-
81. Data: 2006-02-24 22:29:30
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl>
On Fri, 24 Feb 2006 23:18:00 +0100, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
wrote:
>Falsz, rzeczy kupowane za pieniadze pochodzace z odrebnego majatku
>nie staja sie majatkiem wspolnym.
Małżonkowie bez rozdzielności majątkowej (a o takich mowa) nie mają
odrębnych majątków.
>Jesli to majatek odrebny to zadna zgoda nie jest potrzebna. Jesli nie,
>to napisz dlaczego to nie jest (nie moze byc) zwykly zarzad.
Zobacz sobie jak to sprecyzowano w ustawie.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/fotki/Reporterka/II_
MPL/
___________/ GG: 3524356
-
82. Data: 2006-02-24 23:17:01
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: kam <#k...@w...pl#>
Adam Płaszczyca napisał(a):
> Na podstawie takowej, że wszystko co kupuje jedno ze współmałżonków
> staje się majątkiem wspólnym.
Przyjmijmy, że tak - co ma to wspólnego z wymogiem zgody?
> To nie jest zwykły zarzą.
Przeczytaj aktualny kodeks rodzinny i opiekuńczy (drugi czy trzeci raz
już Ci to napisałem?).
Pojęcie zwykłego zarządu i czynności dokonywanych w jego zakresie
funkcjonowało do stycznia 2005 roku, teraz zgoda wymagana jest tylko w
ściśle określonych przypadkach.
KG
-
83. Data: 2006-02-24 23:50:23
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Adam Płaszczyca <t...@o...org.pl> writes:
> Małżonkowie bez rozdzielności majątkowej (a o takich mowa) nie mają
> odrębnych majątków.
Taaak, jasne. Domyslam sie ze o tym mowi np. art. 31 ustawy
(i.e., sam poczatek dzialu traktujacego o majatkach)?
Lepiej sie z ta ustawa zapoznaj przed zawarciem malzenstwa :-)
> Zobacz sobie jak to sprecyzowano w ustawie.
_Ja_ wiem jak to sprecyzowano w ustawie. Innymi slowy, wiem ze do
zakupu samochodu zgoda malzonka nie jest potrzebna (tak jak wiedza
to inni wlasciciele samochodow pozostajacy w zwiazku malzenskim
z ustawowa wspolnoscia, ktorzy takiej zgody nie musieli uzyskiwac
i ktorzy (choc to inna sprawa) sa wpisani tak jak ja jako jedyni
w D.R.).
Niezaleznie tez od tego czy dzialo sie to przed 20.01.2005 r., czy
pozniej.
--
Krzysztof Halasa
-
84. Data: 2006-02-24 23:53:43
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
kam <#k...@w...pl#> writes:
> Pojęcie zwykłego zarządu i czynności dokonywanych w jego zakresie
> funkcjonowało do stycznia 2005 roku,
BTW: wtedy tez nie wymagalo to zgody malzonka, a przynajmniej
nie w wiekszosci (logicznych) przypadkow (stare przepisy maja
w dalszym ciagu zastosowanie dla stwierdzenia stanu na dzien
zakupu samochodu, wiekszosc byla kupiona zapewne wczesniej).
--
Krzysztof Halasa
-
85. Data: 2006-02-27 13:24:05
Temat: Re: pełnomocnik czy współwłaściciel
Od: " 666" <j...@i...pl>
Wymień przypadek, kiedy jest się "właścicielem pieniędzy".
JaC
> Wymień jakiś przypadek, kiedy tak nie jest.