eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankinaciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 58

  • 31. Data: 2004-09-25 14:22:01
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: "Marek" <m...@o...pl>

    > W drugim przypadku mamy do czynienia z CELOWYM wprowadzaniem w blad.

    gdyby tak bylo to owszem masz racje, ale autor tego watku wydaje mi sie
    takim klientem, ktory mimo swiadomosci kosztow chce ich uniknac, a na
    podstawie "zaznan" jednej strony tj. klienta trudno okreslic jak bylo
    naprawde


    pozdr
    Marek



  • 32. Data: 2004-09-25 14:48:27
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: JaKi <j...@g...plbzdodatkow>

    Dnia Sat, 25 Sep 2004 16:22:01 +0200, Marek <m...@o...pl> napisał:

    > gdyby tak bylo to owszem masz racje, ale autor tego watku wydaje mi sie
    > takim klientem,

    Na dodatek nie jest on jeszcze stroną w sprawie, tylko przekazuje
    informacje osoby trzeciej. A ubarwianie opowieści zawsze ma miejsce ;-)
    Trzeba w końcu pogrążyć zły bank ;-)




    --
    JaKi


  • 33. Data: 2004-09-26 14:40:13
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: v...@p...onet.pl

    > <v...@p...onet.pl> wrote in message
    > news:1499.00000516.41548127@newsgate.onet.pl...
    > >
    > > dyskusja chyba poszla w zly kierunku..nie interesuje mnie dokladnie co,
    > gdzie
    > > ile? ale etyczne i prawne konsekwencje celowego wprowadznia w blad klienta
    > i
    >
    > Jest organ, ktory sie sprawami zwiazanymi z nieprzestrzeganiem przez
    > pracownikow bankow "Zasadach Dobrej Praktyki Bankowej". Wszystko na ten
    > temat znajdziesz pod http://www.zbp.pl/zasady.php.
    >
    > Maciej
    >
    > PS. Pamietaj, ze Komisja nie moze nakazac cofniecia oplat, ani przyznac
    > odszkodowania.

    ..nareszcie cos konstruktywnego..o to chodzilo!...takie wartosci jak
    satysfakcja, dobra opinia i poczucie wlasnej wartosci oraz wymagany szacunek
    dla "partnera"-klienta bo tak powinien traktowac go bank jako p-stwo, sa
    nieprzeliczalne na pieniadze ...oczywiscie na gratyfikacje piniezna nie
    liczymy bo byc moze to jest nierealne tak jak sugerujesz ale troche "krwi"
    napsujemy i moze ktos w przyszlosci 2 razy pomysli zanim bedzie prowbowal
    naciagac na smieszne pieniadze...

    p.s jeden zadowolony klient przyprowadzi 1-go nowego, jeden niezadowolony
    zniecheci 10 potencjalnych. Znajoma tez na pewno wyciagnie konsekwencje i
    zacznie bardziej sie "orientowac", i stanie sie bardziej wymagajaca co na
    pewno tylko powinno stymulowac konkurencje.

    Pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 34. Data: 2004-09-26 14:52:14
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: v...@p...onet.pl


    >
    > Na dodatek nie jest on jeszcze stronš w sprawie, tylko przekazuje  
    > informacje osoby trzeciej. A ubarwianie opowieœci zawsze ma miejsce ;-)  
    > Trzeba w końcu pogršżyć zły bank ;-)

    a Ty widzocznie jestes Alfa i Omega i wszystko wiesz! nie wszyscy moga sie
    zawsze i w kazdej sytuacji bronic i dochodzic swych praw bo czestokroc ich
    wiedza i doswiadczenie z zakresu bankowosci , finansow jest niska badz
    niewystarczajaca. Nic nie ubarwialem bo nie jestm osoba "bijaca piane" dla
    zabawy. Radzilem sie osob ktore sa kompetentne a uwazam ze lista bankowa jest
    wlasciwym zrodlem poszukiwania info. Najwyraniej pomyliles listy , czesciej
    wypowiadaj sie na humanistycznych badz filozoficznych a z tych zrezygnuj skoro
    doszukujesz sie ukrytych motywow i podchodzisz do tematu jako psycholog,
    filozof, etc....

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 35. Data: 2004-09-26 15:09:41
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: Glenn <g...@b...pl>


    > a Ty widzocznie jestes Alfa i Omega i wszystko wiesz! nie wszyscy moga sie
    > zawsze i w kazdej sytuacji bronic i dochodzic swych praw bo czestokroc ich
    > wiedza i doswiadczenie z zakresu bankowosci , finansow jest niska badz
    > niewystarczajaca.

    Nie trzeba sie znac na finansach, bankowosci etc, zeby miec zwyczaj
    czytania umow, ktore sie podpisuje i zapoznawania sie z toip, skoro
    potwierdza sie swoim podpisem, ze sie z nia zapoznalo. Poza tym nie
    bierzesz zupelnie pod uwage, ze Twoja znajoma mogla zle zrozumiec slowa
    pracownika, albo o cos nie dopytac. Dopuszczasz w oglole taka mozliwosc?


