-
11. Data: 2006-01-31 16:31:40
Temat: Re: czyste zagrywki PBK/BPH
Od: "Leszek" <rot_xiii@yrfmrxbyrpu_an_xbagb.pl>
Kamil Jońca wrote:
> Mark wrote:
> [...]
>
>> Bank który pracuje w godz. 9-16 nie jest bankiem (w moim mniemaniu)
>> dla ludzi pracujących, a dla emerytów. Bank który nie informuje (a
>> ma do mnie 2 adresy, 2 numery telefonów, mail-a) o powstałym długu
>> jest złodziejem. Bank którego infolinia służy tylko porozmawianiu
>> sobie, a nie spełnia żadnej funkcji praktycznej - jest moim zdaniem
>> bankiem przestarzałym, conajmniej o epokę w dobie bankowości
>> elektronicznej.
> Chwila, jeżeli jesteś taki nowoczesny i elektroniczny to powinieneś
> miec sez@ama (czy jak się to tam w BPH zwie), za ciężko było w takim
> razie spłacić przez internet ?
>
>
> NIe przepadam specjalnie za BPH (za skomplikowanie ich TPiO głównie),
> ale tutaj to trudno naprawdę nie odnieść wrażenia, że zachowałeś się
> jak dziecko, któremu mamusia musi wszystko pod nos podstawić.
Dokładnie
Mnie bank przysłał kartę, bo zapomniałem wypowiedzieć umowę. Szybko ja
odniosłem ale to już było za późno. Na moje szczęście Otrzymałem na
piśmie potwierdzenie zwrotu nieaktywowanej karty, a dopiero dzień
później konto zostało obciążone. To pozwoliło mieć jakąś podstawę do
reklamacji (choć nie liczyłem na jej uznanie, bo umowę powinienem był
wypowiedzieć miesiąc wcześniej). Jednak UZNANO reklamację i dostałem
zwrot za wznowienie.
Nasze sytuacje różni jednak zasadniczo to, że NATYCHMMIAST udałem się do
placówki, zwróciłem kartę a potem napisałem reklamację. Pracuję poza
moim miastem - wyjeżdzam o 8, wracam o 17.30, a jednak znalazłem czas
choć placówka jest czynna 9-17.
Mark nawet po otrzymaniu kilku informacji nie ruszył palcem. Przez rok
nie mógł zajść do placówki czynnej w "niewłaściwych godzinach" (biedny
urlopu nie miał ani jednego dnia - przez cały rok), a teraz ma wielkie
pretensje.
Ciekawe do kogo miałby pretensje gdyby rok jeśdziłby ze świecącymi
kontrolkami alarmowymi w samochodzie, a w końcu silnik np zatarłby się.
Pewnie do obsługi, że nie zadzwonili powiedzieć, że gdy świecą się
kontrolki, to warto pojechac do warsztatu (czynnego 8-16).
Całkowicie zgadzm się więc z Kamilem - mimo, że BPH mnie również wkurzył
kilka razy i musiałem pisac reklamacje (wszystkie uznane, w tym
reklamacja w sprawie pobrania za saldo debetowe - zwrot dużo wcześniej
niż uznali, że zwrócą wszystkim)
Są instrukcje, regulaminy i zdrowy rozsądek. Jeśli ich się nie używa, to
można mieć pretensje TYLKO do siebie.
--
Pozdrawiam
Leszek
-
12. Data: 2006-01-31 18:57:14
Temat: Re: nieczyste?? zagrywki PBK/BPH
Od: T0SIA <t...@p...onet.pl>
Mark napisał(a):
(..)kiem przestarzałym, conajmniej o
> epokę w dobie bankowości elektronicznej.
> Moim zdaniem (fakt jestem dosyć młodej daty) to bank powinien się troszczyć
> o pieniądze klienta i do tego służy konto, a nie odwrotnie - klient musi
> uważać by bank przypadkiem czegoś nie próbował ukraść z konta klienta.
> Dlatego zrobię inaczej: zapłacę, zamknę konto, wyjdę trzaskając drzwiami,
> zapomnę o ostatniej? pozostałości socjalizmu/komunizmu realnego w naszym
> kraju..
hmm a na ile bedac mlodej daty pamietasz pozostalosci socjalizmu/komunizmu?
--
Pozdrawiam - T0SIA
----------------------------------------------------
-----------
"Kobieta winna być na tyle wykształcona, by przyciągać głupich mężczyzn,
i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych." Jeane Moreau
-
13. Data: 2006-02-01 06:39:31
Temat: Re: nieczyste?? zagrywki PBK/BPH
Od: "MichalL" <m...@N...poczta.onet.pl>
"Mark" <b...@i...pl> wrote in message
news:drnnub$met$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zaplac, zamknij karte lub zaaktywuj i uzywaj do konca, a w celach
>> zapobiegawczych zglos w oddziale dyspozycje o nieautomatycznym
>> wznawianiu karty.
