-
101. Data: 2010-02-13 10:57:32
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: "pmlb" <p...@d...com>
> grzyby po deszczu pojawiać się terminale POS, już kart nie akceptują.
> Przez
> pazerność organizacji płatniczych obrót bezgotówkowy w Polsce przestaje
> się
> rozwijać.
Moze przez pazernosc bankow...
-
102. Data: 2010-02-13 11:11:15
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: XYZ <j...@m...bin>
On 2010-02-13 11:10, P. wrote:
> Krzysztof Halasa<k...@p...waw.pl> napisał(a):
>
>>> Biedronka też prędzej czy później zacznie karty akceptować.
>>
>> Kto ich tam wie, moze nie znamy ich dokladnej motywacji.
>
> Teraz to się raczej zaczyna odwrotna tendencja, czyli odchodzenie od
> akceptacji kart. Niedawno zdziwiłem się trochę po imprezce w raczej
> lepszej "góralskiej" knajpie że przyjmują tylko gotówkę (a że wyszło do
> zapłacenia ponad 1kPLN rachunku był zonk i wyszukiwanie zaskórniaków po
> kieszeniach ;-)). Okazuje się że cała ich sieć zrezygnowała z obsługi kart.
> Tak samo w mniejszych sklepach, gdzie jeszcze z 2 lata temu zaczęły jak
> grzyby po deszczu pojawiać się terminale POS, już kart nie akceptują. Przez
> pazerność organizacji płatniczych obrót bezgotówkowy w Polsce przestaje się
> rozwijać.
>
Ciekawe, czy ktoś się wreszcie zmobilizuje do stworzenia w Polsce
własnego systemu kart. Chyba Polcard kiedyś próbował. Wystarczy
popatrzeć, że prowizje za płatność kartą w krajach, które takie systemy
mają mogą być i 10x niższe. Np. http://en.wikipedia.org/wiki/Dankort
-
103. Data: 2010-02-13 12:10:57
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: "MK" <m...@i...pl>
Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości
news:hl61co$sjb$1@news.onet.pl...
> On 2010-02-13 11:10, P. wrote:
>> Krzysztof Halasa<k...@p...waw.pl> napisał(a):
>>
>>>> Biedronka też prędzej czy później zacznie karty akceptować.
>>>
>>> Kto ich tam wie, moze nie znamy ich dokladnej motywacji.
>>
>> Teraz to się raczej zaczyna odwrotna tendencja, czyli odchodzenie od
>> akceptacji kart. Niedawno zdziwiłem się trochę po imprezce w raczej
>> lepszej "góralskiej" knajpie że przyjmują tylko gotówkę (a że wyszło do
>> zapłacenia ponad 1kPLN rachunku był zonk i wyszukiwanie zaskórniaków po
>> kieszeniach ;-)). Okazuje się że cała ich sieć zrezygnowała z obsługi
>> kart.
>> Tak samo w mniejszych sklepach, gdzie jeszcze z 2 lata temu zaczęły jak
>> grzyby po deszczu pojawiać się terminale POS, już kart nie akceptują.
>> Przez
>> pazerność organizacji płatniczych obrót bezgotówkowy w Polsce przestaje
>> się
>> rozwijać.
>>
> Ciekawe, czy ktoś się wreszcie zmobilizuje do stworzenia w Polsce własnego
> systemu kart. Chyba Polcard kiedyś próbował. Wystarczy popatrzeć, że
> prowizje za płatność kartą w krajach, które takie systemy mają mogą być i
> 10x niższe. Np. http://en.wikipedia.org/wiki/Dankort
Przestancie juz pisac te bzdury. Jak sklepikarz sprzedaje towary z marza 30%
to jest ok, a jak bank chce pozyczyc kase na 20% to juz jest lichwa i
zabrania sie tego ustawowo. Najwiecej krzycza nt. wysokosci prowizji ci
ktorzy nie akceptuja platnosci kartami i mimo wszystko maja ceny wyzsze niz
w sklapach gdzie mozna zaplacic karta.
Jestem pewien, ze gdyby ta prowizja spadla np. o 1% to ceny nie zmienily by
sie wcale, a przy obecnych warunkach bank od kazdej platnosci zwraca mi 1%.
Sklepy gdzie kart nie przyjmuja staram sie omijac szerokim lukiem :).
