eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiproblem z wyborem TFI
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 21. Data: 2007-11-23 14:04:29
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    kris pisze:
    [...]

    > Jeszcze dla pewnosci... czyli moj koncowy zysk wynika z roznicy ceny
    > kupna i sprzedazy pojedynczej jednostki funduszu czy tez wyglada to
    > troche inaczej?

    Do tego musisz dołożyć podatek Belkowe
    i niektóre fundusze mają opłatę umorzeniową.

    KJ


  • 22. Data: 2007-11-23 14:06:28
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    kris pisze:

    > Jeszcze dla pewnosci... czyli moj koncowy zysk wynika z roznicy ceny
    > kupna i sprzedazy pojedynczej jednostki funduszu czy tez wyglada to
    > troche inaczej?


    Dokładnie tak - odejmujesz od kwoty sprzedaży kwotę zakupu - to jest
    Twój zysk. Od tego odejmuje się 19% podatku od zysków kapitałowych,
    jeśli w momencie sprzedaży ten podatek będzie obowiązywał.


    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    egzekucji => http://www.kwm.net.pl


  • 23. Data: 2007-11-23 15:41:30
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: "Ksieciuniu6" <k...@g...pl>


    Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
    news:fi669p$tbg$4@news.onet.pl...
    > kris pisze:
    >> On 22 Lis, 15:44, "Ksieciuniu6" <k...@g...pl>
    >> wrote:
    >>
    >>> Różnica jest taka, że w supermarkecie masz kilkset funduszy różnych
    >>> towarzystw, a w 3 filarze CU masz tylko fundusze grupy CU itd.
    >>
    >> czyli np porownujac Legg Mason czy innymi TFI z mbankiem wyglada na
    >> to, ze mbank jest lepszy? skoro tak to czemu ludzie wybieraja TFI? no
    >> chyba musza miec jakies zalety?
    >
    >
    > Przewagą TFI jest to, że sprzedają jednostki bezpośrednio przez agentów,
    > tym samym mają lepsze sposoby do przekonania klienta. Aby korzystać z
    > supermarketu w mbanku, trzeba wykazać się inicjatywą, założyć tam konto i
    > w ogóle trzeba wiedzieć, że coś takiego istnieje.
    >
    >
    >> I jeszcze takie pytanie na temat jednostek funduszy w mbanku... jak to
    >> wyglada w praktyce? Kupuje jednoskti funduszu ktory mnie interesuje
    >> powiedzmy raz w miesiacu a po 30 latach sprzedaje? czy moze polega to
    >> na ciaglej obserwacji i jesli jednostki poszly w gore to sprzedaje a
    >> jak tanieja to kupuje i tak bawie sie przez 30 lat? Pytanie moze
    >> troche smieszne ale jak juz mowilem jestem zupelnym laikiem w tym
    >> temacie:)
    >
    > Nie ma znaczenia, czy kupisz przez mBank, czy bezpośrednio w TFI. W
    > każdym przypadku masz możliwość obserwacji ceny jednostek. Przy tak długim
    > okresie (30 lat) nie przejmowałbym się lokalnymi (nawet kilkuletnimi)
    > korektami, tylko trzymał się funduszy akcyjnych.
    >
    > Jeśli jednak w ciągu trwania inwestycji chciałbyś sprzedać lub dokonać
    > konwersji na inne fundusze, to masz taką możliwość. Jednak jako
    > niespecjalista (i jako specjalista również) trudno jednak wybrać
    > odpowiedni moment do sprzedaży (lokalne maksimum), jak i do kupna (loklane
    > minimum). Dlatego należy pogodzić się z tym, że inwestowanie w akcje to
    > jednak inwestycja długoterminowa i pomimo wahań, trzymać się raz obranego
    > kursu.
    >
    > Po 30 latach, albo w dowolnym innym momencie masz możliwość sprzedania
    > jednostek i pójścia na lody :)
    >
    >
    >
    > --
    > Pozdrawiam!
    > Liwiusz
    > www.liwiusz.republika.pl
    > Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
    > egzekucji => http://www.kwm.net.pl


    Ja bym się nie przywiązywał za bardzo do myśli, że za 30 lat sprzedam
    jednostki i pójdę na lody :)
    Wychodzę z załorzenia, że jak sam nie zadbam o swoje pieniądze to zaklęcia
    typu za 30 lat to co by się nie działo będe miał kupę kasy z jakiegoś
    funduszu są fikcją, nikt nie jest w stanie przewidzieć co będzie za te 30
    lat, banał ale prawdziwy. Lepiej poświęcić trochę czasu na własną edukację
    np. na temat funduszy i trzymać ręke na pulsie niż włorzyć gdzieś kasę i
    czekać na boskie zmiłowanie. W necie jest pełno informacji na tema funduszy
    itp. naprawde nie potrzeba dużo czasu żeby poznać podstawy, a może jeszcze
    to człowieka zainteresuje bardziej ten temat.


