-
1. Data: 2005-02-04 00:25:13
Temat: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Informacyjna Agencja Radiowa Polskiego Radia podaje za "Gazetą Prawną" -
http://www.radio.com.pl/news/iar/default.asp?newsID=
1596855
Pobranie gotówki w bankomacie grozi oskarżeniem o wprowadzanie do obiegu
fałszywych banknotów. "Gazeta Prawna" w publikacji "Zdradliwe bankomaty"
pisze o zjawisku występowania w bankomatach fałszywych pieniędzy.
Zgodnie z obowiązującym prawem klient nie ma żadnych szans na to, że
bank, właściciel bankomatu, uwzględni reklamację trefnego banknotu,
zależy to tylko od dobrej woli urzędnika bankowego. Co więcej - próba
płacenia banknotem fałszywym lub wyglądajacym jak fałszywka, pochodzacym
z bankomatu, może narazić każdego z nas na nieprzyjemności. "Gazeta
Prawna" zauważa, że banki korzystające z outsourcingu - jest to
wykorzystywanie zewnętrznych firm do określonych zadań, na przykład do
konserwacji i napełniania bankomatów - nie ponoszą żadnej
odpowiedzialności za to, co tkwi w ich maszynkach do wydawania gotówki.
"Gazeta Prawna" pisze również, że na firmach outsourcingowych
zajmujących się działalnością na rzecz banków - zadaniami cash handling
- nie ciąży obowiązek posiadania licencji bankowej. W artykule "Gazety
Prawnej" także o tym, jak firmy współpracujące z bankami same bronią się
przed fałszywymi banknotami.
-
2. Data: 2005-02-04 01:01:19
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid>
Krystek wrote:
> Informacyjna Agencja Radiowa Polskiego Radia podaje za "Gazetą Prawną" -
> http://www.radio.com.pl/news/iar/default.asp?newsID=
1596855
>
> Pobranie gotówki w bankomacie grozi oskarżeniem o wprowadzanie do obiegu
> fałszywych banknotów. "Gazeta Prawna" w publikacji "Zdradliwe bankomaty"
> pisze o zjawisku występowania w bankomatach fałszywych pieniędzy.
> Zgodnie z obowiązującym prawem klient nie ma żadnych szans na to, że
> bank, właściciel bankomatu, uwzględni reklamację trefnego banknotu,
> zależy to tylko od dobrej woli urzędnika bankowego. Co więcej - próba
> płacenia banknotem fałszywym lub wyglądajacym jak fałszywka, pochodzacym
> z bankomatu, może narazić każdego z nas na nieprzyjemności. "Gazeta
> Prawna" zauważa, że banki korzystające z outsourcingu - jest to
> wykorzystywanie zewnętrznych firm do określonych zadań, na przykład do
> konserwacji i napełniania bankomatów - nie ponoszą żadnej
> odpowiedzialności za to, co tkwi w ich maszynkach do wydawania gotówki.
> "Gazeta Prawna" pisze również, że na firmach outsourcingowych
> zajmujących się działalnością na rzecz banków - zadaniami cash handling
> - nie ciąży obowiązek posiadania licencji bankowej. W artykule "Gazety
> Prawnej" także o tym, jak firmy współpracujące z bankami same bronią się
> przed fałszywymi banknotami.
Aha.
Zaczna się.
Najśmieszniej tylko brzmi, że bank nie odpowiada za to co jest w ich
maszynkach.
A co mnie to obchodzi komu bank zleca obsługę bankomatów. Bank za to
odpowiada i ponosi konsekwencje, tylko jak udowodnić, że ten banknot, to
akurat z ich maszynki.
Ale aż się dziwię, że firmy obsługujące bankomaty nie wpadły na pomysł,
że tak łatwo jest wrzucić parę super banknotów zamiast.
Jeżeli do tego dojedzie, to ja biorę sowje menele i wynoszę się za ural.