MK
-
104. Data: 2010-02-13 12:20:21
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: "pmlb" <p...@d...com>
> Przestancie juz pisac te bzdury. Jak sklepikarz sprzedaje towary z marza
> 30%
> to jest ok, a jak bank chce pozyczyc kase na 20% to juz jest lichwa i
> zabrania sie tego ustawowo.
Bo jak bys troche wiecej poczytal to bys wiedzial, ze pieniadz to nie to
samo co towar w sklepie.
Tak samo jak rynek nieruchomosci nie zadzi sie tymi samymi prawmi co rynek
spozywczy czy agd...
> Najwiecej krzycza nt. wysokosci prowizji ci ktorzy nie akceptuja platnosci
> kartami i mimo wszystko maja ceny wyzsze niz w sklapach gdzie mozna
> zaplacic karta.
A tego to juz nie wiem.
> Jestem pewien, ze gdyby ta prowizja spadla np. o 1% to ceny nie zmienily
> by sie wcale, a przy obecnych warunkach bank od kazdej platnosci zwraca mi
> 1%. Sklepy gdzie kart nie przyjmuja staram sie omijac szerokim lukiem :).
A mi to zwisa, bo w mniejszych sklepach staram sie placic zawsze gotowka.
Mi gotowka nie uwiera w porfelu:)
Poza tym mam nadzieje, ze nigdy karta nie wyprze gotowki! Bo to bedzie
zonaczala ze zostalismy ubezwlasnowlnieni przez banki.
-
105. Data: 2010-02-13 15:59:11
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 7 Feb 2010, Olgierd wrote:
> Dnia Sun, 07 Feb 2010 01:30:50 +0100, Papkin napisał(a):
>
>> ale za to placisz, moze byc prowizja ukryta tak czy siak za to pewnie
>> placi na koncu klient.
>
> Z pewnością jest tak jak mówisz.
> Jednak nie zauważyłem relacji tego rodzaju, iżby w sklepach, gdzie można
> płacić plastikiem było po prostu drożej.
Za to jest relacja odwrotna.
Te sklepy (mowa o posiadających "fizyczne" placówki), w których jest
najtaniej, nie akceptują kart lub stosują "sztuczki" z 3% rabatem
gotówkowym.
I być może łamią prawa konsumenckie ;P
(ciekawe jak wielu konsumentow zdaje sobie sprawę, że każde takie
"prawo" w rodzaju "zwrotu do 10 dni" *kosztuje*, albo w pieniądzu
albo w ryzyku kupienia używanego towaru, więc albo ma być tanio,
albo dobrze).
> Okazuje się, że sprzedawca ma
> jeszcze inne mechanizmy do sterowania ceną sprzedaży.
A jakże, w górę - zawsze :D
pzdr, Gotfryd
-
106. Data: 2010-02-13 17:08:44
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 7 Feb 2010, Henryk "Plumski" Plumowski wrote:
> A czy ktoś/coś im zabrania stosować rabat,
> np.4% przy płatnością gotówką?
Zabraniać nie zabrania, ale przeszkadza - tak, a jakże :)
http://groups.google.pl/group/pl.soc.prawo/msg/1c4f1
53a6fca5018
- zdanie Roberta ze słowami "w ostatniej chwili".
> Nikt/nic; tylko są na to za leniwi, aby to wprowadzić.
Nieprawda.
Problemem jest monopolistyczna zmowa operatorów "karcianych",
wprowadzających do umów zakaz ujawniania dodatkowego kosztu
(ciekawe, że na allegro jakoś nie ma zakazu aby cena przy
odbiorze osobistym, dostawie pocztą i kurierem się różniły),
plus ograniczenia wynikłe np. z ustawy o cenach (po powiedzeniu
że "cena wynosi xxx" nie można już twierdzić inaczej, trzeba
NAJPIERW powiedzieć że "cena pod warunkiem A to xxx, zaś
pod warunkiem B to xxy", a tego zabrania umowa).
Najprostsze rozwiązanie, czyli udzielanie rabatu *po*
wzięciu gotówki do ręki jest uciążliwe, nie zawiera
elementu "promocyjnego" (patrz post z linku, słowa Roberta:
"nieświadomi") i niewykluczone, że może sprowokować
przyczepienie się kontrolerów US co do rejestracji
na kasie - trzeba by się *bardzo* pilnować, żeby jak
klient ogląda towar, *przed* wzięciem od niego pieniędzy
*odebrać* mu ten towar (aby transakcja była "niezakonczona")
i ponownie oddać po wklepaniu na kasę.
