-
61. Data: 2008-11-02 23:01:21
Temat: Re: podpis na karcie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Krzysztof Halasa" m...@m...localdomain
> Jak masz watpliwosci, to zapytaj np. swojego banku czy postepowanie
> kasjera bylo prawidlowe, i czy prawidlowe jest wpisywanie na karcie
> jakichs "see id".
Może warto spróbować z podpisem ,,pocałuj mnie w tyłek''? ;)
Kto zgłosi się na ochotnika? Kasjerki niestety nie zawsze są
ładne... ;) A co, jeśli się trafi na kasjera?... ;)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
62. Data: 2008-11-02 23:10:57
Temat: Re: podpis na karcie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Szymon" geh6as$tpc$...@n...dialog.net.pl
> mbank akurat wprowadzil chipy i po sprawie. Jeszcze rok czy dwa i stare karty
odejda do lamusa, a Wasz problem przestanie istniec.
> Przynajmniej dla mbanku ;-)
Karta kredytowa Citi -- podpisowa z UBezpieczeniem na 36 godzin przed zgłoszeniem.
Dziś mi kradną kartę, jutro nią płacą w sklepie, pojutrze zgłaszam zaginięcie karty,
a za kilka dni reklamuję wydatki...
Bank zapewne daje ogłoszenie do gazety i prosi w nim uczciwego złodzieja
o dostarczenie skradzionej karty do banku w celu sprawdzenia podpisu... ;)
-=-
BTW -- chyba 36 godzin w przypadku karty ze zdjęciem i transakcji w sumie powyżej
100 E. Proszę mi nie brać za złe, jeśli warunki UBezpieczenia podaję nieprawidłowo.
:)
(w sednie jest OK -- podpis i 36 godzin do tyłu)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
63. Data: 2008-11-02 23:12:20
Temat: Re: podpis na karcie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Szymon" geh858$v10$...@n...dialog.net.pl
> Bardzo aktywnie korzystam z kart chipowych. Obecnie mam takie, gdzie mimo
dziesiatek transakcji na przestrzeni 2008 roku nie udalo
> mi sie ani razu autoryzowac podpisem.
Spróbuj w Statoil.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
64. Data: 2008-11-03 00:07:05
Temat: Re: podpis na karcie
Od: " 666" <u...@w...eu>
No to zapłać kartą w Szwecji.
JaC
-----
> sprawdzanie dowodu moglo sie zrodzic tylko w glowie osoby, ktora zayla w jakims
totalitarnym kraju.
-
65. Data: 2008-11-03 01:12:49
Temat: Re: podpis na karcie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Przemyslaw Kwiatkowski" 490c42ab$0$12126$f...@m...aster.pl
> Jakoś nie wydaje mi się takie oczywiste, że ubezpieczyciel uwierzy mi
> "na gębę", że to nie ja wykonałem daną operację. Spodziewam się, że będą
> chcieli to zweryfikować. W przeciwnym razie firmy ubezpieczeniowe już
> dawno poszłyby z torbami...
Podobnie sprawa ma się z wypadkami samochodowymi. Jak udowodnić ubepieczycielowi,
że nie ja ukradłem sobie samochód ubezpieczony w ramach AC i jak udowodnić
ubepieczycielowi, że wjechałem komuś w błotnik, gdy mam swoje OC?
Możliwości do nadużyć jest sporo. Masz do wymiany błotnik? Dogadujesz
się z kimś, kto tłucze w Twój samochód swoim tak, aby sobie nie uczynić
krzywdy i idziecie do jego TU. Ten ktoś może na dodatek mieć ubezpieczenie
AC i może przed ,,wypadkiem'' mieć już ślady po prawdziwym wypadku, do
którego doszło w sytuacji, gdy kierowca był ,,pod wpływem'', nie miał
prawa jazdy itp...
-=-
Po to jest to karciane UBezpieczenie, aby skutecznie reklamować. I działa ono
zazwyczaj wstecz, to znaczy ubezpiecza Cię, zanim zgłosisz zaginięcie karty.
Oczywiście możliwości do nadużywania są. :) Płacisz w sklepie, wracasz do domu
i następnego dnia zgłaszasz kradzież. Co jednak wówczas, gdy sprzedawca rozpozna
Cię i w obecności policji czy sądu zauważy, że jednak kłamiesz? :) Ryzyko jak
przy innych kradzieżach.
-=-
Ale czy takie UBezpieczenie chroni także wtedy, gdy domniemany złodziej
podał poprawny PIN? Tego nie pamiętam. Jeśli tak -- sprawa jest prosta,
bo możesz dać komuś swoją kartę, podać mu PIN i ten ktoś pobierze szmal
w bankomacie...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
66. Data: 2008-11-03 02:16:18
Temat: Re: podpis na karcie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> Złodziej znałby wzór z karty, lecz nie znałby wzoru zostawionego w banku.
>
Niewykonalne i nie warte zachodu.
Duże sklepy rezygnują nawet z tego jednego podpisu, bo i tak zajmuje
dużo czasu i strasznie spowalnia obsługę przy kasach. Po prostu biorą
ryzyko na siebie bo i tak im się ciągle opłaca.
