-
1. Data: 2008-09-01 17:29:13
Temat: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: Piotr Wojcicki <drak99@NO_SPAM_gmail.com>
Dostalem smsa ze zebraly mi sie jakies punkty w programie ing. Wchodze
na strone i sie okazuje ze moge kupic "okazyjnie" jakies artykuly po
cena specjalnie dla mnie. Biore pierwszy z brzegu przedmiot i podaja:
cena detaliczna sugerowana przez producenta 240 zlotych, cena w
programie : 120 zlotych. Wchodze na porownywarke cen i ten produkt
kosztuje 140 zlotych. Moim zdaniem podaawnie jakichs wirtualnych cen
producenta a nie rynkowych to wprowadzanie mnie klienta w blad. To cos
jak w sklepie odziezowym promocja -50% od ceny ktora nigdy nie
obowiazywala. Czy to sie nadaje do jakiejs federacji konsumentow ?
-
2. Data: 2008-09-01 17:43:53
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: "RobertS" <b...@p...pl>
> Dostalem smsa ze zebraly mi sie jakies punkty w programie ing. Wchodze na
> strone i sie okazuje ze moge kupic "okazyjnie" jakies artykuly po cena
> specjalnie dla mnie. Biore pierwszy z brzegu przedmiot i podaja:
> cena detaliczna sugerowana przez producenta 240 zlotych, cena w programie
> : 120 zlotych. Wchodze na porownywarke cen i ten produkt kosztuje 140
> zlotych. Moim zdaniem podaawnie jakichs wirtualnych cen producenta a nie
> rynkowych to wprowadzanie mnie klienta w blad. To cos jak w sklepie
> odziezowym promocja -50% od ceny ktora nigdy nie obowiazywala. Czy to sie
> nadaje do jakiejs federacji konsumentow ?
tutaj możesz sobie przyczytać dyskusję na ten temat:
http://www.goldenline.pl/forum/banking/347878
--
pozdrawiam
RobertS
-
3. Data: 2008-09-01 17:47:04
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: Bungiel <d...@g...com>
On Sep 1, 7:29 pm, Piotr Wojcicki <drak99@NO_SPAM_gmail.com> wrote:
> Dostalem smsa ze zebraly mi sie jakies punkty w programie ing. Wchodze
> na strone i sie okazuje ze moge kupic "okazyjnie" jakies artykuly po
> cena specjalnie dla mnie.
To chyba standardowa praktyka - dla przykładu mBank (mSZOP)
Nokia E51 - Black Steel
959.00 PLN
cena dla
Klientów mBanku
849.00 PLN
(Cena w sklepie obok - 749.00 PLN)
-
4. Data: 2008-09-01 18:25:42
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console20>
"Piotr Wojcicki" g9h97o$fq1$...@n...news.neostrada.pl
> kosztuje 140 zlotych. Moim zdaniem podaawnie jakichs wirtualnych cen producenta a
nie rynkowych to wprowadzanie mnie klienta w
> blad. To cos jak w sklepie odziezowym promocja -50% od ceny ktora nigdy nie
obowiazywala. Czy to sie nadaje do jakiejs federacji
> konsumentow ?
Mnie dziwią już w Polsce uczciwi ludzie, nie zaś nieuczciwi. :)
Do wszelakich złych praktyk chyba przywykłem.
Przed kilkunastu laty było znacznie lepiej.
A jak sięgam pamięcią -- ćwierć wieku temu było w ogóle dobrze,
choć wówczas półki sklepowe świeciły pustkami. Nauczyciele
uczyli mnie (i moich rówieśników) poszanowania cudzej (i wspólnej,
czyli niczyjej) własności, tłumaczyli skutki głupoty (na przykład
tłumaczyli, czym skutkuje kradzież autobusowych młotków
przyokiennych i tłumaczyli, dlaczego autobus chętniej zapala
się w wyniku wypadku/kolizji niż samochód osobowy) i pokazywali
skutki zwykłej życzliwości.
Teraz jest jakiś pęd q Europie i światu, ale pęd nie q temu co dobre, a q temu, co
jakieś paranoiczne.
Jak klient ma zaufać bankowi, który go stara się oszukać?!?
Inna sprawa, że takie postępowanie banku jest właśnie
uczciwością -- bank po prostu ostrzega klienta o tym, że jest nieuczciwy. ;)
E
-
5. Data: 2008-09-01 19:11:37
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 01 Sep 2008 19:29:13 +0200, Piotr Wojcicki napisał(a):
> kosztuje 140 zlotych. Moim zdaniem podaawnie jakichs wirtualnych cen
> producenta a nie rynkowych to wprowadzanie mnie klienta w blad. To cos
> jak w sklepie odziezowym promocja -50% od ceny ktora nigdy nie
> obowiazywala. Czy to sie nadaje do jakiejs federacji konsumentow ?