    Ksieciuniu6



  • 24. Data: 2007-11-23 19:31:52
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Thu, 22 Nov 2007 15:44:12 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    wklepał(-a):

    > Uważaj, bo w firmach typu Commercial Union zaoferują Ci ubezpieczenie
    >na życie, przez co np. po 10 latach i wpłacie 50 000zł, na koncie
    >będziesz miał np. 45 000, bo reszta składek i zysków pójdzie na ochronę
    >ubezpieczeniową.

    Uważaj, bo jak będziesz wpłacał na fundusz, to wszystko pójdzie na oszczędzanie
    i nie będziesz miał ochrony ubezpieczeniowej. :)

    To logiczne, że skoro kupujesz produkt ubezpieczeniowy, to ochrona nie jest
    finansowana z kosmosu tylko ze składek.

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 25. Data: 2007-11-23 20:34:27
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: "PatronX" <p...@w...pl>

    http://finanse.netwaluta.pl/emerytury/

    lub

    http://finanse.netwaluta.pl/funduszeinwestycyjne/





  • 26. Data: 2007-11-23 20:37:40
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>

    Sławomir Szyszło napisał(a):
    > Dnia Thu, 22 Nov 2007 15:44:12 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    > wklepał(-a):
    >
    >
    >> Uważaj, bo w firmach typu Commercial Union zaoferują Ci ubezpieczenie
    >>na życie, przez co np. po 10 latach i wpłacie 50 000zł, na koncie
    >>będziesz miał np. 45 000, bo reszta składek i zysków pójdzie na ochronę
    >>ubezpieczeniową.
    >
    >
    > Uważaj, bo jak będziesz wpłacał na fundusz, to wszystko pójdzie na oszczędzanie
    > i nie będziesz miał ochrony ubezpieczeniowej. :)
    >
    > To logiczne, że skoro kupujesz produkt ubezpieczeniowy, to ochrona nie jest
    > finansowana z kosmosu tylko ze składek.


    Tak, masz rację, jest to logiczne, tylko że:

    1. Jakoś dziwnym trafem hybrydy typu "ubezpieczenie z inwestycją" są
    mniej opłacalne niż osobno ubezpieczenie i osobno inwestycja

    2. W dużej części przypadków klienci nie czytają umów, a z opisów
    produktu przedstawionych przez agenta wynika, że produkt ten jest
    "bardziej inwestycyjny" niż w rzeczywistości. Później z tego powodu po
    kilku latach ludzie rezygnują z polis, ponieważ uzmysławiają sobie, że
    mają na koncie oszczędnościowym mniej niż wpłacili.

    --
    Pozdrawiam!
    Liwiusz
    www.liwiusz.republika.pl
    Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w
    egzekucji -> http://www.kwm.net.pl


  • 27. Data: 2007-11-24 12:18:20
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 23 Nov 2007 21:37:40 +0100, Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
    wklepał(-a):

    > Tak, masz rację, jest to logiczne, tylko że:
    >
    >1. Jakoś dziwnym trafem hybrydy typu "ubezpieczenie z inwestycją" są
    >mniej opłacalne niż osobno ubezpieczenie i osobno inwestycja

    Jakoś nikt nie zwraca uwagi, że każdy fundusz też ma opłaty za zarządzanie. A
    firma ubezpieczeniowa z natury ma wyższe koszty działalności niż TFI.

    >2. W dużej części przypadków klienci nie czytają umów, a z opisów
    >produktu przedstawionych przez agenta wynika, że produkt ten jest
    >"bardziej inwestycyjny" niż w rzeczywistości. Później z tego powodu po
    >kilku latach ludzie rezygnują z polis, ponieważ uzmysławiają sobie, że
    >mają na koncie oszczędnościowym mniej niż wpłacili.