-
3. Data: 2005-02-04 01:50:26
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
witek napisał:
>> Informacyjna Agencja Radiowa Polskiego Radia podaje za "Gazetą Prawną"
>> - http://www.radio.com.pl/news/iar/default.asp?newsID=
1596855
> Aha. Zaczna się. Najśmieszniej tylko brzmi, że bank nie odpowiada za to
> co jest w ich maszynkach. A co mnie to obchodzi komu bank zleca obsługę
> bankomatów. Bank za to odpowiada i ponosi konsekwencje, tylko jak
> udowodnić, że ten banknot, to akurat z ich maszynki. Ale aż się dziwię,
> że firmy obsługujące bankomaty nie wpadły na pomysł, że tak łatwo jest
> wrzucić parę super banknotów zamiast. Jeżeli do tego dojedzie, to ja
> biorę sowje menele i wynoszę się za ural.
Zastanawiam się, czy przy wkładaniu banknotów do kaset bankomatowych nie
są przypadkiem spisywane ich numery. Może jakiś spec się wypowie. Wiem,
że grupę czyta ktoś kto instaluje bankomaty i ma rozeznanie w temacie.
K.
-
4. Data: 2005-02-04 07:14:39
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Markus Sprungk <z...@c...cy>
Krystek napisał(a):
> Zastanawiam się, czy przy wkładaniu banknotów do kaset bankomatowych nie
> są przypadkiem spisywane ich numery. Może jakiś spec się wypowie. Wiem,
> że grupę czyta ktoś kto instaluje bankomaty i ma rozeznanie w temacie.
Chyba sobie żartujesz. Widzisz kogoś kto spisuje numery seryjne tysięcy
banknotów? :)))
--
Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
*ICQ-79050392* *Tlen-msprungk*
*GG-1447098*
*UWAGA!Adres mailowy w nagłówku zakodowany w ROT13*
-
5. Data: 2005-02-04 08:01:25
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Marcin Jurczuk <m...@t...pl>
On 2005-02-04, Markus Sprungk <z...@c...cy> wrote:
> Krystek napisał(a):
>
>
>> Zastanawiam się, czy przy wkładaniu banknotów do kaset bankomatowych nie
>> są przypadkiem spisywane ich numery. Może jakiś spec się wypowie. Wiem,
>> że grupę czyta ktoś kto instaluje bankomaty i ma rozeznanie w temacie.
>
> Chyba sobie żartujesz. Widzisz kogoś kto spisuje numery seryjne tysięcy
> banknotów? :)))
Nie - ale technologia umożliwiająca zczytywanie nr "w locie" istnieje.
Tylko bankomaty wymagały by przerobienia aby przed wydaniem papierka
zarejestrować nr banknotu. Koszty takiej operacji w skali sieci bankomatów
- gigantyczne.
--
Marcin Jurczuk, NIC-HDL: MJ1679-RIPE
-
6. Data: 2005-02-04 14:42:27
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>
Marcin Jurczuk napisał(a):
> Nie - ale technologia umożliwiająca zczytywanie nr "w locie" istnieje.
> Tylko bankomaty wymagały by przerobienia aby przed wydaniem papierka
> zarejestrować nr banknotu. Koszty takiej operacji w skali sieci bankomatów
> - gigantyczne.
>
Tak samo jakiś czas temu mówiono o kamerach w bankomatach. Fakt faktem,
że nasze bank-knoty utrudniaja taką operację, ale nie uniemożliwiają jej
całkowicie. Z drugiej strony - jeżeli dochodzi do takich przypadków,
jest to ewidentnie wina operatorów bankomatów i tylko przymus ustawowy
mógłby coś zmienić. Z trzeciej strony - słyszałem - aczkolwiek nie
mogłem zweryfikować - że fałszywe bank-knoty można też otrzymac w kasie
normalnegomarmurkowego banku. Innymi słowy - klient zawsze jest bez szans.
