W większości regulaminów jest zapis, że bank może skorygować błędny zapis bez
zgody posiadacza rachunku, ale musi go np. o tym zawiadomić.
Więc najlepiej sprawdź regulamin.

cześć

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

mareK <m...@p...onet.pl> wrote:
> czy można to potraktować jako pożyczke,
> czyli wypłacicić, zagospodarować , a póżniej w ratach zwrócić,bez
> konsekwencji prawnych.

Jeżeli WIESZ, że to nie są Twoje pieniądze, to używając ich popełniasz
przestepstwo.

> Błąd jest ewidentnie banku, od dwóch miesięcy przelewa mi na konto po 2500
> miesięcznie z dopiskiem wynagrodzenie, jeszcze się wacham przed
> wykożystaniem tych pieniędzy i prosze o rade na temat ewentualnych
> konsekwencji. Już drugi raz mi się to zdarza, rok temu przelali mi 6000zl,
> ale wtedy ich nie potrzebowałem i po 6 miesiącach panienka z banku PKOBP
> zadzwoniła, że przelali mi omyłkowo i czy mogą je sobie zabrać, jak
> wyraziłem zgode poprostu skorygowali stan konta, ale wtedy to było
> jednorazowo i ich nie potrzebowałem, czy myślicie, że można nimi obrócić,
> chodzi mi o ewentualną odpowiedzialność karną, bo pieniądze nie moje , ale
> na moim koncie imiennym, co sądzicie

Pytanie KTÓRY bank przelewa - bo jeśli to pomyłka banku w którym masz
konto, to zazwyczaj mają prawo skorygować taka pomyłkę samodzielnie.
Jeżeli inny, to musisz wyrazić zgodę.

Inna sprawa, że udowodnienie, że wiedziałeś jest dość trudne.


--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Kamil Jonca <k...@p...onet.pl> wrote:
> Akurat w przypadku PKOBP to bzdura. Mieli (i chyba nadal mają) zapis w
> regulaminie, że bank może sam skorygować błędne operacje.

Ale WŁASNE.

--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

>> Akurat w przypadku PKOBP to bzdura. Mieli (i chyba nadal mają) zapis
>> w regulaminie, że bank może sam skorygować błędne operacje.
>
> Ale WŁASNE.

Blednie zaksiegowane i to wylacznie z winy banku. Jezeli polecenie przelewu zostalo
przekazane przez klienta i
POPRAWNIE zrealizowane przez bank, pozostaja jedynie srodki opisane w KC.

M.

do góry

Dnia 5 Dec 2002 18:09:22 GMT,
osoba podpisana: Adam Płaszczyca <_...@i...pl>
napisała:
> Kamil Jonca <k...@p...onet.pl> wrote:
>> Akurat w przypadku PKOBP to bzdura. Mieli (i chyba nadal mają) zapis w
>> regulaminie, że bank może sam skorygować błędne operacje.
>
> Ale WŁASNE.
Ależ oczywiście - ale z pierwotnego postu nie wynikało czy to była
pomyłka "tego" banku czy innego.

KJ

>


--
Biologia poucza, ze jeśli cię coś ugryzło, to niemal pewne, ze była to samica.

do góry

Nie daj się nabrać na te wypowiedzi do twojego postu. Pieniadze które
nienależnie trafiają na twoje konto nie są twoje. Na pewno przelew jest
opisany - od kogo, za co i dla kogo. Błąd wystąpił tylko w numerze rachunku.
Analogicznie, jeśli znajdziesz na ulicy portfel z dokumentami (imiennymi) i
gotówką , to czy jest twój, czy też nadal należy do właściciela ? Z
pewnością ktoś z banku niedługo sie z tobą skontaktuje. Jeżeli odmówisz
oddania pieniędzy, skieruja sprawę do Sądu cywilnego, którą napewno wygrają,
a ty dodatkowo opłacisz koszty procesu.
Ludzie, co się podziało ze zwykłą ludzką uczciwością ????


