On Thu, 14 Jun 2012 14:45:57 +0200, m wrote:

>>> A mogę z moim pracodawcą umówić się, że nie będzie mi płacił
>>> wynagrodzenia?
>>
>> Złe porównanie. Towar nie jest w strefie kibica za darmo.
>>
>> Za to możesz się umówić ze swoim pracodawcą, że zamiast przynosić ci
>> banknoty NBP, dokona Ci przelewu na konto w banku, czy też (gdy
>> pracodawca jest nowoczesny) zasili Ci tą kwotą twoją kartę płatniczą. W
>> czym problem?
>
> Pytanie tylko, czy pracodawca może uzależnić od takiej umowy umowę o
> pracę. Lub rozwiązać umowę o pracę z powodu braku zgody na wypłatę w
> nie-gotówce.
>
> Bo przy analogii pracodawca-strefa kibica, pracownik-kibic - tak by to
> musiało wyglądać.

Bardziej chodziło mi o to, że swoboda zawierania umów jest niekiedy
ograniczona, czyli np. nie mogę z pracodawcą umówić się, że nie będzie mi
płacił.

Podobnego ograniczenia oczekiwałbym w tym przypadku. W przeciwnym razie
gwarancja ustawowa, że każde zobowiązanie mogę uregulować złotówkami staje
się bezwartościowe, jeśli każdy może sobie zastrzec coś przeciwnego.

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry

On 2012-06-14, Marcin Mokrzycki <m...@p...pl> wrote:

[...]

>>> Złe porównanie. Towar nie jest w strefie kibica za darmo.
>>>
>>> Za to możesz się umówić ze swoim pracodawcą, że zamiast przynosić ci
>>> banknoty NBP, dokona Ci przelewu na konto w banku, czy też (gdy
>>> pracodawca jest nowoczesny) zasili Ci tą kwotą twoją kartę płatniczą. W
>>> czym problem?
>>
>> Pytanie tylko, czy pracodawca może uzależnić od takiej umowy umowę o
>> pracę. Lub rozwiązać umowę o pracę z powodu braku zgody na wypłatę w
>> nie-gotówce.
>>
>> Bo przy analogii pracodawca-strefa kibica, pracownik-kibic - tak by to
>> musiało wyglądać.
>
> Bardziej chodziło mi o to, że swoboda zawierania umów jest niekiedy
> ograniczona, czyli np. nie mogę z pracodawcą umówić się, że nie będzie mi
> płacił.

A urlop bezpłatny?

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

On Thu, 14 Jun 2012 19:08:43 +0200, Wojciech Bancer wrote:

>> Bardziej chodziło mi o to, że swoboda zawierania umów jest niekiedy
>> ograniczona, czyli np. nie mogę z pracodawcą umówić się, że nie będzie mi
>> płacił.
>
> A urlop bezpłatny?

Co z nim?

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry

On Thu, 14 Jun 2012 19:04:39 +0200, Marcin Mokrzycki wrote:

> W przeciwnym razie gwarancja ustawowa, że każde zobowiązanie mogę
> uregulować złotówkami staje się bezwartościowe, jeśli każdy może sobie
> zastrzec coś przeciwnego.

Całkowicie niepotrzebnie Twoja podświadomość wiąże frazę "złotówka" z
wizją brzęczącej monety lub szeleszczącego banknotu. Obrót bezgotówkowy
to też pieniądz.

--
pozdrawiam, Olgierd
http://olgierd.rudak.org

do góry

W dniu 14.06.2012 o 09:39 maruda <m...@n...com> pisze:

> W dniu 2012-06-13 20:59, MK pisze:
>
>>> wszystkich zobowiązań i nikt nie może odmówić ich przyjęcia jako
>>> zapłaty."
>>>
>>
>> Ale zobowiazanie musi zaistniec ;). Nie dostajesz towaru to nie ma
>> zobowiazania...
>>
>
> Nie wydaje mi się (zgaduję, bo nie byłem), że piwodajca przed nalaniem
> piwa mówi "przytknij pan zbliżeniówkę".
>

W Warszawie piwo mozesz kupic tylko za zetony, a tych raczej nikt nie da
przed zaplata. W McDOnaldsie podaja zas dopiero po zaplaceniu. Nie wiem
jak inne stoiska, ale mysle, ze zasada taka sama...

MK

do góry

On 2012-06-14, Marcin Mokrzycki <m...@p...pl> wrote:

[...]

>>> Bardziej chodziło mi o to, że swoboda zawierania umów jest niekiedy
>>> ograniczona, czyli np. nie mogę z pracodawcą umówić się, że nie będzie mi
>>> płacił.
>> A urlop bezpłatny?
> Co z nim?

Jak sama nazwa wskazuje jest bezpłatny. A więc łączy Cię umowa z pracodawcą
i pieniędzy nie otrzymujesz. Więc jednak mogą się tak umówić.

