-
11. Data: 2010-01-21 16:03:55
Temat: Re: monetto.pl - koniec!
Od: Kamil Kosiński <k...@...tak.dalej>
Dnia 21-01-2010 o 08:41:24 RobertS <b...@x...pl> napisał(a):
>
>> W związku z przebudową serwisu, zakładanie nowych kont zostało
>> tymczasowo wyłączone. Za utrudnienia serdecznie przepraszamy.
>> https://www.monetto.pl/profile/create/
>
> to info dla tych, ktorzy chcieliby sie zarejestowac, ci ktorzy konto juz
> mieli dostali inne info...
>
Wiem. Ale firma, która chciałaby się rozwijać nie blokowałaby możliwości
zakładania nowych kont.
-
12. Data: 2010-01-22 12:45:29
Temat: Re: monetto.pl - koniec!
Od: KJ Siła Słów <K...@n...com>
u pisze:
> "Działalność Monetto to de facto działalność bankowa. Cała reszta to
> sztuczki
> prawnicze mające tworzyć fikcyjne wrażenie, że to nie jest bank.
> Nie do każdego banku zaniósłbym pieniądze, a już nigdy do czegoś takiego
> jak
> Monetto. "
Działalność monetto była bliższa idei spółdzielczości niż bankierstwa.
Zaletą spółdzielczości od samego początku był fakt, że była lokalna -
krąg pożyczkodawców i wierzycieli to ludzie którzy się znają.
> "
> Nie wypalił, bo ludzie którzy się za niego wzięli są niepoważni i nie
> rozumieją idei tego systemu.
Niektórzy ( i nie tylko w Polsce) generalnie nie rozumieją idei nie tyle
pożyczania pieniędzy, ale zwracania pożyczek. Idą tam gdzie łatwo
dostać i łatwo potem nie zwracać.
> Pożyczki społecznościowe są pomysłem mającym w
> pierwszej kolejności ułatwić dostęp do pieniędzy mieszkańcom krajów tzw.
> Trzeciego Świata Pewien człowiek, dostał za to
> nagrodę Nobla z ekonomii wpadł na pomysł,że można tym ludziom pomóc.
Bardziej za to że pokazał im jak mogą sobie nawzajem pomóc.
Ale to ciągle bliżej spółdzielczości niż social lending.
> Podsumowując uważam,że ta idea ma sens, ale trzeba ją przemyśleć i
> dopasować
> do naszych warunków a nie bezmyślnie kopiować. "
Idea ma sens jeśli będzie posiadała surowe i nieubłagane restrykcje
dla niespłacających w terminie.
Miałem taki plan swego czasu żeby pożyczyć via social lending, potem
chwilę się zastanawiałem nad zostaniem wierzycielem, potem mi przeszło
jedno a jeszcze bardziej drugie. Przez chwilę zacząłem nawet rozumieć
banki i ich wymogi dla kredytobiorców :-)
Ale tylko przez chwilę :-)
KJ