5.6.Kraków(PAP) - Internetowy mBank, detaliczne ramię
BRE Banku SA, powinien zacząć wykazywać zysk operacyjny
na koniec tego roku - poinformował w czwartek prezes
BRE Banku Wojciech Kostrzewa.

"mBank będzie miał zysk operacyjny w ujęciu miesięcznym na
koniec tego roku" - powiedział na konferencji prasowej
w Krakowie prezes Kostrzewa.

Dodał, że w pierwszych dniach tego miesiąca mBank przekroczył
poziom 500.000 prowadzonych rachunków, a zgromadzone
depozyty osiągnęły poziom 2,2 mld zł.

Zdaniem Kostrzewy cała linia detaliczna BRE Banku
(z Multibankiem i Supermarketem Funduszy Inwestycyjnych)
powinna być dochodowa w roku 2005. BRE Bank
nie zamierza wyprowadzać tej działalności ze swojej struktury.

http://gielda.wp.pl/index.html?a=1&b=1&c=10&POD=6&P[
numer]=1015696&P[obr]=pa
&P[godzina]=1651&P[dzien]=05062003

do góry

http://biznes.interia.pl/main/info.html?nid=394286

BRE: BRE Bank chce mieć 10% rynku przed wejściem do strefy euro

BRE Bank zakłada zwiększenie swojego udziału w polskim rynku bankowym z obecnych
ponad 6 proc. do 10 proc. przed wejściem Polski do strefy euro - poinformował w
piątek w Katowicach prezes banku Wojciech Kostrzewa.

Jego zdaniem byłoby sukcesem, gdyby Polska weszła do strefy euro w 2009 roku.

"Zwiększenie udziału w całym rynku bankowym z 1,8 do ponad 6 proc. zajęło nam
siedem lat. Sądzę, że dochodzenie do 10 proc. nie powinno nam zająć kolejnych
siedmiu lat. Jeżeli będziemy odpowiednio ustawieni w rynku, sądzę, że jest to
(2009 rok) realna perspektywa wejścia Polski do strefy euro" - powiedział PAP
Kostrzewa.

Dodał, że zakładany wzrost udziału w rynku będzie w dużej części oparty na
segmencie bankowości detalicznej. "Mamy realną szansę, by podwoić liczbę
klientów detalicznych w ciągu następnych trzech lat, do 2006 roku" - powiedział.

Zaznaczył, że BRE Bank nie zamierza przy tym odejść od realizowanej od dawna
koncepcji bycia główwnie bankiem dla firm. Wejście w segment bankowości
detalicznej powoduje - w ocenie prezesa - m.in. stabilizację wyniku banku.
Ponadto lokalny segment rynku będzie mniej zagrożony po wejściu Polski do UE.
Wyniki grupy stabilizuje też posiadanie towarzystwa funduszy inwestycyjnych.

Wchodząc na rynek bankowości detalicznej BRE Bank założył, że jego marże od
początku będą porównywalne ze średnią marżą stosowaną w krajach UE. Bank nie
odczuwa więc istotnie - jak tradycyjne polskie banki detaliczne - problemu
spadku marż, co wynika z malejącej inflacji i stóp procentowych.

Kostrzewa potwierdził wcześniejsze prognozy, że cała linia detaliczna BRE Banku
(z mBankiem, Multibankiem i Supermarketem Funduszy Inwestycyjnych), powinna stać
się dochodowa w 2005 roku, a sam internetowy mBank, który na kurczącym się rynku
otworzył już ponad 500 tys. rachunków i zgromadził 2,2 mld zł depozytów, już w
tym roku powinien wykazać zysk operacyjny.

Według prezesa, dobre wyniki pierwszego kwartału i pierwszej części drugiego
kwartału pozwalają na podtrzymanie prognozy osiągnięcia w tym roku przez BRE
Bank wskaźnika zwrotu z kapitału rzędu 5-10 proc. "To umiarkowanie optymistyczne
oczekiwanie" - powiedział Kostrzewa.

W pierwszym kwartale tego roku grupa BRE Banku zarobiła netto 33,8 mln zł, wobec
straty 6,4 mln zł w tym samym czasie 2002 roku.

do góry