eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki[pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 107

  • 31. Data: 2005-04-20 13:59:47
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    > Ja widzę dwa wariany w takiej sytuacji:

    A ja widzę trzeci. Poszkodowany składa pozew w sądzie cywilnym i wygrywa.
    Efekt? Oddajesz kasę+koszty sądowe+odsetki. W terminie wyznaczonym przez
    sąd, a nie tym który Tobie jest wygodny.


  • 32. Data: 2005-04-20 14:05:39
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>

    2005-04-20 15:57- tak przynajmniej miał ustawiony zegar systemowy
    Rokefeler, wyłuszczający(a) się następująco:

    >
    >
    > Zastanawiam się jeszcze kto powinien ponieść koszty zwrotu nienaleznych
    > pieniędzy , bo chyba nie biedny niesłusznie obdarowany?
    > No i ewentualnie pozostaje jeszcze kwestia tego że musiałbym się
    > pofatygować do banku żeby te pieniądze zwrócić(a akurat nie mam czasu
    > ani ochoty) , kto mi zapłaci za fatygę ? Wyrazam wolę zwrotu ale to
    > niech teraz bank się pofatyguje i przysle kogoś do mnie w godzinach w
    > których będzie mi to pasować.
    >
    > Jeżeli ktoś popełnia błędy to powinien za nie płacić.
    >
    > Ja widzę dwa wariany w takiej sytuacji:
    >
    > 1) Nadawca błędnego przelewu kontaktuje się ze mną , wyzywa od złodziei
    > i żąda natychmiastowego zwrotu pieniędzy wraz z odsetkami przez niego
    > naliczonymi. Ja w tym momencie czynię mu wszystkie mozliwe problemy.
    > Oczywiscie w końcu pieniądze zwrócę(ale to włąściciel będzie musiał się
    > pofatygoweać a nie ja , nie kiwnąłbym nawet palcem) bo złodziejem nie
    > jestem , ewentualnie w wyjątkowych wypadkach przekażę pieniądze na jakiś
    > cel charytatywny tak że nie będę juz wzbogacony.
    >
    > 2) Nadawca błędnego przelewu kontaktuje się ze mną , informuje mnie o
    > błędnym przelewie i przeprasza za kłopot po czym ja zwracam mu jego
    > pieniądze (nawet na własny koszt jak był uprzejmy ;) ).
    >
    > Rokefeler
    >

    Polecam zatem lekturę kodeksu cywilnego (Księga trzecia,Tytuł piąty.
    art. 405 - 414. A także przyglądnięcie się artykułowi 284 kodeksu
    karnego (wbrew temu co tu wielu pisało, czyn taki nie da się w żaden
    sposób zaklasyfikować jako kradzież, ale co najwyżej jako przywłaszczenie).


    --
    **** ****
    **** Make it idiot-proof ****
    **** and someone will make a better idiot ****
    **** ****
    **** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****


  • 33. Data: 2005-04-20 14:07:47
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: Poke <"poke1{usun to oraz cyfry 1 i 2 z adresu}"@poprostu2.net>

    Dnia 2005-04-20 15:57:41, Rokefeler napisał(a):

    > Nadawca błędnego przelewu kontaktuje się ze mną

    Nie ma takiej osoby: to blad systemu bankowego. Panowie: czytajcie
    dokladnie. Na razie jestem na etapie dyskusji - ogolnie nie maja pojecia
    co sie wlasciwie dzieje (czysty MontyPython). Ten bank to KredytBank -
    NIGDY juz nie zobacza moich pieniedzy.


    --
    Pozdrowienia/Greetings,
    Poke

    http://www.grubba.kom.pl/ - kilka slow o mnie


  • 34. Data: 2005-04-20 14:09:41
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> writes:

    > Szybko oddać, albo przygotować się na proces cywilny z tytułu
    > bezpodstawnego wzbogacenia.
    > Jeśli bank będzie wredny, to dodatkowo możliwe jest postępowanie karne
    > z tytułu przywłaszczenia,o ile jednak postępowanie cywilne przegrasz w
    > sposób oczywisty, o tyle postępowanie karne będzie trudne dowodowo (co
    > nie zmienia faktu, że wydasz na adwokata)

    Taaak, akurat.

    Praktyka bedzie taka ze na koncie bedzie (nieuzgodniony?) debet
    i bank bedzie wzywal do jego splaty, liczac sobie jakies tam procenty
    np. dwa razy wieksze niz te od zaleglosci podatkowych. Jak mu sie
    znudzi, to (zakladajac ze umowa przewiduje poddanie sie egzekucji)
    wystawi BTE i przeprowadzi egzekucje :-)
    No, jeszcze jakis tam BIK i po wszystkim.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 35. Data: 2005-04-20 14:10:20
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>

    2005-04-20 15:55- tak przynajmniej miał ustawiony zegar systemowy Jurek
    Zielinski, wyłuszczający(a) się następująco:

    >
    > Jak ukradł? Przyszła, myślał że jego to wydał.

    Dlatego to nie jest kradzież (art. 278 k.k.), tylko co najwyżej
    przywłaszczenie (art 284 k.k.). Kary trochę niższe są przewidziane. Do
    lat trzech.

    > I co to znaczy natychmiast oddać? A jak nie mam to skąd.

    Delikatnie mówiąc, nikogo (a w szczególnościwymiaru sprawiedliwości)
    takie drobiazgi nie obchodzą.

    > Spokojnie - odda najszybciej jak to będzie możliwe.

