Witam.
Wszedłem na tę grupę żeby zadać jedno pytanie.
Czy uważacie że to uczciwe że podatek od odsetek z lokaty naliczany jest co
miesiąc? Właśnie zajrzałem na kanto, gdzie mam założone subkonto dla dziecka
(Multibank). I co widzę? Odsetki od 8,14 zł = 2 zł. Owszem, przy 20.000
zaokrąglenie jest już pomijalne, ale przy np. 2.000 na koncie okazuje się,
że odsetki nie są już tak piękne :-). Dlaczego odsetki od lokat nie mogą być
wykazywane i odprowadzane dopiero w zeznaniach rocznych? Wtedy też w
przypadku zwrotu podatku byłoby z czego zwracać... W końcu to też podatek
:-).
Pozdrawiam
RJ

do góry

Dnia Fri, 01 Feb 2008 09:43:45 +0100, Robert J. napisał(a):

> Czy uważacie że to uczciwe że podatek od odsetek z lokaty naliczany jest
> co miesiąc? Właśnie zajrzałem na kanto, gdzie mam założone subkonto dla
> dziecka (Multibank). I co widzę? Odsetki od 8,14 zł = 2 zł. Owszem, przy
> 20.000 zaokrąglenie jest już pomijalne, ale przy np. 2.000 na koncie
> okazuje się, że odsetki nie są już tak piękne :-). Dlaczego odsetki od
> lokat nie mogą być wykazywane i odprowadzane dopiero w zeznaniach
> rocznych? Wtedy też w przypadku zwrotu podatku byłoby z czego zwracać...
> W końcu to też podatek :-).

Tak, uważam to za uczciwe. Statystycznie rzecz biorąc odsetki są równie
często zaokrąglane w dół jak i w górę. Dodatkowo przy niskich odsetkach
typowych dla "normalnych" kwot na rachunkach
oszczędnościowo-rozliczeniowych po zaokrągleniu wychodzi do zapłaty 0 zł.

Nie. Rozliczanie odsetek w zeznaniu rocznym spowodowałoby ze koszt
ściągnięcia tego podatku zapewne byłby wyższy niż kwota uzaskana z niego
przez budżet państwa.

do góry

> Dlaczego odsetki od lokat nie mogą
> być
> wykazywane i odprowadzane dopiero w zeznaniach rocznych? Wtedy też w
> przypadku zwrotu podatku byłoby z czego zwracać... W końcu to też podatek
>
> :-).
> Pozdrawiam
> RJ

Bo taki system jak jest teraz wymyślił sobie ustawodawca...
poza tym tak jest zdecydowanie wygodniej, wyobraź sobie, że masz X lokat w
Y bankach, aby się rozliczyć musiałbyś otrzymać od nich wszystkich stosowne
informacje (PIT), to tony dodatkowych papierów, a tak wszystko dzieje się z
automatu i nie będziesz musiał pamiętać, aby ująć w zeznaniu podatkowym za
2008 r. kwoty 8,14 zł dot. jakiejś tam lokaty

a kwestia zaokrąglenia również jest dyskusyjna i niestety okazuje się, że w
przypadku lokat takich jak Twoja kwota podatku zamiast 19% wynosi prawie
25% (zamiast 1,55 jest 2 zł)

pozdr.
RobertS

ps
następnym razem załóż sobie cztery lokaty po 500 zł i podatku wcale nie
zapłacisz ;-)

do góry

> Tak, uważam to za uczciwe. Statystycznie rzecz biorąc odsetki są równie
> często zaokrąglane w dół jak i w górę.

Zwłaszcza jeśli na koncie jest ulokowane tyle, że co miesiąc te odsetki są
zaokrąglane w górę ;-), a kasy nie przybywa. Wtedy okazuje się, że podatek
pochłania 25% zysku, a nie 19...



> Dodatkowo przy niskich odsetkach
> typowych dla "normalnych" kwot na rachunkach
> oszczędnościowo-rozliczeniowych po zaokrągleniu wychodzi do zapłaty 0 zł.

Ale tu chodzi o lokatę. Tam jest akurat 4,7 %. I od 8,14 zł odsetek jest 2
zł podatku :-). Akurat nie chodzi mi o kwoty, bo to pryszcz, ale o zasadę.
Moim zdaniem niezbyt uczciwą...



> Rozliczanie odsetek w zeznaniu rocznym spowodowałoby ze koszt
> ściągnięcia tego podatku zapewne byłby wyższy niż kwota uzaskana z niego
> przez budżet państwa.

Mniej więcej taki sam, jak w przypadku innych podatków :-). Jeśli ktoś
uczciwie wypełnia zeznania i normalnie płaci, to koszt jest zerowy.
Natomiast jeśli kombinuje to powiedz mi w czym ten koszt będzie większy od
egzekucji innego podatku, np. PIT 5?

do góry

> wyobraź sobie, że masz X lokat w
> Y bankach, aby się rozliczyć musiałbyś otrzymać od nich wszystkich
> stosowne
> informacje (PIT), to tony dodatkowych papierów, a tak wszystko dzieje się
> z
> automatu i nie będziesz musiał pamiętać, aby ująć w zeznaniu podatkowym za
> 2008 r. kwoty 8,14 zł dot. jakiejś tam lokaty

OK, niech to robi bank. Ale czyż nie uczciwiej by było gdyby robił to raz na
rok a nie co miesiąc? Inaczej bez sensu jest podawanie oprocentowania lokat
(większość ludzi jednak ma na nich niewielkie kwoty) do drugiego miejsca po
przecinku, skoro jest to mocno zależne od odprowadzonego podatku :-). I
teraz jeszcze dodatkowe pytanie. Czy te śmieszne 2 zł jest odprowadzane do
US jako moje czy płatnikiem jest bank?



