eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiprzeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 234

  • 141. Data: 2008-10-28 21:01:50
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Fri, 24 Oct 2008 15:24:29 +0200, z <...@z...pl> wrote:

    >> Czyli 'swoje zdanie' mam wyłącznie jeśli jestem przeciwny wprowadzeniu
    >> Euro w Polsce? Zaiste, fascynująca logika.
    >
    >Swoje zdanie jest zawsze swoim zdaniem i zadne z nich nie moze byc
    >gorsze od drugiego tylko dlatego ze jest inne od zdanie osrodkow
    >opinioTFUrczych

    O, relatywista pełną gębą. :)

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 142. Data: 2008-10-28 21:05:15
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    Chris schrieb:
    > Dnia Mon, 27 Oct 2008 23:23:23 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):
    >
    >>> Jest dokładnie tak, jak pisałem, a Wy obaj łgaliście jak zawodowi
    >>> kłamcy,
    >> Spisek, Panie, spisek!
    >
    > Nie żaden tam spisek, tylko normalne, prymitywne kłamstwa!

    Tez nie wiem, czemu klamales, i to w taki prymitywny sposob.
    Ale ciesze sie, ze sie przyznales - kazdemu bledy sie zdazaja.


    >> A tak przy okazji, "emisja pieniadza" to nie to samo co "dodruk
    >> pieniadza", z czego rozpoczales swe rozmyslania filozoficzne na temat
    >> finansow.
    >
    > Więc wytłumacz mi, na czym polega różnica pomiędzy prawem państwa do
    > drukowania (bicia) pieniędzy, a prawem tego samego państwa do emisji
    > pieniędzy.

    To jest akurat bardzo proste.
    Teraz, przynajmniej w teorii, NBP moze zlecic druk np. bardzo duzej
    ilosci pieniadza, i wprowadzic je do obiegu, powodujac hiperinflacje
    (choc byli tacy, co glosili "teorie gabki").

    W strefie euro EBC _zatwierdza_ emisje banknotow. Krajowe banki
    centralne przeprowadzaja wiec emisje pieniadza zatwierdzona przez EBC.

    Nie drukuja wiec sobie nic "na boku", co prymitywnie i klamliwie
    sugerujesz, i nie rozwoza tego nocami po kraju do zakladow pracy.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 143. Data: 2008-10-28 21:07:08
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Sat, 25 Oct 2008 11:58:40 +0200, z <...@z...pl> wrote:

    >>> Swoje zdanie jest zawsze swoim zdaniem i zadne z nich nie moze byc
    >>> gorsze od drugiego tylko dlatego ze jest inne od zdanie osrodkow
    >>> opinioTFUrczych
    >>
    >> a jeżeli jest takie same to co ?
    >
    >To wcale nie znaczy że wszystkie inne zdania należą do oszołomów i
    >innego marginesu społecznego.

    Lepiej wytłumacz to gościowi, który tym, którzy mają inne zdanie,
    pisze: "Bo lepiej jest miec wyprany mozg przez gw i inne tvny (TFUUU)
    i nie miec swojego zdania tylko jedynie sluszne wuprodukowane w
    Brukseli".

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 144. Data: 2008-10-28 21:12:03
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    Chris schrieb:
    > Dnia Tue, 28 Oct 2008 07:37:43 +0100, Jan Strybyszewski napisał(a):
    >
    >>> (1) Na mocy art. 106 ust. 1 Traktatu i art. 16 Statutu Rada Prezesów
    >>> Europejskiego Banku Centralnego (EBC) posiada wyłączne
    >>> prawo do zatwierdzania emisji banknotów we Wspólnocie;
    >>> zgodnie z tymi przepisami EBC i krajowe banki centralne
    >>> (KBC) mogą emitować banknoty, które są jedynymi banknotami
    >>> posiadającymi status legalnego środka płatniczego na terytorium
    >>> uczestniczących Państw Członkowskich. Prawo wspólnotowe
    >>> przewiduje system wielości emitentów banknotów. EBC i KBC
    >>> mogą emitować banknoty euro.
    >> Wez ty banknot euro do reki i przeczytaj co jest na nim napisane
    >> szczegolnie kto jest emitentem masz to napisane na awersie na samiutkiej
    >> gorze jakie widzisz literki ?
    >
    > A co to ma wspólnego z Twoim kłamstwem, że poszczególne kraje nie mają
    > prawa do emisji swojej puli euro?
    > Przeczytaj jeszcze raz, co jest napisane kilka wierszy wyżej:
    >
    > "EBC i krajowe banki centralne (KBC) mogą emitować banknoty, które są
    > jedynymi banknotami posiadającymi status legalnego środka płatniczego na
    > terytorium uczestniczących Państw Członkowskich."

