-
41. Data: 2007-08-21 18:39:17
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: "swen" <n...@n...com>
>>> Ciekawe, czy gdyby ci pobrano przez pomylke z konta milion dolarow po
>>> kursie sprzedam i oddano milion dolarow po kursie kupie to tez bylbys
>>> zdania, ze wszystko w porzadku.
>>
>> Jemu nic nie pobrano bez jego wiedzy i zgody, on tylko zaplacil
>> dwukrotnie. Przeciez hotel nie znalazl numeru karty kredytowej
>> na smietniku itd.
>
> 1) Gdyby pobrano milion, to byłby sens dochodzić: utraconych korzyści,
> odszkodowania za zablokowanie środków, etc. W tym przypadku kwota jest
> ważna - za drobnicę nie warto tępić kopii
Zaraz, zaraz, a jakie ma to znaczenie czy milion czy 1 zl? Powiedz tak
ksiegowej: "pani teresko, to tylko dwa zlote"... a zobaczysz co ci odpowie.
Rachunek musi sie zgadzac co do grosza, ewentualnie moga byc zaokraglenia
ustawowe ect.
Dla niego to sa realne pieniadze, to jakis czas poswiecony by te pieniadze
zdobyc, zostal nieslusznie obciazony jakas kwota i ta sama kwota winna
wrococ na jego rachunek, a nie tam jakies prowizje... Inaczej to zwykle
naciagactwo i zlodziejstwo. Jesli ja sie spoznie z rata w banku i obciaze
ich za moje koszty pomniejszajac rate to bank tez podejdzie do tego w ten
sposob?
Sproboj nie zaplacic do banku jednej zlotowki a zobaczysz jaki raban
bedzie.... a ty cos o miloinach piszesz. Niby piszesz na grupe o bankach, a
pojecia o rachunku nie masz.
> 2) Owszem pobrano bez wiedzy i zgody. Ksero karty zrobiono prawdopodobnie
> dla zabezpieczenia. Nawet jeśli zrobiono dla przyszłego pobrania środków,
> to przy zapłacie gotówki powinni to od razu zniszczyć. PObierając z karty
> popełnili błąd. Teoretycznie ich sprawa jest zrekompensować całość strat
> ale to długa droga. Może następnym razem klient się upomni, to dostanie
> użycie barku za darmo :) Pisanie, żądanie przy jednorazowej wizycie to
> strata energii, bo botówki pewnie nie zwróca od razu.
>
> Reasumując. Klient miał pecha - przy innych kursach mógłby zarobić :)
Pecha? Jesli ja niezaplace raty do banku w wysokosci 10zl to tez bank powie
"mielismy pecha".
Pecha to mozna miec wiesz w czym?
> Można to przełknąć.
Chyba zartujesz? Wiec moze wyplacisz mu ta roznice i przelkniesz?
-
42. Data: 2007-08-21 23:42:44
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: "Leszek" <b...@s...pl>
swen wrote:
>> Reasumując. Klient miał pecha - przy innych kursach mógłby zarobić :)
>
> Pecha? Jesli ja niezaplace raty do banku w wysokosci 10zl to tez bank
> powie "mielismy pecha".
> Pecha to mozna miec wiesz w czym?
>> Można to przełknąć.
>
> Chyba zartujesz? Wiec moze wyplacisz mu ta roznice i przelkniesz?
Piszesz na grupę bankową, a nie masz najwyraźniej pojęcia o
gospodarowaniu i pieniądzach. Jeśli koszt czegoś przewyższa przychody,
to się takiej inwestycji NIE PODEJMUJE. Tu listy, czas, koszty,
przewyższą jego stratę na operacji (którą chiałby odzyskać), rozumiesz?
Przy milionie koszty byłyby proporcjonalnie niższe i byłoby warto.
Z resztą wątek kompensaty się wyczerpał. Ktoś trafnie IMHO zaproponował,
żeby obie transakcje zareklamować w banku i doprowadzić do ich
anulowania (jak w przypadku kradzieży z karty).
Leszek
-
43. Data: 2007-08-22 00:24:51
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Leszek wrote:
>
> Z resztą wątek kompensaty się wyczerpał. Ktoś trafnie IMHO zaproponował,
> żeby obie transakcje zareklamować w banku i doprowadzić do ich
> anulowania (jak w przypadku kradzieży z karty).
I bzdurnie zresztą, bo nie ma co reklamować.
500 dolarów zostało obciążone, 500 dolarów zostało oddane i taką to
odpowiedź dostanie z banku.
Różnicę kursów, czyli własną stratę z powodu pomyłki może sobie
dochodzić na drodze cywilnej.
-
44. Data: 2007-08-22 05:36:53
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: "Krzysztofsf " <k...@g...pl>
witek <w...@g...pl.invalid> napisał(a):
> Leszek wrote:
> >
> > Z resztą wątek kompensaty się wyczerpał. Ktoś trafnie IMHO zaproponował,
> > żeby obie transakcje zareklamować w banku i doprowadzić do ich
> > anulowania (jak w przypadku kradzieży z karty).
>
> I bzdurnie zresztą, bo nie ma co reklamować.
> 500 dolarów zostało obciążone, 500 dolarów zostało oddane i taką to
> odpowiedź dostanie z banku.
Jam to nie chwalac sie proponowal :)
Mialbys racje, gdyby konto bylo prowadzone w dolarach - to jest , sprawy by nie
bylo.
Natomiast i konto i karta byly zlotowe. Na wyciagu kwoty beda w zlotych a nie w
dolarach.
Reklamowac zreszta nalezy nie kwoty - a transakcje - nieautoryzowana sprzedaz i
nieudolna proba sprzedawcy wybrniecia z nieautoryzowanej transakcji.
