Witam
Mam taki problem:
Razem z żoną chcemu wziąść 240tys.kredytu na mieszkanie(wpłaciliśmy juz
zadatek)wszystko było oki z kredytem w banku millenium(zdolność
kredytowa i inne dokumenty)ale jest problem-kiedyś żona nie spłacała
kredytu kosumpcyjnego(1300zł)była windykacja i komornik i jest
zarejestrowana w BIK-u jako niesolidny klient, a to była mała kwota i
jednorazowa sytuacja 4 lata temu. Co poradzić? Są banki które
"przymykają oko" że ktoś jest zarejestrowany w tym cholernym bik-u?

do góry

Przemek napisał(a):

> Co poradzić? Są banki które
> "przymykają oko" że ktoś jest zarejestrowany w tym cholernym bik-u?

Są, ale oprocentowanie jest bardzo wysokie. Na przykład DomBank.

Pozdrawiam
Karol

do góry

> zarejestrowana w BIK-u jako niesolidny klient, a to była mała kwota i

A mogles ją przed slubem w BIK sprawdzic :)

--
Krzysiek, Krakow, http://kszysiek.xt.pl/

do góry

Użytkownik "Przemek" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:eoaqng$he7$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Mam taki problem:
> Razem z żoną chcemu wziąść 240tys.kredytu na mieszkanie(wpłaciliśmy juz
> zadatek)wszystko było oki z kredytem w banku millenium(zdolność
> kredytowa i inne dokumenty)ale jest problem-kiedyś żona nie spłacała
> kredytu kosumpcyjnego(1300zł)była windykacja i komornik i jest
> zarejestrowana w BIK-u jako niesolidny klient, a to była mała kwota i
> jednorazowa sytuacja 4 lata temu. Co poradzić? Są banki które
> "przymykają oko" że ktoś jest zarejestrowany w tym cholernym bik-u?

>Santander (kredyt na oświadczenie do 300 000 w PLN), Dom Bank
>napisz na malia poniżej, spróbujemy coś wymyślić
>Pzdr.
>s...@g...pl

do góry

> kredytowa i inne dokumenty)ale jest problem-kiedyś żona nie spłacała
> kredytu kosumpcyjnego(1300zł)była windykacja i komornik i jest
> zarejestrowana w BIK-u jako niesolidny klient, a to była mała kwota i
> jednorazowa sytuacja 4 lata temu. Co poradzić? Są banki które "przymykają
> oko" że ktoś jest zarejestrowany w tym cholernym bik-u?

Hmmm... zarejestrowana w BIK jako niesolidny klient? BIK nie rejestruje
klienta jako solidny/niesolidny - odzwierciedla tylko historię kredytów.
Jeżeli kredyt został spłacony a w BIKu pozostaje jedynie ślad o statusie
windykacyjnym kredytu to powinieneś kredyt uzyskać. Banki zazwyczaj
sprawdzają uważnie historię z ostatnich 12 miesięcy. Dlasza (zła) historia
może a nie musi mieć wpływu na udzielenie kredytu tzw. "widzimisie
analityka". Spróbuj w np. BPH - odrzucają wniosek jak jes źle w ciagu
ostatniego pół roku. Jeżeli był tylko jeden kredyt i to dawno i spłacony -
powinno przejść.

Moze zona zarejestrowana jest z ZBP tzw. MIG-BR? Wtedy jest źle i zostaja
"egzotyczne oferty". Aczkolwiek wpis w MIG-BR powinien być wykreślony po 2
latach od spłaty całkowitej kredytu. Wtedy trzeba sprawdzić i ewentualnie
zarządać od banku wykreślenia z rejestru.

Darek

do góry

> Razem z żoną chcemu wziąść 240tys.kredytu na mieszkanie(wpłaciliśmy juz
> zadatek)wszystko było oki z kredytem w banku millenium(zdolność kredytowa
> i inne dokumenty)ale jest problem-kiedyś żona nie spłacała kredytu
> kosumpcyjnego(1300zł)była windykacja i komornik i jest zarejestrowana w
> BIK-u jako niesolidny klient, a to była mała kwota i jednorazowa sytuacja
> 4 lata temu. Co poradzić? Są banki które "przymykają oko" że ktoś jest
> zarejestrowany w tym cholernym bik-u?