    Czlowieku, nie rob z siebie przyglupa majacego problemy ze zrozumieniem
    prostego tekstu!

    Nie zarzucaj komus klamstwa tylko dlatego, ze nie potrafisz przyswoic
    kilku podstawowych terminow z ekonomii!

    Nie wyrywaj jednego zdania z calosci, skoro nawet ze zrozumieniem
    jednego zdania masz trudnosci!

    To znalazles w tym tekscie, czy bylo zbyt skomplikowane, wiec myslenie
    ci sie wylaczylo?

    Na mocy art. 106 ust. 1 Traktatu i art. 16 Statutu Rada Prezesów
    Europejskiego Banku Centralnego (EBC) posiada wyłączne
    prawo do zatwierdzania emisji banknotów we Wspólnocie.



    --
    Tomasz Chmielewski
    http://wpkg.org


  • 145. Data: 2008-10-28 21:21:31
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>

    W dniu 2008-10-27 07:35 Jan Strybyszewski napisał/a:

    > Animka stara polityczna gnida z pl.soc.polityka

    Nigdy nie zaglądalam na tą grupę, a gnidą jesteś ty. Fuuu obrzydliwość.
    Widocznie zawsiarzony jesteś i gnidy cię już wymęczyły.

    znow pisze dyrdymaly bo
    > byla zbyt malutka by pamietac denominacja 1995r. w ktorej to ja
    > oskubali, choc nie wie jak to pisanie bzdur powinno byc zakazane

    W 1995 roku zaczęłam pracować w pewnym wysokim urzędzie i szkolił mnie
    pan M. oraz inne wybitne osoby w dziedzinie finansów. Jeśli chodzi o
    przeliczanie w tamtym czasie kwot ze starych zł. na nowe to musiałam to
    robić ręcznie odejmując te 4 zera, bo komputerów jeszcze w moim dziale
    nie było, dopiero po jakimś czasie pojawiły się i informatycy
    przygotowywali różne potrzebne programy. Tak ogółem.
    Co do twojej "osoby" to eot.

    --
    animka


  • 146. Data: 2008-10-28 22:47:41
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> writes:

    >> * odpadnie koszt przeliczania walut (euro-zlotowka) w ta i z
    >> powrotemle
    >
    >
    > Na Boga, ale jak to wpłynie pozytywnie na gospodarkę? Czy w dobie
    > przeliczników walut w każdym telefonie jest to w ogóle jakiś
    > problem?

    Napisz ze zartowales przynajmniej. Przeciez to chyba niemozliwe by
    ktos to w ten sposob zrozumial(?).

    > Nawet jak jeżdżę, to co z tego? Czy z faktu, że większość Polaków
    > jeździ na wakację do Egiptu wynika, że powinniśmy przejść na funty
    > egipskie?

    Czy uwazasz to, ze wiekszosc Polakow jezdzi do Egiptu, za fakt?

    >> - kupujesz jedynie polskie produkty, lacznie z polska ropa naftowa,
    >> polskimi procesorami i innymi rzeczami tradycyjnie wytwarzanymi w
    >> Polsce
    >
    > Co to ma do rzeczy? Kupuję takie produkty, jakie uznam za
    > stosowne. Ceny importowanych produktów są wyższe lub niższe, w
    > zależności od kursu.

    Ale sa zawsze wyzsze o koszty przewalutowan.

    > Nie rozumiem, czy teraz firmy nie produkują na zagranicę?

    Sa tam niestety mniej atrakcyjne ze wzgledu na m.in. koszty
    przewalutowan (a takze ryzyka kursowego itd).

    Z tym, ze akurat wystarczyloby pozwolic na dowolne rozliczanie sie ze
    soba firm w euro, i ten problem przestalby istniec na taka skale.
    Obawiam sie jednak, ze zlotowka przestalaby byc wtedy nasza waluta
    narodowa w praktyce, przynajmniej w duzej czesci.

    > Ryzyko
    > kursowe? Nawet teraz można się ubezpieczyć,

    = koszty = mniejsza atrakcyjnosc na rynku zagranicznym.

    > albo ponieść ryzyko (a
    > więc też możliwość większego zysku, niż po wprowadzeniu euro).

    Nikt normalny nie poniesie duzego ryzyka, bo to groziloby upadkiem
    firmy i moze nawet odsiadka w wiezieniu.

    >> - nie masz kredytu walutowego w euro
    >
    > A jeśli bym miał we frankach, to miałbym prawo żądać, aby przejść na
    > walutę franka?

