-
41. Data: 2011-01-04 19:56:32
Temat: Re: ofermom gratulujemy:))))
Od: "f...@p...onet.pl" <f...@p...onet.pl>
W dniu 2011-01-03 23:32, Marcin pisze:
> Dnia 02-01-2011 o 23:50:11 f...@p...onet.pl <f...@p...onet.pl>
> napisał(a):
>
>> teraz to sie z Toba zgadzam, wielu wyjechalo, teraz jest ich brak
>> (niektorych specjalnosci, jak anestzjol.) i robia co chca, podobnie
>> zaczyna byc z fizykami:)
>
> wiem, ze to marne zrodlo, ale przyklad przyszedl dzis:
> cyt: "Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Gazeta", obecnie chirurg na
> kontrakcie zarabia kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Teraz
> lekarze liczą na co najmniej 25 tys. zł."
> to wszystko w Zielonej Gorze, ktora, z calym szacunkiem, jest medyczna
> prowincja. ile wyciaga chirurg w Poznaniu? ile ordynator? ile
> kardiochirurg? wyobraznia idzie w ruch... a to przeciez tylko jeden
> etat, panstwowy, gdzie klient to przedmiot, nie podmiot.
>
Nie myl kontraktu z etatem, ja na etaciem mam do reki 3k netto a na
kontrakcie 20k. To pewna roznica. Kontrakt sie skonczy za nie cale 2
lata a musze wygrac przetarg i cos umiec lepiej od innych aby go
realizowac. A poetm sie zobaczy. Acha nie jestem lekarzem;)
-
42. Data: 2011-01-04 20:57:15
Temat: Re: ofermom gratulujemy:))))
Od: Marcin <m...@g...pl>
Dnia 04-01-2011 o 20:56:32 f...@p...onet.pl <f...@p...onet.pl>
napisał(a):
> Nie myl kontraktu z etatem, ja na etaciem mam do reki 3k netto a na
> kontrakcie 20k. To pewna roznica. Kontrakt sie skonczy za nie cale 2
> lata a musze wygrac przetarg i cos umiec lepiej od innych aby go
> realizowac. A poetm sie zobaczy. Acha nie jestem lekarzem;)
Nie myle, wiekszosc specjalistow jest na kontraktach a podstawa jest
kwiatkiem do korzucha. na etatach zarabiaja mniej, ale niewiele. w
przypadku sluzby zdrowia i "nfz-owskich" limitow kontrakt nie jest tak
ryzykowny. szpital wie ile jakich zabiegow wykona, kontraktuje pod ta
ilosc lekarzy, ergo: Ci wiedza ile jakich zabiegow moga wykonac, czyli pi
razy drzwi ile beda zarabiac. jak rozumiem mocno Cie zszokuje, gdy powiem
ze ordynator kardiochirurgii na kontrakcie 15k moze wyrwac jednego dnia, z
publicznej sluzby zdrowia... ale to wybitne jednostki, a o kardiologie
tworca reformy zadbal jak o zadna inna.
zreszta to nie jest istota problemu. do samych lekarzy nic nie mam,
zachowuja sie racjonalnie i tyle. problemem jest chory system (w tym
"kastowy" samych lekarzy specjalistow). nie chodzi mi o to, ze lekarz w
publicznej nie powinien tyle zarabiac, tylko ze publiczna nie powinna tak
sie dac golic a lekarze niech robia co chca. tyle, ze problem moze
rozwiazac nie dyrektor szpitala, a jedynie lekarz-minister (w tej
kolejnosci). lobby dziala.
--
Marcin Kuj-Pom
-
43. Data: 2011-01-04 21:13:17
Temat: Re: ofermom gratulujemy:))))
Od: "root" <r...@v...pl>
>ale wiesz żeby aby ratować tego z chorym kręgosłupem należy z użyciem siły
>okraść 100 innych, którzy prawdopodobnie wcale nie chcą sie składać na tego
>chorego bo np. jest nieprzyjemnym typem i wszyscy przyjaciele mają go
>gdzieś
Takie własnie zuchy są Państwu potrzebni: najlepiej od razu zapisz sie do
jakiegos rodzimego hitlerjungen, kup se guna i odstrzel paru dziadów na
emeryturze. Ostatnią kulkę zostaw dla siebie a wtedy wypełnią się może słowa
Jacques Attali:
"... w tych krótkich chwilach otrzeźwienia, kiedy nie dochodzą do głosu
głupota i przemoc na gnoju wyrastają kwiaty...."
