Witam serdecznie.

Od długiego czasu posiadam magiczny wynalazek w postaci eKarty
dodawanej (dodawanej za 25zł...) do rachunku ekonta w mbanku.
Z uwagi na fakt, że zapłaciłem już te 25zł, wypadało by chociaż raz to
użyć...

Płaciłem za prenumeratę National Geographic, zrobiłem tak:
- doładowałem konto eKarty
- po wejściu na strone national geographic, wypełnieniu formularza, etc. (wcześniej
należało założyć konto tam sobie) przeniosło mnie do okna płacenia kartą
- tam musiałem wypełnić nr. karty, datę ważności, CVV2

Niby wszystko okey - po wejściu na rachunek mbanku z eKarty znikło 99zł,
na rachunku eKonta widać, że jest zablokowane 99zł. Problem w tym, że nigdzie
to nie jest jeszcze zaksięgowane - ani w historii eKarty, ani eKonta.
Płaciłem za prenumeratę w czwartek, teraz jest już niedziela.
Czy jest możliwe, że płacenie kartą tak długo trwa? To jest zupełnie inny obieg
elektronicznego pieniądza, jak np. elixir?

pozdrawiam,

--
Dominik Siedlak (bachus)
Na serwerze bachus - login taki mam,
serwer post.pl, w całość złóż to sobie sam...

do góry

DooMiniK wrote:
> Płaciłem za prenumeratę w czwartek, teraz jest już niedziela.
> Czy jest możliwe, że płacenie kartą tak długo trwa? To jest zupełnie
> inny obieg
> elektronicznego pieniądza, jak np. elixir?
>
bank założył ci blokadę na konto jak wynik autoryzacji.
Sama transakcja pójdzie dopiero wtedy jak się sklepowi będzie chciało.
Np. za kilka dni, a w dobrych wypadkach i za kilka miesięcy.
Jeśli transakcja nie zostanie rozliczona, to blokada zniknie za
tydzien, kasa wróci na konto, co wcale nie zwalnia cię z obowiązku
pamiętania, że tą kasę już wydałeś i z konta ci jej ruszyć nie wolno.
Ale to rzadki wypadek, bo zwykle zanim blokada znika, to transakcja
zostanie rozliczona (w poczet blokady oczywiście).

do góry

witek wrote:
> DooMiniK wrote:
>
>> Płaciłem za prenumeratę w czwartek, teraz jest już niedziela.
>> Czy jest możliwe, że płacenie kartą tak długo trwa? To jest zupełnie
>> inny obieg
>> elektronicznego pieniądza, jak np. elixir?
>>
> bank założył ci blokadę na konto jak wynik autoryzacji.
> Sama transakcja pójdzie dopiero wtedy jak się sklepowi będzie chciało.
> Np. za kilka dni, a w dobrych wypadkach i za kilka miesięcy.
> Jeśli transakcja nie zostanie rozliczona, to blokada zniknie za
> tydzien, kasa wróci na konto, co wcale nie zwalnia cię z obowiązku
> pamiętania, że tą kasę już wydałeś i z konta ci jej ruszyć nie wolno.
> Ale to rzadki wypadek, bo zwykle zanim blokada znika, to transakcja
> zostanie rozliczona (w poczet blokady oczywiście).
zaraz zaraz, jeśli blokada znika to chyba to oznacza że bank przesyła do
sprzedającego informację że anuluje transakcję ? wtedy późniejsze pobranie
pieniędzy z konta by nie nastąpiło i to by było jedyne sensowne
rozwiązanie bo inaczej to nigdy nie można by mieć pewności czy nie nastąpi
jakieś obciążenie rachunku

do góry

Dnia Sun, 15 May 2005 09:58:45 +0200, firma mm napisal/a:

> zaraz zaraz, jeśli blokada znika to chyba to oznacza że bank przesyła
> do sprzedającego informację że anuluje transakcję ?
Oczywiście, że nie. Blokada ma zniknac po pewnym czasie(najczesciej
tydzień) Rozliczenie transakcji może potrwac i kilka miesięcy.

blokada musi być zniesiona, zwłaszcza, ze w niektórych sytuacjach
blokada wsytepuje na większą(lub mniejszą) kwotę niż będzie
rozliczona transakcja. w pewnym sytuacjach kwota to mooże być znacznie
wyższa. Podobno automaty telefoniczne we Francji, przy płaceniu kartą,
blokują 25 euro od razu przy autoryzacji karty....a że rozmawiałeś za
0,05 euro...? cóż po tygodniu blokada zniknie i pieniążki odzyskasz...