    Polisa z funduszem nie jest tożsama ze stwierdzeniem "dostaję przynajmniej tyle
    ile wpłaciłem". I nie jest to żadne konto oszczędnościowe.

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 28. Data: 2007-11-24 12:20:17
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>

    Dnia Fri, 23 Nov 2007 11:21:36 +0100, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
    wklepał(-a):

    > Natomiast w przypadku funduszy - przy zakupie np. poprzez mbank
    >ewentualne bankructwo mbanku nie ma wpływu na zakupione fundusze. Bank
    >jest bowiem tylko pośrednikiem w przekazywaniu pieniędzy do TFI. Z kolei
    >samo TFI też nie posiada środków pochodzących ze składek osobiście, nie
    >wchodzą zatem one w skład jego majątku w przypadku upadłości. Środki te
    >są deponowane w banku-depozytariuszu, tym samym są oddzielone od majątku
    >TFI.

    Zawsze mnie zastanawiało co się dzieje ze środkami TFI w przypadku bankructwa
    banku-depozytariusza. Czy podlegają one tym samym regułom co środki na zwykłych
    rachunkach?

    --
    Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
    FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
    FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/


  • 29. Data: 2007-11-24 12:45:08
    Temat: Re: problem z wyborem TFI
    Od: Kamil Jońca <k...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 24 Nov 2007 13:18:20 +0100,
    osoba podpisana: Sławomir Szyszło <s...@p...onet.pl>
    napisała:
    > Dnia Fri, 23 Nov 2007 21:37:40 +0100, Liwiusz <l...@w...poczta.onet.pl>
    > wklepał(-a):
    >
    >> Tak, masz rację, jest to logiczne, tylko że:
    >>
    >>1. Jakoś dziwnym trafem hybrydy typu "ubezpieczenie z inwestycją" są
    >>mniej opłacalne niż osobno ubezpieczenie i osobno inwestycja
    >
    > Jakoś nikt nie zwraca uwagi, że każdy fundusz też ma opłaty za zarządzanie. A
    > firma ubezpieczeniowa z natury ma wyższe koszty działalności niż TFI.

    True, tylko mam dziwne wrażenie (jeśli się mylę to proszę o korektę) że
    FI w ramach polisy też mają opłatę za zarządzanie, a oprócz tego jest
    potrącana składka na ochronę.

    [...]
    > Polisa z funduszem nie jest tożsama ze stwierdzeniem "dostaję przynajmniej tyle
    > ile wpłaciłem". I nie jest to żadne konto oszczędnościowe.

    True#2, ale umów się z dowolnym agentem i go posłuchaj,
    i będziesz wiedział skąd wzieło się takie "powszechne przeświadczenie"
    na temat tych polis.

    A poza tym (znowu proszę mnie poprawić, jeśli się mylę) Ubezpieczyciele
    przysyłają okresowo ile poszło na ochronę, ile sie odłozyło itd.
    Czy też dopiero przy umorzeniu dowiadujesz się ile wtopiłeś?
    KJ


    --
    Nie oddawaj Polski oszołomom http://www.skubi.net/nieoddaj.html
    "We all know Linux is great...it does infinite loop
    in 5 seconds." (Linus Torvalds)


  • 30. Data: 2007-12-03 21:27:45
    Temat: Millenium
    Od: d...@o...pl (D)

    Mam siostrę, ktora mieszka w niemczech. jest ona obywatelką Niemiec, ale
    pochodzi z Polski = i do tej pory miała polski dow.osobisty.
    teraz w Polsce wprowadzono obowiązek wymiany starych dowodów. A ona ma w
    Polsce konto złotowkowe w Banku Millenium. CZy w tej sytuacji ona musi
    wymieniać dowód na nowy, aby mogła z tego banku podjąc pieniądze? CZy tez
    może legitymować sie paszportem, lub niemieckim dokumentem tożsamości?
    Zaznaczam, że wymiana starego dowodu na nowy wiązałaby sie dlaniej z
    koniecznością przyjazdu do Polski, na co sobie do lata 2008 r. nie bedzie
    mogła pozwolić. Co więc moglaby zrobić w tej sytuacji?

    PS. Dzwoniłem na infolinie milenium ale tam nie ma z kim rozmawiać, czekalem
    10 min. na konsulatanta, i sie nie doczekałem = a połaczenie tel. jest
    płatne, bo Millenium nie stać na nr 0800...

    --
    Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1