Działają Wam płatności zbliżeniowe?

Bo mi słabo (Visa BZ WBK). Nawet wymieniłam na duplikat po tym, jak nie
zadziałała w kilku różnych sklepach przez kilka dni pod rząd. Przyszła
nowa, w kilku sklepach zaskoczyła, a dzisiaj znowu kiszka - próbowałam w
dwóch różnych terminalach, nigdzie nie chwyciło. Obie płatności poniżej
50 zł, limit karty nieprzekroczony itd. Czy to już taki urok płatności
zbliżeniowych, że albo zadziała, albo nie?

- -

Nika

do góry

W dniu 2012-09-19 23:31, Nika pisze:

> Bo mi słabo (Visa BZ WBK). Nawet wymieniłam na duplikat po tym, jak nie
> zadziałała w kilku różnych sklepach przez kilka dni pod rząd. Przyszła
> nowa, w kilku sklepach zaskoczyła, a dzisiaj znowu kiszka - próbowałam w
> dwóch różnych terminalach, nigdzie nie chwyciło. Obie płatności poniżej
> 50 zł, limit karty nieprzekroczony itd. Czy to już taki urok płatności
> zbliżeniowych, że albo zadziała, albo nie?

Zdradź co zrobiłaś tym kartom, może odkryłaś jakaś alternatywę dla
dziurkacza i sporo grupowiczów będzie Ci wdzięcznych :)

do góry

W dniu 2012-09-19 23:36, MarcinF pisze:
> Zdradź co zrobiłaś tym kartom, może odkryłaś jakaś alternatywę dla
> dziurkacza i sporo grupowiczów będzie Ci wdzięcznych :)
>
Też się zastanawiałam nad tym, śledząc poprzednie dyskusje, ale nic
nie przychodzi mi do głowy - karta sobie siedzi w portfelu, z którym
chodzę na zakupy i do pracy, ale nie pracuję w gabinecie RTG ani w
CERNie... Hm, wychodzi na to, ze to promieniowanie mojego czaru i
osobowości zwichnęło karcie antenkę.

- -

Nika

do góry