Użytkownik "carlosky" <k...@p...pl> napisał w wiadomości
news:akingu$n6d$1@news.onet.pl...

> > Sprzedawca złamał umowęz akłajerem.
>
> nie wiem jak wyglada taka umowa, ale jesli np robi wyprzedaz i schodzi z
> wlasnej marzy calkowiecie to przy zaplacie karta przez kupujacego doplacal
> by jeszcze do interesu

To już jego problem. Jak sprzedawca nie potrafi liczyć, to dlaczego ma za to
płacić kupujący?

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w wiadomości
news:akiock$2gn$2@news.tpi.pl...

> To już jego problem. Jak sprzedawca nie potrafi liczyć, to dlaczego ma za
to
> płacić kupujący?

on nie doplaca do intersu jesli nie placisz karta, nie przyjmie Ci
transakcji i co mu zrobisz?

pozdrawiam,

carlo
*****************************
SkyDive is my favourite waste of time

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...com> napisał w wiadomości
news:akiocj$2gn$1@news.tpi.pl...

> "Nie wiem, ale powiem - nawet, jeśli źle" - co za bezsensowne podejście.

a zle?

sprzedajcy moze dowolnie okreslac zasady swoich promocji, moze sobie np
zazyczyc, ze kupujac towar na promocyjnych zasadach nalezy placic np. tylko
bilonem i rownie dobrze moze wykluczuc placenie kartami, albo banknotami 20
zl...

pozdrawiam,

carlo
*****************************
SkyDive is my favourite waste of time

do góry

Użytkownik "Radmar" <k...@i...pl> napisał w wiadomości
news:akhvum$jpm$1@news.onet.pl...
> Byłem sobie w sklepie sportowym (przy Bramie Portowej, Szczecin), gdzie
> zamierzałem zakupić pewną rzecz. Po podejściu do kasy okazało się, że nie
> mogę zapłacić kartą, bo towar został przeceniony (promocyjna wyprzedaż).
> Jak to właściwie jest (czy jest jakiś przepis to regulujący) i czy
> sprzedawca ma prawo odmówić tej formy płatności ?
>
> Sorry za cross-post-a, ale nie mogłem się zdecydować na którą grupę puścić
> posta ;-)
>

Otóż sprawa wygląda następująco; sklep NIE MA PRAWA odmówić przyjęcia karty
jeżeli na drzwiach wisi nalepka z obsługiwaną kartą; co jest równoznaczne z
podpisaniem umowy z dystrybutorem karty. Rzeczywiście sprzedawca dokłada do
interesu bo oprócz tego że płaci za dzierżawę "EFTPOSA" to jeszcze
odprowadza około 3% od transakcji. Zyskiem dla niego jest prestiż że
obsługuje karty, a jak wiadomo coraz więcej osób posługuje się kartami.
Niestety praktyki nie przyjmowania kart się zdarzają, proponuje napisać
skargę (bądź zadzwonić do dystrybutora) na powyższy sklep, wówczas grozi mu
kara (przewidziana w umowie) i rozwiązanie umowy.
Pozdrawiam

do góry

Przejdz sie do rosmanna
i jest tam taka tabliczka dla zakupow do 20zl kart nie akceptujemy


w internecie to karty sluza nawet do mikroplatnosci (gora kilka zlotych) a
tu powyzej 20zl
w innych sklepach chyba takich nie ma, przynajmniej jeszcze nie widzialem

do góry

555550 napisał(a):
>
> Przejdz sie do rosmanna
> i jest tam taka tabliczka dla zakupow do 20zl kart nie akceptujemy
placilem 8,5 pln - bez problemow
--
roberts
c:\Program Files\Netscape\sygnatura.txt

do góry

In pl.biznes.banki carlosky <k...@p...pl> wrote:

> sprzedajcy moze dowolnie okreslac zasady swoich promocji, moze sobie np
> zazyczyc, ze kupujac towar na promocyjnych zasadach nalezy placic np. tylko
> bilonem i rownie dobrze moze wykluczuc placenie kartami, albo banknotami 20
> zl...

Tylko łamie wówczas umowę z C.A.




--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

> Otóż sprawa wygląda następująco; sklep NIE MA PRAWA odmówić przyjęcia karty
> jeżeli na drzwiach wisi nalepka z obsługiwaną kartą; co jest równoznaczne z
> podpisaniem umowy z dystrybutorem karty. Rzeczywiście sprzedawca dokłada do
> interesu bo oprócz tego że płaci za dzierżawę "EFTPOSA" to jeszcze
> odprowadza około 3% od transakcji.


