-
21. Data: 2004-11-22 18:29:56
Temat: Re: odmowa przyjęcia przelewu
Od: "Camel" <c...@h...pl>
----- Original Message -----
From: "S.T." <n...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Sent: Monday, November 22, 2004 9:51 AM
Subject: Re: odmowa przyjęcia przelewu
> > Witam.
> >
> > 15 listopada przygotowałem sobie przelew (z datą 15.11) . Do banku
poszedłem
> > następnego dnia. (Robię tak b. często).
> Zgroza!
Co w tym dziwnego? Komplet przelewów wystawiam z reguły na początku
tygodnia, a do banku trafiają w razie konieczności.
> > Pani w okienku (nowozatrudniona) poinformowała mnie, że nie może przyjąć
> > przelewu, bo jest na nim niewłaściwa data.
> Czyżby była pierwszą, która zna przepisy?
Które przepisy? Odpowiedź na to w poście Skiery. Rzeczywiście - jest coś
takiego jak pieczątka WPŁYNĘŁO DNIA..., czy PRZYJĘTO DO REALIZACJI DNIA...
Nigdy wcześniej taka pieczątka na potwierdzeniu przelewu nie była mi
potrzebna - nie było problemów. Poza tym: czy data wystawienia przelewu jest
tożsama z datą realizacji przelewu?
> > Po kilkuminutowej utarczce, przyjęła go.
> > Jakie było moje zdziwienie, gdy za dwa dni dostałem telefon, że przelew
nie
> > został przez nią zaksięgowany i wypuszczony, bo był niewłaściwie
wypelniony
> > (jej data się nie zgadzała). Mało mnie nie trafiło!
> A powinno!
Dziwny komentarz. Czemu miał służyć?
> > I teraz pytanie. Co jest ważniejsze? Data, którą automat mi
> > generuje przy wystawianiu przelewów,
> Albo masz do dupy automat, albo nie potrafisz nawet go obsłuzyć :(
Czym jest "do dupy automat"? Wyciera, myje czy goli? Sugeruję dokładniej
przeczytać mój post. Gdybym wiedział, że do banku trafię dnia następnego, to
bym go wystawił z datą z dnia następnego. Pisałem wcześniej, że bardzo
często wystawiam przelewy z datą wcześniejszą - chyba nie z tego powodu, że
za każdym razem mam tego typu problemy.
> > czy pieczątka banku? Czy są jakieś przepisy, które to regulują?
> Wyobrażasz sobie że nie ma?
> Ciekawe jak by się bank mógł bronić gdyby przyszło Ci do głowy
> oskarżyć go o nieterminową realizację dyspozycji?
Nie nie wyobrażam sobie. Wyobrażam sobie natomiast, że nie ma tego
określonego np. w ustawie o ochronie życia poczętego. Dlatego pytałem jakie?
Czy to było dla kolegi za trudne pytanie? Przecież wystarczyłoby nawet
napisać "tak, są".
> > Serdecznie pozdrawiam
> I wzajemnie
Zgryzliwość całej wypowiedzi jest dla mnie niezrozumiała. Zły dzień? Pewnie
problem z przelewem :)
Na koniec ponawiam pytanie. Może będzie bardziej zrozumiałe: Jakie przepisy
regulują sposób wystawiania przelewów?
Serdecznie pozdrawiam
Piotr
-
22. Data: 2004-11-22 19:34:06
Temat: Re: odmowa przyjęcia przelewu
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJTO.info>
Marcin Kasperski napisał(a):
> Akurat przy wpłacie w okienku to i adres może się przydać. Wyobraźmy
> sobie, że np. okazuje się że coś z rachunkiem na który wpłacałeś jest
> nie halo. I z kim się kontaktować? Z Janem Kowalskim? Janów Kowalskich
> w banku ma konto 742...
OK. Pomocne jest. Ale bank/poczta wymagać tego nie może.
-
23. Data: 2004-11-22 19:36:58
Temat: Re: odmowa przyjęcia przelewu
Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJTO.info>
Ksieciuniu6 napisał(a):
>>Taaaaaaaaa... Proponuję pisać o tym, o czym ma się pojęcie. :-)
>
> Z adresem faktycznie, ale nazwa musi byc, jesli nie ma to przelew nie
> zostanie przyjenty
Nazwa - jak najbardziej musi być.
> A odnosnie pojecia to zle trafiles. HOWGH
Odnosiłem się właśnie do kwestii obowiązkowości adresu odbiorcy. Bzdurą
jest też twierdzenie, że pola te są weryfikowane [nazwa+adres]. W
większości banków NIE SĄ weryfikowane, o ile numer jest poprawny.
A już na pewno o ile następuje weryfikacja - to nie przeprowadza jej
KIR, tylko sam bank.
-
24. Data: 2004-11-23 15:17:52
Temat: Re: odmowa przyjęcia przelewu
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Ksieciuniu6" <k...@o...pl> writes:
> Akurat to jest zasadne, adres beneficjenta służy ewentualnemu "namierzeniu"
> danego beneficjenta jeśli coś jest z przelewem nie tak,
Nieprawda - a przynajmniej nie powinien sluzyc.
Co z przelewem moze byc "nie tak"? Jesli nie zgadza sie numer rachunku
i nazwa, to przelew powienien zostac odrzucony (ok, czasem nazwa nie
musi byc sprawdzana), a jesli nie da sie go odrzucic (bo to np. wplata
gotowkowa), to bank powinien czekac na reakcje wplacajacego (np.
probojac sie z nim skontaktowac, jesli to mozliwe).
Sprzeczne z prawem i zdrowym rozsadkiem dzialania bankow nie powinny
byc raczej podstawa żądania czegokolwiek od klientow.
> poza tym przy
> przelewach Elixir kontrolowany jest adres i nazwa zleceniodawcy
Nieprawda. Jak moglby byc kontrolowany? Kontrola zleceniodawcy
konczy sie na banku wysylajacym, ktory ma realizowac tylko przelewy
swoich klientow z ich kont (a nie np. z kont innych klientow itd).
> i
> beneficjenta, jesli ich brak to przelewu nie zrealizuje KIR
Nieprawda.
> Zgadzam sie że technicznie taka mozliwosc istnieje i banki maja prawo
> ksiegowac przelewy wstecz,
Nieprawda.
> Banki mogą taki przelew zrobić jeśli z winy banku nie zostal
> wyslany w terminie i każda taka sytuacja wymaga zgody dyrektora oddzialu.
Czego wymaga to zalezy od banku, ale czym innym jest przelew zlecony
w odpowiednim dniu i niekoniecznie zrealizowany (powszechne - bardzo
duzo przelewow wykonuje sie w nastepnym dniu roboczym, a niektore banki
robia to nawet jeszcze pozniej), zas czym innym przelew zlecony juz
po tym dniu.
> Wysyłanie przelewow listem poleconym to co innego to kwestia odrebnej umowy
> z bankiem,
To nie ma nic do rzeczy.
> wtedy data realizacji jest data wyslania i bank realizuje przelew
> wstecznie.
Nieprawda, bank realizuje przelew z podana data, lub jesli nie jest
to juz mozliwe, moze a) odrzucic przelew, b) zrealizowac go jak
przelew z data biezaca.
I to istotnie zalezy od umowy z bankiem.
Mam wrazenie ze uwazasz date zlecenia przelewu, date jego faktycznego
wykonania, oraz byc moze date zaksiegowania w banku dluznika za
tozsame. Nie sa nijak tozsame.
--
Krzysztof Halasa