eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiponarzekać na klientów... :)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 29

  • 1. Data: 2002-02-17 17:38:36
    Temat: ponarzekać na klientów... :)
    Od: "calcium300mg" <c...@p...onet.pl>

    Wszyscy tutaj narzekają na te biedne banki :) Może by tak przydał się wątek,
    w którym można ponarzekać na ich klientów? :)))

    (chociaż zrozumiem, jeśli spotka się to z nieprzychylnym przyjęciem na
    grupie :)))

    Pozdrawiam :)



  • 2. Data: 2002-02-17 21:27:26
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: Cezary Rozluski <c...@i...edu.pl>

    On Sun, 17 Feb 2002 17:38:36 GMT, "calcium300mg"
    <c...@p...onet.pl> wrote:

    >Wszyscy tutaj narzekaj? na te biedne banki :) Mo?e by tak przyda? si? w?tek,
    >w kt?rym mo?na ponarzeka? na ich klient?w? :)))
    >
    >(chocia? zrozumiem, je?li spotka si? to z nieprzychylnym przyj?ciem na
    >grupie :)))
    >
    >Pozdrawiam :)
    >

    Ponarzekac na klientow - alez to bardzo proste !

    Moze by tak pare grupowiczow
    (sa tacy, co sie znaja na "finansach", ale tez sa i tacy, dla ktorych
    pisanie programow to tzw "chleb powszedni") wspolnymi silami:

    1) napisalo interfejs WWW + oprogramowanie transakcyjne dla P.T.
    Uzytkownika wirtualnego e-banku
    2) uruchomilo na swoich serwerach w pelni wirtualny e-bank (rodzaj gry
    ???) lub nawet dwa, trzy wirtualne e-banki na roznych serwerach, aby
    wirtulane przelewy mozna bylo robic, w rownie wirtualnych jednostach
    platniczych (PBB ?), korzystajac z rzeczywistej sieci Internet
    3) oczekiwalo na rzeczewiste narzekania P.T.T. Uzytkownikow
    4) dokonywalo poprawek do wirtulanego serwisu
    5) zalozylo liste dyskusyjna dotyczaca pracy wirtualnego banku
    (pl.biznes.pbb-cafe ???)
    5) po dopracowaniu sie IDEALU (???) mozna zalozyc np Spolke z.o.o. i
    zaczac sprzedawac produkt prawdziwym e-bankom

    Pozdrawiam,

    -cpr





  • 3. Data: 2002-02-17 23:12:14
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: "AMRA" <a...@a...com>

    > Ponarzekac na klientow - alez to bardzo proste !

    Alez zlosliwosc :)))
    Ale jako, ze zlosliwosc to ponoc oznaka inteligencji, a ja chyba w jakiegos
    UBka sie zamieniam i po naglowkach sprawdzam (diabli wiedza kto sie na
    liscie kryje ;) moge mniemac, jesli sie nie myle, ze tutaj mamy okaz DUZEJ
    zlosliwosci :))))

    A co do klientow.

    Uslugi bankowe dla zwyklych zjadaczy chleba musza byc wystandaryzowane, bo
    trudno zeby dla kilkuset tysiecy ludzi przygotowac cos co kazdemu sie
    spodoba...

    Kazdy mysli ze jest jedyny wyjatkowy - ale jak tak sie popatrzy ile np.
    tysiecy ludzi ma konta w mBanku - no trudno zeby kazdemu dogodzic.

    Na pocieszenie podam ze amerykanskie badania ankietowe podaja, ze mniej niz
    5% niezadowolonych klientow sklada firmie zazalenie, a reszta zmniejsza
    zakupy lub zmienia dostawce.
    Mysle, ze mozna posluzyc sie w bankowosci tym wskaznikiem... (a jesli
    dodamy, ze wiekszosc Polakow dalej pamieta czasy ze sie Pani Sprzedawczyni
    nie podskakuje...) :)


    --

    ------
    Amra the Freelancer
    www.amra.info
    www.e-amra.biz
    Moja strona o Egipcie http://egipt.amra.pl



  • 4. Data: 2002-02-18 00:52:19
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: "wkg" <w...@p...onet.pl>

    >
    >Na pocieszenie podam ze amerykanskie badania ankietowe podaja, ze mniej niz
    >5% niezadowolonych klientow sklada firmie zazalenie, a reszta zmniejsza
    >zakupy lub zmienia dostawce.
    >

    Taaaa..... pocieszajace :))

    pzdr
    wkg



  • 5. Data: 2002-02-18 08:37:45
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: "Krzysiek" <k...@n...e.pl>

