-
71. Data: 2007-08-22 22:54:12
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: "MK" <m...@i...pl>
"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:fai6c1$f98$2@inews.gazeta.pl...
>
> Pomieszanie z poplątaniem.
> A skąd hotel ma wiedzieć, w jakiej walucie jest karta i co go to obchodzi?
>
Tobie chyba sie pomieszalo :).
>
> oczywiście, że w swojej lokalnej, bo niby w jakiej innej?
>
Nie chodzi o to w jakiej walucie, ale jaka czynnosc. Tranzakcja powinna byc
anulowana, a nie dokonanie uznania karty (wplaty).
>
> Niestety mało to prawdziwe. Winy klienta nie ma, ale stratny niestety może
> być. Z racji tego że właśnie winny nie jest rekompensaty może dochodzić od
> tego, kto jest jest winny tej straty.
Wystarczy zlozyc reklamacje w banku. Generalnie wszystkie nieorawidlowosci
zwiazane z rozliczeniem karty nalezy kierowac do banku i w ogole nie
zawracac sobie glowy kontaktowaniem z akceptantem. Sa banki, ktore namawiaja
do tego klientow, ale nalezy to zignorowac.
MK
-
72. Data: 2007-08-23 00:00:16
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: "S.T." <n...@p...onet.pl>
> k...@p...onet.pl wrote:
> > A zwrot nawet 500 $, to nie jest to samo co anulowanie. Bo np. międzyczasie
> > mogły się kursy zmienić.
>
> No a o czym my tu do cholery od początku gadamy?
Wszyscy poza Tobą o tym, że w transakcjach interwalutowych
tylko anulowanie transakcji daje skutki w pełni ewiwalentne
i jest jedyną prawidłową procedurą.
Merchant nie może jej. ot tak sobie zamienić na zwrot na kartę
bo taki zwrot nie jest świadczeniem ekwiwalentnym i może prowadzić
do pokrzywdzenia wierzyciela.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
73. Data: 2007-08-23 10:53:30
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Jan Strybyszewski <g...@o...pl> writes:
> Hotel ma ANULOWAC transakcje a nie zwracac pozyczke. KONIEC KROPKA.
Niby jak, tak od strony technicznej? Transakcje mozna anulowac
tylko do momentu jej rozliczenia.
To tak jakbys chcial anulowac przelew, ktory juz wyszedl i zostal
zaksiegowany na koncie beneficjenta.
--
Krzysztof Halasa
-
74. Data: 2007-08-23 10:55:04
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Krzysztofsf " <k...@g...pl> writes:
> Kompleksy masz czy co?
>
> Rozumiem, ze jak ja pojade do afryki, to mam prawo wrzeszczec na wszystkich?
>
> Troszke szacunku dla samych siebie, a nie na kolano bo "cudzoziemiec".
>
> zapewniam cie, ze "gruby bogaty niemiec" w podobnej sytuacji jeszcze
> napisalby
> skarge do organizacji visa, oraz do pascala, zeby wpisali w przewodnik,
> ze ten
> hotel trzeba omijac, bo nie dosc, ze kradna, to jeszcze nie umieja naprawic
> szkody jak sie ich zlapie za reke.
Obawiam sie ze Pascal bylby glupi gdyby cos takiego zamiescil
w takiej sytuacji - prosta droga do odszkodowania.
--
Krzysztof Halasa
-
75. Data: 2007-08-23 11:06:34
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Jan Strybyszewski <g...@o...pl> writes:
> W wtym wypadku ZWROT na karte jest bledem bo generuje koszty oprocz
> roznicy K/S walut generuje tez odsetki miedzy data transakcji a data
> zwrotu. Transakcja powinna BYC ANULOWANA
A ludzie powinni latac na Ksiezyc i (zwlaszcza) na Slonce.
Natomiast z technicznych mozliwosci do wyboru masz, w praktyce, dwie:
- zwrot pieniedzy na karte, lub
- wyslanie czeku
Oczywiscie, mozna powiedziec ludziom z hotelu, ze obie mozliwosci
wiaza sie z kosztami (ktorych wysokosci nie da sie zreszta
przewidziec), i przy odrobinie szczescia hotel moze po prostu
zwiekszyc sume w dolarach, tak by klient nie byl stratny, a przy
mniejszej ilosci szczescia mozna to uzyskac sądem.
Tyle ze klient, jak rozumiem, hotelu o tym nie poinformowal, wiec
skad hotel w ogole ma wiedziec o stracie? Klient mogl sobie kupic
karte VISA classic PKOSA rozliczana w dolarach, i problemu by nie
bylo (z wyjatkiem ew. prowizji VISA ze wzgledu na transakcje
transgraniczne, nie chce mi sie sprawdzac czy na pewno nie jest ta
prowizja obecnie pobierana).
