eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki=== najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? ===
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2007-10-13 18:41:22
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? ===
    Od: Pako <p...@o...pl>

    MarekZ pisze:
    > Użytkownik "Pako" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:feqape$dfk$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> użyj tych komórek które są odpowiedzialne za myślenie, a sam znajdziesz
    >> podstawę.
    >> Dla ułatwienia, porównaj wymogi prawne dla sp, kg itd a następnie tzw
    >> samozatrudnienie.
    >
    > Nie dość, że najprawdopodobniej błędnie domniemujesz, to jeszcze się
    > ciskasz.... :-)
    > O sp. z o.o. nie ma tutaj mowy, bo wątkotwórca pisał o PIT a nie o CIT.
    >
    > marekz
    >
    >
    ponawiam swoją wcześniejszą sugerowaną propozycję użycia właściwych
    komórek. Nie domniemywam bo nie ma takiej potrzeby, "wątkotwórca" jasno
    określił ( tak jemu się wydaje ) zapytanie. Moglibyśmy spierać się o
    same słowo " firma" dla jednych jest to coś konkretnego ( zatrudnia
    ludzi ma sprzęt, coś produkuje itd itp ) dla innych, być to może
    samozatrudnienie, polegające na pośrednictwie w sprzedaży np. sklepy
    spożywcze. I tutaj temat wart polemiki.
    A teraz co do Pitu i Citu - jeżeli założę spółkę w której występuje
    osoba fizyczna i prawna to jakie Twoim zdaniem powinna spółka
    odprowadzać podatki dochodowe?


  • 12. Data: 2007-10-13 20:19:12
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? ===
    Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>

    Użytkownik "Pako" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fer3gj$5q9$1@inews.gazeta.pl...

    > ponawiam swoją wcześniejszą sugerowaną propozycję użycia właściwych
    > komórek.

    Ale komu to proponujesz? Sobie? Reszcie świata?

    > Nie domniemywam bo nie ma takiej potrzeby, "wątkotwórca" jasno określił
    > ( tak jemu się wydaje ) zapytanie.

    Mnie też się wydaje, że jasno określił. Może nie całkowicie wprost, ale
    zauważenie tego nie wymaga raczej jakiegoś przesadnie wysokiego poziomu
    inteligencji. Być może jednak w tym punkcie sie mylę.

    > A teraz co do Pitu i Citu - jeżeli założę spółkę w której występuje osoba
    > fizyczna i prawna to jakie Twoim zdaniem powinna spółka odprowadzać
    > podatki dochodowe?

    Naturalnie CIT. A co, masz może wrażenie, że i CIT i PIT? A może do wyboru
    albo rotacyjnie, raz CIT a raz PIT? :-)

    marekz



  • 13. Data: 2007-10-13 20:22:23
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: "=== igoR ===" <i...@N...gazeta.pl>

    > >> użyj tych komórek które są odpowiedzialne za myślenie, a sam znajdziesz
    > >> podstawę.
    > >> Dla ułatwienia, porównaj wymogi prawne dla sp, kg itd a następnie tzw
    > >> samozatrudnienie.
    > >
    > > Nie dość, że najprawdopodobniej błędnie domniemujesz, to jeszcze się
    > > ciskasz.... :-)
    > > O sp. z o.o. nie ma tutaj mowy, bo wątkotwórca pisał o PIT a nie o CIT.
    > >
    > > marekz
    > >
    > >
    > ponawiam swoją wcześniejszą sugerowaną propozycję użycia właściwych
    > komórek. Nie domniemywam bo nie ma takiej potrzeby, "wątkotwórca" jasno
    > określił ( tak jemu się wydaje ) zapytanie. Moglibyśmy spierać się o
    > same słowo " firma" dla jednych jest to coś konkretnego ( zatrudnia
    > ludzi ma sprzęt, coś produkuje itd itp ) dla innych, być to może
    > samozatrudnienie, polegające na pośrednictwie w sprzedaży np. sklepy
    > spożywcze. I tutaj temat wart polemiki.
    > A teraz co do Pitu i Citu - jeżeli założę spółkę w której występuje
    > osoba fizyczna i prawna to jakie Twoim zdaniem powinna spółka
    > odprowadzać podatki dochodowe?

