-
11. Data: 2004-03-23 21:27:16
Temat: Re: odpowiedzialność za błędny przelew
Od: "Pulemiot" <p...@o...pl>
> Jesli poda nowy numer rachunku - to po liczbie kontrolnej mozna sprawdzic,ze
> sie rypnal.
>
Niekoniecznie. Możemy mieć dwa przypadki:
"rypnął się" i trafił w istniejący, prawidłowy numer rahunku.
Prawdopodobieństwo ok. 1/10000 (dwie cyfry kontrolne w algorytmie IBAN, jedna
kontrolna w numerze rozliczeniowym i jedna kontrolna w numerze rachunku), czyli
szacując ilość przelewów w Polsce na ok. 3 000 000 dziennie i zakładając, że
tych błędnych jest ok. 0,5%, czyli 15 000, to mamy ok. 1 - 2 takich sytuacji
dziennie
pomerdały mu się (mniej lub bardziej celowo) numery rachunków z nazwami
rachunków (wziął numer z jednej faktury, a nazwę z drugiej) strasznie częsta
syuacja przy wypełnianiu przelewów na zasadzie Ctrl V Ctrl C
Pozdrawiam
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
12. Data: 2004-03-26 21:38:10
Temat: Re: odpowiedzialność za błędny przelew
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Pulemiot" <p...@o...pl> writes:
> "rypnął się" i trafił w istniejący, prawidłowy numer rahunku.
> Prawdopodobieństwo ok. 1/10000 (dwie cyfry kontrolne w algorytmie IBAN,
> jedna
> kontrolna w numerze rozliczeniowym i jedna kontrolna w numerze rachunku),
W numerze rachunku nie musi byc zadnych cyfr kontrolnych i bank
dluznika nie moze tego sprawdzic.
Natomiast, tak naprawde, trafienie w prawidlowy numer rachunku zalezy
glownie od istnienia takiego numeru rachunku, wiec nalezaloby
porownac ilosc istniejacych numerow rachunkow w polskich bankach
(takich, na ktore mozna zrobic przelew) z iloscia kombinacji w numerze
(zakladajac NRB jest to 10 ^ 26).
Jesli zalozymy, ze w kraju jest np. 40 milionow numerow kont NRB
- mysle, ze wzglednie dobre przyblizenie ze wzgledu na ludnosc,
posiadanie przez kazdego klienta np. TPSA odrebnego numeru itd.
- to szansa na trafienie bedzie rzedu 40 * 10 ^ 6 / (10 ^ 26) =
1 / (2.5 * 10 ^ 18). Zycze powodzenia, nawet jesli przyjmiemy, ze
pierwsze 8 cyfr numeru konta jest zerami i ze tam nie ma pomylki,
a takze ze tych kont jest 10 razy wiecej.
--
Krzysztof Halasa, B*FH
-
13. Data: 2004-03-27 23:08:44
Temat: Re: odpowiedzialność za błędny przelew
Od: "Pulemiot" <p...@o...pl>
> 1 / (2.5 * 10 ^ 18). Zycze powodzenia, nawet jesli przyjmiemy, ze
> pierwsze 8 cyfr numeru konta jest zerami i ze tam nie ma pomylki,
> a takze ze tych kont jest 10 razy wiecej.
> --
> Krzysztof Halasa, B*FH
Jakby to powiedzieć "Jeśli fakty przeczą naszej teorii, tym gorzej dla faków".
Tyle tytułem żartów. Prawda jest taka, że pomyłka w wykonaniu człowieka nie
wygląda tak, jak losowanie w Totku. Najczęściej zdarzają się zamiany cyfr,
zamiana 8 na 9, 6 na 8 i tym podobne. Myślę, że udało nam się zrobić
ograniczenie "górne" i "dolne" prawdopodobieństwa pomyłki w numerze rachunku. A
zgodnie z prawem wielkich liczb przypadki takie się zdarzają.
Pozdrawiam
P.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
14. Data: 2004-03-31 23:42:18
Temat: Re: odpowiedzialność za błędny przelew
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"Pulemiot" <p...@o...pl> writes:
> Jakby to powiedzieć "Jeśli fakty przeczą naszej teorii, tym gorzej dla
> faków".
Eee tam.
> Tyle tytułem żartów. Prawda jest taka, że pomyłka w wykonaniu człowieka nie
> wygląda tak, jak losowanie w Totku. Najczęściej zdarzają się zamiany cyfr,
> zamiana 8 na 9, 6 na 8 i tym podobne.
Owszem. Pojedyncza zamiana - 0% :-)
> Myślę, że udało nam się zrobić
> ograniczenie "górne" i "dolne" prawdopodobieństwa pomyłki w numerze
> rachunku. A
> zgodnie z prawem wielkich liczb przypadki takie się zdarzają.
Oczywiscie, przeciez prawdopodobienstwo nie jest zerowe.
Poza tym te pomylki zdazaja sie na pewno czesciej w nie-NRB:
przy numerze klasy XXXXXXXX-YYYYYC-12007-1-3 (czy jakos tak, nie
pamietam dokladnie - YYYYYC jest jedyna zmienna dla roznych
klientow i takich samych kont) jest to duzo latwiejsze.
--
Krzysztof Halasa, B*FH