Z wodzowskim pozdrowieniem
pa
-
44. Data: 2011-01-04 21:43:14
Temat: Re: ofermom gratulujemy:))))
Od: "f...@p...onet.pl" <f...@p...onet.pl>
W dniu 2011-01-04 21:57, Marcin pisze:
> Dnia 04-01-2011 o 20:56:32 f...@p...onet.pl <f...@p...onet.pl>
> napisał(a):
>
>> Nie myl kontraktu z etatem, ja na etaciem mam do reki 3k netto a na
>> kontrakcie 20k. To pewna roznica. Kontrakt sie skonczy za nie cale 2
>> lata a musze wygrac przetarg i cos umiec lepiej od innych aby go
>> realizowac. A poetm sie zobaczy. Acha nie jestem lekarzem;)
>
> Nie myle, wiekszosc specjalistow jest na kontraktach a podstawa jest
> kwiatkiem do korzucha. na etatach zarabiaja mniej, ale niewiele. w
> przypadku sluzby zdrowia i "nfz-owskich" limitow kontrakt nie jest tak
> ryzykowny. szpital wie ile jakich zabiegow wykona, kontraktuje pod ta
> ilosc lekarzy, ergo: Ci wiedza ile jakich zabiegow moga wykonac, czyli
> pi razy drzwi ile beda zarabiac. jak rozumiem mocno Cie zszokuje, gdy
> powiem ze ordynator kardiochirurgii na kontrakcie 15k moze wyrwac
> jednego dnia, z publicznej sluzby zdrowia... ale to wybitne jednostki, a
> o kardiologie tworca reformy zadbal jak o zadna inna.
> zreszta to nie jest istota problemu. do samych lekarzy nic nie mam,
> zachowuja sie racjonalnie i tyle. problemem jest chory system (w tym
> "kastowy" samych lekarzy specjalistow). nie chodzi mi o to, ze lekarz w
> publicznej nie powinien tyle zarabiac, tylko ze publiczna nie powinna
> tak sie dac golic a lekarze niech robia co chca. tyle, ze problem moze
> rozwiazac nie dyrektor szpitala, a jedynie lekarz-minister (w tej
> kolejnosci). lobby dziala.
>
Masz racje, system jest chory, moje informacje co do lekarzy, faktycznie
, zwlaszcza jak chodzi o specjalistow byly nieaktualne. Lekarz rodzinny
nie ma tak dobrze, podobnie okulistka co nie jest w kascie. Ale dobry
chirurg zarabia wiecej niz jego kolega w Niemczech, to nienormalne, nie
mowiac o kompetencji i kosztach zycia. Dzis rozmawialem z
Chirurgiem-emerytem, ktory ma syna lekarza chirurga. Zarabia krocie i
juz otwiera wlasna "klinike".
Masz racje, teraz kolej na fizykow:)))
-
45. Data: 2011-01-11 09:29:00
Temat: Re: ofermom gratulujemy:))))
Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez.wp.pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@g...pl> napisał w wiadomości
news:op.voq7k5lxt3kea5@pc.torun.mm.pl...
Dnia 02-01-2011 o 23:50:11 f...@p...onet.pl <f...@p...onet.pl>
napisał(a):
>wiem, ze to marne zrodlo, ale przyklad przyszedl dzis:
>cyt: "Jak nieoficjalnie dowiedziała się "Gazeta", obecnie chirurg na
>kontrakcie zarabia kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Teraz lekarze
>liczą na co najmniej 25 tys. zł."
>to wszystko w Zielonej Gorze, ktora, z calym szacunkiem, jest medyczna
>prowincja. ile wyciaga chirurg w Poznaniu? ile ordynator? ile
Ostatnio tesc robi instalacje w domu u lekarza zdaje mi sie...kardiologa
.Ten lekarz pracuje w Katowicach i jezdzi Maybachem.
Przemek
ps 10 lat temu facet ode mnie z pracy mial w Zabrzu w kardiologii gdzie
kiedys pracowal Religa robione bypassy przy sercu mowil ze wtedy dal w lape
cos kolo 8000 PLN