-
101. Data: 2010-05-24 13:42:33
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tomasz Chmielewski pisze:
> Wiec co z nimi? Do wiezien? Kula w leb?
To samo co teraz się robi z przedsiębiorcami, których nie stać na ZUS
- do roboty, a jak nie ma, to długi do końca życia. Nic nowego.
--
Liwiusz
-
102. Data: 2010-05-24 13:43:29
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Tomasz Chmielewski pisze:
> Am 24.05.2010 15:32, Liwiusz wrote:
>> Tomasz Chmielewski pisze:
>>
>>
>>> Mieszkajac gdzies w "pasie granicznym" (100 km wglab terytorium
>>> Polski) jade gdzies za granice, kupuje, tankuje, wracam.
>>>
>>> W dosc prosty sposob ucieklem od podatku VAT?
>>
>> I tak kupisz w Polsce - bo w benzynie nie będzie innych podatków (i
>> będzie po 2,50), w towarach akcyzy itp. itd. ;)
>
> No tak, zapomnialem ze Polska lupkami gazowymi stoi, wiec jak gdzies
> budzet sie nie dopnie, to kurek sie mocniej odkreci, problem z glowy ;)
Znasz jakąś demokrację, gdzie budżet się dopina? ;) Jakby o Twoich
wydatkach decydowali sąsiedzi, to też byś miał wieczne deficyty,
obojętnie ile byś nie zarabiał.
--
Liwiusz
-
103. Data: 2010-05-24 13:48:28
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w wiadomości
grup dyskusyjnych:8...@m...uni-berlin.de...
> No tak, zapomnialem ze Polska lupkami gazowymi stoi, wiec jak gdzies
> budzet sie nie dopnie, to kurek sie mocniej odkreci, problem z glowy ;)
Liwiuszowi chodzi zapewne o to, że ceny netto spadną, bo nie będzie w nich
uwzględnionych podatków dochodowych. W niektórych przypadkach spadek cen
netto spowoduje zapewne, iż cena finalna płacona przez konsumenta nie
ulegnie zmianie, choć globalnie taka zmiana systemu podatkowego na pewno
wygeneruje jakiś niewielki impuls inflacji.
Eurozwiązek powinien się zabezpieczyć przed taką możliwością (rezygnacją
przez któreś z państw z podatków dochodowych na rzecz wyższego VAT). A może
już to zrobił? Bo przecież niższe ceny netto oznaczają większą
konkurencyjność na rynku wspólnotowym.
-
104. Data: 2010-05-24 13:51:35
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On 24 Maj, 15:30, Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> wrote:
> Am 24.05.2010 15:18, Jarek Andrzejewski wrote:
>
> > On 24 Maj, 11:28, Tomasz Chmielewski<t...@n...wpkg.org> wrote:
> >> Am 24.05.2010 10:38, MarekZ wrote:
>
> >>> Co stoi na przeszkodzie aby jedynym podatkiem był VAT plus ewentualnie
> >>> jakieś szczątkowe formy PCC?
>
> >> Czyli VAT musialby wyniesc z 30-40%?
>
> > VAT, mimo wszystko, jest dość prostym podatkiem. Na pewno warto byłoby
> > zwiększyć go, a w zamian pozbyć się skomplikowanego PIT i CIT.
> > Nie wspominając już o tym, że po takim ruchu znacznie przybyłoby nam
> > bogatych obywateli (innych narodowości :-)
>
> Czyli, konkurencja podatkowa.
tak jest! O to właśnie chodzi. Dlaczego nie miałaby to Polska właśnie
być tym wymarzonym rajem (podatkowym)?
> >> No to taniej bedzie kupic rzeczy za granica, szczegolnie te drozsze.
>
> > Od VAT nie tak prosto uciec, niestety, więc nie obawiałbym się tego.
>
> Mieszkajac gdzies w "pasie granicznym" (100 km wglab terytorium Polski)
> jade gdzies za granice, kupuje, tankuje, wracam.
>
> W dosc prosty sposob ucieklem od podatku VAT?
Bo ja wiem? Tracisz do 3 godzin, zyskujesz różnicę VAT od paruset
litrów paliwa (jeśli masz ciężarówkę). Od VAT uciekłeś... w koszty i
stratę czasu :-)
Owszem, możesz przywieźć paliwo w tylu kanistrach, ile Ci do auta
wejdzie, ale pewnie to podpada pod działalność gospodarczą (gdybyś
sprzedawał) lub transport niebezpiecznych substancji (jak nie kijem
go, to pałką :-).
