Użytkownik "krab" <_...@k...pl> napisał w wiadomości
news:bu082a$7ur$1@nemesis.news.tpi.pl...

> z karta jest wg mnie tak jak i z autem
> dobrze zorganizowana grupa przestepcza ukradnie kazde auto, nawet full
> zabepieczone, glownie wiec chodzi o zabezpieczanie sie przed motlochem,
> ktory kradnie dla krotkiego uzycia - a tu nawet drobiazg moze moze nas
> zabezzpieczyc

Zgadza się.
Ale pozostaje jeszcze taki problem, że im więcej zabezpieczeń, tym samemu
użytkownikowi ciężej z tym żyć.

Pozdraiwam
Robert Wicik

do góry

On Mon, 12 Jan 2004 18:48:35 +0100, Michał 'Amra' Macierzyński
<m...@p...pl> wrote:

>Aczkolwiek w Polsce sa juz karty ze zdjeciem posiadacza - dotyczy to jednak

Które to zdjęcie może byc zdjęciem kaczora donalda, bo zgodnie z
regulaminem VISY nie ma ono znaczenia.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

"Adam Płaszczyca" <t...@o...org.pl> wrote in message
news:e1e700tupc52djfjq3v795v8fjc5jqs9pt@4ax.com...
>
> Które to zdjęcie może byc zdjęciem kaczora donalda, bo zgodnie z
> regulaminem VISY nie ma ono znaczenia.
>

A jakie znaczenie ma jakis wewnetrzny regulamin VISA?

Maciej

do góry

Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:jtWMb.111278$Tz1.16670@news.chello.at...

> > Które to zdjęcie może byc zdjęciem kaczora donalda, bo zgodnie z
> > regulaminem VISY nie ma ono znaczenia.
>
> A jakie znaczenie ma jakis wewnetrzny regulamin VISA?

Regulamin VISA to może i nie ma, ale obawiam się, że w umowie między sklepem
a CA nie będzie ani słowa o zdjęciach.

--
Pozdrawiam,

Wojciech Nawara, telefon.gsm.pl
usenet (at) nawara.info

do góry

>
> Zgadza się.
> Ale pozostaje jeszcze taki problem, że im więcej zabezpieczeń, tym samemu
> użytkownikowi ciężej z tym żyć.
>

zdjecie na kk jest rewelacyjnym zabezpieczeniem - podpisu paniusie czesto w
ogole nie sprawdzaja, ale jesli na zdjeciu jest facjata inna niz twoja, to
moze sie zastanowi... :)

swoja droga - gdzies po drodze bylo info, ze karty bphpbk autoryzuja sie
dluzej, coby paniusia miala czas na spojrzenie na zdjecie - ciekawe :)

pzdr,
mal

do góry

"Wojciech Nawara" <[WYTNIJTO]usenet@nawara.info> writes:

> Regulamin VISA to może i nie ma, ale obawiam się, że w umowie między sklepem
> a CA nie będzie ani słowa o zdjęciach.

Zapewne nie. Jednakze mimo to jest szansa na to, ze sprzedawca
zareaguje jakos na roznice w facjatach. Jak moze zareagowac? Roznie,
zgodnie lub niezgodnie z zasadami: moze np. dokladnie przyjrzec sie
podpisom, moze poprosic o jakis dokument, moze zadzwonic do swojego
acquirera, a moze tez np. w ogole odmowic przyjecia karty lub wezwac
terminatora.

Szansa na taka reakcje jest wieksza raczej jedynie wtedy, gdy zdjecie
na karcie przedstawia kogos z gatunku homo sapiens. W przypadku kaczora
Donalda moze nie byc takiego efektu, chyba ze sprzedawca uzna ze karta
mogla byc odebrana dziecku.
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry

Użytkownik "mlay" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bu1u60$ihn$1@nemesis.news.tpi.pl...

> swoja droga - gdzies po drodze bylo info, ze karty bphpbk autoryzuja sie
> dluzej, coby paniusia miala czas na spojrzenie na zdjecie - ciekawe :)
>
Nie zauwazylem roznicy w czasie autoryzacji, placac KK BPH PBK :)

--
JaKi

do góry

mlay wrote:

> zdjecie na kk jest rewelacyjnym zabezpieczeniem - podpisu paniusie czesto w
> ogole nie sprawdzaja, ale jesli na zdjeciu jest facjata inna niz twoja, to
> moze sie zastanowi... :)

Kiedyś prasa publikowała wyniki eksperymentu - nie wiem ile w tym
prawdy. W każdym razie rozdali ludziom kilkadziesiąt kart ze zdjęciami
zwierząt i wysłali ich do sklepów w całych Stanach. Tylko w kilku %
przypadków sprzedawca zwrócił uwagę na to, że coś jest nie tak.

do góry

>
> Kiedyś prasa publikowała wyniki eksperymentu - nie wiem ile w tym
> prawdy. W każdym razie rozdali ludziom kilkadziesiąt kart ze zdjęciami
> zwierząt i wysłali ich do sklepów w całych Stanach. Tylko w kilku %
> przypadków sprzedawca zwrócił uwagę na to, że coś jest nie tak.
>
>

z calym szacunkiem - ale amerykanie to nie jest chyba dobry przyklad :D :D

do góry

Populares <n...@g...pl> writes:

>> zdjecie na kk jest rewelacyjnym zabezpieczeniem - podpisu paniusie czesto w
>> ogole nie sprawdzaja, ale jesli na zdjeciu jest facjata inna niz twoja, to
>> moze sie zastanowi... :)
>
> Kiedyś prasa publikowała wyniki eksperymentu - nie wiem ile w tym
> prawdy. W każdym razie rozdali ludziom kilkadziesiąt kart ze zdjęciami
> zwierząt i wysłali ich do sklepów w całych Stanach. Tylko w kilku %
> przypadków sprzedawca zwrócił uwagę na to, że coś jest nie tak.

A co bylo nie tak? Sprzedawca nie powinien raczej sie tak pomylic.
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry