W dniu 04.01.2022 o 20:47, cef pisze:

> A w ubezpieczeniach nie jest tak, że jak z jednej polisy dostaniesz
> na tyle co się ubezpieczyłeś, to inni już nie płacą
>  - nie muszą czy też Ty nie masz prawa do duplikowania wypłat?
>
tak jest, ale tylko w majątkowych

na życie ta zasada nie obowiązuje, bo życie (co do zasady) jest bezcenne
i jak się ubezpieczysz w 10 TU na milion to każde świadczenie uposażonym
wypłaci


--
pozdrawiam
Roberts

kredyty-ubezpieczenia-inwestycje
robertsierant.pl

do góry

"J.F" wnruudoezlyz$.ckwclbvvlfkr$....@4...net

> Albo sie ubezpieczyc od strat spowodowanych smiercia pracownika.
> Nieduzo - na 100 tys. W 15 firmach :-)

Wypłacą wszystkie? Tracisz majątek -- nie życie...
[gdyby tak ubezpieczyć wieczne życie?
ubezpieczyciel wypłaciłby, gdyby dusza została potępiona...]

--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 2022-01-04 o 21:12, Robert_DF pisze:
> W dniu 04.01.2022 o 20:47, cef pisze:
>
>> A w ubezpieczeniach nie jest tak, że jak z jednej polisy dostaniesz
>> na tyle co się ubezpieczyłeś, to inni już nie płacą
>>   - nie muszą czy też Ty nie masz prawa do duplikowania wypłat?
>>
> tak jest, ale tylko w majątkowych
>
> na życie ta zasada nie obowiązuje, bo życie (co do zasady) jest bezcenne
> i jak się ubezpieczysz w 10 TU na milion to każde świadczenie uposażonym
> wypłaci

Ale tu jest ubezpieczenie od strat spowodowanych śmiercią
a nie na życie. Jak jedna polisa pokryje te straty oszacowane wg
zawartej polisy na 100tys to dlaczego inni mieli by to powielać?
Pewnie stu prawników będzie oceniać charakter tej polisy:
czy jest na życie czy majątkowa :-)

do góry

cef <c...@i...pl> writes:

> W dniu 2022-01-04 o 21:12, Robert_DF pisze:
>> W dniu 04.01.2022 o 20:47, cef pisze:
>>
>>> A w ubezpieczeniach nie jest tak, że jak z jednej polisy dostaniesz
>>> na tyle co się ubezpieczyłeś, to inni już nie płacą
>>>   - nie muszą czy też Ty nie masz prawa do duplikowania wypłat?
>>>
>> tak jest, ale tylko w majątkowych
>> na życie ta zasada nie obowiązuje, bo życie (co do zasady) jest
>> bezcenne i jak się ubezpieczysz w 10 TU na milion to każde
>> świadczenie uposażonym wypłaci
>
> Ale tu jest ubezpieczenie od strat spowodowanych śmiercią
> a nie na życie. Jak jedna polisa pokryje te straty oszacowane wg

W artykule jest mowa o ubezpieczeniach na życie.
Jedynie ubezpieczający (i jednocześnie uposażony) później tłumaczył, że
robił to jako zabezpieczenie gdyby zeszli.

> zawartej polisy na 100tys to dlaczego inni mieli by to powielać?
> Pewnie stu prawników będzie oceniać charakter tej polisy:
> czy jest na życie czy majątkowa :-)

Raczej nie, to jest dość dokładnie rozdzielone.[1]
KJ

[1] nie wiem jak teraz, ale jeszcze nie tak dawno zakład ubezpieczeń
nie mógł jednocześnie mieć polis majątkowych i na życie.

--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html

do góry

środa, 5 stycznia 2022 o 16:21:57 UTC+1 Eneuel napisał(a):
> Kamil Jońca rozdziela życie od majątku
>
> : zakład ubezpieczeń nie mógł
> : jednocześnie mieć polis majątkowych
> : i na życie
> Albo ubezpieczał życie, albo majątek?
> Nie mógł ubezpieczyć życia Kowalskiemu i ogrodu Nowakowej?
> Specjalizacja ubezpieczycieli?

Wygląda na to, ze tak.
Teraz w końcu wiem, po co było tworzone "pzu życie".

do góry

środa, 5 stycznia 2022 o 16:14:22 UTC+1 Eneuel napisał(a):

> Ponoć najłatwiej umrzeć na atak serca czy niewydolność krążenia...

