witam,

oto taka sytuacja. Fakt - sa nie zaplacone 2 raty.

1) Ciekawi mnie, czy bank przed wystapienie
na droge sadowa nie musi najpierw wyslac jakies
ponaglena? nakazu zaplaty?
2) Jezeli musi wyskac nakaz zaplaty to na jaki
adres? czy na adres korespondencyjny czy zameldowania?


Dzieki za wszelkie odpowiedzi

Pozdrawiam
Dan

do góry

Dan <d...@u...pf.pl> wrote:

> oto taka sytuacja. Fakt - sa nie zaplacone 2 raty.

2 raty czego?
Jaki bank?

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Użytkownik "Przemysław Maciuszko" <s...@m...hell.pl> napisał w wiadomości
news:0t3e730359i4508n3e8%sal@hell.pl...
> Dan <d...@u...pf.pl> wrote:
>
> > oto taka sytuacja. Fakt - sa nie zaplacone 2 raty.
>
> 2 raty czego?
> Jaki bank?

Jakis smiec komputerowy z przed 3 lat (zmiescili sie w terminie) - 2 raty w
sumie na niecale 200 zl.
Kredyt Bank.

do góry

Dan <d...@u...pf.pl> wrote:

> Jakis smiec komputerowy z przed 3 lat (zmiescili sie w terminie) - 2 raty w
> sumie na niecale 200 zl.
> Kredyt Bank.

Znaczy Żagiel? Czy kredyt explicite w KB? Jeśli w KB - przysyłają upomnienia
na adres korespondencyjny. Jeśli Żagiel - kiedyś interesowali się dopiero po
5-6 ratach niezapłaconych...
A tak z innej beczki odnośnie Żagla. Ich dział "windykacji" to jedna wielka
kpina.
Mają sposób ściągania zaległości a'la Provident. Wysyłają swoich pracowników
do dłużników, Ci przychodzą, biorą kasę, wystawiają KP i tyle.
To normalnie kpina, a nie windykacja. Co więcej - można niby od biedy
dokonać przelewu na ich dział windykacji, ale Ci.... nie mają nawet rachunku
bankowego!
Trzeba robić przekaz pocztowy.
Chociaż może im się coś zmieniło przez rok...


--
Przemysław Maciuszko

do góry

> Znaczy Żagiel? Czy kredyt explicite w KB? Jeśli w KB - przysyłają
upomnienia
> na adres korespondencyjny. Jeśli Żagiel - kiedyś interesowali się dopiero
po
> 5-6 ratach niezapłaconych...

teraz juz ich interesuja 2 ostatnie ;)

do góry

Dan <d...@u...pf.pl> wrote:

> teraz juz ich interesuja 2 ostatnie ;)

Aham. No to się zmieniło. Ale w sumie się nie dziwię. To może i dział
windykacji poprawili?
A co do zadłużenia w Żaglu - zadzwoń do nich i ustal z nimi jakieś spłaty.
Ja pomijając powyższe wspomnienia z "działem windykacji" mam jeszcze inne
niemiłe wspomnienia. Byłem w trakcie spłaty zaległości w sposób uzgodniony z
"macierzystym oddziałem", w którym kredytowałem zakup, podczas gdy bez
żadnego ostrzeżenia (spłacałem zadłużenie tak jak ustalałem w oddziale)
przekazano moją wierzytelność do natychmiastowej windykacji. Dowiedziałem
się o tym jak do mojego miejsca zameldowania zgłosiła się kobieta, która
była właśnie "windykatorem" z ramienia Żagla i zażądała spłaty od razu całej
sumy zaległości (czego było ponad 3.5k zł)


--
Przemysław Maciuszko

do góry

> A co do zadłużenia w Żaglu - zadzwoń do nich i ustal z nimi jakieś spłaty.
> Ja pomijając powyższe wspomnienia z "działem windykacji" mam jeszcze inne
> niemiłe wspomnienia. Byłem w trakcie spłaty zaległości w sposób uzgodniony
z
> "macierzystym oddziałem", w którym kredytowałem zakup, podczas gdy bez
> żadnego ostrzeżenia (spłacałem zadłużenie tak jak ustalałem w oddziale)
> przekazano moją wierzytelność do natychmiastowej windykacji. Dowiedziałem
> się o tym jak do mojego miejsca zameldowania zgłosiła się kobieta, która
> była właśnie "windykatorem" z ramienia Żagla i zażądała spłaty od razu
całej
> sumy zaległości (czego było ponad 3.5k zł

dogadywac sie juz raczej nie mam co - odstawili mi numer i mam juz nakaz
z sadu grodzkiego.
Inna sprawa, ze umowa kredytowa jest spisana z blednym adresem (pomylka
przy nr mieszkania).
Zaplace im te razy i niech zarobia te 11 zl odsetek - tylko te koszty sadowe
sa kolosalne ehhhh

Ale nic to narozrabialem to zaplace - nie pozostaje nic innego.

do góry

Dan <d...@u...pf.pl> wrote:

> dogadywac sie juz raczej nie mam co - odstawili mi numer i mam juz nakaz
> z sadu grodzkiego.

Znaczy masz już tytuł egzekucyjny? Po 2 ratach?! Chyba, że to były ostatnie
2 razy i niezapłacone np. przez rok...

> Zaplace im te razy i niech zarobia te 11 zl odsetek - tylko te koszty sadowe
> sa kolosalne ehhhh

Przy tytule egzekucyjnym - są :(

> Ale nic to narozrabialem to zaplace - nie pozostaje nic innego.

Ano niestety.

--
Przemysław Maciuszko

do góry

Użytkownik "Dan" <d...@u...pf.pl> napisał w wiadomości
news:b4v2bl$ai2$1@absinth.dialog.net.pl...
> Ale nic to narozrabialem to zaplace - nie pozostaje nic innego.

Tylko się pospiesz, jak nie chcesz, żeby komornik się Tobą zajął, co
kosztuje co najmniej 15%.

--
Pozdrawiam,
Washko


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Znaczy masz już tytuł egzekucyjny? Po 2 ratach?! Chyba, że to były
ostatnie
> 2 razy i niezapłacone np. przez rok...
>

tak - przynajmniej tak mi wynika z kwitkow wplat

do góry