-
81. Data: 2022-03-15 00:55:38
Temat: Re: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2022-03-14 o 09:42, Dawid Rutkowski pisze:
> poniedziałek, 14 marca 2022 o 03:11:50 UTC+1 Animka napisał(a):
> Animko droga, to grupa banki, ale małżeństwo nie jest i nigdy nie było kredytem
wziętym "na odległość",
> że można je tak sobie "do 7 dni unieważnić".
> Sąd może "unieważnić" małżeństwo - czyli zrobić tak, jakby nigdy nie zostało
zawrate - ale tylko na podstawie ściśle określonych przesłanek.
> Chyba że ukrywany alkoholizm uznamy za chorobę psychiczną - ale wtedy tak czy siak
potrzebny jest sąd i nie ma mowy
> o 7 dniach do namysłu ("do namysłu" jest co najmniej miesiąc i dzień, które muszą
minąć od zapisania się na ślub do ślubu).
>
>> głupia, bo jej szkoda było swoich rodziców, że tak się wykosztowali i
>> zmarnowała sobie życie.Rozwiodła się po trzech latach, ale i tak to
>> mażeństwo nie było mażeństwem takim jakie powinno być.
>
> No to pecha miała, ale jak widać aż tak głupia nie była.
>
>> Wiecej nie napiszę, bo dalej nic nie wiem.
>
> Raczej wszystko zmyślone, ale historia ładna, w sam raz na kurs przedmałżeński.
Chodzili ze sobą tylko pół roku. Po śubie lubiy przychodzic do ich
nowego mieszkania jej koleżanki. Każda się w nim kochała, a jego żona
jakoś nie zdawała sobie z tego sprawy.
Fakt, że ta gupia mężatka już po rozwodzie po paru latach wyjechała
sobie do rodziny w Stanach i tam poznała normanego chłopaka. Wzięli
ślub, mają dziecko i są szczęśliwi.
AMEN
--
animka
-
82. Data: 2022-03-15 09:56:27
Temat: Re: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
Od: Robert_DF <k...@r...pl>
W dniu 14.03.2022 o 18:13, J.F pisze:
>> wcisnął?
>> polisę bierzesz zawsze, nawet jak bank nie wymaga!
>
> A dlaczego? Moze mam inne poglady.
no pewnie, świadomie podejmujesz decyzje, ale taka sytuacja:
małżeństwo, facet 80% dochodów, kobieta reszta, oferta polisy
przedstawiona, ale po co, nas to nie dotyczy 100 zł miesięcznie przy
dochodach >16kzł to za dużo, nas nie stać
facet umiera, kobieta ma spłacać kredyt z ratą wyższą niż jej dochody,
nieruchomości sprzedać nie może (nie od razu) więc składa reklamację na
doradcę, że nie poiwedział, nie ostrzegał, oni tak naprawde to chcieli
się ubezpieczyć
w sprawę zaangażowany prawnik i wszystko to wina doradcy, który na
szczęście te ich odmowy miał udokumentowane
granica pomiędzy oferowaniem, pokazaniem a wciskaniem jest niestety
cienka i płynna
po kilku podobnych akcjach dawałem klientom oświadczenie do podpisania,
że oferta ubezpieczeniowa została im przedstawiona i ŚWIADOMIE z niej
rezygnują + rozumieją ew. konsekwencje
>
> A bank wcisnal. Polisa moze i nieobowiazkowa, ale promocyjne znizki w
> kredycie tez nieobowiazkowe.
tak jak piszesz
> Bank zapewne wymaga kwoty na calosc ... ale polisa jest na osobe czy
> na osoby zbiorczo? Bo jak dwie osoby, to i dwie skladki ...
> przynajmniej tak sie wydaje ...
>
nie ma reguły, jeden wymaga tylko na 25% kwoty, inne w określonych
okolicznościach np. dla singli itp...
--
pozdrawiam
Roberts
kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
robertsierant.pl
-
83. Data: 2022-03-15 10:16:25
Temat: Re: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 15 Mar 2022 09:56:27 +0100, Robert_DF wrote:
> W dniu 14.03.2022 o 18:13, J.F pisze:
>>> wcisnął?
