-
41. Data: 2010-03-03 02:32:05
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"p47" hmkcth$8ge$...@n...news.neostrada.pl
> Wg mnie bank postapił prawidłowo nie zwracając pieniedzy nadawcom; -
> intencją darczynców było bowiem przekazanie ich datków Fundacji Radio Maryja
> i bank przekazując środki fundacji uczynił zadość ich życzeniu. Wysłane
> pieniądze trafiły (przynajmniej wg oświadczenia banku) do właściwego
> adresata.
A mnie wydaje się, że nie należy iść tą drogą, gdyż pewnego dnia ludzie
będą po prostu słali na dowolne numery, dopisując ,,Radio Maryja''. :)
Ponadto w ten sposób ulotnił się złodziej, który zapewne spróbuje teraz
swych sił w ciekawszy sposób. :)
Należało raczej wykryć oszusta, gdy było to raczej proste. :)
Rozgłoszenie przez Rydzyka sprawy jedynie utrudniło takie namierzenie.
Mądrością Rydzyk tu nie popisał się. :) Nie chodzi mi teraz o naciąganie
prawa i twierdzenie, że Rydzyk utrudnia prokuraturze życie, ale o stwierdzenie
faktu -- w takich sytuacjach warto zachować tak zwaną dyskrecję i spokój. :)
Co jest ważniejsze -- trochę pieniędzy, które mogłyby zaginąć :) czy osoba
złodzieja, który teraz zabierze się za te (czy inne) staruszki inaczej? :)
Można było ograniczyć możliwość wypłacania kartą bankomatową do 50 złotych
dziennie, nie :) tłumacząc właścicielowi, dlaczego tak się dzieje (podając
jako powód czyjeś niedopatrzenie -- mBank słynie z różnych głupich błędów)
i cierpliwie czekać na błąd związany z przelaniem na konto mniej anonimowe
lub na jakiś podobny błąd. Już samo pytanie o powód takiej blokady mogłoby
wiele powiedzieć o delikwencie -- na przykład skąd dzwoni. W ostateczności
można było kartę zablokować.
Przelanie na inne konto jest niebezpieczne -- trzeba mieć to inne konto.
A zablokowanie tego innego jest raczej proste. Ostatecznie można by było
tak uczynić, że delikwent by ujawnił, na jakie konto chce przelać, ale
nie przelałby, gdyż ,,system by się pomylił i wywrócił''...
Tacy ludzie zazwyczaj nie od razu :) połapią się w tym, że dodatkowe :)
utrudnienia są celowe, nie zaś wynikają z beznadziejności polskich banków. :)
Idąc cierpliwie po nitce do kłębka, być może odkryłoby się prawdziwe oszustwa...
Ale tu potrzebna jest współpraca z prokuraturą czy policją. :) (i z Bogiem)
Rydzyk rozgłaszając sprawę, zachował się jak zwykły dureń. :)
Zachował się niemal jak człowiek, który spisał numery rejestracyjne złodzieja, ;)
uciekającego samochodem, który ukradł ten samochód temuż zapisującemu. :)
Ale rozgłaszając, przypomniał (w czas!!) o sprawie stoczni. :)
Nie zdziwiłbym się wcale, gdyby okazało się, że ktoś celowo wydrukował te
blankiety (być może nawet w małej liczbie) tylko po to, aby nagłośnić samą
sprawę stoczni. :) A jeśli nawet te blankiety drukował prawdziwy oszust,
to już na pewno ręką Boska poszła w kierunku przypomnienia ludziom sprawy
stoczni gdańskiej -- kolebki Solidarnoiści. :)
Rydzyk więc ukarał samego siebie. :) I tak powinno być!!! :)
Rydzyk jest jak małpa, którą można złapać na garść ziarna. :)
Wierci się w drzewie dziuplę wielkości garści małpy i sypie się
do wnętrza tejże dziupli ziarno -- małpa wkłada rękę, nabiera
ziarna i nie może wyjąć tejże ręki, gdyż jest ona teraz za duża.
Małpa nie chcąc ,,oddać'' ziarna, daje się złapać cała. :)
(wilk tymczasem potrafi odgryźć uwięzioną łapę -- oby ujść z życiem z zasadzki)
Gdyby Rydzyk był mniej pazerny na pieniądze, znalazłby znacznie więcej, niż rzekomo
stracił.
(przede wszystkim szacunek ,,organów ścigania'' -- miałyby dzięki Rydzykowi złodzieja
w garści)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
42. Data: 2010-03-03 02:37:19
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: z...@o...pl
oj, Eneuelu, nie pisz tak szczegółowo bo p47
uzna ześ mój wspólnik w przestępstwie :P
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
43. Data: 2010-03-03 05:54:00
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
"Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> wrote in message
news:m3bpf6bgwr.fsf@intrepid.localdomain...
> "kashmiri" <n...@n...com> writes:
>
>> RM nie poniosło strat, tylko *nie odniosło korzyści*.
>
> To akurat kwestia zupelnie niezalezna, tu RM nie jest zadna strona.
>
>> Straty (moralne) mogli ponieść co najwyżej wpłacający.
>
> Wplacajacy poniesli przeciez najzwyklejsze straty pieniezne.
Dyskusyjne. Nie zostali pozbawieni ani grosza wbrew własnej woli - trudno
więc określić to jako "stratę pieniężną".