-
67. Data: 2008-11-03 18:51:45
Temat: Re: podpis na karcie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"witek" gelmb5$o7l$...@n...interia.pl
>> Złodziej znałby wzór z karty, lecz nie znałby wzoru zostawionego w banku.
> Niewykonalne i nie warte zachodu.
> Duże sklepy rezygnują nawet z tego jednego podpisu, bo i tak zajmuje dużo czasu i
strasznie spowalnia obsługę przy kasach. Po
> prostu biorą ryzyko na siebie bo i tak im się ciągle opłaca.
Chyba nie czytałeś tego, co napisałem. :) Nie o sklep chodzi, lecz
reklamację w banku. Nie wiem, o jak dużych sklepach piszesz, ale mnie
nie przepuszczono ani razu bez podpisu czy PINu. A nawet jeśli jakiś
sklep oleje podpis, inne nie muszą tego robić.
Jeśli już jakiś sklep daruje mi brak podpisu -- wyślę tam na zakupy
znajomego, który też nie podpisze slipu i zareklamuje płatność.
Będę miał zakupy za free. :) Jeszcze raz -- nie znam takich sklepów,
a płacę kartami od kilkunastu lat. Wcześniej płaciłem czekami.
Z sytuacji podobnych -- raz wstawiłem na potwierdzonym czeku
(czek wystawiła białostocka uczelnia, wówczas filia UW) kwotę
wystającą nieco ponad potwierdzenie. Czek został ponoć zrealizowany.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
68. Data: 2008-11-03 19:01:51
Temat: Re: podpis na karcie
Od: "MK" <m...@i...pl>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:genh89$f3v$1@inews.gazeta.pl...
>
> Jeśli już jakiś sklep daruje mi brak podpisu -- wyślę tam na zakupy
> znajomego, który też nie podpisze slipu i zareklamuje płatność.
> Będę miał zakupy za free. :)
A niby co mialoby byc przedmiotem reklamacji? Brak podpisu? Dokonales
zakupow to musisz zaplacic.
MK
-
69. Data: 2008-11-03 22:27:45
Temat: Re: podpis na karcie
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"MK" genhr6$lei$...@n...wp.pl
>> Jeśli już jakiś sklep daruje mi brak podpisu -- wyślę tam na zakupy
>> znajomego, który też nie podpisze slipu i zareklamuje płatność.
>> Będę miał zakupy za free. :)
> A niby co mialoby byc przedmiotem reklamacji? Brak podpisu? Dokonales zakupow to
musisz zaplacic.
Jeśli nie podpisałem (i nie wstukałem poprawnego PINu) nie muszę płacić,
bo to nie ja płaciłem. :) Zapewne najpierw (czy później) trzeba zadzwonić
do banku i zgłosić kradzież czy zaginięcie karty... :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
70. Data: 2008-11-04 00:18:16
Temat: Re: podpis na karcie
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> "witek" gelmb5$o7l$...@n...interia.pl
>
>>> Złodziej znałby wzór z karty, lecz nie znałby wzoru zostawionego w
>>> banku.
>
>> Niewykonalne i nie warte zachodu.
>> Duże sklepy rezygnują nawet z tego jednego podpisu, bo i tak zajmuje
>> dużo czasu i strasznie spowalnia obsługę przy kasach. Po prostu biorą
>> ryzyko na siebie bo i tak im się ciągle opłaca.
>
> Chyba nie czytałeś tego, co napisałem. :) Nie o sklep chodzi, lecz
> reklamację w banku.
Ale do czego ci podpisy z karty, banku sejfu czy skądkolwiek chcesz,
skoro na slipie nie ma żadnego.
> Nie wiem, o jak dużych sklepach piszesz, ale mnie
> nie przepuszczono ani razu bez podpisu czy PINu. A nawet jeśli jakiś
> sklep oleje podpis, inne nie muszą tego robić.
Hotele, supermarkety, stacje benzynowe, mcdanold też.
przeciągasz kartę i chowasz do kieszeni. nikt sie w zadne podpisy nie
bawi, bo kolejka czeka.
W hotelach czesto gęsto nawet karty nie chcą. Po prostu mają ją już w
komputerze. Rezerwację robię podając numer klienta, wychodząc, klucz
zotawiam w pokoju, w recepcji się nawet nie zatrzymując. W życiu mojej
karty nie widzieli na oczy, a podpisu nie składałem nigdy.
>
> Jeśli już jakiś sklep daruje mi brak podpisu -- wyślę tam na zakupy
> znajomego, który też nie podpisze slipu i zareklamuje płatność.
i z dużym prawdopodobieństwem ktoś pójdzie siedzieć za próbę wyłudzenia,
a ty razem z nim. sklepy mają swoje sposoby.
> Będę miał zakupy za free. :)
wakacje potem też i to długie.
> Jeszcze raz -- nie znam takich sklepów,
> a płacę kartami od kilkunastu lat. Wcześniej płaciłem czekami.
> Z sytuacji podobnych -- raz wstawiłem na potwierdzonym czeku
> (czek wystawiła białostocka uczelnia, wówczas filia UW) kwotę
> wystającą nieco ponad potwierdzenie. Czek został ponoć zrealizowany.
>
pojeździj trochę po świecie.