>>> polisę bierzesz zawsze, nawet jak bank nie wymaga!
>>
>> A dlaczego? Moze mam inne poglady.
>
> no pewnie, świadomie podejmujesz decyzje, ale taka sytuacja:
>
> małżeństwo, facet 80% dochodów, kobieta reszta, oferta polisy
> przedstawiona, ale po co, nas to nie dotyczy 100 zł miesięcznie przy
> dochodach >16kzł to za dużo, nas nie stać
>
> facet umiera, kobieta ma spłacać kredyt z ratą wyższą niż jej dochody,
Oczywiscie moze tak byc, ale moze np nie masz zony ani dzieci.
I jest ci wszystko jedno, co bedzie po smierci.
Albo żona zołza i chetnie zostawisz z kłopotem :-)
Jest jeszcze druga strona medalu - wypadek, zyjesz, ale np
sparalizowany. Nie mozesz zarabiac.
I co polisa na to?
>> A bank wcisnal. Polisa moze i nieobowiazkowa, ale promocyjne znizki w
>> kredycie tez nieobowiazkowe.
>
> tak jak piszesz
Czyli wciskal.
No dobra - dla dobra klienta.
I swojego dobra :-)
>> Bank zapewne wymaga kwoty na calosc ... ale polisa jest na osobe czy
>> na osoby zbiorczo? Bo jak dwie osoby, to i dwie skladki ...
>> przynajmniej tak sie wydaje ...
>>
> nie ma reguły, jeden wymaga tylko na 25% kwoty, inne w określonych
> okolicznościach np. dla singli itp...
Liczy na to, ze zona z dwojką malych dzieci bedzie splacac ?
No nic mnie tylko o te skladke chodzi.
Dwie osoby, to jakby ryzyko smierci rosnie.
J.
-
84. Data: 2022-03-15 11:39:14
Temat: Re: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
Od: Robert_DF <k...@r...pl>
W dniu 15.03.2022 o 10:16, J.F pisze:
> Oczywiscie moze tak byc, ale moze np nie masz zony ani dzieci.
> I jest ci wszystko jedno, co bedzie po smierci.
> Albo żona zołza i chetnie zostawisz z kłopotem :-)
może, ale jak się coś wydarzy to dlaczego ww. wini za wszystko doradcę,
bank, system?
>
> Jest jeszcze druga strona medalu - wypadek, zyjesz, ale np
> sparalizowany. Nie mozesz zarabiac.
> I co polisa na to?
dostajesz wypłatę jeżeli miałeś odpowiedni zakres
>
>>> A bank wcisnal. Polisa moze i nieobowiazkowa, ale promocyjne znizki w
>>> kredycie tez nieobowiazkowe.
>>
>> tak jak piszesz
>
> Czyli wciskal.
> No dobra - dla dobra klienta.
> I swojego dobra :-)
nie wcisnął, klient nie chce to nie bierze, może pakiet albo nie, tylko
jak się zabije, umrze, spadnie z dachu i nie może pracować to niech nie
zwala winy na wszystkich wokoło!
>
>>> Bank zapewne wymaga kwoty na calosc ... ale polisa jest na osobe czy
>>> na osoby zbiorczo? Bo jak dwie osoby, to i dwie skladki ...
>>> przynajmniej tak sie wydaje ...
>>>
>> nie ma reguły, jeden wymaga tylko na 25% kwoty, inne w określonych
>> okolicznościach np. dla singli itp...
>
> Liczy na to, ze zona z dwojką malych dzieci bedzie splacac ?
nie, że szybko sprzeda (poniżej ceny rynkowej) a polisa uzupełni "stratę"
>
> No nic mnie tylko o te skladke chodzi.
> Dwie osoby, to jakby ryzyko smierci rosnie.
>
> J.
nie, jest rozłożone na dwóch
--
pozdrawiam
Roberts
kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
robertsierant.pl
-
85. Data: 2022-03-15 11:57:10
Temat: Re: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
On Tue, 15 Mar 2022 11:39:14 +0100, Robert_DF wrote:
> W dniu 15.03.2022 o 10:16, J.F pisze:
>
>> Oczywiscie moze tak byc, ale moze np nie masz zony ani dzieci.