W pewnej branży to nazywa sie polowanie z nagonką.
M.
-
7. Data: 2005-02-04 16:26:34
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: "janke" <j...@p...onet.pl>
witek:
> Najśmieszniej tylko brzmi, że bank nie odpowiada za to co jest w ich
> maszynkach.
/.../
> Ale aż się dziwię, że firmy obsługujące bankomaty nie wpadły na pomysł,
> że tak łatwo jest wrzucić parę super banknotów zamiast.
po co w ogóle wkładać coś co udaje banknot? - gazety, pocięte gazety,
kawałki książek, ulotki! a klientowi po 3 dniach zdjąć blokadę środków i
obciążyć konto ;)))
janke
-
8. Data: 2005-02-04 16:35:42
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Markus Sprungk napisał:
> Krystek napisał:
>
>>Zastanawiam się, czy przy wkładaniu banknotów do kaset bankomatowych nie
>>są przypadkiem spisywane ich numery. Może jakiś spec się wypowie. Wiem,
>>że grupę czyta ktoś kto instaluje bankomaty i ma rozeznanie w temacie.
> Chyba sobie żartujesz. Widzisz kogoś kto spisuje numery seryjne tysięcy
> banknotów? :)))
Wbrew pozorom moje pytanie nie było takie znowu bezsensowne, skoro są
liczarki bankotów, które podczas zliczania pieniędzy skanuja numery seryjne.
A wracając do meritum, czyli postępowania z fałszywym banknotem
wyciagniętym z bankomatu pani redaktor z "Gazety Bankowej" w Programie 1
Polskiego Radia o 12:35 sugerowała by skontaktować się ze swoim bankiem
i tam dochodzić roszczeń. Przypomina mi się sytuacja, którą ktoś
opisywał na grupie, gdy oddał do banku fałszywy banknot z wydrukiem
potwierdzenia wypłaty z bankomatu i tyle go widzieli. Bredziłą też, że
sprzedawca w sklepie może takiej fałszywki nie przyjąć (a ja myślałem,
że musi zatrzymać) i powinnismy wtedy podjać ww działania.
To ja bym już wolał od razu czekać na Policję, spisać protokół i wszcząć
postępowanie wobec banku a nie oddawać bankowi dowód rzeczowy, który
gdzieś zginie. Przydałby się breloczek z ultrafioletową lampą - testerem
banknotów. Poza tym jak mogę zareklamować wypłatę z bankomtu fałszywego
banknotu np. w mBanku? Wyślę im te 100 zł listem za polecenim odbioru? A
może przelewem? ;-)
K.
-
9. Data: 2005-02-04 17:05:21
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>
Krystek napisał(a):
> gdzieś zginie. Przydałby się breloczek z ultrafioletową lampą - testerem
> banknotów.
Genialny pomysł. Narazie mam breloczek z białym LEDem (pozwala trafić do
dziurki od klucza późną nocą po wizycie w knajpie).
Ultrafioletu w breloczku jeszcze nie widziałem...
-
10. Data: 2005-02-04 18:05:39
Temat: Re: [media] Fałszywki w bankomatach
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Wojciech Nawara napisał:
> Krystek napisał:
>
>> gdzieś zginie. Przydałby się breloczek z ultrafioletową lampą -
>> testerem banknotów.
>
> Genialny pomysł. Narazie mam breloczek z białym LEDem (pozwala trafić do
> dziurki od klucza późną nocą po wizycie w knajpie).
>
> Ultrafioletu w breloczku jeszcze nie widziałem...
Oczywiście to był żart. Taki sam jak wysyłanie fałszywego bankotu do
oddziału banku przelewem ;-) Z breloczkami z lampą ultrafioletową też
jeszcze się nie spotkałem, ale kieszonkowe maszynki do sprawdzania
banknotów używane m.in. przez sprzedawców na bazarach - jak najbardziej.
K.