Cześć.
W zasadzie jestem zwykłym użytkownikiem KK i nie jestem zbytnio rozeznany w
niuansach. Wiem jedno - wypłata gotówki z KK to ostateczność. I spotkało mnie coś
takiego. Zapłaciłem na poczcie kartą KK za paczkę: 50zł. Przyszedł w końcu wyciąg i
co
widzę: wypłata gotówki + prowizja (7) + odsetki (1,5). Odszukałem slipa i znalazłem
na nim wydruk GOTÓWKA:... No o i co tu chodzi? Zawsze wszędzie było SPRZEDAŻ:....

Dlaczego płacąc na poczcie kartą transakcja została odnotowana jako gotówkowa? Czy to
może moja wina? Widząc na slipie GOTÓWKA mogłem wszak nie podpisać.

Wojtas

do góry

On Fri, 25 Jul 2003 21:46:33 +0200, nieznany
<a...@w...pl> wrote:

>Dlaczego płacąc na poczcie kartą transakcja została odnotowana jako gotówkowa? Czy
to może moja wina? Widząc na slipie GOTÓWKA mogłem wszak nie podpisać.
Bo na poczcie robia sobie jaja, nie chca placic prowizji od transakcji
i kazda transakcje przeprowadzaja jako wyplate gotowki z karty, ktora
to niby potem pokrywa zakup. Takze placenie tam KK to samobojstwo ...

Choć powinieneś się przyjrzeć ze jest napis GOTÓWKA i nie placic KK
tylko banknotami z portfela ...

pzdr,
Dentarg

--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
UIN: 15071179 | GG: 504206
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com

do góry

Dnia Fri, 25 Jul 2003 21:50:51 +0200, Dentarg <d...@i...com> napisał:

>> Dlaczego płacąc na poczcie kartą transakcja została odnotowana jako
>> gotówkowa? Czy to może moja wina? Widząc na slipie GOTÓWKA mogłem wszak
>> nie podpisać.
> Bo na poczcie robia sobie jaja, nie chca placic prowizji od transakcji
> i kazda transakcje przeprowadzaja jako wyplate gotowki z karty, ktora
> to niby potem pokrywa zakup. Takze placenie tam KK to samobojstwo ...
>

Zdecydowanie powinienes przejsc sie na wspomniana poczte, narobic rabanu i
zazadac zwrotu kosztow - najlepiej na pismie. Poczta ma prawo zrealizowac
taka operacje jedynie w przypadku wplat gotowkowych, a nie sprzedazy
wlasnych uslug.

M.

do góry

Maciej Bebenek <m...@u...to.komorka.org> writes:

> Zdecydowanie powinienes przejsc sie na wspomniana poczte, narobic
> rabanu i zazadac zwrotu kosztow - najlepiej na pismie. Poczta ma prawo
> zrealizowac taka operacje jedynie w przypadku wplat gotowkowych, a nie
> sprzedazy wlasnych uslug.

Poczta nie prowadzi sprzedazy uslug oplacanych karta platnicza. Nie ma
takiego obowiazku.

Poczta prowadzi wyplaty gotowki z kart platniczych. Taka sama
dzialalnosc, jak banku czy bankomatu.

Dla wygody klienta mozna wyplacic mu gotowke i przyjac te gotowke w
tym samym okienku, dla wiekszej wygody - nie dawac mu tej gotowki do
reki wcale.

I co nam pan teraz zrobisz?

MJ

do góry

Maciej Bebenek <m...@u...to.komorka.org> napisał(a):

> Zdecydowanie powinienes przejsc sie na wspomniana poczte, narobic rabanu i
> zazadac zwrotu kosztow - najlepiej na pismie. Poczta ma prawo zrealizowac
> taka operacje jedynie w przypadku wplat gotowkowych, a nie sprzedazy
> wlasnych uslug.

Przy całkowitym zrozumieniu dla absurdalności sytuacji nie mogę zgodzić się
z powyższą radą. Przypomina mi ona bowiem sytuację, gdy w przypadku
niezadowolenia z obowiązującego prawa ktoś idzie robić awanturę sprzątaczce
biura poselskiego jakiegoś posła.
O procedurach stosowanych w PPUP Poczta Polska decyduje Centralny Zarząd
Poczty Polskiej, robienie rabanu w placówce pocztowej nie ma więc sensu.
Jak sądzę, żadanie odszkodowania będzie odrzucone, gdyż sposób realizacji
ww. usługi finansowej na pewno wynika z jakiegoś tam regulaminu, którego
postanowienia stanowią treśc umowy i teoretycznie klient korzystający z
usługi te postanowienia zna i akceptuje.

Pozdr.,
JŁ

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Dnia Fri, 25 Jul 2003 23:03:18 +0200, Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
napisał:

>
> Poczta nie prowadzi sprzedazy uslug oplacanych karta platnicza. Nie ma
> takiego obowiazku.
>
> Poczta prowadzi wyplaty gotowki z kart platniczych. Taka sama
> dzialalnosc, jak banku czy bankomatu.
>
> Dla wygody klienta mozna wyplacic mu gotowke i przyjac te gotowke w
> tym samym okienku, dla wiekszej wygody - nie dawac mu tej gotowki do
> reki wcale.
>
> I co nam pan teraz zrobisz?
>


Powiesze za trąbkę. ZTCP w krajach cywilizowanych punkty wyplaty gotowki sa
nieco inaczej oznakowane, niz punkty sprzedazy akceptujace karty (chociaz
moze mi sie wydaje??).

