałem hasło, czy też ktoś np. myli się w
identyfikatroze (i wpisuje mój).
KJ
PS. A procedury oddzwaniania, mBank dalej się nie dorobił.
PPS. Ciekawy jestem czy ta przesyłka też będzie szła 10-11 dni jak
poprzednie.
-
2. Data: 2006-01-19 12:24:24
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: "Artur 'Zmechu' Prokopiuk" <z...@p...onet.pl>
W poprzednim odcinku (news:dqnv5u$bbq$1@kjonca.kjonca.bogus) serialu
p.t. pl.biznes.banki Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):
> PS. A procedury oddzwaniania, mBank dalej się nie dorobił.
Bo ja wiem... po zablokowaniu dostępu (zły układ klawiatury w systemie
;-)) do konta oddzwonili do mnie w ciągu pół godziny. Do tego ok. 15 minut
dzwonienia do teleserwisu i mLinii aby uruchomić całą procedurę (nie
pamiętałem telekodu). Okres świąteczno-sylwestrowy.
Pozdrawiam
Artur
--
Medżik DiscoPolo Mejker:
http://www.mdpm.bzi.pl/
-
3. Data: 2006-01-19 12:41:15
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: "K.K." <e...@d...wytnij.pl>
> PS. A procedury oddzwaniania, mBank dalej się nie dorobił.
Ma takową i jest nawet bardzo bezpieczna dla mBanku. Omijając ją szerokim
łukiem wydaje się być bezpieczną także dla klienta ;-)
> PPS. Ciekawy jestem czy ta przesyłka też będzie szła 10-11 dni jak
> poprzednie.
Moja przyszła po trzech minutach ;-)
http://www.mbank.com.pl/przewodnik/pytania/faq.html?
31,1#465
Domyślam się, ale to był Twój wybór pokierowany chyba większym poczuciem
bezpieczeństwa. 'Zapominając' telekod poczucie jest większe, ale
bezpieczeństwo jakby mniejsze (oddzwanianie).
Pozdr.
K.K.
-
4. Data: 2006-01-19 12:57:42
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Artur 'Zmechu' Prokopiuk wrote:
> W poprzednim odcinku (news:dqnv5u$bbq$1@kjonca.kjonca.bogus) serialu
> p.t. pl.biznes.banki Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> PS. A procedury oddzwaniania, mBank dalej się nie dorobił.
>
> Bo ja wiem... po zablokowaniu dostępu (zły układ klawiatury w systemie
> ;-)) do konta oddzwonili do mnie w ciągu pół godziny. Do tego ok. 15 minut
I nie spowiadałeś się anonimowi ?
KJ
-
5. Data: 2006-01-19 13:02:51
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: "Artur 'Zmechu' Prokopiuk" <z...@p...onet.pl>
W poprzednim odcinku (news:dqo2bv$c6s$1@kjonca.kjonca.bogus) serialu
p.t. pl.biznes.banki Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>> Bo ja wiem... po zablokowaniu dostępu (zły układ klawiatury w
>> systemie ;-)) do konta oddzwonili do mnie w ciągu pół godziny. Do
>> tego ok. 15 minut
> I nie spowiadałeś się anonimowi ?
Mógłbyś rozwinąć myśl?
Pozdrawiam
Artur
--
Medżik DiscoPolo Mejker:
http://www.mdpm.bzi.pl/
-
6. Data: 2006-01-19 13:13:48
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Artur 'Zmechu' Prokopiuk wrote:
> W poprzednim odcinku (news:dqo2bv$c6s$1@kjonca.kjonca.bogus) serialu
> p.t. pl.biznes.banki Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>>> Bo ja wiem... po zablokowaniu dostępu (zły układ klawiatury w
>>> systemie ;-)) do konta oddzwonili do mnie w ciągu pół godziny. Do
>>> tego ok. 15 minut
>> I nie spowiadałeś się anonimowi ?
>
> Mógłbyś rozwinąć myśl?
Poszukaj niedawnej (grudzień ?) dyskusji w archiwum.
KJ
-
7. Data: 2006-01-19 13:15:03
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
K.K. wrote:
>> PS. A procedury oddzwaniania, mBank dalej się nie dorobił.
>
> Ma takową i jest nawet bardzo bezpieczna dla mBanku. Omijając ją
> szerokim łukiem wydaje się być bezpieczną także dla klienta ;-)
>
>> PPS. Ciekawy jestem czy ta przesyłka też będzie szła 10-11 dni jak
>> poprzednie.
>
>
> Moja przyszła po trzech minutach ;-)
> http://www.mbank.com.pl/przewodnik/pytania/faq.html?