>
> Bank który pracuje w godz. 9-16 nie jest bankiem (w moim mniemaniu)
> dla ludzi pracujących, a dla emerytów.
Z tego powodu nie mam tam rachunku. Nie ma obowiązku.
> pozostałości socjalizmu/komunizmu realnego w naszym kraju..
Akurat skrócenie godzin pracy tego banku to efekt kapitalizmu -
obniżanie kosztów.
Mbank też kiedys mnie obciążył, bo nie zgłosiłem że nie chcę odnawiać
kart.
MichalL
-
14. Data: 2006-02-01 18:55:31
Temat: Re: nieczyste?? zagrywki PBK/BPH
Od: Chris <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm>
Dnia Tue, 31 Jan 2006 14:39:41 +0100, Darek napisał(a):
> Wiesz, jakby banki bez zgody klienta sciagały sobie kwoty jakie chcą i kiedy
> chca to wtedy byłby bajzel. Musisz zezwolić na taka opcję.
Jeśli bank chce, to nie ma zahamowań przed ściągnięciem należności z
konta klienta. Były tu nawet opisywane przypadki, gdy bank potrafił
pobrać należność za niebyłą operację karcianą, z konta nie mającego nic
wspólnego (poza właścicielem) z daną kartą płatniczą.
--
Krzysztof
-
15. Data: 2006-02-02 14:18:29
Temat: Re: nieczyste?? zagrywki PBK/BPH
Od: "Bogdanek" <d...@w...pl>
Użytkownik "Mark" <b...@i...pl> napisał w wiadomości
news:drngfm$n9e$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Przez moje lenistwo i niedopatrzenie PBK/BPH naciągnął mnie na prawie
200zł.
myślę żę dałeś się naciąć bo bank znalazł LENIA którego mógł naciać na 200zł
taki jest efekt nie czytania umowy zawartej z bankiem na kk oraz nie
zaznajomienia się z
tabelą opłat, prowizji i kar.
> Minął rok noszenia nieaktywnej karty w portfelu. Moja nieaktywna karta
VISA
> została obciążona kwotą 75zł opłaty rocznej.
> Nie dostałem żadnego pisma o tym fakcie. Stanu VISY Silver przez internet
> też nie sprawdzałem.
zerknij do umowy na obowiązki posiadacza karty
> Tym razem dostałem pismo, ale przeczytałem je na dzień przed ważnym
wyjazdem
> w weekend. Nie zdążyłem spłacić karty (chciałem osobiście wczoraj, ale nie
> wyszło z braku czasu, a raczej chorych godzin pracy tego banku) i dostałem
> kolejne 50zł kary.
smutne jak bardzo nie lubisz swoich pieniążków
> 1. dlaczego ten bank pracuje tylko w godz. 9-16? przynajmniej placówka
gdzie
> mam konto?
Nie ma rejonizacji w tym banku - tłumaczenie małego, skarconego dziecka:(
Mozesz taką sprawę wyjaśnić w dowolnej placówce. Można podpisać aneks do
umowy
na udostępnieni kanałów telefoniczncyh czy siakiś tam i wtedy nie trzeba
takich rzeczy wyjaśniać
w placówce
> 2. jakim cudem bank ściągnął sobie pieniądze z MOJEJ do tego NIEAKTYWNEJ
> karty kredytowej?
patrz umowa
> 3. jakim cudem bank, który potrafi ściągnąć pieniądze z MOJEJ NIEAKTYWNEJ
> karty kredytowej, nie potrafił spłacić zadłużenia z konta powiązanego? (na
> koncie przez cały czas jest kasa). Dlaczego by to zrobić muszę OSOBIŚCIE
> złożyć pisemną, podpisaną dyspozycję, a jako, że pracuję od 8-16 to muszę
> brać wolne by to zrobić? Dlaczego karta VISA nie potrzebuje takich
pisemnych
> dyspozycji?
patrz umowa
> I najważniejsze, czy jest jakiś sposób by te pieniądze do mnie wróciły?
nie
z pozdrowieniami
Bogdanek
-
16. Data: 2006-02-02 17:44:50
Temat: Re: czyste zagrywki PBK/BPH
Od: "Leszek" <rot_xiii@yrfmrxbyrpu_an_xbagb.pl>
l.b wrote:
> A loda im zrobiles przy okzaji.. czy na kolankach wystarczylo?
CHAM
PLONK
-
17. Data: 2006-02-03 07:17:07
Temat: Re: nieczyste?? zagrywki PBK/BPH
Od: "l.b" <p...@p...com>
> Zaplac, zamknij karte lub zaaktywuj i uzywaj do konca, a w celach
>> zapobiegawczych zglos w oddziale dyspozycje o nieautomatycznym wznawianiu
>> karty.
> Moim zdaniem (fakt jestem dosyć młodej daty) to bank powinien się
> troszczyć o pieniądze klienta i do tego służy konto, a nie odwrotnie -
> klient musi uważać by bank przypadkiem czegoś nie próbował ukraść z konta
> klienta.