  • 36. Data: 2004-09-26 15:40:40
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: v...@p...onet.pl



    > Nie trzeba sie znac na finansach, bankowosci etc, zeby miec zwyczaj
    > czytania umow, ktore sie podpisuje i zapoznawania sie z toip, skoro
    > potwierdza sie swoim podpisem, ze sie z nia zapoznalo.

    nie trzeba,.... a Ty podpisujac umowe ktora liczy kilka stron czytasz od deski
    do deski kazdorazowo i uwaznie analizujesz jej tresc? moaja znajoma
    zaufala "profesjonalnej" pracownicy banku i jej doradztwie tak jak to sie ma
    na co dzien , nikt nigdy nie czyta wiekszosci...w ubezpieczniach istnieje cos
    takiego jak ogolne warunki umowy i nie mozna stosowac jakichs kruczkow,
    klauzuli, bo wtedy staje sie ona niewazna chociazby tresc mowila o czyms innym
    a nieodpowiadala "ogolnym zasadom",,, w tym przypadku bylo podobnie...konta sa
    albo bezplatne albo platne ...praconica mowila ze bezplatne wiec po co czytac
    za kadym razem cala umowe???...CZY INFORMACJA USTNA UDZIELANA KLIENTOWI PRZEZ
    PRACOWNIKA BANKU JEST NIEZOBOWIAZUJACA ????...jezli nie jest i umowa stanowi
    inaczej to jest to zwykle dziadostwo i naciagactwo!!!

    Poza tym nie
    > bierzesz zupelnie pod uwage, ze Twoja znajoma mogla zle zrozumiec slowa
    > pracownika, albo o cos nie dopytac.

    ..pracownica zapewniala ze zamykanie konta jest zbedne "bo to nic nie
    kosztuje" i kiedys sie moze przydac..pisalem o tym juz w tym watku kilkakrotnie



    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 37. Data: 2004-09-26 15:56:13
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: v...@p...onet.pl

    Dopuszczasz w oglole taka mozliwosc?


    ..wszystko wystepuje z jakims prawdopodobienstwem:mniejszym lub
    wiekszym...poczatkujac watek zakladalem zarowno ja jak i osoby ktore sie
    wypowaiadaly ze taka sytuacja zaistniala i wtedy dyskusja ma sens a nie jakies
    gdybanie ze moze jednak przeslanki i okolicznosci mogly byc inne ...

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 38. Data: 2004-09-26 16:33:34
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka-org.pl>

    On 26 Sep 2004 17:40:40 +0200, v...@p...onet.pl wrote:

    >nie trzeba,.... a Ty podpisujac umowe ktora liczy kilka stron czytasz od deski
    >do deski kazdorazowo i uwaznie analizujesz jej tresc? moaja znajoma

    Oczywiście.

    >zaufala "profesjonalnej" pracownicy banku i jej doradztwie tak jak to sie ma
    >na co dzien , nikt nigdy nie czyta wiekszosci...w ubezpieczniach istnieje cos
    >takiego jak ogolne warunki umowy i nie mozna stosowac jakichs kruczkow,

    Które zawierają n.p. wyłączenia odpowiedzialności.

    >za kadym razem cala umowe???...CZY INFORMACJA USTNA UDZIELANA KLIENTOWI PRZEZ
    >PRACOWNIKA BANKU JEST NIEZOBOWIAZUJACA ????...jezli nie jest i umowa stanowi
    >inaczej to jest to zwykle dziadostwo i naciagactwo!!!
    Jest zobowiązująca. O ile dowiedziesz, że pracownik banku powiedział
    dokładnie to, co zrozumiałeś.

    >..pracownica zapewniala ze zamykanie konta jest zbedne "bo to nic nie
    >kosztuje" i kiedys sie moze przydac..pisalem o tym juz w tym watku kilkakrotnie
    No przecież zamykanie konta nic nie kosztuje.
    --
    ___________ (R)
    /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
    ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
    _______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
    ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356


  • 39. Data: 2004-09-26 16:52:12
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: Michał Rolka <usenet@moje_nazwisko.info>

    W wiadomości z 04-09-26 17:40, tako rzecze v...@p...onet.pl:

    >> Poza tym nie
    >>bierzesz zupelnie pod uwage, ze Twoja znajoma mogla zle zrozumiec slowa
    >>pracownika, albo o cos nie dopytac.
    >
    >
    > ..pracownica zapewniala ze zamykanie konta jest zbedne "bo to nic nie
    > kosztuje" i kiedys sie moze przydac..pisalem o tym juz w tym watku kilkakrotnie

    Jest jeszcze jedno możliwe wyjaśnienie: od stycznia 2004 obowiązuje nowa
    tabela opłat i prowizji. Konto, które było bezpłatne w ub. roku, nie
    musi być bezpłatne teraz.

    Michał


  • 40. Data: 2004-09-26 17:41:49
    Temat: Re: naciagacze w Lukas Bank-gdzie i jak reklamowac?
    Od: v...@p...onet.pl



    > Jest jeszcze jedno możliwe wyjaśnienie: od stycznia 2004 obowiązuje nowa
    >  tabela opłat i prowizji. Konto, które było bezpłatne w ub. roku, nie
    > musi być bezpłatne teraz.

    ...oooo rzeczywiscie mogloby tak byc ale szkoda ze o zmianie kosztu
    prowadzenia konta klient dowiedzial sie po 8 m-cach co wg.mnie jest ponizej
    krytyki;/

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1