-
11. Data: 2005-06-01 16:21:27
Temat: Re: moj pierwszy raz:)
Od: "taora" <t...@g...pl>
Użytkownik "Michał Dąbrowski" <d...@S...pl> napisał w wiadomości
news:1u9moq2j12pw9$.dlg@damga.net...
> nie sprawdzalem, i wole nie sprawdzac - w koncu panienka z okienka moze mi
> powiedziec, ze sobie "we łordzie" takie takie moglem sam zrobic. Poza tym
> telefon jest na ojca, a na przelewie moje dane by byly i tego tez sie moga
> czepnac. Naprawde wole nie ryzykowac
nawet w czepliwych urzedach mi respektowali takie potwierdzenia. a jak
telefon jest na kolog innego, to od tego masz tytul platnosci, prawda?:)
-
12. Data: 2005-06-01 17:50:24
Temat: Re: moj pierwszy raz:)
Od: Krystek <k...@p...space.mailbox>
Remigiusz Babicz napisał:
> Michał Dąbrowski napisał:
>
>> Krzysztof napisał:
>>
>> a ja sie TEPSIE nie dalem i wole placic jej rachunek gotowka (bo dostaje
>> papierkowe potwierdzenie od razu) niz np. poleceniem zaplaty, bo wiecej
>> dostaje faktur na zla kwote niz dobra. Co prawda reklamacje sa zwykle na
>> moja korzysc rozpatrywane, ale nigdy nie wiem z czym mi wyskocza. Reszte
>> faktycznie - place przez neta.
>
> Tak z ciekawości - a czemu gotówką a nie przelewem przez internet?
> Do przelewu możesz sobie od razu wydrukować potwierdzenie, które
> _powinno_ być wszedzie respektowane. Czyżby TPSA nie uznawała takich
> potwierdzeń?!
Jeśli w TP to klient ma wygenerowaną unikalną końcówkę numeru rachunku
przypisaną właśnie do niego. Poza tym możesz płacąc przez Internet w
tytule wpłaty podać numer (kod) faktury.
K.