Brawo! wreszcie ktos kto zaczyna myslec podobnie....
> Dlatego zrobię inaczej: zapłacę, zamknę konto, wyjdę trzaskając drzwiami,
> zapomnę o ostatniej? pozostałości socjalizmu/komunizmu realnego w naszym
> kraju..
socjalizmu/komunizmu... co ty:)) w PRL-u dostal bys monity o naliczeniu kary
zanim by do niej doszlo....
To co jest dzis to drapiezny (zlodziejski) kapitalizm rodem z dzikiego
zachodu, ktory obowiazuje rozniez w ameryce... ale tej lacinskiej.
-
18. Data: 2006-02-03 17:08:25
Temat: Re: nieczyste?? zagrywki PBK/BPH
Od: "l.b" <p...@p...com>
>> No i przysłowiowe "płacę - wymagam" - konto w PBK
>
> przepraszm, ze sie spytam - ile ty placisz ze masz takie wymagania, zeby
> bank myslal za ciebie?
> trzymasz na tym koncie z 50.000EUR zeby sobie mogli na twojej forsie
> zarobic?
> bo wtedy mialbys opiekuna, ktory by za ciebie myslal,
Wiec policz malolacie... pare miljonow kont osobistych z zerowymi wplatami
ale zbierane co miesiac po 10-20 zl... ile bank zarobi? Czy to nie
najpoteznieszy klient banku?! Kazda operacja platan.. nastepne miljardy
zlotych... bank w Polsce robi obecnie zlote biznesy, chyba najlepszy okers
nastapil dla bankow wlasnie w Polsce... wystarczy by ludzie otworzyli
rachunek a juz pieniazki splywaja...
>> Moim zdaniem bank powinien dbać o klienta i o jego pieniądze.
>
> i bank dba o klienta tym bardziej im wiecej na nim zarabia.
> Takie szaraki jak ty czy ja musza same o sobie myslec.
> Pora dorosnac...
Radze to raczej tobie, gosc dobrze pisze, bo bank ma mbyc GOSPODARZEM jego
pieniedzy, a skoro taki kiepski gospodarz to wybacz... Pamietaj, ze bank na
takim goscu ma co miesiac na czysto! 10-20 zl plus wszelakie operacje, czy
zdajesz sobie sprawe jakie to sa kwoty?! Watpie, bo bys nie pisal takich
bzdur na poziomie chlystkla 16 letniego ktoremu mamusia zalozyla konto w
banku. i moze sie bawic przez internet. Tylko podczas wojny niecy wiecej
wymagali jesli chodzi o haracze...bo kazali placic za powietrze.
>> Jak PBK dba o moje konto to widać - 175zł gdzieś mu umknęło, bo "listy
>> zapewne nie doszły, a w sumie to sam pan jest sobie winien bo nie
> sprawdził
>> pan salda swojej nieużywanej i niektywnej karty kredytowej". Całkowicie
>> stracił moje zaufanie w tym momencie.
>
> No i zachowaj sie jak lew z dowcipu - ukarz ich, skresl ich...;-)
I zobacz ukarze ich... straca te 10-20 zl co miesiac plus strata jego
operacji.. teraz znajdzie sie wiecej takich lwow i nagle zaplaczesz, ze bank
znow podniesie oplate za prowadzenie TWOJEGO rachunku oraz wieksze prowizje
za ruchy...Coraz wiecej ludzi zaczyna uciekac od bankow, co widac w panice
jaka wybuchla w bankach - nagle przypomnienia o otwartych rachunkach...
-
19. Data: 2006-02-03 17:10:40
Temat: Re: czyste zagrywki PBK/BPH
Od: "l.b" <p...@p...com>
> Mnie bank przysłał kartę, bo zapomniałem wypowiedzieć umowę. Szybko ja
> odniosłem ale to już było za późno. Na moje szczęście Otrzymałem na piśmie
> potwierdzenie zwrotu nieaktywowanej karty, a dopiero dzień później konto
> zostało obciążone. To pozwoliło mieć jakąś podstawę do reklamacji (choć
> nie liczyłem na jej uznanie, bo umowę powinienem był wypowiedzieć miesiąc
> wcześniej). Jednak UZNANO reklamację i dostałem zwrot za wznowienie.
>
> Nasze sytuacje różni jednak zasadniczo to, że NATYCHMMIAST udałem się do
> placówki, zwróciłem kartę a potem napisałem reklamację. Pracuję poza moim
> miastem - wyjeżdzam o 8, wracam o 17.30, a jednak znalazłem czas choć
> placówka jest czynna 9-17.
Leszku! alez z ciebie bohater!!! Naprawde zainponowales mi... NATYCHMIAST..
mam nadzieje, ze zdazyles choc bielizne ubrac... dobrze zrobiles inaczej
rozstrzelano by cie na miejscu.
A loda im zrobiles przy okzaji.. czy na kolankach wystarczylo?