Kiedyś się z ciekawości przeklikałem przez te nagrody - przy tańszych
produktach jest tak jak piszesz, przy droższych zaczyna to być nawet
opłacalne - sprawdziłem sobie jakąś lodówkę i pralkę (nawet jak się doda
obowiązkową opłatę za dostarczenie, dość wysoką u nich).
Narzędzia też nie wychodziły wcale najgorzej.
Weź też pod uwagę, że w takim Ceneo będziesz miał kupę ofert sklepów które
pojawiają się i znikają, bo kolejni wymyślili sobie złoty pomysł na biznes
typu "sprzedam z marżą 2%, byle dużo". Póki kupujesz towar z gwarancją
producenta to można ryzykować...
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
6. Data: 2008-09-01 21:48:49
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: KsZZysiek <k...@n...tlen.pl>
> Weź też pod uwagę, że w takim Ceneo będziesz miał kupę ofert sklepów które
> pojawiają się i znikają, bo kolejni wymyślili sobie złoty pomysł na biznes
Ceneo to często jakies oszustwo ... na spisie widzisz cene za laptopa
1700 zł, wchodzisz do sklepu i widzisz 2499 ... oszukują tylko po to,
zeby wypunktować się na spisie.
--
Krzysiek, Kraków
-
7. Data: 2008-09-01 22:00:53
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: krzysztofsf <k...@w...pl>
KsZZysiek pisze:
>> Weź też pod uwagę, że w takim Ceneo będziesz miał kupę ofert sklepów które
>> pojawiają się i znikają, bo kolejni wymyślili sobie złoty pomysł na biznes
>
> Ceneo to często jakies oszustwo ... na spisie widzisz cene za laptopa
> 1700 zł, wchodzisz do sklepu i widzisz 2499 ... oszukują tylko po to,
> zeby wypunktować się na spisie.
>
Bywaja tez oferty sprzetu uzywanego, z wystawy badz zdekompletowanego,
ktore poszerzaja nierealnie widelki cen, jesli sie nie przeanalizuje
przyczyn takiego rozrzutu.
Jest rowniez jakas francuska firma, ktora sprzedaje wysylkowo na cala
Europe, dajac wyjatkowo niskie ceny (potem dopiero po zamowieniu i
przedplaceniu zaczynaja sie rozne jazdy - czesc porownywarek chyba juz
ich nie uwzglednia).
-
8. Data: 2008-09-01 23:19:03
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 02 Sep 2008 00:00:53 +0200, krzysztofsf napisał(a):
> Bywaja tez oferty sprzetu uzywanego, z wystawy badz zdekompletowanego,
> ktore poszerzaja nierealnie widelki cen, jesli sie nie przeanalizuje
> przyczyn takiego rozrzutu.
Niektórzy też kombinują i dają super cenę tylko na pół dnia, byle tylko
robot zaindeksował - zawsze mogą wtedy się wyprzeć, że promocja właśnie się
skończyła.
> Jest rowniez jakas francuska firma, ktora sprzedaje wysylkowo na cala
> Europe, dajac wyjatkowo niskie ceny (potem dopiero po zamowieniu i
> przedplaceniu zaczynaja sie rozne jazdy - czesc porownywarek chyba juz
> ich nie uwzglednia).
Pixmania - ale teraz już nie są wcale tacy konkurencyjni. Zwłaszcza jeśli
weźmie się też pod uwagę potencjalne jazdy z gwarancją (czego sam
doświadczyłem, nigdy więcej - spróbujcie wysłać paczkę 25kg z powrotem do
Francji).
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
9. Data: 2008-09-05 16:58:53
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: " 666" <u...@w...eu>
Własnie wysyłałem 4 kg do Niemiec ze zwracanym przedmiotem, najtańsza za 75
złotych...
JaC
-----
> (czego sam doświadczyłem, nigdy więcej - spróbujcie wysłać paczkę 25kg z powrotem
do Francji).
-
10. Data: 2008-09-09 07:38:45
Temat: Re: "okazje" w programie lojalnosciowym ING
Od: krzysiek <a...@m...net>
Piotr Wojcicki pisze:
> To cos jak w sklepie odziezowym promocja -50% od ceny ktora nigdy nie
> obowiazywala. Czy to sie nadaje do jakiejs federacji konsumentow ?
te promocje nie rzadko są prawdziwe. Dziewczyna pracuje w galerii
centrum i ostatnio były faktyczne obniżki 75% praktycznie na wszystko.
Nie było żadnych przekrętów z podwyższaniem ceny dzień wcześniej.
ps. sam kupiłem lewisy za trochę ponad stówę i buty ze skóry dobrej
firmy za niecałą stówę ;)