    Myslisz ze wysokie koszty kredytow hipotecznych to cos dobrego? Gdyby
    bylo euro, mialbys wybor. Teraz albo placisz zwiekszonym ryzykiem
    kursowym i kosztami przewalutowan, albo zwiekszonym oprocentowaniem.

    >> * odpadnie ryzyko walutowe (euro-zlotowka)
    >
    > No i co z tego? Nikt nie ma obowiązku przeprowadzania obecnie
    > transakcji w euro i brania na siebie ryzyka kursowego.

    Osobiscie moze takich transakcji nie przeprowadzac, wystarczy ze
    ponosi posrednio ich koszty (oraz ryzyka).

    > Do momentu, aż państwa tworzące unię walutową je zostaną pokonane w
    > konkurencji gospodarczej przez takie potęgi gospodarcze jak
    > np. Chiny. To już niedługo.

    Jakies szczegoly dokladne moze?
    A kiedy Chiny pokonaja zlotego?

    > Polski rynek dinansowy może być stabilny i przy złotówce.

    Zwykle jednak wieksze obiekty sa stabilniejsze i mniej podatne na
    wplywy z zewnatrz.

    > Wprowadzenie euro nie spowoduje, że biorący kredyty w obych walutach
    > nie będą ponosić ryzyka kursowego. Jeśli ktoś nie chce ponosić ryzyka
    > kursowego, powinien brać kredyt w walucie, której zarabia

    Taaaak, zamiast ryzyka ze bedzie placil 2x tyle bedzie mial po prostu
    pewnosc, ze zaplaci 2x tyle. Jeszcze jakies swiatle rady?

    > Generalnie jestem przeciwnikiem jakiegokolwiek zadłużania się
    > państwa, dlatego też wybór pomiędzy wyższymi lub mniejszymi odsetkami
    > od długu to jak wybór między dżumą a tyfusem...

    Czyli wolisz wieksze?

    > Masz rację, nie obchodzi mnie przyszła emerytura od państwa. System
    > emerytalny z góry jest przegrany na bankructwo, bowiem niemożliwe
    > jest, aby w normalnej gospodarce mniejszość pracująca utrzymała
    > większość emerytów. A tak będzie już niedługo.

    Jakies dokladnie dane?

    > Ani euro, ani nawet unia europejska nie jest konieczna, aby mieć w
    > kraju niskie podatki, niewielką biurokrację, aby ściągać zagranicznych
    > inwestorów, aby wysyłać swoje produkty za granicę. Powiedziałbym
    > nawet, że UE przeszkadza w obniżce podatków (np. nie możemy znieść
    > vatu, czy obniożyć go poniżej 15%).

    Ktoremu polskiemu rzadowi UE przeszkodzila w zmniejszeniu VATu ponizej
    15%?

    Podejrzewam ze gdyby jakies panstwo chcialo rzeczywiscie zmniejszyc
    podstawowa stawke VAT ponizej 15%, to to by sie dalo zrobic - tyle ze
    nikt nie chce, a Polska bardzo bardzo bardzo nie chce.

    > Póki co państwa UE są jeszcze bogate, bo żyją z oszczędności i pracy
    > przeszłych pokoleń.

    Zartujesz chyba, spojrz na dlugi.

    > Zrób jednak ćwiczenie umysłowe:
    >
    > UE w rozwoju gospodarczym to 100.
    > Chiny - 10.
    >
    > UE rozwija się 1% rocznie.
    > Chiny - 10%.
    >
    > Po ilu latach Chiny przegonią gospodarczo UE?

    Na matematyce nie uczyli o innych krzywych niz pierwszego i moze
    drugiego stopnia?
    --
    Krzysztof Halasa


  • 147. Data: 2008-10-28 23:03:32
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> writes:

    > Nawet po wprowadzeniu euro cena wycieczki dostępnej w PL
    > może być wyższa, niż cena tej samej wycieczki dostępnej w DE.

    Ale nie musi. Teraz - musi.

    > Taki jest sens prowadzenia firmy - ryzyko. Z tego bierze się zysk.

    Nie, widac ze nigdy nie miales nawet stycznosci z prowadzeniem firmy.
    Ryzyko jest sensem spekulacji. Natomiast firmy przeprowadzaja analizy,
    kalkulacje, a zysk ma sie wziac np. z produkcji, z dodanej przez
    siebie wartosci do wartosci np. materialow. Dla firmy kazde ryzyko
    jest czyms zlym, a zbyt duze ryzyko trzeba eliminowac (co kosztuje)
    lub po prostu nie wchodzic w taka dzialalnosc.