31,1#465
> Domyślam się, ale to był Twój wybór pokierowany chyba większym poczuciem
> bezpieczeństwa. 'Zapominając' telekod poczucie jest większe, ale
> bezpieczeństwo jakby mniejsze (oddzwanianie).
E ? Jakie oddzwanianie ?
Właśnie przez to, że nie chcę oddzwaniania, to muszę czekć na przesyłkę.
Możesz rozwinąć co miałeś na myśli ?
KJ
-
8. Data: 2006-01-19 13:50:25
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: "K.K." <e...@d...wytnij.pl>
Użytkownik "Kamil Jońca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dqo3cg$ch3$2@kjonca.kjonca.bogus...
> K.K. wrote:
>>> PS. A procedury oddzwaniania, mBank dalej się nie dorobił.
>>
>> Ma takową i jest nawet bardzo bezpieczna dla mBanku. Omijając ją szerokim
>> łukiem wydaje się być bezpieczną także dla klienta ;-)
>>
>>> PPS. Ciekawy jestem czy ta przesyłka też będzie szła 10-11 dni jak
>>> poprzednie.
>>
>>
>> Moja przyszła po trzech minutach ;-)
>> http://www.mbank.com.pl/przewodnik/pytania/faq.html?
31,1#465
>> Domyślam się, ale to był Twój wybór pokierowany chyba większym poczuciem
>> bezpieczeństwa. 'Zapominając' telekod poczucie jest większe, ale
>> bezpieczeństwo jakby mniejsze (oddzwanianie).
>
> E ? Jakie oddzwanianie ?
> Właśnie przez to, że nie chcę oddzwaniania, to muszę czekć na przesyłkę.
> Możesz rozwinąć co miałeś na myśli ?
Nie dysponując telekodem teoretycznie masz do wyboru pakiet i oddzwanianie.
Nie wiem kto decyduje o metodzie, ale obydwie funkjonują równolegle.
Wybierając oddzwanianie sprawę załatwisz może nie najszybciej, ale
zdecydowanie szybciej od metody pakietowej. Oczywiście oddzwanianie ma swoją
'cenę' przez potencjalnie mniejsze bezpieczeństwo (ten anonim, o którym
wspominałeś). Najszybciej odblokujesz przez IVR (jak w linku) i ja tak
ostatnio uczyniłem (stąd te trzy minuty), ale do tego potrzebny jest
telekod, a Ty chyba kierując się poczuciem bezpieczeństwa świadomie
(domyślam się) zablokowałeś ten kanał dostępu. Poczucie bezpieczeństwa masz
jakby większe, ale samo bezpieczeństwo już nie zawsze. Przy odblokowywaniu
internetu raczej spada. Przynajmniej jest to dyskusyjne. Ja wybrałem coś
pośredniego między faktycznym wysokim bezpieczeństwem a wygodą, która to
niestety to bezpieczeństwo zmniejsza.. Często zmieniam hasło do IVR.
K.K
-
9. Data: 2006-01-19 14:16:22
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: "Artur 'Zmechu' Prokopiuk" <z...@p...onet.pl>
W poprzednim odcinku (news:dqo3a4$ch3$1@kjonca.kjonca.bogus) serialu p.t.
pl.biznes.banki Kamil Jońca <k...@p...onet.pl> napisał(a):
>>>> Bo ja wiem... po zablokowaniu dostępu (zły układ klawiatury w
>>>> systemie ;-)) do konta oddzwonili do mnie w ciągu pół godziny. Do
>>>> tego ok. 15 minut
>>> I nie spowiadałeś się anonimowi ?
>>
>> Mógłbyś rozwinąć myśl?
>
>
> Poszukaj niedawnej (grudzień ?) dyskusji w archiwum.
Nie chce mi się szukać :-) ale domyślam się, iż chodzi o fakt, iż dzwoni
ktoś z numeru zastrzeżonego i prosi o weryfikację danych osobowych. Z
mojej strony ryzyko znikome.
Pozdrawiam
Artur
--
Medżik DiscoPolo Mejker:
http://www.mdpm.bzi.pl/
-
10. Data: 2006-01-19 14:31:55
Temat: Re: [mbank] złośliwość, pech czy coś innego?
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
K.K. wrote:
[...]
> Poczucie bezpieczeństwa masz jakby większe, ale samo bezpieczeństwo już
> nie zawsze. Przy odblokowywaniu internetu raczej spada. Przynajmniej
Gdybym wiedział jak często zacznie mi się blokować konto w mBanku, to
pewnie bym nie blokował sobie kanału telefonicznego. Jak już napisałem
(pisałem?) nie mam problemów z pamiętaniem swoich haseł, pinów itp.
Tylko coś w przypadku mBanku zaczęło szwankować...
KJ