A nie wydaje Ci sie, ze te prowizje nalezy potraktowac jako koszt uslugi, z
ktorej korzysta sklep: akceptowanie kart pozwala mu przyjmowac platnosci od
ludzi, ktorzy kupuja pod wplywem ipmulsu nawet jesli nie maja przy sobie
gotowki, pozwala przyjmowac platnosci od obcokrajowcow, Centrum Autoryzacyjne
utrzymuje, ulepsza systemy informatyczne, potrzebne, zeby platnosci i
rozliczenia smigaly coraz szybciej, placi organizacji kartowej za mozliwosc
korzsytania z miedzynarodowego systemu autoryzacji i rozliczen (przeciez to
jest gigantyczna siec powiazan zamiast niewyobrazalnej liczby umow
bilateralnych) rozlicza dla sklepu transakcje (nawet wtedy, gdy karta zaplaci
Japonczyk czy inny obcokrajowiec) CA szkoli pracownikow sklepu, jak weryfikowac
karty i przyjmowac (szkolenia sa na zyczenie i najczesciej za darmo), CA jest
na kazde zadanie - przyjezdza i naprawia POS, instaluje, uczy itd. Poza tym
wielokrotnie juz dowiedziono, ze ludzie placacy kartami wydaja wiecej (jak sie
nie widzi banknotow to sie latwiej wydaje kase, a przy okazji nawet jak sie
nie ma gotowki to mozna skorzystac z jakiejs wyprzedazy, super oferty itp, bo
karta siegnie do oszczednosci na rachunku; sklep nie musi obslugiwac gotowki
(odwozic, przywozic), stacja benzynowa przy drodze w lesie nie musi bac sie, ze
ja obrabuja, bo ma w kasie tylko potwierdzenia zaplaty karta a nie gotowke.
Pewnie by sie znalazly jeszcze inne korzysci.

Zyskiem dla niego jest prestiż że
> obsługuje karty, a jak wiadomo coraz więcej osób posługuje się kartami.
> Niestety praktyki nie przyjmowania kart się zdarzają, proponuje napisać
> skargę (bądź zadzwonić do dystrybutora) na powyższy sklep, wówczas grozi mu
> kara (przewidziana w umowie) i rozwiązanie umowy.

Zasada jest taka, ze placacego karta nie wolno traktowac gorzej niz placacego
gotowka, ale jak juz ktos tu napisal, rzadko kiedy CA poswieci obroty z calego
sklepu dla jednego niezadowolonego klienta. Ale jest coraz lepiej. W 90-tych
latach to bylo smiesznie jak sie placilo karta :-)

pozdrawiam
a


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Nie łamie żadnej umowy. Sprzedawca MOŻE przyjąć kartę, nie musi. NIKT go do
tego nie zmusi, nawet dostarczyciel POS'a. W takiej umowie są warunki
użytkowania, określony procent dla banku i nic więcej.
pozdr. Ardi
Użytkownik "Adam Płaszczyca" <_...@i...pl> napisał w wiadomości
news:akim39$jil$1@news.onet.pl...
> In pl.biznes.banki Radmar <k...@i...pl> wrote:
>
> > Jak to właściwie jest (czy jest jakiś przepis to regulujący) i czy
> > sprzedawca ma prawo odmówić tej formy płatności ?
>
> Sprzedawca złamał umowęz akłajerem.
>
> --
> ___________ (R)
> /_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 608) 093 026
> ___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
> _______/ /_ IRC: _555, http://mike.oldfield.org.pl/
> ___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Użytkownik "Ardi" <a...@g...pl> napisał w wiadomości
news:akn5d1$336$1@korweta.task.gda.pl...
> Nie łamie żadnej umowy. Sprzedawca MOŻE przyjąć kartę, nie musi. NIKT go
do
> tego nie zmusi, nawet dostarczyciel POS'a.

Ale klient tak :). Po prostu nikt nie jest w stanie zmusic klienta do
zaplaty w inny sposob niz karta ;).
Chcialbym zwrocic jeszcze uwage na czesto podnoszony tu temat prowizji. Nie
dajcie sie zwiesc, to klient ponosi koszt prowizji. Jest to wkalkulowane w
cene towaru. Sklep tu do niczego nie doklada, po prostu nieco mniej zarabia.
Wielu sprzedawcow wabi klienta naklejkami organizacji platniczych, a przy
platnosci probuje go odwiesc od uzycia karty. Niestety w wielu przypadkach
to sie udaje :(.

Maciej

do góry