--
Krzysztof Lerski

do góry

firma mm wrote:
> zaraz zaraz, jeśli blokada znika to chyba to oznacza że bank przesyła
> do sprzedającego informację że anuluje transakcję ? wtedy późniejsze
> pobranie pieniędzy z konta by nie nastąpiło i to by było jedyne
> sensowne rozwiązanie bo inaczej to nigdy nie można by mieć pewności
> czy nie nastąpi jakieś obciążenie rachunku

Był o tym niedawno obszrny wątek, zobacz tam.
A faktycznie tak to jest - blokada sama zniknie po miesiącu, a obciążenie
rachunku może mastąpić i tak.

do góry

Bogdan B. wrote:

> firma mm wrote:
>
>>zaraz zaraz, jeśli blokada znika to chyba to oznacza że bank przesyła
>>do sprzedającego informację że anuluje transakcję ? wtedy późniejsze
>>pobranie pieniędzy z konta by nie nastąpiło i to by było jedyne
>>sensowne rozwiązanie bo inaczej to nigdy nie można by mieć pewności
>>czy nie nastąpi jakieś obciążenie rachunku
>
>
> Był o tym niedawno obszrny wątek, zobacz tam.
> A faktycznie tak to jest - blokada sama zniknie po miesiącu, a obciążenie
> rachunku może mastąpić i tak.
>
>
a jeżeli na rachunku w dniu obciążenia nie będzie pieniędzy (chodzi o
rachunek któy nie dopuszcza debetu), to czy bank ściągnie z konta i zrobi
jednak debet ?

do góry

firma mm wrote:
> a jeżeli na rachunku w dniu obciążenia nie będzie pieniędzy (chodzi o
> rachunek któy nie dopuszcza debetu), to czy bank ściągnie z konta i
> zrobi jednak debet ?

Tak, bedziesz mial debet.

pozdr.

do góry

firma mm wrote:
>>
>> Był o tym niedawno obszrny wątek, zobacz tam.
>> A faktycznie tak to jest - blokada sama zniknie po miesiącu, a
>> obciążenie rachunku może mastąpić i tak.
>>
> a jeżeli na rachunku w dniu obciążenia nie będzie pieniędzy (chodzi o
> rachunek któy nie dopuszcza debetu), to czy bank ściągnie z konta i
> zrobi jednak debet ?

Tak

do góry

mmm wrote:

> firma mm wrote:
>
>> a jeżeli na rachunku w dniu obciążenia nie będzie pieniędzy (chodzi o
>> rachunek któy nie dopuszcza debetu), to czy bank ściągnie z konta i
>> zrobi jednak debet ?
>
>
> Tak, bedziesz mial debet.
>
> pozdr.
no tak ale czy ja nie mogę jakoś unieważnić zakupu jeśli się okazuje że
firma zwleka z jego realizacją na przykład kilka miesięcy ? no bo ciężko
jest obserwować stan swojego konta jeśli są takie zaległe transakcje.
dobrze by było gdyby można je było unieważnić.

do góry

> no tak ale czy ja nie mogę jakoś unieważnić zakupu jeśli się okazuje że
> firma zwleka z jego realizacją na przykład kilka miesięcy ? no bo ciężko
> jest obserwować stan swojego konta jeśli są takie zaległe transakcje.
> dobrze by było gdyby można je było unieważnić.

Uniewaznic to sie nie da. Uslugodawca ma jednak ograniczony czas (kilka
miesiecy, zaleznie od organizacji platniczej), w ktorym musi rozliczyc
transakcje. Moze sie zdarzyc, ze bank rozliczyzalegla transakcje z data jej
dokonania, a wiec mozliwe bedzie stwierdzenie salda debetowego w okresie
miedzy transakcja a data rozliczenia, z oczywistymi konsekwencjami dla
wlasciciela konta.

Jezeli nie chce ci sie pamietac transakcji, plac karta kredytowa (lub
chociaz charge), wtedy placisz tyle co na wyciagu.

do góry