Wg mnie wyłącznie nie odnieśli satysfakcji moralnej płynącej z przekonania,
że pieniądze zostały wydatkowane właśnie przez fundację z Torunia.
k.
-
44. Data: 2010-03-03 05:57:54
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
<z...@o...pl> wrote in message
news:3461.00000213.4b8d5286@newsgate.onet.pl...
/ciach/
Dobrze prawisz, ale to ciut za mądre dla pacjenta o numerze p47.
k.
-
45. Data: 2010-03-03 06:05:34
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
"p47" <k...@w...pl> wrote in message
news:hmk1pn$s97$1@nemesis.news.neostrada.pl...
/ciach/
> Ale w momencie, gdy bank powziął więdze (w wyniku zawiadomienia o
> okolicznościach sprawy zgłoszoną przez prawdziwą fundację) to już nie
> wolno mu było pieniędzy odsyłac, ale zgodnie z przywołanymi przepisami
> MUSIAŁ je zablokować!
Proszę o wskazanie artykułu z ustawy Prawo bankowe, który by *nakazywał*
bankowi zablokowanie tych środków. Chyba że sobie ten artykuł właśnie
wymyśliłeś (na potrzeby swoje albo fundacji RM).
> Można dyskutowac, czy wysyłane pieniądze były jeszcze ofiarodawców, czy
> już fundacji. MZ już fundacji.
Oczywiście wszystko jest ich. Typowa logika czarnych.
Proszę o odpowiedni paragraf z Kodeksu cywilnego jako podstawę prawną.
> Na marginesie,- skąd pewność, że wszyscy tak robią?
Weryfikacja nazwy odbiorcy w polskej bankowości była wielokrotnie sprawdzana
przez grupę, zapraszam do archiwum.
k.
-
46. Data: 2010-03-03 06:09:27
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
"Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console> wrote in
message news:hmk3m7$pge$2@inews.gazeta.pl...
>
> "Krzysztof Halasa" m...@i...localdomain
>
>
>> To kwestia kalkulacji oplacalnosci, bank moze sie zastanowic czy wiecej
>> zaplaci za ew. wadliwie zaksiegowane przelewy, czy za sprawdzanie nazw
>> beneficjentow. Tak czy owak, poszkodowanymi sa wplacajacy, bo bank
>> powinien po prostu odbijac takie przelewy.
>
> Zróbmy eksperyment ,,odwrotny'' -- wpłacajmy na konto Rydzyka, lecz
> z dopiskiem ,,Cioci Krzysztofa Halasa''. :) Za jakiś czas Krzysztof
> Halasa zwróci się do mBanku (poprzez grupy dyskusyjne -- czyli mniej
> więcej tak, jak Rydzyk do mBanku się zwrócił) z żalem i z pretensjami.
>
> Zobaczymy, czy i tym razem mBank przyniesie w zębach pieniądze... ;)
Dobre :)
Podsunąłeś pomysł: wpłacić parę milionów na nr konta fundacji, ale z innym
nazwiskiem - a po paru miesiącach publicznie, w mediach zażądać
natychmiastowego zwrotu. Fundacja leży finansowo :)
Pzdr.
k.
-
47. Data: 2010-03-03 06:12:16
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
"p47" <k...@w...pl> wrote in message
news:hmkfnb$95m$1@nemesis.news.neostrada.pl...
Bredzisz, złotko.
k.
-
48. Data: 2010-03-03 06:13:40
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "kashmiri" <n...@n...com>
<z...@o...pl> wrote in message
news:3461.0000023d.4b8dcb5f@newsgate.onet.pl...
> oj, Eneuelu, nie pisz tak szczegółowo bo p47
> uzna ześ mój wspólnik w przestępstwie :P
Ciiiicho, p47 już się domyśla, że to my!
-
49. Data: 2010-03-03 06:18:47
Temat: Fraudy Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: pyrtek <u...@n...com>
Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Przelanie na inne konto jest niebezpieczne -- trzeba mieć to inne konto.
> A zablokowanie tego innego jest raczej proste. Ostatecznie można by było
> tak uczynić, że delikwent by ujawnił, na jakie konto chce przelać, ale
> nie przelałby, gdyż ,,system by się pomylił i wywrócił''...
Nie chciałbym wskazywać drogi potencjalnym złodziejom, ale kasę na lewo
wylewa się za pomocą Western Union. Niekoniecznie w Polsce. Zero
identyfikacji odbiorcy gotówki.
(np: http://petitions.number10.gov.uk/InterFraud/ lub google )
--
Tnx. Pzdr. Pyrtek
-
50. Data: 2010-03-03 07:49:28
Temat: Re: pralnia Ojca Dyrektora
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"kashmiri" hmkueo$b37$...@n...onet.pl
> Podsunąłeś pomysł: wpłacić parę milionów
Nie trzeba milionów. Rydzykowi też nie wpłacono na lewe konto milionów.
Trzeba być pomylonym do kwadratu, aby na to lewe konto wpłacać -- raz,
gdyż to Rydzyk a dwa, że to lewe konto.
> na nr konta fundacji, ale z innym
> nazwiskiem - a po paru miesiącach publicznie, w mediach zażądać
> natychmiastowego zwrotu. Fundacja leży finansowo :)
Dlaczego fundacja leży finansowo?
Podejrzewam, że bank po prostu nie odda. :)
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....