    Włączyłem kompa i widzę wojnę :) Aby rozsądzić: jednoosobowa działalność, ale
    jakby nie było, firma to firma. Znam jednoosobowe firmy, które robią po kilka
    milionów obrotów. Moja na razie nieco mniej... ;)
    Ponowię pytanie: gdzie dostanę najwyższy debet czy limit kredytowy (jest jakaś
    różnica? ;)
    Jak wspominałem, ING daje dwukrotność wpływów, ktoś da więcej?

    --
    igoR

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 14. Data: 2007-10-13 20:29:04
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>

    Użytkownik "=== igoR ===" <i...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:fer9dv$rqu$1@inews.gazeta.pl...

    > Ponowię pytanie: gdzie dostanę najwyższy debet czy limit kredytowy (jest
    > jakaś
    > różnica? ;)
    > Jak wspominałem, ING daje dwukrotność wpływów, ktoś da więcej?

    Powiem Ci, że nie wydaje mi sie aby gdzieś było więcej. Zresztą 2-krotność
    wpływów wydaje mi się rewelacyjnymi warunkami. Co to za sztuka zrobić sobie
    wpływy 1 mln zł, wystawiając sobie wzajemnie faktury z jakimiś
    zaprzyjaźnionymi firmami? W zasadzie przy tak sformułowanym warunku
    (2-krotność wpływów) oznacza to, że możesz sobie wygenerować dowolnie wysoki
    limit kredytowy. Dlatego też te warunki wydają mi się podejrzanie dobre, być
    może istnieje jakies górne ograniczenie albo dodatkowe warunki dla wyższych
    kwot limitu.

    marekz



  • 15. Data: 2007-10-15 07:06:36
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: Pako <p...@o...pl>

    MarekZ pisze:
    > Użytkownik "=== igoR ===" <i...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:fer9dv$rqu$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Ponowię pytanie: gdzie dostanę najwyższy debet czy limit kredytowy (jest
    >> jakaś
    >> różnica? ;)
    >> Jak wspominałem, ING daje dwukrotność wpływów, ktoś da więcej?
    >
    > Powiem Ci, że nie wydaje mi sie aby gdzieś było więcej. Zresztą 2-krotność
    > wpływów wydaje mi się rewelacyjnymi warunkami. Co to za sztuka zrobić sobie
    > wpływy 1 mln zł, wystawiając sobie wzajemnie faktury z jakimiś
    > zaprzyjaźnionymi firmami? W zasadzie przy tak sformułowanym warunku
    > (2-krotność wpływów) oznacza to, że możesz sobie wygenerować dowolnie wysoki
    > limit kredytowy. Dlatego też te warunki wydają mi się podejrzanie dobre, być
    > może istnieje jakies górne ograniczenie albo dodatkowe warunki dla wyższych
    > kwot limitu.
    >
    > marekz
    >
    >
    i znowu nie rozumujesz czytanego tekstu, przez wpływ rozumie się
    faktyczny wpływ środków na konto firmowe a nie zabawa z kolegami w
    fakturowanie. Gdyby banki dawały kredyty na podstawie faktur to by już
    dawno ich nie było, dzięki właśnie takim, firemkom.