Myślę, że spokojnie można ten skutek uboczny zignorować. Zresztą cena
paliwa spadnie, bo przecież sprzedawca nie będzie musiał wkalkulować w
nią PIT/CIT.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
105. Data: 2010-05-24 13:52:57
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
MarekZ pisze:
> Eurozwiązek powinien się zabezpieczyć przed taką możliwością (rezygnacją
> przez któreś z państw z podatków dochodowych na rzecz wyższego VAT). A
Jest chyba limit VATu od 15 do 25%. I brak możliwości zmniejszenia
innych podatków - ile się mówi o podwyższaniu haraczu za papierosy, aby
dogonić tamte podatki.
> może już to zrobił? Bo przecież niższe ceny netto oznaczają większą
> konkurencyjność na rynku wspólnotowym.
"W tym porcie armatorzy z różnych krajów konkurują ze sobą, pod
czujnym okiem europejskiego urzędnika" - w takim stylu reklamową agitkę
Bogusława Wołoszańskiego pamiętam z lat 2003-2004, do tej pory mnie ona
śmieszy ;)
--
Liwiusz
-
106. Data: 2010-05-24 13:54:44
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
Am 24.05.2010 15:48, MarekZ wrote:
> Użytkownik "Tomasz Chmielewski" <t...@n...wpkg.org> napisał w
> wiadomości grup dyskusyjnych:8...@m...uni-berlin.de...
>
>> No tak, zapomnialem ze Polska lupkami gazowymi stoi, wiec jak gdzies
>> budzet sie nie dopnie, to kurek sie mocniej odkreci, problem z glowy ;)
>
> Liwiuszowi chodzi zapewne o to, że ceny netto spadną, bo nie będzie w
> nich uwzględnionych podatków dochodowych.
Tylko pod warunkiem, ze w 100% dany produkt zostanie wytworzony w kraju.
Czyli: przy podatku VAT w wysokosci 35% prawdopodobnie chleb i mleko
kupie w lokalnym sklepie; czesci do samochodu, komputer czy wyposazenie
mieszkania - niekoniecznie.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
107. Data: 2010-05-24 13:57:07
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
Am 24.05.2010 15:51, Jarek Andrzejewski wrote:
> On 24 Maj, 15:30, Tomasz Chmielewski<t...@n...wpkg.org> wrote:
>> Am 24.05.2010 15:18, Jarek Andrzejewski wrote:
>>
>>> On 24 Maj, 11:28, Tomasz Chmielewski<t...@n...wpkg.org> wrote:
>>>> Am 24.05.2010 10:38, MarekZ wrote:
>>
>>>>> Co stoi na przeszkodzie aby jedynym podatkiem był VAT plus ewentualnie
>>>>> jakieś szczątkowe formy PCC?
>>
>>>> Czyli VAT musialby wyniesc z 30-40%?
>>
>>> VAT, mimo wszystko, jest dość prostym podatkiem. Na pewno warto byłoby
>>> zwiększyć go, a w zamian pozbyć się skomplikowanego PIT i CIT.
>>> Nie wspominając już o tym, że po takim ruchu znacznie przybyłoby nam
>>> bogatych obywateli (innych narodowości :-)
>>
>> Czyli, konkurencja podatkowa.
>
> tak jest! O to właśnie chodzi. Dlaczego nie miałaby to Polska właśnie
> być tym wymarzonym rajem (podatkowym)?
>
>>>> No to taniej bedzie kupic rzeczy za granica, szczegolnie te drozsze.
>>
>>> Od VAT nie tak prosto uciec, niestety, więc nie obawiałbym się tego.
>>
>> Mieszkajac gdzies w "pasie granicznym" (100 km wglab terytorium Polski)
>> jade gdzies za granice, kupuje, tankuje, wracam.
>>
>> W dosc prosty sposob ucieklem od podatku VAT?
>
> Bo ja wiem? Tracisz do 3 godzin, zyskujesz różnicę VAT od paruset
> litrów paliwa (jeśli masz ciężarówkę). Od VAT uciekłeś... w koszty i
> stratę czasu :-)
A gdzie tam.
Np. ze Szczecina - 25 minut do Niemiec.