Znane mi rozwiązanie w wątku (w kolejnej odpowiedzi) z linku wyżej.
Polega na zróżnicowaniu "kanałów" - możesz kupić "internetowo"
za 500 zł, ale w regulaminie zakupu internetowego jest tylko
przelew lub zapłata gotówką, albo przyjść do sklepu i kupić
płacąc kartą lub gotówką (twoja strata) za 515 zł :D
(no, niech będzie że 510 zł, bo mi znowu ktoś koszty obrotu
gotówkowego wytknie ;))
pzdr, Gotfryd
-
107. Data: 2010-02-14 11:33:03
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: "P." <u...@g...pl>
Henryk \Plumski\ Plumowski <u...@k...eu> napisał(a):
> W zależności od punktu/ilości kasy koszt odbioru wynosi ok 150 zł
> Średnio 3 razy w tygodniu.
> Czyli circa 450x4, to pi razy oko 2K
> Jak dla mnie szefostwo tylko to bierze pod uwagę.
> Może jakby siadło i policzyło ile wzrosną im obroty...
> Tak na marginesie: 60K 10 listopada; 40K ludności
> 4 podobne sklepy w promieniu 300 m, w 3 można płacić kartą.
> Obrót oczywiście z Biedronki...
>
Nie bierzecie jeszcze jednej rzeczy pod uwagę, sklepy nie akceptujące kart
mają od razu gotówkę którą mogą obracać. A że terminy płatności dla
dostawców to nawet 30-45 dni, gra może być warta świeczki. Stąd pewnie takie
sieci jak Makro, Selgros czy Biedronka wolą pozostać przy płatnościach
gotówkowych.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
108. Data: 2010-02-14 11:41:45
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: "Henryk \"Plumski\" Plumowski" <u...@k...eu>
Pewna osoba, czyli P.,
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
> Henryk \Plumski\ Plumowski <u...@k...eu> napisał(a):
>
>> W zależności od punktu/ilości kasy koszt odbioru wynosi ok 150 zł
>> Średnio 3 razy w tygodniu.
>> Czyli circa 450x4, to pi razy oko 2K
>> Jak dla mnie szefostwo tylko to bierze pod uwagę.
>> Może jakby siadło i policzyło ile wzrosną im obroty...
>> Tak na marginesie: 60K 10 listopada; 40K ludności
>> 4 podobne sklepy w promieniu 300 m, w 3 można płacić kartą.
>> Obrót oczywiście z Biedronki...
>>
> Nie bierzecie jeszcze jednej rzeczy pod uwagę, sklepy nie akceptujące
> kart mają od razu gotówkę którą mogą obracać. A że terminy płatności
> dla dostawców to nawet 30-45 dni, gra może być warta świeczki. Stąd
> pewnie takie sieci jak Makro, Selgros czy Biedronka wolą pozostać
> przy płatnościach gotówkowych.
W Makro można płacić kartę; ichnią, współpracującą z GE Money Bank.
Dwa w jednym: wejściowa i płatnicza.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu
-
109. Data: 2010-02-14 11:51:43
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: "Valdi" <V...@v...pl>
"P." news:hl8n1f$sp7$1@inews.gazeta.pl
> Stąd pewnie takie
> sieci jak Makro
Jeżeli miałeś kartę kredytową Makro (czy ich tam jakiegoś partnera) to
mogłeś płacić nią za zakupy.
Nie wiem czy takie warunki obowiązują do teraz.
-
110. Data: 2010-02-14 11:55:02
Temat: Re: płatnośćkartą
Od: "Henryk \"Plumski\" Plumowski" <u...@k...eu>
Pewna osoba, czyli Valdi,
oświadczyła nam oto tak, jak widać poniżej:
> "P." news:hl8n1f$sp7$1@inews.gazeta.pl
>
>> Stąd pewnie takie
>> sieci jak Makro
>
> Jeżeli miałeś kartę kredytową Makro (czy ich tam jakiegoś partnera) to
> mogłeś płacić nią za zakupy.
> Nie wiem czy takie warunki obowiązują do teraz.
Obowiązują; z tym że myślisz zapewne o tych nowych.
Stare (czerwone) są tylko na wejście.
--
Pozdrawiam,
Heniek
www.kihltd.eu