  • 16. Data: 2007-10-15 07:48:16
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 15.10.2007 Pako <p...@o...pl> napisał/a:
    >> Powiem Ci, że nie wydaje mi sie aby gdzieś było więcej. Zresztą 2-krotność
    >> wpływów wydaje mi się rewelacyjnymi warunkami. Co to za sztuka zrobić sobie
    >> wpływy 1 mln zł, wystawiając sobie wzajemnie faktury z jakimiś
    >> zaprzyjaźnionymi firmami? W zasadzie przy tak sformułowanym warunku
    >> (2-krotność wpływów) oznacza to, że możesz sobie wygenerować dowolnie wysoki
    >> limit kredytowy. Dlatego też te warunki wydają mi się podejrzanie dobre, być
    >> może istnieje jakies górne ograniczenie albo dodatkowe warunki dla wyższych
    >> kwot limitu.
    > i znowu nie rozumujesz czytanego tekstu, przez wpływ rozumie się
    > faktyczny wpływ środków na konto firmowe a nie zabawa z kolegami w
    > fakturowanie. Gdyby banki dawały kredyty na podstawie faktur to by już
    > dawno ich nie było, dzięki właśnie takim, firemkom.

    To teraz wytłumacz, w jaki sposób bank odróżni wpływy "faktyczne" od takich
    wygenerowanych ze znajomymi firmami. Bo nawet urzędy skarbowe mają z tym
    problem.
    --
    Samotnik
    http://www.pachnidelko.pl/


  • 17. Data: 2007-10-15 07:58:42
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: "MarekZ" <m...@t...irc.pl>

    Użytkownik "Pako" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    news:fev3hs$kjq$1@inews.gazeta.pl...

    > i znowu nie rozumujesz czytanego tekstu, przez wpływ rozumie się faktyczny
    > wpływ środków na konto firmowe a nie zabawa z kolegami w fakturowanie.
    > Gdyby banki dawały kredyty na podstawie faktur to by już dawno ich nie
    > było, dzięki właśnie takim, firemkom.

    Ja myślałem, że Ty masz jakiś słaby dzień wczoraj. Ale to chyba jednak nie
    to. Za fakturą na odpowiednio wysoką sumę powinien iść przelew bo istnieje
    limit rocznych rozliczeń gotówkowych z tym samym kontrahentem. Wprawdzie
    żadnej konkretnej sankcji za rozliczenia gotówkowe w praktyce nie ma, ale
    domyślnie przyjmuje się, że rozliczenie w takim przypadku następuje w formie
    bezgotówkowej. Czy teraz jest to jaśniejsze?

    Powiem Ci delikatnie tak: w tym podejściu furory na grupie raczej nie
    zrobisz. Może zmiana nicka połączona ze zmianą stylu wypowiadania się? :-)

    marekz



  • 18. Data: 2007-10-15 09:00:36
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: Pako <p...@o...pl>

    Samotnik pisze:
    > Dnia 15.10.2007 Pako <p...@o...pl> napisał/a:
    >>> Powiem Ci, że nie wydaje mi sie aby gdzieś było więcej. Zresztą 2-krotność
    >>> wpływów wydaje mi się rewelacyjnymi warunkami. Co to za sztuka zrobić sobie
    >>> wpływy 1 mln zł, wystawiając sobie wzajemnie faktury z jakimiś
    >>> zaprzyjaźnionymi firmami? W zasadzie przy tak sformułowanym warunku
    >>> (2-krotność wpływów) oznacza to, że możesz sobie wygenerować dowolnie wysoki
    >>> limit kredytowy. Dlatego też te warunki wydają mi się podejrzanie dobre, być
    >>> może istnieje jakies górne ograniczenie albo dodatkowe warunki dla wyższych
    >>> kwot limitu.
    >> i znowu nie rozumujesz czytanego tekstu, przez wpływ rozumie się
    >> faktyczny wpływ środków na konto firmowe a nie zabawa z kolegami w
    >> fakturowanie. Gdyby banki dawały kredyty na podstawie faktur to by już
    >> dawno ich nie było, dzięki właśnie takim, firemkom.
    >
    > To teraz wytłumacz, w jaki sposób bank odróżni wpływy "faktyczne" od takich
    > wygenerowanych ze znajomymi firmami. Bo nawet urzędy skarbowe mają z tym
    > problem.

    a widzisz gdzieś aby przedmówca pisał o faktycznym wpływie? sugerował
    inne rozwiązanie.
    Tu przyznaje rację, przy faktycznym wpływie środków jest to utrudnione,
    ale nie niemożliwe.