Oczywiście umówić się że "nie będziemy płacić za pracę" też można, tylko
jest to wtedy po prostu wolontariat.

--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:jraoea$4jv$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-06-13 21:04, Marcin Mokrzycki pisze:
>> On Wed, 13 Jun 2012 20:59:01 +0200, MK wrote:
>>
>>> Ale zobowiazanie musi zaistniec ;). Nie dostajesz towaru to nie ma
>>> zobowiazania...
>>
>> Art. 135.
>> Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu
>> detalicznego
>> lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar
>> przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia
>> sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny.
>>
>> Czy uzasadnioną przyczyną jest to, że chcę zapłacić w Polsce złotówkami?
>
> Skoro wcześniej się umówiłeś, że gotówką płacić nie będziesz, to o co
> c'man? Bo, jak rozumiem, wchodząc do strefy kibica "zawierasz umowę" o
> niepłacenie gotówką.
>

Czyli:
"Wjeżdżając na podziemny parking firmy XYZ akceptujesz, że nie obowiązuje
tam ruch prawostronny, ani inne przepisy ruchu drogowego".

Ha, ha, ha.

W sumie pękli, za gotówkę sprzedawali żetony. Ale usprawnienie to nie było.
Kolejki 15 minutowe po piwo to jakiś żart. Strefa kibica - a wyszło GETTO
KIBICA.

Feromon

do góry

Użytkownik "maruda" <m...@n...com> napisał w wiadomości
news:jrc4c2$ehd$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2012-06-13 19:51, Feromon pisze:
>>
>> Użytkownik "bzdreg" <b...@n...pl> napisał w wiadomości
>> news:jra933$8r5$1@inews.gazeta.pl...
>>> Potrolluję se, a co...
>>>
>>> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,11920125,Zakaz_p
lacenia_gotowka_w_strefie_kibica_nielegalny_.html?bo
=1
>>>
>>>
>>> Otóż w strefach kibica zbudowanych w czterech miastach-gospodarzach
>>> polskiej części turnieju honorowane są głównie płatności bezgotówkowe.
>>> Kibic bez karty - i to nie byle jakiej karty, ale takiej wyposażonej w
>>> technologię zbliżeniową - niewiele wskóra. Gotówkę akceptują tylko w
>>> warszawskiej strefie, natomiast te w Poznaniu, Gdańsku i Wrocławiu są
>>> wyłącznie bezgotówkowe Zresztą nie jest to pierwszy przypadek
>>> okresowego zawieszenia obrotu gotówkowego - strefy bezgotówkowe były
>>> też na trójmiejskim festiwalu Open'er.
>>>
>>
>> Nie podpada pod ustawę antymonopolową? Banknoty są PRAWNYM ŚRODKIEM
>> PŁATNICZYM W POLSCE.
>>
>> Feromon
>
> Zdecydowanie podpada (może nie akurat pod tę, bo nie wiem nawet, która to
> by miała być...). Ciekaw jestem ciagu dalszego.
> Myślę, że to ukryta presja banków. Może piwodajcom obiecali jakieś
> obniżenie prowizji pod tym warunkiem.
>

No to ja otworzę sklep z damską bielizną i napisem:
"Zapłata wyłącznie w naturze".

Ciekaw jestem reakcji klientek. Gorzej, jak przyjdzie facet kupić kochance
bieliznę :))))
Pewnie kopą jaj się wykręci albo rąbanką.... Ale może wyleczy mi zęby albo
wysprząta mieszkanie.

Feromon

do góry

On Fri, 15 Jun 2012 02:25:00 +0200, Feromon wrote:
> No to ja otworzę sklep z damską bielizną i napisem:
> "Zapłata wyłącznie w naturze".
>
> Ciekaw jestem reakcji klientek. Gorzej, jak przyjdzie facet kupić kochance
> bieliznę :))))
> Pewnie kopą jaj się wykręci albo rąbanką.... Ale może wyleczy mi zęby albo
> wysprząta mieszkanie.

Albo Ci zaplaci w naturze i juz Ci bedzie mniej wesolo? :-)

--
Michał

wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns

do góry

On Thu, 14 Jun 2012 18:19:26 +0000 (UTC), Olgierd wrote:

> Całkowicie niepotrzebnie Twoja podświadomość wiąże frazę "złotówka" z
> wizją brzęczącej monety lub szeleszczącego banknotu. Obrót bezgotówkowy
> to też pieniądz.

Czyli jakiekolwiek zastrzeżenia czy informacja w przypadku Stref kibica
jest kompletnie zbędna i mogliby i tak odmówić przyjęcia gotówki?

--
Marcin Mokrzycki
gg:659336 o2:mmokrzycki

do góry