>> I jest ci wszystko jedno, co bedzie po smierci.
>> Albo żona zołza i chetnie zostawisz z kłopotem :-)
>
> może, ale jak się coś wydarzy to dlaczego ww. wini za wszystko doradcę,
> bank, system?
>>
>> Jest jeszcze druga strona medalu - wypadek, zyjesz, ale np
>> sparalizowany. Nie mozesz zarabiac.
>> I co polisa na to?
>
> dostajesz wypłatę jeżeli miałeś odpowiedni zakres
A jaki zakres ma to wciskane przez bank?
>>>> A bank wcisnal. Polisa moze i nieobowiazkowa, ale promocyjne znizki w
>>>> kredycie tez nieobowiazkowe.
>>>
>>> tak jak piszesz
>>
>> Czyli wciskal.
>> No dobra - dla dobra klienta.
>> I swojego dobra :-)
>
> nie wcisnął, klient nie chce to nie bierze, może pakiet albo nie, tylko
> jak się zabije, umrze, spadnie z dachu i nie może pracować to niech nie
> zwala winy na wszystkich wokoło!
I niech nie narzeka na wyzsza prowizje/marżę :-)
>> No nic mnie tylko o te skladke chodzi.
>> Dwie osoby, to jakby ryzyko smierci rosnie.
>>
>
> nie, jest rozłożone na dwóch
Mowisz, ze szansa wypadku sie wyklucza?
Jak jedna osoba np przechodzi przez ulice, to druga nie robi wtedy nic
niebezpiecznego ?
J.
-
86. Data: 2022-03-19 14:50:58
Temat: Re: nowe stanowisko KNF w sprawie liczenia zdolności kredytowej
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2022-03-12 o 13:04, Zdzichu500 pisze:
> Witam
>
> W dniu 11.03.2022 o 22:36, Dawid Rutkowski pisze:
>
>> A na budowach to są legalnie?
>
> W większości tak. Nawet znajomy prowadzący firmę budowlaną mówił, że nie
> chcą pracować na czarno ani mieć na umowie np. minimalnej a resztę "pod
> stołem". Takie czasy się już skończyły. Ale to było przed wojną. Teraz
> może być inaczej.
U moich kontrahentów UA pracują masowo, wszystko na czarniutko od
początku do końca. Tak było przed wojną i tak jest teraz. Pracują jako
stolarze, malarze, kierowcy itp. więc taką pracę zawsze znajdą, jak nie
na budowach nowych bloków, to przy remontach starych - a tu jest
prawdziwa potrzeba i sens robienia oraz braki rąk do pracy.
Ale nie o to chodzi.
Chodzi o to, że ceny mieszkań są wprost proporcjonalne do zdolności
kredytowej społeczeństwa. To samo mieszkanie staje się warte o połowę
więcej, kiedy to Kowlaski może uzyskać o połowę większy kredyt - po
poluzowano politykę. Więc Kowlaski powinien w końcu zrozumieć, że dopóki
jest Kowlaskim, to zawsze go będzie stać na mniejwięcej trzy pokoje.
Tylko, że czasem to będzie w kredycie 110% na 40 lat "denominowanym" w
CHF (jak w okolicach 2006), a czasem przy wkładzie własnym 20% i
kredycie w zł na 30 lat (jak obecnie). Im bardziej daje się wziąć
łatwiej większy kredyt, tym bardziej cenowy pociąg z mieszkaniami
odjeżdża. Jednak przy rozbuchanej akcji kredytowej powstają kolejne
patologie, jak zabudowywanie wszystkiego co się da i się nie da - bo
kredyty biorą i kupują "na inwestycję" rzesze Kowlaskich, którzy
mieszkania/domu nie potrzebują, ale jak można, to trzeba. Urban sprawl,
smogoza, samochodoza i kolejne fazy płaczu, żeby ratować a to
frankowiczy, a to złotówkowiczy, a to tych, co byli frankowiczami, a
stali się złotówkowiczami i wpadli z deszczu pod rynnę.