Trzeba zapytac glownego poczmistrza internecianego RP :-) I na wszelki
wypadek rzeczniczke Renate :-)

M.

do góry

Dnia Fri, 25 Jul 2003 21:16:47 +0000 (UTC), Jarosław Łysio
<j...@N...gazeta.pl> napisał:

> Maciej Bebenek <m...@u...to.komorka.org> napisał(a):
>
>> Zdecydowanie powinienes przejsc sie na wspomniana poczte, narobic rabanu
>> i zazadac zwrotu kosztow - najlepiej na pismie. Poczta ma prawo
>> zrealizowac taka operacje jedynie w przypadku wplat gotowkowych, a nie
>> sprzedazy wlasnych uslug.
>
> Przy całkowitym zrozumieniu dla absurdalności sytuacji nie mogę zgodzić
> się z powyższą radą. Przypomina mi ona bowiem sytuację, gdy w przypadku
> niezadowolenia z obowiązującego prawa ktoś idzie robić awanturę
> sprzątaczce biura poselskiego jakiegoś posła. O procedurach stosowanych w
> PPUP Poczta Polska decyduje Centralny Zarząd Poczty Polskiej, robienie
> rabanu w placówce pocztowej nie ma więc sensu.

Oczywiscie, najlepiej stulic uszka po sobie i plakac na zly centralny
zarzad poczty polskiej z trąbką. A o glupocie pracownikow podleglych
zarzadowi nie pomyslales????

http://www.poczta-polska.pl/uslugi/uslugi.htm#4

Cytata: "Za opłatę w formie bezgotówkowej uważa się opłatę dokonaną
poleceniem przelewu, potwierdzonym przez bank czekiem rozrachunkowym lub
"kartą płatniczą" wystawioną przez bank, z którym p. p. u. p. Poczta Polska
zawarła umowę na obsługę rachunków. "

Czy rozumiesz sformulowanie "opłata w formie bezgotówkowej"? Czy
przetlumaczyc?
;-)


M. (chory za kazdym razem, kiedy musi isc na pczte wyslac/odebrac list
polecony...)

do góry

Maciej Bebenek <m...@u...to.komorka.org> writes:

> Cytata: "Za opłatę w formie bezgotówkowej uważa się opłatę dokonaną
> poleceniem przelewu, potwierdzonym przez bank czekiem rozrachunkowym
> lub "kartą płatniczą" wystawioną przez bank, z którym p. p. u. p.
> Poczta Polska zawarła umowę na obsługę rachunków. "

Znaczy poczta przyjmuje "bezgotowkowo" tylko karty platnicze bankow, z
ktorymi "zawarla umowe na obsluge rachunkow"? Widac z bankiem Wojtasa
nie zawarla 8-)))))

MJ

do góry

On Fri, 25 Jul 2003 23:27:48 +0200, Maciej Bebenek
<m...@u...to.komorka.org> wrote:

>http://www.poczta-polska.pl/uslugi/uslugi.htm#4
>
>Cytata: "Za opłatę w formie bezgotówkowej uważa się opłatę dokonaną
>poleceniem przelewu, potwierdzonym przez bank czekiem rozrachunkowym lub
>"kartą płatniczą" wystawioną przez bank, z którym p. p. u. p. Poczta Polska
>zawarła umowę na obsługę rachunków. "
Czyli pewnie jedyny słuszny Bank Pocztowy ... i co im pan zrobisz ? :)
Oni są kierownikiem tego terminala kartowego ;)

Autor watku pisal ze placil za paczke 50 zl, wydaje mi sie ze byla to
oplata pobraniowa, czyli zaplata nie dla poczty, a dla nadawcy, i
tutaj wlasnie mieli prawo wziac kase z karty jako wyplate gotowki ...

pzdr,
Dentarg

--
Moje CV online - http://dentarg.it64.com
UIN: 15071179 | GG: 504206
Warcraft2 - http://warcraft2.it64.com

do góry

> Autor watku pisal ze placil za paczke 50 zl, wydaje mi sie ze byla to
> oplata pobraniowa, czyli zaplata nie dla poczty, a dla nadawcy, i
> tutaj wlasnie mieli prawo wziac kase z karty jako wyplate gotowki ...

o czym ty mówisz ?

jeśli nadaję paczkę za pobraniem pocztowym - to płacę na poczcie za
wykonanie ich usług !!
Usługa polega na dostarczeniu paczki do odbiorcy, pobraniu od niego
okreslonej kwoty i przesłanie ich do mnie.
W momencie nadawania przesyłki na poczcie płacę właśnie za tą usługę - a
dopiero gdy odbiorca zapłaci to poczta prześle mi jego wpłatę

do góry