Użytkownik "witek"
> cef wrote:
>> Sklep zawsze powie, że podpis był zgodny. Jak nie masz karty,
>> to nie udowodnisz, że było inaczej. Możesz za to skorzystać z
>> ubezpieczenia.
>
> Nie jest istotne czy podpis jest zgodny czy nie, tylko czy pochodzi od
> tej samej osoby. Grafologów jeszcze nie wybili.

tylko w PKO BP przy otwieraniu rachunku jest miejsce na 2 wzory
podpisu podpis bankowy i na karcie płatniczej
W innych bankach występując o kartę specjalnie zawsze zaznaczałem
że podpis na karcie będzie inny niż bankowy i to działało
- i bank wiedział jaki jest mój podpis na karcie platniczej
*** blad ***

do góry

MK wrote:
> "witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
> news:gejhvl$588$3@news.interia.pl...
>>
>> jak widać, czasmi po za procedurą trzeba jeszcze używać mózgu.
>
> Dokladnie... i w miejscu na podpis umiescic wlasnoreczny podpis, a nie
> 'check id' drukowanymi literami, bo wtedy osoba, ktora dostanie w swoje
> rece karte i bedzie miala zle zamiary, bardzo latwo moze je zrealizowac...
>

No i niby co jej to da? Przez ten napis na karcie będzie jej łatwiej
podrobić podpis?
Zrozum, że w przypadku reklamcji wykazuje się czy podpis na slipie
złożyła ta czy nie ta osoba, a nie jak blisko on jest podobny do tego co
na karcie.
Podpis na karcie służy tylko jednemu. Jak ktoś kartę zgubił/ukradli mu,
to trudniej jest posłużyć się tak podpisaną kartą.
W przypadku reklamacji podpis na karcie nie ma żadnego znaczenia.



> MK
>
> PS. sprawdzanie dowodu moglo sie zrodzic tylko w glowie osoby, ktora
> zayla w jakims totalitarnym kraju. Normalnemu czlowiekowi dokument
> tozsamosci potrzebny jest dosc rzadko, wiec nie musi go ciagle miec przy
> tylku. Mi sie zdarzylo ze 2 razy jak chcieli ode mnie dowod, zawsze
> mowilem, ze nie mam :).

Cholera, dużo tych totalitarnych krajów na świecie. Szczególnie jak się
np. kupuje alkohol.

do góry

cef wrote:
> witek wrote:
>
>>>>>>> Jak nie masz karty, to nie możesz skutecznie zareklamowac takiej
>>>>>>> transakcji.
>>>>
>>>> bo?
>>>
>>> Bo znacznie skuteczniej zrobię to mając kartę?
>>
>> bo?
>
> Dla mnie to dość jasne, ale chyba nie sprostam z wyjaśnieniami.

Właśnie widzę.
Absolutnie nie mogę zrozumieć na czym polega wyższość porównania podpisu
na "lewym" slipie z ledwo widocznym podpisem na karcie zamiast świeżo
złożonym podpisem na czystej kartce papieru.

do góry

blad wrote:
> Użytkownik "witek"
>> cef wrote:
>>> Sklep zawsze powie, że podpis był zgodny. Jak nie masz karty,
>>> to nie udowodnisz, że było inaczej. Możesz za to skorzystać z
>>> ubezpieczenia.
>>
>> Nie jest istotne czy podpis jest zgodny czy nie, tylko czy pochodzi od
>> tej samej osoby. Grafologów jeszcze nie wybili.
>
> tylko w PKO BP przy otwieraniu rachunku jest miejsce na 2 wzory
> podpisu podpis bankowy i na karcie płatniczej
> W innych bankach występując o kartę specjalnie zawsze zaznaczałem
> że podpis na karcie będzie inny niż bankowy i to działało
> - i bank wiedział jaki jest mój podpis na karcie platniczej
> *** blad ***

przecież podpis na karcie wcale nie musi byc taki jak inne.
Miejsce na karcie jest na umieszczenie "czegoś" co jest trudne do
powtórzenia przez osobą inną niż prawowity posiadzacz. Podpis
fantastycznie się do tego nadaje.
Równie dobrze możesz tam machnąć cokolwiek.
Zresztą to i tak jest bicie piany. Ten podpis w praktyce do niczego nie
służy.
Coraz cześciej w supermaketach są terminale, gdzie kartę przeciąga się
bez podawania jej sprzedawcy.
Coraz więcej jest miejsc samoobsługowych, gdzie w ogóle nikogo nie ma i
nikt niczego nie porównuje.
W ogóle z rzadka ktokolwiek porównuje cokolwiek.
Na mojej karcie jest napisane, że kartą ma prawo posługiwać się dowolna
osoba, której tą kartę udostępnułem, więc podpis na pewno nie będzie ten
sam.
Ten podpis, to po prostu przeżytek, który zawsze był, dlatego ciągnie
się go dalej "bo tak zawsze było" i nikomu nie chce się tego zmieniać.

do góry

On Sun, 02 Nov 2008 03:40:03 -0600, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:

>No i niby co jej to da? Przez ten napis na karcie będzie jej łatwiej
>podrobić podpis?