Z chorób oraz obecnie i w krajach rozwiniętych (tzn. zapewne nie w PL, bo my jesteśmy
"rozwijający" ;)
Tzn. pewnie to "z chorób" i tak jest najczęstszą przyczyną w sensie kategorii,
wypadków pewnie mniej.
Jedynie pytanie, czy na niewydolność krążenia (bo w sumie zwykle przyczyną śmierci
jest zatrzymanie krążenia, nawet jak nastąpiło to np, po urwaniu nogi i
niezaopatrzeniu rany - jedynie śmierć mózgowa z innych przyczyn może to wyprzedzić)
czy jednak na raka - bo pozostałe przypadłości, poza rzadkimi genetycznymi, umiemy
leczyć - no teraz można jeszcze dodać "sprawdzić, czy nie covid".

Bo np. na ospę prawdziwą to się nie umierało "na ospę" tylko np. na sepsę - ciężka
ospa (krosty obok siebie lub nawet łączące się w jedną wielką) to było to samo co
ciężkie poparzenia - umierało się z odwodnienia i z sepsy wywołanej przez bakterie w
uszkodzonej skórze - czyli w ranach odpowiadających tym po poparzeniach - albo na
wtórne bakteryjne zapalenie płuc.
Podobnie z AIDS.

do góry

środa, 5 stycznia 2022 o 16:10:27 UTC+1 Eneuel napisał(a):
> "J.F" nie dostrzega alternatywnych rozwiązań...
> > Potem wystarczy odkręcić gaz w piwnicy
> > (dobrze, że u mnie nie ma)
> : No ... swietnie wymysliles :-(
>
> Co z tego, że nie ma gazu -- można ten problem rozwiązać inaczej...

Ale już nie jest tak prosto, co wydatnie powiększa bezpieczeństwo - bo przecież
możesz powiedzieć, że atomówka też może obok spaść (bo tylko dla atomówek liczy się
bliski strzał - C by Mr. Stone).
System przeciwpożarowy podobno działa (choć jak w zeszłym roku zrobili pierwszy raz
prawdziwy, a nie tylko "podpisany", przegląd, to się okazało, że nie działa połowa
świateł awaryjnych i trzy skrzydła bram ppoż w garażu - pomór jakiś, w rok się
popsuły, a przedtem przez 8 lat było wszystko cacy) - choć podobno w poprzedniej
chałupie przez kilka lat (być może od nowości) nie działał - no ale jeśli nawet, to
systemu przeciwwybuchowego (dla budynków - bo może być do pewnego stopnia czołg) nikt
jeszcze nie wymyślił (sprawdzić, czy nie Albania i bunkry - ale nawet tam w tych
bunkrach nie mieszkali, choć podobno był gotowy dla każdego obywatela).

do góry

W dniu 5 sty 2022 o 16:44, Dawid Rutkowski pisze:

> na raka

Jak spowodować taką śmierć?

> - bo pozostałe przypadłości, poza rzadkimi genetycznymi, umiemy
> leczyć - no teraz można jeszcze dodać "sprawdzić, czy nie covid".

Bądźmy praktyczni -- od biedy można kogoś zarazić koronawirusem, ale ospą?

> Bo np. na ospę prawdziwą to się nie umierało "na ospę" tylko np.
> na sepsę

Czym jest ta sepsa?

> - ciężka ospa (krosty obok siebie lub nawet łączące się w jedną wielką)
> to było to samo co ciężkie poparzenia - umierało się z odwodnienia
> i z sepsy wywołanej przez bakterie w uszkodzonej skórze - czyli w ranach
> odpowiadających tym po poparzeniach - albo na wtórne bakteryjne zapalenie
> płuc.

> Podobnie z AIDS.

Gdzież tam podobnie! -- AIDSem można łatwo zarazić...
Bądźmy konkretni!

-=-

https://youtu.be/NJbRuV_bdeo?t=4671
Można i tak -- helikopter odleciał bez niego...
Ale teraz USA chyba wycofują swe wojska...
Dronyzacja... Nawet autonomiczne okręty podwodne...
(pod wodą trudno o fotoniczną łączność -- stąd autonomia)

Nie zbaczajmy z tematu -- wojna odpada... Nie te czasy...
AIDS, CoViD19? -- czy to bezpieczne rozwiązania?...
Nieszczęśliwy wypadek? -- szkoda samochodu...
Nie bądźmy rozrzutni...

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

W dniu 5 sty 2022 o 16:49, Dawid Rutkowski pisze:

> atomówka

Odpada! Straszne kontrole! Nie przejdzie!

> System przeciwpożarowy podobno działa (choć jak w zeszłym
> roku zrobili pierwszy raz prawdziwy, a nie tylko "podpisany",
> przegląd, to się okazało, że nie działa połowa świateł awaryjnych

Po co komu oświetlenie podczas pożaru?
Jeszcze może zapalniczka do papierosów?