  • 19. Data: 2007-10-15 09:03:38
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: Pako <p...@o...pl>

    MarekZ pisze:
    > Użytkownik "Pako" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:fev3hs$kjq$1@inews.gazeta.pl...
    >
    >> i znowu nie rozumujesz czytanego tekstu, przez wpływ rozumie się faktyczny
    >> wpływ środków na konto firmowe a nie zabawa z kolegami w fakturowanie.
    >> Gdyby banki dawały kredyty na podstawie faktur to by już dawno ich nie
    >> było, dzięki właśnie takim, firemkom.
    >
    > Ja myślałem, że Ty masz jakiś słaby dzień wczoraj. Ale to chyba jednak nie
    > to. Za fakturą na odpowiednio wysoką sumę powinien iść przelew bo istnieje
    > limit rocznych rozliczeń gotówkowych z tym samym kontrahentem. Wprawdzie
    > żadnej konkretnej sankcji za rozliczenia gotówkowe w praktyce nie ma, ale
    > domyślnie przyjmuje się, że rozliczenie w takim przypadku następuje w formie
    > bezgotówkowej. Czy teraz jest to jaśniejsze?
    >
    > Powiem Ci delikatnie tak: w tym podejściu furory na grupie raczej nie
    > zrobisz. Może zmiana nicka połączona ze zmianą stylu wypowiadania się? :-)
    >
    > marekz
    >
    >
    wyrażaj się jasno już za pierwszym razem :) nie mam słabych dni.


  • 20. Data: 2007-10-15 09:31:00
    Temat: Re: === najwyższy limit kredytowy w rachunku firmowym - gdzie? =
    Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl>

    Dnia 15.10.2007 Pako <p...@o...pl> napisał/a:
    > Samotnik pisze:
    >> Dnia 15.10.2007 Pako <p...@o...pl> napisał/a:
    >>>> Powiem Ci, że nie wydaje mi sie aby gdzieś było więcej. Zresztą 2-krotność
    >>>> wpływów wydaje mi się rewelacyjnymi warunkami. Co to za sztuka zrobić sobie
    >>>> wpływy 1 mln zł, wystawiając sobie wzajemnie faktury z jakimiś
    >>>> zaprzyjaźnionymi firmami? W zasadzie przy tak sformułowanym warunku
    >>>> (2-krotność wpływów) oznacza to, że możesz sobie wygenerować dowolnie wysoki
    >>>> limit kredytowy. Dlatego też te warunki wydają mi się podejrzanie dobre, być
    >>>> może istnieje jakies górne ograniczenie albo dodatkowe warunki dla wyższych
    >>>> kwot limitu.
    >>> i znowu nie rozumujesz czytanego tekstu, przez wpływ rozumie się
    >>> faktyczny wpływ środków na konto firmowe a nie zabawa z kolegami w
    >>> fakturowanie. Gdyby banki dawały kredyty na podstawie faktur to by już
    >>> dawno ich nie było, dzięki właśnie takim, firemkom.
    >>
    >> To teraz wytłumacz, w jaki sposób bank odróżni wpływy "faktyczne" od takich
    >> wygenerowanych ze znajomymi firmami. Bo nawet urzędy skarbowe mają z tym
    >> problem.
    >
    > a widzisz gdzieś aby przedmówca pisał o faktycznym wpływie? sugerował
    > inne rozwiązanie.
    > Tu przyznaje rację, przy faktycznym wpływie środków jest to utrudnione,
    > ale nie niemożliwe.

    Od samego początku dyskusja toczy się o wpływach na rachunek.
    --
    Samotnik
    http://www.pachnidelko.pl/

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1