createmodeon wrote:

> pomysl bardzo dobry, ale sam tez musze gdzies mieszkac. jesli sie nie
> ozenie bogato :) to lada rok czeka mnie kredyt na wlasne lokum.

No to możesz przecież teraz już kupić mieszkanie - ? Rozumiem, że masz
na razie gdzie mieszkać, więc to kupione wynajmiesz przynajmniej do
czasu, kiedy będziesz potrzebował się wprowadzić. Zawsze o te parę
groszy kredyt się spłaci, a za parę latek ceny metra kwadratowego raczej
będą wyższe niż teraz.
A jak będziesz musiał się wprowadzić do własnego mieszkania kupionego na
kredyt (a jak zrozumiałem taki masz zamiar), to zobaczysz, że żadne
odkładanie po paręset złotych miesięcznie nie będzie wchodziło w grę...
Przynajmniej przez pierwsze parę lat spłacania kredytu. Więc jeżeli
teraz wejdziesz w program systematycznego oszczędzania, to za "lada rok"
obawiam się, że się okaże, że nie jesteś w stanie się wywiązać z
regularnego wpłacania - co się może wiązać z utratą odsetek itp. (w
zależności od programu). Chyba, że masz dobrze płatny zawód i pewność
zatrudnienia.

do góry

MarekZ wrote:

> Ciekawe, bo mnie to ryzyko wydaje się akurat wysokie.
>
> 1. Pogarszanie się jakości samego budynku.
> 2. Pogarszanie się jakości otoczenia.

Jak nie ma ryzyka, to nie ma zysku.
A jak patrzę na wartość mieszkań w dobrych lokalizacjach 20-25 lat temu
i obecnie, to mózg staje.

do góry

mat pisze:
> U?ytkownik "Maciej Bojko" <m...@g...com> napisa^(3) w wiadomo?ci
> news:j58114hkcein39vkui82p2ir4uhhpdgtbv@4ax.com...
>> On Thu, 24 Apr 2008 09:47:34 +0200, "matman" <s...@s...pl> wrote:
>>
>>>> 20% miesiecznie heheh zartownis
>>>> a weksel na 9 bln zlotych po 10 latach tez wystawiasz ?
>>> Poczytaj o rynku forex. Wpisz w google 'forex' i dowiedz sie^ ile dobry
>>> traider potrafi zarobic w miesi?c to wtedy pogadamy.
>> A straci? w miesi?c?
>
> Tam gdzie ja inwestuje nie odnotowano jeszcze strat od poczatku dzialalnosci
> (od okolo roku).
>
>

Bardzo maly przedzial czasu bierzesz jako probe.

moj ojciec mawia - jest rysyko, jest zabawa - tu masz to samo -
ryzykujesz moze zyskac wiecej, ale tez stracic, wplacajac na lokate masz
bezpieczenstwo, ale mniej zyskasz (ale zawsze zystasz)*

* - pomijamy bankructwo banku (mozna rozkladac po 10tys euro na kazdy
bank), hakerow itd

Z drugiej strony kolega mowi tak :mozesz zyskac tysiace procent , ale
stracic tylko 100 :P

do góry

Użytkownik "Poldekk" <n...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fuqai3$p3o$2@inews.gazeta.pl...

> Jak nie ma ryzyka, to nie ma zysku.
> A jak patrzę na wartość mieszkań w dobrych lokalizacjach 20-25 lat temu i
> obecnie, to mózg staje.

Popatrz także na wartość rok temu i teraz... :-)

Wiadomo, że ciężko o wysoki zysk przy zerowym ryzyku. Chciałem jedynie
stwierdzić, że tak długoterminowa inwestycja w konkretną nieruchomość nie
wydaje mi się wcale jakoś nadzwyczajnie bezpieczna.

marekz

do góry

humanista (mruczus) napisał:

> Szczerze mówiąc wstrzymałbym się z tym na jakieś trzy lata, bo nie wiadomo
> co będzie po grudniu 2012.

Co ma być...era wodnika będzie.

do góry

"MarekZ" fuqdu4$lrr$...@a...news.neostrada.pl

> Wiadomo, że ciężko o wysoki zysk przy zerowym ryzyku. Chciałem jedynie
> stwierdzić, że tak długoterminowa inwestycja w konkretną nieruchomość nie
> wydaje mi się wcale jakoś nadzwyczajnie bezpieczna.

Jeśli będzie się coś psuło, to chyba nie od razu -- wynajmowane
mieszkanie można sprzedać i kupić inne, w lepszej dzielnicy.
Gorzej z mieszkaniem, w którym się mieszka.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....

do góry

Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
napisał w wiadomości news:fuqeia$fr2$1@flis.man.torun.pl...

> Jeśli będzie się coś psuło, to chyba nie od razu -- wynajmowane
> mieszkanie można sprzedać i kupić inne, w lepszej dzielnicy.
> Gorzej z mieszkaniem, w którym się mieszka.

Różnie to bywa z wynajmowanymi mieszkaniami. Jak wynajmujacy jest
inteligentny i bezczelny, to da radę bardzo przeciagnąć w czasie taką
sprzedaż (chyba że się jakiś naiwny kupujący znajdzie). Chyba że właściciel
także umie być bezczelny, to wtedy naturalnie z wynajmujacym sobie poradzi.
:-)

marekz

do góry

On Thu, 24 Apr 2008 19:00:29 +0200, maciej wrote:

> humanista (mruczus) napisał:
>
>> Szczerze mówiąc wstrzymałbym się z tym na jakieś trzy lata, bo nie wiadomo
>> co będzie po grudniu 2012.
>
> Co ma być...era wodnika będzie.

Według Majów koniec świata. Niektórzy łączą to z Euro 2012.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry

Marcin Mokrzycki napisał:

>> Co ma być...era wodnika będzie.
> Według Majów koniec świata.

E tam, błędy w tłumaczeniu :-) chodzi o koniec ery ryb.

> Niektórzy łączą to z Euro 2012.

No tak...ale to aż do grudnia chyba nie dociągniemy ;-)

do góry

On 24 Kwi, 09:13, "matman" <s...@s...pl> wrote:
> Użytkownik "createmodeon" <paraliczb@NO_SPAM_orange.pl> napisał w
wiadomościnews:fuoil9$6ji$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Moze ktos cos poleci?
>
> Jak miałbym coś polecić to tylko dobrego pośrednika który inwestowałby za
> ciebie pieniażki na rynku walutowym FOREX. Pewny zysk 10-20% miesięcznie pod
> warunkiem że jest to sprawdzony pośrednik dla którego pracują dobrzy
> traiderzy czyli osoby zajmujące się zawodowo inwestowaniem na forex.
> Jakbyś chciał dowiedziec się coś więcej to możesz mnie łapać na gg: 5611177
> lub na Skype: Dariusz_Dl

jeśli chodzi o Forex to dziennie można zarobić nawet i 50%, ale też
szybko możemy wszystko stracić
i mieć wtedy 0 oszczędności.

Michał Asman.
www.michalasman.bblog.pl

do góry