-
11. Data: 2007-11-23 05:41:58
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 22 Nov 2007 15:44:12 +0100,
osoba podpisana: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
napisała:
[...]
> i Skarbiec, i fundusze CU, i Unikorona i mnóstwo innych funduszy,
Eee, CU chyba nie ma?
KJ
--
Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
Biologia poucza, ze jeśli cię coś ugryzło, to niemal pewne, ze była to samica.
-
12. Data: 2007-11-23 08:41:38
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
Kamil Jońca pisze:
> Dnia Thu, 22 Nov 2007 15:44:12 +0100,
> osoba podpisana: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
> napisała:
> [...]
>> i Skarbiec, i fundusze CU, i Unikorona i mnóstwo innych funduszy,
>
> Eee, CU chyba nie ma?
Możliwe, pewnie się rozpędziłem. Ale jest tyle innych, że brak CU nie
jest tak bardzo bolesny :)
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
13. Data: 2007-11-23 09:04:52
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: kris <k...@g...com>
On 22 Lis, 15:44, "Ksieciuniu6" <k...@g...pl>
wrote:
> Różnica jest taka, że w supermarkecie masz kilkset funduszy różnych
> towarzystw, a w 3 filarze CU masz tylko fundusze grupy CU itd.
czyli np porownujac Legg Mason czy innymi TFI z mbankiem wyglada na
to, ze mbank jest lepszy? skoro tak to czemu ludzie wybieraja TFI? no
chyba musza miec jakies zalety?
I jeszcze takie pytanie na temat jednostek funduszy w mbanku... jak to
wyglada w praktyce? Kupuje jednoskti funduszu ktory mnie interesuje
powiedzmy raz w miesiacu a po 30 latach sprzedaje? czy moze polega to
na ciaglej obserwacji i jesli jednostki poszly w gore to sprzedaje a
jak tanieja to kupuje i tak bawie sie przez 30 lat? Pytanie moze
troche smieszne ale jak juz mowilem jestem zupelnym laikiem w tym
temacie:)
Pozdrawiam
Kris
-
14. Data: 2007-11-23 09:25:14
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kris pisze:
> On 22 Lis, 15:44, "Ksieciuniu6" <k...@g...pl>
> wrote:
>
>> Różnica jest taka, że w supermarkecie masz kilkset funduszy różnych
>> towarzystw, a w 3 filarze CU masz tylko fundusze grupy CU itd.
>
> czyli np porownujac Legg Mason czy innymi TFI z mbankiem wyglada na
> to, ze mbank jest lepszy? skoro tak to czemu ludzie wybieraja TFI? no
> chyba musza miec jakies zalety?
Przewagą TFI jest to, że sprzedają jednostki bezpośrednio przez
agentów, tym samym mają lepsze sposoby do przekonania klienta. Aby
korzystać z supermarketu w mbanku, trzeba wykazać się inicjatywą,
założyć tam konto i w ogóle trzeba wiedzieć, że coś takiego istnieje.
> I jeszcze takie pytanie na temat jednostek funduszy w mbanku... jak to
> wyglada w praktyce? Kupuje jednoskti funduszu ktory mnie interesuje
> powiedzmy raz w miesiacu a po 30 latach sprzedaje? czy moze polega to
> na ciaglej obserwacji i jesli jednostki poszly w gore to sprzedaje a
> jak tanieja to kupuje i tak bawie sie przez 30 lat? Pytanie moze
> troche smieszne ale jak juz mowilem jestem zupelnym laikiem w tym
> temacie:)
Nie ma znaczenia, czy kupisz przez mBank, czy bezpośrednio w TFI. W
każdym przypadku masz możliwość obserwacji ceny jednostek. Przy tak
długim okresie (30 lat) nie przejmowałbym się lokalnymi (nawet
kilkuletnimi) korektami, tylko trzymał się funduszy akcyjnych.
Jeśli jednak w ciągu trwania inwestycji chciałbyś sprzedać lub
dokonać konwersji na inne fundusze, to masz taką możliwość. Jednak jako
niespecjalista (i jako specjalista również) trudno jednak wybrać
odpowiedni moment do sprzedaży (lokalne maksimum), jak i do kupna
(loklane minimum). Dlatego należy pogodzić się z tym, że inwestowanie w
akcje to jednak inwestycja długoterminowa i pomimo wahań, trzymać się
raz obranego kursu.
Po 30 latach, albo w dowolnym innym momencie masz możliwość
sprzedania jednostek i pójścia na lody :)
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
15. Data: 2007-11-23 09:39:59
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: kris <k...@g...com>
On 23 Lis, 10:25, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Po 30 latach, albo w dowolnym innym momencie masz możliwość
> sprzedania jednostek i pójścia na lody :)
Dzieki za wyjasnienia!
A czy poza mbankiem sa inne miejsca gdzie jest tak duzy wybor
funduszy?
Kris
-
16. Data: 2007-11-23 09:46:19
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
Liwiusz napisał(a):
>> czyli np porownujac Legg Mason czy innymi TFI z mbankiem wyglada na
>> to, ze mbank jest lepszy? skoro tak to czemu ludzie wybieraja TFI? no
>> chyba musza miec jakies zalety?
> Przewagą TFI jest to, że sprzedają jednostki bezpośrednio przez
> agentów, tym samym mają lepsze sposoby do przekonania klienta. Aby
> korzystać z supermarketu w mbanku, trzeba wykazać się inicjatywą,
> założyć tam konto i w ogóle trzeba wiedzieć, że coś takiego istnieje.
I trzeba mieć internet. :)
--
Wojciech Bancer
-
17. Data: 2007-11-23 09:46:26
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kris pisze:
> On 23 Lis, 10:25, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>> Po 30 latach, albo w dowolnym innym momencie masz możliwość
>> sprzedania jednostek i pójścia na lody :)
>
> Dzieki za wyjasnienia!