    >
    > 1) napisalo interfejs WWW + oprogramowanie transakcyjne dla P.T.
    > Uzytkownika wirtualnego e-banku
    > 2) uruchomilo na swoich serwerach w pelni wirtualny e-bank (rodzaj gry
    > ???) lub nawet dwa, trzy wirtualne e-banki na roznych serwerach, aby
    > wirtulane przelewy mozna bylo robic, w rownie wirtualnych jednostach
    > platniczych (PBB ?), korzystajac z rzeczywistej sieci Internet
    > 3) oczekiwalo na rzeczewiste narzekania P.T.T. Uzytkownikow
    > 4) dokonywalo poprawek do wirtulanego serwisu
    To nie jest do zrobienia amatorsko. To wymaga duzo czasu. I albo ma sie
    profesjonalistów, placi sie im i wychodzi to co trzeba - albo.... nalezy
    zapomniec o checi robienia banku internetowego.
    Po drugie interfejs WWW jest tylkointerfejsem - za nim powinno stac cos
    zdecydowanie porzadniejszego Tak na hop-sipu tomozna sobie zrobic interfejs
    obslugujacy kilka (nascie) tysiecy rachunków.. Gdy marzymy o setkach - to
    nalezy uzyc profesjonalnych serwerów baz danych.
    W sumie raczej Twoje stwierdzenie to narzekanie kiepskiego programisty
    zatryudnionego na etacie w jedym z kiepsciejszych banków, który ironizuje
    mówiac - skoro robie prace do dupy, to zróbcie lepiej....
    Ew. masz malo do czynienia z bazami danych i sadzisz, ze chalupniczo da sie
    stworzyc system bankowy (ni emówie o interfejsie, mówie o calym,
    odpowiednio stabilnym, systemie!!!)



  • 6. Data: 2002-02-18 19:49:20
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: "calcium300mg" <c...@p...onet.pl>

    Cholerka... Coś trudno was sprowokować... Nikt tu nie pracuje przy obsłudze
    tych wredniastych :))) klientów? Żaden oszołom nigdy na was nie
    krzyczał? Nikt nie straszył telewizją i gazetami? Żadnych obelg rzucanych
    (niesłusznie, oczywiście...) pod waszym adresem? Ja bym ponarzekał, ale chcę
    najpierw dać szansę innym :)

    Pozdrawiam ;)



  • 7. Data: 2002-02-18 20:25:28
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)


    On Mon, Feb 18, 2002 at 07:49:20PM +0000, calcium300mg wrote:

    > Cholerka... Coś trudno was sprowokować... Nikt tu nie pracuje przy obsłudze
    > tych wredniastych :))) klientów? Żaden oszołom nigdy na was nie
    > krzyczał? Nikt nie straszył telewizją i gazetami? Żadnych obelg rzucanych
    > (niesłusznie, oczywiście...) pod waszym adresem? Ja bym ponarzekał, ale chcę
    > najpierw dać szansę innym :)

    Spoko, ja bym Cie olal i kazal (_kazal_) wezwac przelozonego. Jesli
    nawet na Ciebie nie podziala, to szef jakby z innej gliny ;-)

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 8. Data: 2002-02-18 20:54:41
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)


    On Mon, Feb 18, 2002 at 08:54:57PM +0000, Piotr Gralak wrote:

    > Przykro mi bardzo , moj przelozony jest nieobecny :-)
    > Nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobisz? ;-P

    No, tam gdzie pracujesz to jeszcze nie musialem ;-)

    Ale mnie nie kus ...

    Natomiast z citi to bardzo ladnie dziala.

    --

    --w
    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki


  • 9. Data: 2002-02-18 20:54:57
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: g...@i...com (Piotr Gralak)

    On 18 Feb 2002 21:25:28 +0100, w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
    wrote:


    >On Mon, Feb 18, 2002 at 07:49:20PM +0000, calcium300mg wrote:
    >
    >> Cholerka... Coś trudno was sprowokować... Nikt tu nie pracuje przy obsłudze
    >> tych wredniastych :))) klientów? Żaden oszołom nigdy na was nie
    >> krzyczał? Nikt nie straszył telewizją i gazetami? Żadnych obelg rzucanych
    >> (niesłusznie, oczywiście...) pod waszym adresem? Ja bym ponarzekał, ale chcę
    >> najpierw dać szansę innym :)
    >
    >Spoko, ja bym Cie olal i kazal (_kazal_) wezwac przelozonego. Jesli
    >nawet na Ciebie nie podziala, to szef jakby z innej gliny ;-)

    Przykro mi bardzo , moj przelozony jest nieobecny :-)
    Nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobisz? ;-P

    PGR


  • 10. Data: 2002-02-18 21:01:56
    Temat: Re: ponarzekać na klientów... :)
    Od: g...@i...com (Piotr Gralak)

    On 18 Feb 2002 21:54:41 +0100, w...@p...waw.pl (Wojtek Piecek)
    wrote:

    >> Przykro mi bardzo , moj przelozony jest nieobecny :-)
    >> Nie mamy panskiego plaszcza i co nam pan zrobisz? ;-P
    >
    >No, tam gdzie pracujesz to jeszcze nie musialem ;-)

    >Ale mnie nie kus ...

    Nastapil pomylek. Ta pani przyszla w tym plaszczu i w nim wychodzi :-)

    PGR

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1