> i trzy skrzydła bram ppoż w garażu - pomór jakiś, w rok się popsuły,

Są inteligentne stopy, których pamięci nie popsuje byle pożar...

> a przedtem przez 8 lat było wszystko cacy) - choć podobno w poprzedniej
> chałupie przez kilka lat (być może od nowości) nie działał - no ale jeśli
> nawet, to systemu przeciwwybuchowego (dla budynków - bo może być do pewnego
> stopnia czołg) nikt jeszcze nie wymyślił (sprawdzić, czy nie Albania i bunkry
> - ale nawet tam w tych bunkrach nie mieszkali, choć podobno był gotowy dla
> każdego obywatela).

W bunkrze wystarczy zabrać wentylację -- mnie też tak usiłują wykończyć...

-=-

Dookoła nas nie ma bunkrów, a nawet gdyby były, trudno
ubezpieczonego nakłonić do życia w bunkrze... Myślmy realnie...

Ponoć Solidarność walcząca radziła sobie (i innym) bez gazu. :)

--
'_._ _,-'""`-._ ._. .-.
(,-.`._,'( |\`-/| .,; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-.-' \ )-`( , o o) `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
-bf- `- \`_`"'-.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...

do góry

środa, 5 stycznia 2022 o 18:08:59 UTC+1 Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a):
> W dniu 5 sty 2022 o 16:44, Dawid Rutkowski pisze:
>
> > na raka
>
> Jak spowodować taką śmierć?

Hmm, to pytałeś/rozważałeś: "jak nałatwiej umrzeć" czy "jak najłatwiej kogoś umrzeć"?
No rakiem pewnie trudno kogoś zarazić, chyba że przy przeszczepie (pytanie, czy ten
przeszczepiony rak zniszczy tylko narząd, w którym był przeszczepiony, czy też da
przerzuty - bo w końcu biorca niby sam raka nie miał - bo nie dostałby przeszczepu -
więc raczej był na raka "odporny" - ale też dostaje immunosupresanty, więc mógł
przestać być "odporny na raka" - a zresztą to i tak wszystko jedno, nawet jak tylko
ten sam narząd, to biorca i tak umrze - bo przecież dostał przeszczep dlatego, że bez
przeszczepu by umarł - chyba że rogówka, ale w niej rak nie przejdzie).

> > - bo pozostałe przypadłości, poza rzadkimi genetycznymi, umiemy
> > leczyć - no teraz można jeszcze dodać "sprawdzić, czy nie covid".
> Bądźmy praktyczni -- od biedy można kogoś zarazić koronawirusem, ale ospą?

Praktycznie ospa jeszcze podobno w dwóch laboratoriach jest.
I raczej niestety nie tylko w cele przechowywania czy testowania szczepionek in-vitro
:(
covid też z jakiegoś labu uciekł, bajki o chińczyku wpieprzającym nietoperza to dla
niegrzecznych dzieci.

> > Bo np. na ospę prawdziwą to się nie umierało "na ospę" tylko np.
> > na sepsę
> Czym jest ta sepsa?

A czego w wiki nie rozumiesz?

> > - ciężka ospa (krosty obok siebie lub nawet łączące się w jedną wielką)
> > to było to samo co ciężkie poparzenia - umierało się z odwodnienia
> > i z sepsy wywołanej przez bakterie w uszkodzonej skórze - czyli w ranach
> > odpowiadających tym po poparzeniach - albo na wtórne bakteryjne zapalenie
> > płuc.
>
> > Podobnie z AIDS.
> Gdzież tam podobnie! -- AIDSem można łatwo zarazić...
> Bądźmy konkretni!

Łatwo? Hmm, może i tak, ale jak łatwo to nie będzie niepostrzeżenie - bo trzeba
zastrzyk ze sporej strzykawy krwi zrobić (i jeszcze zadbać, żeby była odpowiedniej
grupy).
Płciowo to nie tak łatwo - jeśli nie z simonem molem, to podobno szansa 1/300 (tylko
nie wiem facet czy kobitka - podobno kobitka szanse większe) - trzeba by codziennie
przez cały rok.
Ew. zamiast kosić trawnik 2 razy w tygodniu przez 300 lat można spróbować 2 razy
dziennie - wtedy jeszcze
za życia jest szansa pokazania sąsiadowi, jak trawnik powinien wyglądać ;>
No i jeszcze trzeba pomnożyć przez drugie "łatwo", czyli taki w tym ambaras, żeby
dwoje chciało na raz, bo też ma być niepostrzeżenie.
Jak kobitka ma zarazić faceta - no to łatwiej, wystarczy iść do baru, no chyba że na
celowniku ma być jakiś konkretny.
Jak facet kobitkę - to już drożej, trzeba zainwestować :(

do góry