    Jeżeli nie jesteś nim, to skąd wiesz? Z postów tego, który ten wątek
    zapoczątkował, wynika coś zgoła odwrotnego.



    --
    **** ****
    **** Make it idiot-proof ****
    **** and someone will make a better idiot ****
    **** ****
    **** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****


  • 36. Data: 2005-04-20 14:11:03
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: "Rokefeler" <p...@o...pl>


    > A ja widzę trzeci. Poszkodowany składa pozew w sądzie cywilnym i wygrywa.
    > Efekt? Oddajesz kasę+koszty sądowe+odsetki. W terminie wyznaczonym przez
    > sąd, a nie tym który Tobie jest wygodny.

    Bardzo wątpliwe w momencie kiedy ja cały czas wyrazam wolę zwrotu pieniędzy
    a pechowy nadawca może je odebrać każdego dnia o 5:30 w Ustrzykach Dolnych.

    Czy naprawdę uważasz że to ja powinienem się fatygować ?

    Z mojego punktu widzenia to ja jestem poszkodowany bo:

    a) miałem nieprawdziwe informacje o moich biezących środkach ,w związku z
    tym mogłem podjąć błędne decyzje/plany.
    b) mam biegać za nadawcą ?

    Pozdrawiam

    Rokefeler


  • 37. Data: 2005-04-20 14:13:09
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>

    2005-04-20 16:13- tak przynajmniej miał ustawiony zegar systemowy
    Rokefeler, wyłuszczający(a) się następująco:

    > A nie mogłeś podać dokłądnego linka ?
    Nie
    > Jestem zbyt leniwy żeby używać googli :).
    >
    Właśnie dlatego nie


    --
    **** ****
    **** Make it idiot-proof ****
    **** and someone will make a better idiot ****
    **** ****
    **** yayco(yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com) ****


  • 38. Data: 2005-04-20 14:13:14
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: "Rokefeler" <p...@o...pl>


    > Polecam zatem lekturę kodeksu cywilnego (Księga trzecia,Tytuł piąty.
    > art. 405 - 414. A także przyglądnięcie się artykułowi 284 kodeksu karnego
    > (wbrew temu co tu wielu pisało, czyn taki nie da się w żaden sposób
    > zaklasyfikować jako kradzież, ale co najwyżej jako przywłaszczenie).

    A nie mogłeś podać dokłądnego linka ?
    Jestem zbyt leniwy żeby używać googli :).

    Pozdrawiam

    Rokefeler


  • 39. Data: 2005-04-20 14:19:26
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> writes:

    > Postaraj się zrozumieć termin "bezpodstawne wzbogacenie".
    > Dodatkowe ćwiczenie umysłowe: wyobraź sobie, że to Ty, mimo że
    > chciałeś wpłacić pieniądze na swoje konto, wpłaciłeś na moje. Czy
    > jesteś pewien, że prawo nie powinno dać ci możliwości odzyskania tych
    > pieniędzy?

    To zalezy. Ale mysle ze bardziej nalezaloby zastanawiac sie czy prawo
    _obecnie_ daje taka mozliwosc. Mam delikatne wrazenie, ze ustawa
    zwalnia z obowiazku zaplaty osobe, ktora bezpodstawnie uzyskanej rzeczy
    w dobrej wierze sie pozbyla.

    Aczkolwiek mam takze wrazenie, ze takie sprawy nie sa zalatwiane
    przez banki calkiem zgodnie z prawem.

    Natomiast nalezy tez zauwazyc ze takie dzialanie moglo byc dzialaniem
    banku na szkode klienta, i klient moglby probowac w procesie cywilnym
    odzyskac pieniadze. W jakim przypadku? Np. w takim, gdy spodziewal sie
    przelewu, wplyw pieniedzy wzial za zaplate naleznosci, np. wydal towar
    (czy z czym tam zwiazana byla zaplata), a nastepnie okazalo sie ze
    przelew byl fikcyjny.

    Wtedy moim zdaniem klient nie powinien negowac prawa banku do korekty
    zapisow ksiegowych czy co to tam bylo, ale powinien żądac odszkodowania
    za poniesiona przez siebie szkode, wynikajaca z bledu banku.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 40. Data: 2005-04-20 14:20:58
    Temat: Re: [pilne] Cos sie pochrzanilo w systemie Banku i...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Konrad" <k...@o...na.grupie.pl> writes:

    > Jesli natomiast wydales pieniadze, ktorych nie miales - czyli kwote z
    > pomylki + faktycznie otrzymane pieniadze (te ktorych sie
    > spodziewales), a teraz tych "z pomylki" nie zamierzasz zwracac - to
    > czeka Cie dokladnie to co przedpiszcy wskazali - z tym, ze kolejnosc
    > bedzie odwrotna - bank w pierwszej kolejnosci zawiadomi organy
    > scigania o zawlaszczeniu mienia, a ew. potem wytoczy Ci dodatkowo
    > proces cywilny - chociarz po karnym mysle, ze cywilnego nie bedzie.
    > I wiesz co... Twoja buta i pewnosc siebie moze nieco przybladnac,
    > kiedy bedziesz figurowal w CRS (Centralny Rejestr Skazanych) - nawet
    > jesli wyroka bedzie w zawieszeniu i stosunkowo niewielki.

    Skad wy bierzecie te pomysly? Organy - to chyba jakies ZOMO?
    --
    Krzysztof Halasa

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 10 ... 11


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1