> Nie wiem jak multi, ale mBank to kicha. Najtansza z tego co mieli byla
> benefia (nota bene za tyle samo ile kupiona normalnie w salonie fiata).
>
> Gdy szukalem, nawet sie reklamowali ze oddaja roznice jak sie tansze
> znajdzie. Nie chcialo mi sie tego sprawdzac, gdy w takim Generali od reki
> znalazlem pakiet kilkaset zl taniej.
>
> Oczywicie axa, link, ptu czy inne badziewia sprawdzalem na wstepie i byly
> drozsze, wiec taka moja rada - nie skreslaj porzadnych ubezpieczycieli i nie
> lec od razu to tych, ktorzy sie reklamuja jako najtansi.

Faktem jest, że im wyższa składka tym większa możliwość manewru. W
każdym roku sprawdzam warunki u kilku ubezpieczycieli i wybieram
najkorzystniejszą ofertę. Ostatnie 2 lata to BRE Ubezpieczenia i jestem
zadowolony z obsługi.

--
pozdrawiam
RobertS

do góry

> Moze sie zdaryc ze u jakiegos sie zalapiesz na promocje o istnieniu ktorej
> nawet nie wiedziales z tytulu wieku kierowcy, wieku auta, czy innych

widze że kolega zorientowany to podpytam o jeszcze jeden szczegół

aktualnie kupuje niepotrzebnego mi fiata 126p w celu ratowania zniżek ubezp.
chcę ubezpieczyć jakikolwiek pojazd bo w połowie sierpnia 2009 mija dwa lata
chodzenia piechotą, a w grudniu chcę kupić b.fajne autko za ok. 110.000zł
obecnie kupowany wyrób samochodopodobny i obecnie kupowane ubezpieczenie
ma tylko i wyłącznie służyć jednemu celowi: ocaleniu maksymalnych zniżek
za możliwie najniższą (niepotrzebną do niczego) składkę. Fiat 126p będzie
sobie grzecznie stać pod domem i rdzewieć bo nie jest mi w ogóle potrzebny.

Czy w tej sytuacji (dla osiągniecia ww. celu) mam kupić samo OC czy OC+AC
i ew. jaką wersję AC? Innymi słowami, czy w przypadku kupienia fiata 126p
i wykupienia samego OC, w grudniu 2009 nie okaże się przykra niespodzianka
że zachowałem np. tylko zniżki w OC a utraciłem w AC bo ostatnie AC wygasło
w sierpniu 2007 (więc w grudniu będzie już ponad 24 miesiące)

Nie umiem zidentyfikować pola ew. niebezpieczeństwa utraty zniżek ale może
np. okaże się, że jakaś supertania firma znana jest z niewystawiania
zaświadczeń o prawie do zniżek (i wtedy cel definiowany jako ratowanie
zniżek byłby nieosiągnięty? Czy w opinii kolegi, pod założeniem nie
używania fiata 126p mogę wybrać po prostu najtańszą ofertę (bo likwidacja
szkód mnie nie interesuje) czy mam na coś uważać?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

On 2009-07-26, RobertS <b...@x...pl> wrote:
>> czy ich oferta jest tańsza od np. Link4 albo Warty?
>
> spotkało, jednak sprawa została dobrze załatwiona, odszkodowanie
> otrzymałem i generalnie jest ok

Mi Hestia (kupiona w jakimś supermarkecie, tj w takim kiosku bodajże w
Złotych Tarasach w DC) oddała 305 zł za holowanie (miałem wtedy OC + HCA
w opcji mini). Oddać nie musiała bo holowałem 'znajomym' laweciarzem a
nie takim który przyjedzie po zgłoszeniu na partyline.

> ubezpieczyciel to Multi Ubezpieczenia, który w zasadzie tylko pobiera
> składkę, likwidacja szkody to już Ergo Hestia

Teraz mam ubezpieczenie z Hestii (OC,AC,Assistance) kupione w
BREUbezpieczenia za pośrednictwem mBanku. Zaleta taka że Pani Z Kiosku
chciała robić nie wiadomo jakie hocki-klocki abym dostał większą zniżkę
i jakieś oględziny auta przed AC. (Samochodzik wart jest <25 k pln).

> a wracając do cen to w moim przypadku w Multi płaciłem 1150 zł, a L4
> chciał za praktycznie to samo 1400 zł

L4 miałem krótko (poprzedni właściciel miał L4 i na 2-3 miesiące mi
zostało L4), z dowcipów: jeśli Ty masz L4, i człowiek który wjechał w
Ciebie od tyłu też ma L4 (parking, prędkości klasy 10 km/h) to Ty
ponosisz połowę winy i dostaniesz nie 200 zł a 100 zł. O, logika.

Wadą Hestii jest trudność zakupu przez www/0-800, trzeba mieć jakiegoś
pośrednika, a zaletą zakupu w mBanku jest to że można dość łatwo
podzielić sobie składkę na raty, dobrać np NW.

kd,
ps. Przed zakupem produktu np mDirect sugeruję się zastanowić czy komuś
nie będzie potrzebna zielona karta, bo do mDirect takiej nie wydają.