Oczywiście.

>Zrozum, że w przypadku reklamcji wykazuje się czy podpis na slipie
>złożyła ta czy nie ta osoba, a nie jak blisko on jest podobny do tego co
>na karcie.

Oczywiście. Tylko widzisz, sprzedawca ma obowiązek sprawdzić, czy
podpis na slipie zgadza się z podpisem na karcie.

>Podpis na karcie służy tylko jednemu. Jak ktoś kartę zgubił/ukradli mu,
>to trudniej jest posłużyć się tak podpisaną kartą.
>W przypadku reklamacji podpis na karcie nie ma żadnego znaczenia.

No to jest Twoje zdanie. Fałszywe zresztą.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

On Sun, 02 Nov 2008 03:42:47 -0600, witek
<w...@g...pl.invalid> wrote:

>Właśnie widzę.
>Absolutnie nie mogę zrozumieć na czym polega wyższość porównania podpisu
>na "lewym" slipie z ledwo widocznym podpisem na karcie zamiast świeżo
>złożonym podpisem na czystej kartce papieru.

Zastanów się nad tym, z czym może podpis na slipie porównać
sprzedawca.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ GG: 3524356
___________/ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/

do góry

"witek" <w...@g...pl.invalid> wrote in message
news:gejrv1$gou$1@news.interia.pl...
>
> No i niby co jej to da? Przez ten napis na karcie będzie jej łatwiej
> podrobić podpis?

Oczywiscie.

> Zrozum, że w przypadku reklamcji wykazuje się czy podpis na slipie złożyła
> ta czy nie ta osoba, a nie jak blisko on jest podobny do tego co na
> karcie.

I jak to bedzie drukowane "CHECK MY ID" to pewnie bardzo latwo bedzie
okresliczy kto skopiowal taki napis na slipie?

> Podpis na karcie służy tylko jednemu. Jak ktoś kartę zgubił/ukradli mu, to
> trudniej jest posłużyć się tak podpisaną kartą.
> W przypadku reklamacji podpis na karcie nie ma żadnego znaczenia.
>

Zalezy jakiego typu reklamacja to bedzie...

>
> Cholera, dużo tych totalitarnych krajów na świecie. Szczególnie jak się
> np. kupuje alkohol.

Mi nie sprawdzaja.

MK

do góry

witek wrote:

>> Dla mnie to dość jasne, ale chyba nie sprostam z wyjaśnieniami.
>
> Właśnie widzę.
> Absolutnie nie mogę zrozumieć

Właśnie dlatego zrezygnowałem z dalszych wyjaśnień.
Niestety nie jestem obdarzony "aż takim" talentem pedagogicznym.
Może inni grupowicze Ci pomogą.

do góry

Dnia Sun, 02 Nov 2008 03:51:20 -0600, witek napisał(a):

> W ogóle z rzadka ktokolwiek porównuje cokolwiek. Na mojej karcie jest
> napisane, że kartą ma prawo posługiwać się dowolna osoba, której tą
> kartę udostępnułem, więc podpis na pewno nie będzie ten sam.

Będę nudny, ale zgodnie z ustawą kartą może posługiwać się wyłącznie jej
posiadacz, zaś na karcie powinien być podpis tej osoby.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Adam Płaszczyca wrote:
> On Sun, 02 Nov 2008 03:42:47 -0600, witek
> <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
>> Właśnie widzę.
>> Absolutnie nie mogę zrozumieć na czym polega wyższość porównania podpisu
>> na "lewym" slipie z ledwo widocznym podpisem na karcie zamiast świeżo
>> złożonym podpisem na czystej kartce papieru.
>
> Zastanów się nad tym, z czym może podpis na slipie porównać
> sprzedawca.

Nie mówimy o sprzedaży mówimy o tym, że reklamowanie transakcji jest
skuteczniejsze jak się kartę ma, niż jak się ją zgubiło.
Możesz mi wyjaśnić dlaczego posiadanie karty zwiększa szansę na
skuteczną reklamację?

do góry