Użytkownik "mareK" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:5dGH9.1357$A9.23295@news.chello.at...
> Witam
> czy ktoś może wie jak od strony prawnej wygląda, wypłacenie pieniędzy
> omyłkowo przelanych na moje konto, oczywiście wiem , że trzeba je oddać,
ale
> czy można to potraktować jako pożyczke,
> czyli wypłacicić, zagospodarować , a póżniej w ratach zwrócić,bez
> konsekwencji prawnych.
> Błąd jest ewidentnie banku, od dwóch miesięcy przelewa mi na konto po 2500
> miesięcznie z dopiskiem wynagrodzenie, jeszcze się wacham przed
> wykożystaniem tych pieniędzy i prosze o rade na temat ewentualnych
> konsekwencji. Już drugi raz mi się to zdarza, rok temu przelali mi 6000zl,
> ale wtedy ich nie potrzebowałem i po 6 miesiącach panienka z banku PKOBP
> zadzwoniła, że przelali mi omyłkowo i czy mogą je sobie zabrać, jak
> wyraziłem zgode poprostu skorygowali stan konta, ale wtedy to było
> jednorazowo i ich nie potrzebowałem, czy myślicie, że można nimi obrócić,
> chodzi mi o ewentualną odpowiedzialność karną, bo pieniądze nie moje , ale
> na moim koncie imiennym, co sądzicie
>
> pozdrawiam
>
> mareK
>
>
>

do góry

Hello All!

05 Dec 02 19:09, Adam Płaszczyca pisal do All:

>> Akurat w przypadku PKOBP to bzdura. Mieli (i chyba nadal mają) zapis
>> w regulaminie, że bank może sam skorygować błędne operacje.

AP> Ale WŁASNE.

No dobrze, a co n.p. z odsetkami?
Czy bank (lub inna instytucja finansowa) może zażądać zwrotu odsetek od
błędnego - zawyżonego (z własnej winy!) salda.
Jako klient nie jestem zobowiazany do prowadzenia rachunkowości i tym samym
być swiadom jaka część salda jest faktycznie "moja" a jaka nie jest, (zwłaszcza
w bankach które nie dostarczają comiesiecznych wyciągów).
Dochodzi do tego problem odprowadzania zawyżonego podatku od odsetek,
wynikający z zawyżonego salda.

- Błąd banku również mnie wprowadza w błąd i może być przuczyną rozdysponowania
środków w dobrej wierze.
Można też sobie wypbrazić znacznie poważniejsze konsekwencje, n.p. podatkowe,
(n.p. niedoszła ustawa o deklaracjach majątkowych), socjalne (n.p. dochody
podlegające opodatkowaniu zglaszane przez bezrobotnych) itp.
Co w przypadku gdy bład ksiegowania narazi klienta na straty materialne bądź
moralne?

Pozdrawiam!
Mariusz -=maVox=-

--

do góry

Użytkownik mareK napisał:

> Błąd jest ewidentnie banku, od dwóch miesięcy przelewa mi na konto po 2500
> miesięcznie z dopiskiem wynagrodzenie, jeszcze się wacham przed
> wykożystaniem tych pieniędzy i prosze o rade na temat ewentualnych

"Wachaj" sie, "wachaj". Tylko pomysl ze ktos jest drugi miesiac bez
pensji, a zblizaja sie swieta...

do góry

Użytkownik "Kamil Jonca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:slrnauv6ls.agu.kjonca@kjonca.kjonca.bogus...
> > Ale WŁASNE.
> Ależ oczywiście - ale z pierwotnego postu nie wynikało czy to była
> pomyłka "tego" banku czy innego.

Pomylke mogl popelnic wlasciciel pieniedzy przy podawanu numeru konta albo
ksiegowa w firmie.

--


Kazimierz
GG 1213856

do góry

Dnia Fri, 6 Dec 2002 13:02:44 +0100,
osoba podpisana: Kazimierz <k...@g...pl>
napisała:
> Użytkownik "Kamil Jonca" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:slrnauv6ls.agu.kjonca@kjonca.kjonca.bogus...
>> > Ale WŁASNE.
>> Ależ oczywiście - ale z pierwotnego postu nie wynikało czy to była
>> pomyłka "tego" banku czy innego.
>
> Pomylke mogl popelnic wlasciciel pieniedzy przy podawanu numeru konta albo
> ksiegowa w firmie.

Grr. A gdzie jest to w pierwotnym poście napisane ?


KJ


--
kondensator - kondensatorych - kondensatoremu
(odmiana słowa "kondensator" według MS Word 6.0)

do góry