I nie chodzi o samo paliwo, ale o rzeczy, ktore tam potencjalnie taniej
kupie.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
108. Data: 2010-05-24 13:57:40
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On 24 Maj, 15:36, Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> wrote:
> Am 24.05.2010 15:10, Jarek Andrzejewski wrote:
> > Pogłówny mógłby zastąpić obecny PIT, bo całe zło tego podatku tkwi w
> > konieczności analizowania, co jest dochodem.
>
> Chodzi o to, ze poglownego nie zaplaci osoba niepracujaca (uczen,
> student), emeryt, rencista, bezrobotny.
Emeryt i rencista PIT obecnie płacą. Pozostałych nie wliczam do
statystyki, bo tę zaczerpnąłem z danych MinFina, gdzie jest mowa o
średnich obciążeniach _podatników_ PIT.
Inna sprawa, że PIT od emerytur i ren jest bez sensu (bo to
bezproduktywne przekładanie z budżetu ZUS do budżetu MinFina). Ma to
sens, jeśli mamy sumować dochody, a straci, gdyby podatek był
niezależny od nich.
Docelowo można spokojnie zmniejszyć emerytury i renty o kwoty obecnego
PIT, bez szkody dla systemu (tzn. wpływy z podatku osobistego by
spadły, ale zmniejszyłby się deficyt ZUS).
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
109. Data: 2010-05-24 13:59:05
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
Am 24.05.2010 15:42, Liwiusz wrote:
> Tomasz Chmielewski pisze:
>
>
>> Wiec co z nimi? Do wiezien? Kula w leb?
>
>
> To samo co teraz się robi z przedsiębiorcami, których nie stać na ZUS -
> do roboty, a jak nie ma, to długi do końca życia. Nic nowego.
Z calym szacunkiem, ale wiekszosc przedsiebiorcow, ktorych nie stac na
ZUS, po prostu zamknie firme.
Dlugi do konca zycia to pewnie jakis promil upadlych firm.
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org
-
110. Data: 2010-05-24 14:01:17
Temat: Re: oszczedzanie na emeryture
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On 24 Maj, 15:57, Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org> wrote:
> Am 24.05.2010 15:51, Jarek Andrzejewski wrote:
>
>
>
> > On 24 Maj, 15:30, Tomasz Chmielewski<t...@n...wpkg.org> wrote:
> >> Am 24.05.2010 15:18, Jarek Andrzejewski wrote:
>
> >>> On 24 Maj, 11:28, Tomasz Chmielewski<t...@n...wpkg.org> wrote:
> >>>> Am 24.05.2010 10:38, MarekZ wrote:
>
> >>>>> Co stoi na przeszkodzie aby jedynym podatkiem był VAT plus ewentualnie
> >>>>> jakieś szczątkowe formy PCC?
>
> >>>> Czyli VAT musialby wyniesc z 30-40%?
>
> >>> VAT, mimo wszystko, jest dość prostym podatkiem. Na pewno warto byłoby
> >>> zwiększyć go, a w zamian pozbyć się skomplikowanego PIT i CIT.
> >>> Nie wspominając już o tym, że po takim ruchu znacznie przybyłoby nam
> >>> bogatych obywateli (innych narodowości :-)
>
> >> Czyli, konkurencja podatkowa.
>
> > tak jest! O to właśnie chodzi. Dlaczego nie miałaby to Polska właśnie
> > być tym wymarzonym rajem (podatkowym)?
>
> >>>> No to taniej bedzie kupic rzeczy za granica, szczegolnie te drozsze.
>
> >>> Od VAT nie tak prosto uciec, niestety, więc nie obawiałbym się tego.
>
> >> Mieszkajac gdzies w "pasie granicznym" (100 km wglab terytorium Polski)
> >> jade gdzies za granice, kupuje, tankuje, wracam.
>
> >> W dosc prosty sposob ucieklem od podatku VAT?
>
> > Bo ja wiem? Tracisz do 3 godzin, zyskujesz różnicę VAT od paruset
> > litrów paliwa (jeśli masz ciężarówkę). Od VAT uciekłeś... w koszty i
> > stratę czasu :-)
>
> A gdzie tam.
Sam podałeś pas 100km, więc liczę pi*drzwi 60km/h średnio - stąd 3h.
> Np. ze Szczecina - 25 minut do Niemiec.
> I nie chodzi o samo paliwo, ale o rzeczy, ktore tam potencjalnie taniej
> kupie.
No i dobrze, niech szczecinianie mają tę możliwość. Nie ma w tym nic
złego.
Ja mieszkam w Łodzi, ale jeśli nie będzie PIT - idę na taki "deal" :-)
--
Jarek