--
Krzysztof Drewicz
Podsłuchane na pogrzebie: "Wiem, że to niezręcznie pytać o takie rzeczy w tej
chwili, ale przypominasz sobie, żeby on kiedykolwiek wspomniał coś o kodzie
źródłowym?" --- Charles Addams

do góry

sunwick pisze:
> no nie wiem, ubezpieczyciel nie wyplaci OC poszkodowanemu (z
> jakichstam przyczyn) to tenze bedzie nas scigal o odszkodowanie, wiec
> nie jest to bez znaczenia jaka to firma :)
> przyklad extremalny ale jednak

Raczej jest to przykład MOCNO ekstremalny.


--
Mithos

do góry

k...@o...pl napisał(a):

> > Moze sie zdaryc ze u jakiegos sie zalapiesz na promocje o istnieniu ktorej
> > nawet nie wiedziales z tytulu wieku kierowcy, wieku auta, czy innych
>
> widze że kolega zorientowany to podpytam o jeszcze jeden szczegół
>
> aktualnie kupuje niepotrzebnego mi fiata 126p w celu ratowania zniżek ubezp.
> chcę ubezpieczyć jakikolwiek pojazd bo w połowie sierpnia 2009 mija dwa lata
> chodzenia piechotą, a w grudniu chcę kupić b.fajne autko za ok. 110.000zł
> obecnie kupowany wyrób samochodopodobny i obecnie kupowane ubezpieczenie
> ma tylko i wyłącznie służyć jednemu celowi: ocaleniu maksymalnych zniżek
> za możliwie najniższą (niepotrzebną do niczego) składkę. Fiat 126p będzie
> sobie grzecznie stać pod domem i rdzewieć bo nie jest mi w ogóle potrzebny.
>
> Czy w tej sytuacji (dla osiągniecia ww. celu) mam kupić samo OC czy OC+AC
> i ew. jaką wersję AC? Innymi słowami, czy w przypadku kupienia fiata 126p
> i wykupienia samego OC, w grudniu 2009 nie okaże się przykra niespodzianka
> że zachowałem np. tylko zniżki w OC a utraciłem w AC bo ostatnie AC wygasło
> w sierpniu 2007 (więc w grudniu będzie już ponad 24 miesiące)
>
> Nie umiem zidentyfikować pola ew. niebezpieczeństwa utraty zniżek ale może
> np. okaże się, że jakaś supertania firma znana jest z niewystawiania
> zaświadczeń o prawie do zniżek (i wtedy cel definiowany jako ratowanie
> zniżek byłby nieosiągnięty? Czy w opinii kolegi, pod założeniem nie
> używania fiata 126p mogę wybrać po prostu najtańszą ofertę (bo likwidacja
> szkód mnie nie interesuje) czy mam na coś uważać?
>

Nie jestem pewny ale prawo do znizek maja tylko Ci kierowcy, którzy
ubezpieczaja swoje auta w sposob ciagly, tzn bez przerwy....Jesli nawet
ubezpieczysz sobie malucha to nie jestem pewny czy bedziesz mial w grudniu
pelne znizki (nie wiem jakie miales wczesniej). Co do AC, to po pierwsze -
malucha raczej ciezko Ci bedzie ubezpieczyc, bo nie ubezpieczaja aut starszych
niz 10 lat, po drugie raczej wymagane są zabezpieczenia, czy to mechaniczne
czy elektroniczne, a jak wiadomo malucha palcem wskazujacym otworzy
przedszkolak :D Ale jest tez dobra strona medalu: ostatnio ubezpieczalem swoją
fabie w Link4, i konsultant przeniosl mi znizki z OC na AC, ale nie wiem czy
to byla taka promocja, czy zawsze tak postepuja. Lepiej bedzie jak zadzwonisz
do nich pod 0 801 001 444 czy jakos tak, sprawdza na ich stronie www, albo
wogole do innego TU, tam Ci wszystko powiedza.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 26.07.09 21:16, 2...@W...gazeta.pl pisze:
> fabie w Link4, i konsultant przeniosl mi znizki z OC na AC, ale nie wiem czy
> to byla taka promocja, czy zawsze tak postepuja. Lepiej bedzie jak zadzwonisz
> do nich pod 0 801 001 444 czy jakos tak, sprawdza na ich stronie www, albo
> wogole do innego TU, tam Ci wszystko powiedza.
>

Podobne przeniesienie zniżek OC na AC jest w Benefii. Ale, oczywiście
nie przez mBank, bo ten wylicza standardową ofertę.