Takie jest zycie, jesli prowadzimy jakies interesy z zagranica,
to (zwykle) placimy (jakies) prowizje za przewalutowania, oraz
(zwykle) ryzykujemy niekorzystna (lub korzystna) zmiane kursow.
--
Krzysztof Halasa
-
76. Data: 2007-08-23 11:12:56
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Jan Strybyszewski <g...@o...pl>
Krzysztof Halasa pisze:
> Jan Strybyszewski <g...@o...pl> writes:
>
>> W wtym wypadku ZWROT na karte jest bledem bo generuje koszty oprocz
>> roznicy K/S walut generuje tez odsetki miedzy data transakcji a data
>> zwrotu. Transakcja powinna BYC ANULOWANA
>
> A ludzie powinni latac na Ksiezyc i (zwlaszcza) na Slonce.
>
> Natomiast z technicznych mozliwosci do wyboru masz, w praktyce, dwie:
> - zwrot pieniedzy na karte, lub
> - wyslanie czeku
A co to za dyrdymaly. Przy podwojnym obciazeniu skladam reklamacje do
MOJEGO banku iz kwestionuje druga transakcje. W ciagu 3 minut srodki mam
na karcie a potem rok czekam na rozpatrzenie reklamacji co mi nie
przeszkadza nie moj problem.
-
77. Data: 2007-08-23 11:29:32
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
On 23 Sie, 12:55, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl> wrote:
> "Krzysztofsf " <k...@g...pl> writes:
>
> Obawiam sie ze Pascal bylby glupi gdyby cos takiego zamiescil
> w takiej sytuacji - prosta droga do odszkodowania.
> --
> Krzysztof Halasa
Pisac do Pascala mu wolno - przedstawialem postawe rozna od tej,
jakiej oczekuje od Polaka za granica Witek (to jest w nastepnym,
poscie napisal, ze wlasciwie nie o to mu chodzilo)
-
78. Data: 2007-08-23 12:54:21
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Thu, 23 Aug 2007 12:55:04 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
> "Krzysztofsf " <k...@g...pl> writes:
>
>> Kompleksy masz czy co?
>>
>> Rozumiem, ze jak ja pojade do afryki, to mam prawo wrzeszczec na
>> wszystkich?
>>
>> Troszke szacunku dla samych siebie, a nie na kolano bo "cudzoziemiec".
>>
>> zapewniam cie, ze "gruby bogaty niemiec" w podobnej sytuacji jeszcze
>> napisalby
>> skarge do organizacji visa, oraz do pascala, zeby wpisali w przewodnik,
>> ze ten
>> hotel trzeba omijac, bo nie dosc, ze kradna, to jeszcze nie umieja
>> naprawic szkody jak sie ich zlapie za reke.
>
> Obawiam sie ze Pascal bylby glupi gdyby cos takiego zamiescil w takiej
> sytuacji - prosta droga do odszkodowania.
Wydaje mi się że mógłby bez narażania się na odszkodowanie napisać że
"mieliśmy sygnały o tym że ......", oczywiście jeżeli takich sygnałów
mieli kilka a nie jeden.
p. m.
-
79. Data: 2007-08-23 14:26:35
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
krzysztofsf <k...@w...pl> writes:
> Pisac do Pascala mu wolno - przedstawialem postawe rozna od tej,
> jakiej oczekuje od Polaka za granica Witek (to jest w nastepnym,
> poscie napisal, ze wlasciwie nie o to mu chodzilo)
Obawiam sie ze on nie oczekuje takiej postawy tylko od Polaka,
tylko od kazdego normalnie myslacego i liczacego czlowieka.
--
Krzysztof Halasa
-
80. Data: 2007-08-23 14:29:49
Temat: Re: niesłuszne obciążenie KK za granicą / strata na róznicy kursów ???
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
mvoicem <m...@g...com> writes:
> Wydaje mi się że mógłby bez narażania się na odszkodowanie napisać że
> "mieliśmy sygnały o tym że ......", oczywiście jeżeli takich sygnałów
> mieli kilka a nie jeden.
Mysle ze mieliby jakies sensowne szanse w sądzie gdyby owe sygnaly
byly prawdziwe (np. hotel nie chcial oddac pieniedzy), gdyby
"wysylajacy sygnaly" potrafili udowodnic owe "sygnaly", i gdyby
wydawca dolozyl wszelkich sensownych staran przy weryfikacji owych
sygnalow.
W przeciwnym przypadku, zwlaszcza w takim USA... punitive damages
to raczej kiepska inwestycja dla wydawcy.
--
Krzysztof Halasa