> a kwestia zaokrąglenia również jest dyskusyjna i niestety okazuje się, że
> w
> przypadku lokat takich jak Twoja kwota podatku zamiast 19% wynosi prawie
> 25% (zamiast 1,55 jest 2 zł)

No właśnie ;-). Płacę nie 19, a 25.


> ps
> następnym razem załóż sobie cztery lokaty po 500 zł i podatku wcale nie
> zapłacisz ;-)

Pewnie, tylko że do zasadniczego konta mogę bezpłatnie utworzyć tylko jedno
subkonto z sensownym oprocentowaniem ;-)

do góry

Robert J. pisze:
>> Tak, uważam to za uczciwe. Statystycznie rzecz biorąc odsetki są równie
>> często zaokrąglane w dół jak i w górę.
>
> Zwłaszcza jeśli na koncie jest ulokowane tyle, że co miesiąc te odsetki są
> zaokrąglane w górę ;-), a kasy nie przybywa. Wtedy okazuje się, że podatek
> pochłania 25% zysku, a nie 19...
To trzeba ulokować tyle, żeby zawsze było zaokrąglane w dół. W czymś
problem?

[...]

>
>> Rozliczanie odsetek w zeznaniu rocznym spowodowałoby ze koszt
>> ściągnięcia tego podatku zapewne byłby wyższy niż kwota uzaskana z niego
>> przez budżet państwa.
>
> Mniej więcej taki sam, jak w przypadku innych podatków :-). Jeśli ktoś
> uczciwie wypełnia zeznania i normalnie płaci, to koszt jest zerowy.
Mhm. I urzędnikom skarbowym nikt nie płaci za weryfikację zeznań? Nie
trzeba było pisać oprogramowania do tego (i za nie zapłacić.) Dobrze
się czujesz?
KJ

do góry

> Mhm. I urzędnikom skarbowym nikt nie płaci za weryfikację zeznań? Nie
> trzeba było pisać oprogramowania do tego (i za nie zapłacić.) Dobrze się
> czujesz?

Jak najbardziej dobrze ;-).
Żeby była jasność: nie napisałem żeby spierać się o jakieś śmieszne 2 czy 3
złote. Chciałem tylko zapytać Was czy to jest uczciwe :-). Mówisz że
urzędnicy musieliby weryfikować zeznania... A bez tego to niby nie muszą?
Czy to jedyne odliczenie w PIT? Każde inne robi się raz, na koniec roku. I
jakoś można. Idąc dalej: internet też powinienem odliczać od dochodu co
miesiąc, bo przecież urzędnicy, weryfikacja itd... ;-)))). A tu jakoś można
w zeznaniu rocznym, prawda?
OK, i tak nic nie zmienię, walka z państwem gorsza chyba od walki z
wiatrakami :-). Interesowało mnie tylko Wasze zdanie.
Pozdrawiam

do góry

Robert J. pisze:
>> Mhm. I urzędnikom skarbowym nikt nie płaci za weryfikację zeznań? Nie
>> trzeba było pisać oprogramowania do tego (i za nie zapłacić.) Dobrze się
>> czujesz?
>
> Jak najbardziej dobrze ;-).
> Żeby była jasność: nie napisałem żeby spierać się o jakieś śmieszne 2 czy 3
Ale właśnie o to chodzi.
Koszt weryfikacji pita z 100KPLN jest w przybliżeniu) taki sam jak koszt
weryfikacji pita z 1 PLN.

To co proponujesz to jest zalew dodatkowych pitów o wartości (w
większości) kilkuzłotowej.
Jeśli nie tego nie rozumiesz, to wybacz, ale ja nie będę tej dyskusji
ciągnął.

KJ

do góry

> Koszt weryfikacji pita z 100KPLN jest w przybliżeniu) taki sam jak koszt
> weryfikacji pita z 1 PLN.

Dlatego chyba prościej naliczyć podatek od zysku rocznego, a nie co miesiąc?


> To co proponujesz to jest zalew dodatkowych pitów o wartości (w
> większości) kilkuzłotowej.

Ale ja nie proponuję tworzenia i wysyłania PIT-ów, proponuję tylko
naliczenie podatku na koniec roku. Poza tym rozliczanie co miesiąc zamiast
co rok to chyba raczej zwiększenie ilości ewentualnych papierów? Czy się
mylę? ;-)))


> Jeśli nie tego nie rozumiesz, to wybacz, ale ja nie będę tej dyskusji
> ciągnął.

Ja w ostatnim poście w zasadzie zakończyłem dyskusję, To Ty jeszcze na niego
odpisałeś :-)
Pozdrawiam
RJ

do góry

Użytkownik "Robert J." <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:fnum43$3gf$1@news.onet.pl...
> Czy uważacie że to uczciwe że podatek od odsetek z lokaty naliczany jest
> co
> miesiąc?

To nieprawda że jest naliczany co miesiąc.
On jest naliczany zawsze, gdy bank stawia odsetki do dyspozycji klienta.
Moze być co miesiąc, co rok, co dzień...
To TY wybrałeś sposób kapitalizacji.
Czy wybrałeś uczciwie?
;-)

Slawek

do góry