Moze ktos z grupowiczow juz przecwiczyl jakis malo inwazyjny sposob ?

do góry

> Moze ktos z grupowiczow juz przecwiczyl jakis malo inwazyjny sposob ?

Kup sobie paypass

do góry

W dniu 2012-05-01 13:00, Marcepan pisze:
>> Moze ktos z grupowiczow juz przecwiczyl jakis malo inwazyjny sposob ?
>
> Kup sobie paypass

To sposób równie dobry jak leczenie dżumy cholerą...

--
http://www.krystek.art.pl/

do góry

Dnia Tue, 01 May 2012 15:35:10 +0200, Krystek napisał(a):

>> Kup sobie paypass
>
> To sposób równie dobry jak leczenie dżumy cholerą...

Pytanie było o mało inwazyjny sposób więc jak najbardziej sposób się
nadaje ;)



--
xbartx

do góry

> Moze ktos z grupowiczow juz przecwiczyl jakis malo inwazyjny sposob ?

Poszukaj wątku "peRFIDność kart" ze stycznia br. Wyszło, że najprościej
"upierdzielić antenkę". Tu obrazek:

<http://img855.imageshack.us/img855/7182/45435299.pn
g>

--
Grzexs

do góry

Grzexs <g...@g...usu-n-to.pl> wrote on 2012-05-01_18:26
>> Moze ktos z grupowiczow juz przecwiczyl jakis malo inwazyjny
>> sposob ?
>
> Poszukaj wątku "peRFIDność kart" ze stycznia br. Wyszło, że
> najprościej "upierdzielić antenkę". Tu obrazek:
>
> <http://img855.imageshack.us/img855/7182/45435299.pn
g>
>

Wygląda na zrobiony w podczerwieni. Wiele mówi, ale dlaczego w
skrócie perspektywicznym i w dodatku nie widać końca po prawej,
więc nie można wyznaczyć dokładnego położenia pojedynczego
drucika. Wtedy wystarczyłaby maleńka, właściwie niewidoczna
dziurka i byłby spokój...

:-(

witrak()

do góry

W dniu 2012-05-01 21:04, witrak() pisze:
> Wtedy wystarczyłaby maleńka, właściwie niewidoczna
> dziurka i byłby spokój...

Do zrobienia dziurki chyba jednak przyda sie przeswietlenie
danego egzemplarza karty, co moze byc wykonalne bo niektore
karty przepuszczaja troche nawet swiatlo widzialne.
Ale nadal bylaby to mechaniczna ingerencja w karte,
czyli sposob co najmiej malo elegancki.

do góry

MarcinF wrote:
> Ale nadal bylaby to mechaniczna ingerencja w karte,
> czyli sposob co najmiej malo elegancki.


co ci sie w dziurkach po dziurkaczu nie podoba?

do góry

Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:jnperd$1iv$2@inews.gazeta.pl...
> MarcinF wrote:
>> Ale nadal bylaby to mechaniczna ingerencja w karte,
>> czyli sposob co najmiej malo elegancki.
>
>
> co ci sie w dziurkach po dziurkaczu nie podoba?
>

I mozna sobie przywieszke zrobic :)))

do góry

Waldek <m...@n...dam> wrote on 2012-05-02_0:53
>
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w
> wiadomości news:jnperd$1iv$2@inews.gazeta.pl...
>> MarcinF wrote:
>>> Ale nadal bylaby to mechaniczna ingerencja w karte,
>>> czyli sposob co najmiej malo elegancki.
>>
>>
>> co ci sie w dziurkach po dziurkaczu nie podoba?
>>
>
> I mozna sobie przywieszke zrobic :)))
>

O! Ten pomysł mi się podoba :-)
Chociaż dziurka po dziurkaczu jest trochę duża... :-(
A konduktorzy w pociągach jeszcze dziurkują bilety? Pamiętam, że
ich dziurkacze-cążki robiły takie akuratne dziurki, trochę
mniejsze niż dziurkaczowe...

witrak()

do góry