Mam smutną satysfakcję, ze po raz kolejny potwierdza sie moja teoria:
sprawdzajcie się sami w BIKu PRZED wzięciem jakiegokolwiek kredytu, a nie
np. po wpłaceniu zaliczki na mieszkanie.
A ponadto należy składać wnioski do wiecej niż jednego banku jednocześnie,
najlepiej do 4-5.


Jeśli kredyt jest spłacony absolutnie w całości co najmniej 6 miesiecy temu
i jest to odnotowane w BIKu, to macie szanse w Santanderze lub BPH,
oczywiście poza zbójeckim DomBankiem, gdzie praktycznie zawsze dają kredyty,
ale na wyjątkowo niekorzystnych warunkach.
Ale najpierw www.bik.pl , szybko samosprawdzenie i dopiero potem adekwatne
do wyników działania. I nie piszcie pierdół, ze BIK to wykaz niesolidnych
klientów....
Poszukajcie moich postów z zeszłego roku, nie chce mi sie cytować samego
siebie.

TAddy


Chyba otworzę porady dla potencjalnych kredytobiorców z niezbyt czystą
przeszłością ;-))))

BTW w Millenium pracują prokuratorzy, a nie analitycy.... potrafią wyciągnąć
grzechy nawet z okresu przedszkolnego ;-)))

do góry

Użytkownik "Taddy" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:eoj6ui$1cbd$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Razem z żoną chcemu wziąść 240tys.kredytu na mieszkanie(wpłaciliśmy juz
> > zadatek)wszystko było oki z kredytem w banku millenium(zdolność
kredytowa
> > i inne dokumenty)ale jest problem-kiedyś żona nie spłacała kredytu
> > kosumpcyjnego(1300zł)była windykacja i komornik i jest zarejestrowana w
> > BIK-u jako niesolidny klient, a to była mała kwota i jednorazowa
sytuacja
> > 4 lata temu. Co poradzić? Są banki które "przymykają oko" że ktoś jest
> > zarejestrowany w tym cholernym bik-u?
>
> Mam smutną satysfakcję, ze po raz kolejny potwierdza sie moja teoria:
> sprawdzajcie się sami w BIKu PRZED wzięciem jakiegokolwiek kredytu, a nie
> np. po wpłaceniu zaliczki na mieszkanie.
> A ponadto należy składać wnioski do wiecej niż jednego banku jednocześnie,
> najlepiej do 4-5.
>
>
> Jeśli kredyt jest spłacony absolutnie w całości co najmniej 6 miesiecy
temu
> i jest to odnotowane w BIKu, to macie szanse w Santanderze lub BPH,
> oczywiście poza zbójeckim DomBankiem, gdzie praktycznie zawsze dają
kredyty,
> ale na wyjątkowo niekorzystnych warunkach.
> Ale najpierw www.bik.pl , szybko samosprawdzenie i dopiero potem adekwatne
> do wyników działania. I nie piszcie pierdół, ze BIK to wykaz niesolidnych
> klientów....
> Poszukajcie moich postów z zeszłego roku, nie chce mi sie cytować samego
> siebie.
>
> TAddy
>
>
> Chyba otworzę porady dla potencjalnych kredytobiorców z niezbyt czystą
> przeszłością ;-))))
>
> BTW w Millenium pracują prokuratorzy, a nie analitycy.... potrafią
wyciągnąć
> grzechy nawet z okresu przedszkolnego ;-)))
>
> z tego, co wiem, to Dombank nie jest już tak bardzo przychylny "niepewnym"
klientom
> mieli chyba kontrolę z Nadzoru Bankowego i podobno ograniczyli możliwość
skorzystania
> z kredytu każdemu klientowi "z ulicy"
> Pzdr.
> Szele
s...@g...pl

do góry

Dnia Tue, 16 Jan 2007 20:57:24 +0100, "szele" <s...@o...pl> wklepał(-a):

(...)

Mógłbyś się nauczyć cytować, bo nie widać w ogóle co piszesz, a co jest cytatem?

--
Sławomir Szyszło mailto:s...@p...onet.pl
FAQ pl.comp.bazy-danych http://www.dbf.pl/faq/
FAQ pl.comp.www.nowe-strony http://www.faq-nowe-strony.prv.pl/

do góry