    > A jeśli kurs podskoczy o 30%, to będzie można bardzo dobrze
    > zarobić. Prowadzenie firmy to nie etat. Ponosi się ryzyko. Nie
    > rozumiem, dlaczego w ryzyku kursowym widzisz tylko możliwość
    > bankructwa, a nie możliwość większego niż średni zysk.

    Kurs w gore 30% - zyskujesz. Kurs w dol 30% - upadasz. Co dalej?

    > W wolnej konkurencji będzie mógł wybrać firmę, która się nie ubezpiecza.

    Jasne, np. firme krzak, ktora pusci nas natychmiast z torbami.

    > Tak właśnie wygląda konkurencja w EU - urzędnik
    > ponad wszystkim. Ryzyko kursowe? Nie, to nie jest to, co nasi
    > pozbawieni odwagi przedsiębiorcy mogliby na siebie wziąć. Trzeba im
    > pomóc...

    Taaak, ostatnio tez slyszalem ze piloci nie byli wystarczajaco
    odwazni? W koncu taki jest sens pilotowania samolotow - ryzyko...
    Wieksze ryzyko - wiekszy sens.

    > Co do pozostałych: owszem, nie trzeba
    > kupować rzeczy sprowadzanych z zagranicy.

    Ani nawet takich wyprodukowanych w oparciu o np. materialy lub surowce
    z zagranicy, albo uzywajac zagranicznych maszyn lub zawierajacych
    zagraniczne czesci?

    A te, jak im tam, komputery - mam wrazenie ze teraz kazda firma
    zatrudniajaca powyzej 5 osob musi miec komputer - sa takie produkowane
    w calosci w Polsce?
    --
    Krzysztof Halasa


  • 148. Data: 2008-10-28 23:20:12
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Tue, 28 Oct 2008 12:01:05 +0100, Liwiusz
    <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

    > Ani euro, ani nawet unia europejska nie jest konieczna, aby mieć w
    >kraju niskie podatki, niewielką biurokrację, aby ściągać zagranicznych
    >inwestorów, aby wysyłać swoje produkty za granicę. Powiedziałbym nawet,
    >że UE przeszkadza w obniżce podatków (np. nie możemy znieść vatu, czy
    >obniożyć go poniżej 15%).

    Pokaż jakiś polski rząd, który próbował obniżyć podstawową stawkę VAT
    poniżej 22%, to wtedy możemy potraktować ten argument poważnie.

    >Widzę, że przedstawiasz popularny kiedyś
    >pogląd "jeśli nie UE to Białoruś". Pogląd bardzo błędny.
    >
    > Póki co państwa UE są jeszcze bogate, bo żyją z oszczędności i pracy
    >przeszłych pokoleń.
    >
    > Zrób jednak ćwiczenie umysłowe:
    >
    >UE w rozwoju gospodarczym to 100.
    >Chiny - 10.
    >
    >UE rozwija się 1% rocznie.
    >Chiny - 10%.
    >
    >Po ilu latach Chiny przegonią gospodarczo UE?

    Może, żeby to ćwiczenie umysłowe urealnić, wstaw rzeczywiste dane.
    Łącznie z tempem rozwoju gospodarczego UE i Chin dla najbliższych,
    dajmy na to, dwudziestu lat (oczywiście, masz świadomość, że to tempo
    nie jest niezmienne w czasie?). Bo tak: "napiszmy sobie cztery wzięte
    z sufitu liczby, ale żeby wyszło na moje" to każdy potrafi.

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 149. Data: 2008-10-28 23:22:38
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Tue, 28 Oct 2008 23:47:41 +0100, Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
    wrote:

    >> Zrób jednak ćwiczenie umysłowe:
    >>
    >> UE w rozwoju gospodarczym to 100.
    >> Chiny - 10.
    >>
    >> UE rozwija się 1% rocznie.
    >> Chiny - 10%.
    >>
    >> Po ilu latach Chiny przegonią gospodarczo UE?
    >
    >Na matematyce nie uczyli o innych krzywych niz pierwszego i moze
    >drugiego stopnia?

    E... patrzę i patrzę, i jeżeli już uprzemy się, że powyżej widzimy
    jakąś krzywą, to akurat będzie to krzywa funkcji wykładniczej.

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 150. Data: 2008-10-29 08:10:47
    Temat: Re: przeciw wprowadzeniu euro - poprowadzę bezpłatnie stronkę www
    Od: " 666" <u...@w...eu>

    Gdybysmy obecnie byli w "wężu" walutowym zobowiązani do utrzymania kursu w widełkach,
    nasz budżet by już padł z braku rezerw.
    JaC


    -----

    > Abstrahując od głównego tematu, jakie są główne minusy wprowadzenia euro w Polsce?

strony : 1 ... 10 ... 14 . [ 15 ] . 16 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1