> Różnicę kursów, czyli własną stratę z powodu pomyłki może sobie
> dochodzić na drodze cywilnej.
jaka pomylka? Niech sprzedawca dochodzi swojej straty, jesli naprawa jego
wlasnej pomylki (lub proby oszustwa) go obciazy.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
45. Data: 2007-08-22 06:13:16
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: "swen" <n...@n...com>
>>> Reasumując. Klient miał pecha - przy innych kursach mógłby zarobić :)
>>
>> Pecha? Jesli ja niezaplace raty do banku w wysokosci 10zl to tez bank
>> powie "mielismy pecha".
>> Pecha to mozna miec wiesz w czym?
>>> Można to przełknąć.
>>
>> Chyba zartujesz? Wiec moze wyplacisz mu ta roznice i przelkniesz?
>
> Piszesz na grupę bankową, a nie masz najwyraźniej pojęcia o gospodarowaniu
> i pieniądzach. Jeśli koszt czegoś przewyższa przychody, to się takiej
> inwestycji NIE PODEJMUJE. Tu listy, czas, koszty, przewyższą jego stratę
> na operacji (którą chiałby odzyskać), rozumiesz? Przy milionie koszty
> byłyby proporcjonalnie niższe i byłoby warto.
Jesli ja nie zaplace do banku 5 zl to znaczy, ze jest wszystko OK i bank nie
podejmie dzialan bo koszt dzialn (pisma, prawnicy, ect) przewyzszy kwote. Z
tego tak wynika co npisales. Dlaczego wiec bank wysyla pisma nawet jak
zaleglosc wynosi 1zl?
-
46. Data: 2007-08-22 07:05:17
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
swen wrote:
>
> Jesli ja nie zaplace do banku 5 zl to znaczy, ze jest wszystko OK i bank nie
> podejmie dzialan bo koszt dzialn (pisma, prawnicy, ect) przewyzszy kwote. Z
> tego tak wynika co npisales. Dlaczego wiec bank wysyla pisma nawet jak
> zaleglosc wynosi 1zl?
Nic z tego nie wynika, bo koszty własne bank doliczy do ściąganej kwoty,
czyli biznes się opłaca.
-
47. Data: 2007-08-22 07:07:50
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Krzysztofsf wrote:
>
> Jam to nie chwalac sie proponowal :)
>
> Mialbys racje, gdyby konto bylo prowadzone w dolarach - to jest , sprawy by nie
> bylo.
> Natomiast i konto i karta byly zlotowe. Na wyciagu kwoty beda w zlotych a nie w
> dolarach.
Nie, na wyciągu będą kwoty przeliczone na złote.
Karta została obciążona w dolarach, nie w złotówkach.
>
> Reklamowac zreszta nalezy nie kwoty - a transakcje - nieautoryzowana sprzedaz i
> nieudolna proba sprzedawcy wybrniecia z nieautoryzowanej transakcji.
Ale co to da.
Odpowiedź banku będzie szybka i prosta. Hotel przyznaje że transakcja
była nieautoryzowana i kwotę już zwrócił. Koniec reklamacji.
I czemu nieudolna. Tak się normalnie robi. Jeżeli obciążenie karty było
nieautoryzowane, to się po prostu pieniądze na kartę zwraca i tyle.
>
>> Różnicę kursów, czyli własną stratę z powodu pomyłki może sobie
>> dochodzić na drodze cywilnej.
>
> jaka pomylka? Niech sprzedawca dochodzi swojej straty, jesli naprawa jego
> wlasnej pomylki (lub proby oszustwa) go obciazy.
a co to było jak nie pomyłkowe obciążenie karty?
-
48. Data: 2007-08-22 07:16:04
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Jan Strybyszewski <g...@o...pl>
Krzysztof Halasa pisze:
> Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
>
>> Ciekawe, czy gdyby ci pobrano przez pomylke z konta milion dolarow po
>> kursie sprzedam i oddano milion dolarow po kursie kupie to tez bylbys
>> zdania, ze wszystko w porzadku.
>
> Jemu nic nie pobrano bez jego wiedzy i zgody, on tylko zaplacil
> dwukrotnie. Przeciez hotel nie znalazl numeru karty kredytowej
> na smietniku itd.
Transakcja powinna byc anulowana z data wtsteczna a nie zwrocona kwota
nadplaty. Reklamowalem podobna transakcje i tak sie stalo.
-
49. Data: 2007-08-22 07:17:24
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Jan Strybyszewski <g...@o...pl>
Krzysztof Halasa pisze:
> Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
>
>> Ale on nie podpisal kwitu na zadna kwote tylko zrobili ksero z karty
>> przy rezerwacji. Czy takie ksero jest dla ciebie rownowazne podpisaniu
>> slipu in blanco? Hotel go mogl skasowac na milion i tez by sie nie
>> mogl domagac cofniecia transakcji, a tylko zwrotu (nie)rownowartosci?
>
> O rany, stary - nie widzisz zadnej roznicy pomiedzy pomylkowym
> podwojnym obciazeniem i nastepnie zwrotem pieniedzy na karte,
> a kradzieza miliona?
W wtym wypadku ZWROT na karte jest bledem bo generuje koszty oprocz
roznicy K/S walut generuje tez odsetki miedzy data transakcji a data
zwrotu. Transakcja powinna BYC ANULOWANA
-
50. Data: 2007-08-22 07:19:15
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
witek <w...@g...pl.invalid> writes:
> Odpowiedź banku będzie szybka i prosta. Hotel przyznaje że transakcja
> była nieautoryzowana i kwotę już zwrócił. Koniec reklamacji.
Zebys sie nie zdziwil.
Przylaczam sie do prosby, zeby osoba, ktorej sie to przytrafilo,
naprawde zlozyla reklamacje w banku.
MJ