--
Pete

do góry

RobertS <b...@x...pl> napisał(a):
> nie chodzi o to tylko, aby było taniej o jakości ubezpieczenia można
> pisać dopiero po likwidacji szkody; niestety ale mnie to ostatnio
> spotkało, jednak sprawa została dobrze załatwiona, odszkodowanie
> otrzymałem i generalnie jest ok
>
> ubezpieczyciel to Multi Ubezpieczenia, który w zasadzie tylko pobiera
> składkę, likwidacja szkody to już Ergo Hestia
>
> a wracając do cen to w moim przypadku w Multi płaciłem 1150 zł, a L4
> chciał za praktycznie to samo 1400 zł

dokladnie TU BRE Ubezpieczenia, a nie multi ubezpieczenia. Jest to to samo TU
co w mbanku - taka spolka corka BRE.
Ja moge takze polecic ubezpieczenia w BRE - nie zawiodlem sie nigdy, zawsze
bezproblemowo bylem obsluzony i rozliczony. Polecam takze skorzystanie z opcji
dodatkowych,ktore u innych ubezpieczycieli nie sa takie "oczywiste" jak w BRE
- ja np. kilka razy korzystalem z assistance - lawety. nigdy nie bylo
najmniejszego problemu - ostatnio wiozlem sie do podpoznanskiej wioski bo tam
mi bylo taniej naprawiac. Z tego co wiem, wielu konkurencyjnych
ubezpieczycieli ma malutki dopisek przy assistance - "do najblizszego
serwisu", badz tez " do najblizszego serwisu ASO". Dziekuje bardzo za
sciagniecie mnie "byle gdzie", badz do ASO VW - zaplacilbym za naprawde jak za
zboze. A tu mam do 25km i nikomu nic do tego dokad mnie koles sciaga.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> czy ich oferta jest tańsza od np. Link4 albo Warty?
> albo czy jest np. opłacalna dla aut drogich
> a nieopłacalna dla tanich albo ew. odwrotnie?

Może być tak, ża dla tego samego samochodu sąsiad będzie zadowolony z
ubezpieczenia, a tobie wyjdzie najdrożej u tego samego TU. Niemal
wszystkie opce możliwe.

> czy w ogóle warto ubezpieczać auto

Warto, ale trzreba sprawdzić gdzie dla ciebie będzie najtaniej,
najkorzystniej, a nie dla twojego sąsiada, więc jego nie pytaj.

do góry

Użytkownik wrote:
|| Moze sie zdaryc ze u jakiegos sie zalapiesz na promocje o istnieniu
|| ktorej nawet nie wiedziales z tytulu wieku kierowcy, wieku auta, czy
|| innych
|
| widze że kolega zorientowany to podpytam o jeszcze jeden szczegół
|
| aktualnie kupuje niepotrzebnego mi fiata 126p w celu ratowania zniżek
| ubezp. chcę ubezpieczyć jakikolwiek pojazd bo w połowie sierpnia 2009
| mija dwa lata chodzenia piechotą, a w grudniu chcę kupić b.fajne
| autko za ok. 110.000zł obecnie kupowany wyrób samochodopodobny i
| obecnie kupowane ubezpieczenie
| ma tylko i wyłącznie służyć jednemu celowi: ocaleniu maksymalnych
| zniżek
| za możliwie najniższą (niepotrzebną do niczego) składkę. Fiat 126p
| będzie sobie grzecznie stać pod domem i rdzewieć bo nie jest mi w
| ogóle potrzebny.
|
| Czy w tej sytuacji (dla osiągniecia ww. celu) mam kupić samo OC czy
| OC+AC
| i ew. jaką wersję AC? Innymi słowami, czy w przypadku kupienia fiata
| 126p
| i wykupienia samego OC, w grudniu 2009 nie okaże się przykra
| niespodzianka że zachowałem np. tylko zniżki w OC a utraciłem w AC bo
| ostatnie AC wygasło w sierpniu 2007 (więc w grudniu będzie już ponad
| 24 miesiące)
|
| Nie umiem zidentyfikować pola ew. niebezpieczeństwa utraty zniżek ale
| może np. okaże się, że jakaś supertania firma znana jest z
| niewystawiania zaświadczeń o prawie do zniżek (i wtedy cel
| definiowany jako ratowanie zniżek byłby nieosiągnięty? Czy w opinii
| kolegi, pod założeniem nie używania fiata 126p mogę wybrać po prostu
| najtańszą ofertę (bo likwidacja szkód mnie nie interesuje) czy mam na
| coś uważać?

Koledzy juz w zasadzie wszystko napisali.

AC i OC liczy sie osobno... komus przepisali znizki z OC na AC - super.

No i wlasnie mozesz miec problem z kupieniem AC na stare auto (pow 10 lat),
ale probuj, mysle ze gdzies sie uda.

Z niewstawianiem zaswiadczen o stazu sie nie spotkalem.

Nie jestem pewien czy straty znizek z powodu braku ciaglosci sa takie same
jak z powodu szkody - jesli tak, tracisz 20% na dwa lata. Oczywiscie
standardowo, nie jets powiedziane ze jakis ubezpieczyciel nie potraktuje Cie
ulgowo.

--
Wojtek
Pozdrowienia

do góry

"Kenny" news:4a6dc633$1@news.home.net.pl

> No i wlasnie mozesz miec problem z kupieniem AC na stare auto (pow 10
lat),
> ale probuj, mysle ze gdzies sie uda.

A czemu ma się nie udać kupić AC na bryczkę, która ma więcej niż 10 lat -
prawda jest taka, że wiek samochodu to nie wszystko.

do góry