> A czy poza mbankiem sa inne miejsca gdzie jest tak duzy wybor
> funduszy?
Nie znam dobrze wszystkich ofert, ale *chyba* nie. Zresztą nie ma
sensu szukać - lepszych warunków nie dostanie się, nie będą przecież
dopłacać do kupna (choć AXA plan inwestycyjny ogłasza się, że do końca
roku dają 10% więcej od wpłaty. Ale myślę, że jest to tak skonstruowane,
że w dłuższej perspektywie dopłaca się do interesu).
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
18. Data: 2007-11-23 10:12:53
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: kris <k...@g...com>
On 23 Lis, 10:46, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Nie znam dobrze wszystkich ofert, ale *chyba* nie. Zresztą nie ma
> sensu szukać - lepszych warunków nie dostanie się, nie będą przecież
> dopłacać do kupna (choć AXA plan inwestycyjny ogłasza się, że do końca
> roku dają 10% więcej od wpłaty. Ale myślę, że jest to tak skonstruowane,
> że w dłuższej perspektywie dopłaca się do interesu).
A jak wyglada kwestia bezpieczenstwa moich pieniedzy? Mam na mysli np.
bankructwo banku lub jakies inne niebezpieczenstwa. W sumie pytam nie
tylko o fundusze ale ogolnie o konta bankowe itp. W jaki sposob jestem
zabezpieczony?
Pozdrawiam
Kris
-
19. Data: 2007-11-23 10:21:36
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
kris pisze:
> On 23 Lis, 10:46, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>> Nie znam dobrze wszystkich ofert, ale *chyba* nie. Zresztą nie ma
>> sensu szukać - lepszych warunków nie dostanie się, nie będą przecież
>> dopłacać do kupna (choć AXA plan inwestycyjny ogłasza się, że do końca
>> roku dają 10% więcej od wpłaty. Ale myślę, że jest to tak skonstruowane,
>> że w dłuższej perspektywie dopłaca się do interesu).
>
> A jak wyglada kwestia bezpieczenstwa moich pieniedzy? Mam na mysli np.
> bankructwo banku lub jakies inne niebezpieczenstwa. W sumie pytam nie
> tylko o fundusze ale ogolnie o konta bankowe itp. W jaki sposob jestem
> zabezpieczony?
W przypadku lokat i kont bankowych, to poczytaj sobie co to jest
Bankowy Fundusz Gwarancyjny - generalnie do pewnej kwoty (kilka tysięcy)
pieniądze są chronione w 100%, do kolejnego progu (kilkadziesiąt
tysięcy? zł) są chronione w 90%, a powyżej to już chyba wcale.
Przepraszam, że piszę tak ogólnie, ale informacje takie są
ogólnodostępne w internecie, jak również w bankach, więc można łatwo
sprawdzić.
Natomiast w przypadku funduszy - przy zakupie np. poprzez mbank
ewentualne bankructwo mbanku nie ma wpływu na zakupione fundusze. Bank
jest bowiem tylko pośrednikiem w przekazywaniu pieniędzy do TFI. Z kolei
samo TFI też nie posiada środków pochodzących ze składek osobiście, nie
wchodzą zatem one w skład jego majątku w przypadku upadłości. Środki te
są deponowane w banku-depozytariuszu, tym samym są oddzielone od majątku
TFI.
Ogólnie rzecz biorąc, środki na TFI są na tyle dobrze chronione, że
nie trzeba się martwić o ich stratę. Ponadto rozłożenie środków (jeśli
już byłoby ich tak dużo) na kilka TFI spowoduje, że hipotetyczne
bankructwo jednego z nich jeśli nawet pociągnęłoby stratę wkładów (a nie
powinno), to nie wpłynie na środki w pozostałych TFI.
O wiele większym ryzykiem jest wybranie złej strategii inwestycyjnej.
I nie mówię tutaj tylko o spadku indeksów giełdowych. Znany był jakiś
czas temu fundusz - chyba w Hiszpanii - który inwestował rzekomo w stare
znaczki pocztowe. Inwestycja okazała się jednak bańką-wydmuszką, która
później straciła na wartości, okazało się bowiem również, że fundusz
zamiast inwestować, przeznaczał środki na prywatne cele jego
pracowników. Doszło zatem do normalnego przestępstwa.
--
Pozdrawiam!
Liwiusz
www.liwiusz.republika.pl
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl
-
20. Data: 2007-11-23 14:02:35
Temat: Re: problem z wyborem TFI
Od: kris <k...@g...com>
On 23 Lis, 10:25, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Nie ma znaczenia, czy kupisz przez mBank, czy bezpośrednio w TFI. W
> każdym przypadku masz możliwość obserwacji ceny jednostek. Przy tak
> długim okresie (30 lat) nie przejmowałbym się lokalnymi (nawet
> kilkuletnimi) korektami, tylko trzymał się funduszy akcyjnych.
>
> Jeśli jednak w ciągu trwania inwestycji chciałbyś sprzedać lub
> dokonać konwersji na inne fundusze, to masz taką możliwość. Jednak jako
> niespecjalista (i jako specjalista również) trudno jednak wybrać
> odpowiedni moment do sprzedaży (lokalne maksimum), jak i do kupna
> (loklane minimum). Dlatego należy pogodzić się z tym, że inwestowanie w
> akcje to jednak inwestycja długoterminowa i pomimo wahań, trzymać się
> raz obranego kursu.
Jeszcze dla pewnosci... czyli moj koncowy zysk wynika z roznicy ceny
kupna i sprzedazy pojedynczej jednostki funduszu czy tez wyglada to
troche inaczej?
Kris