Chris schrieb:
> Dnia Tue, 28 Oct 2008 07:33:25 +0100, Jan Strybyszewski napisał(a):
>
>> Zgodnie z art. 29.1 Statutu każdemu z członków Europejskiego
>> Systemu Banków Centralnych przypisuje się wagę w kluczu na
>> subskrypcję kapitału EBC, jak przewiduje decyzja EBC/1998/13
>> z dnia 1 grudnia 1998 r. w sprawie udziałów procentowych
>> krajowego banku centralnego w kluczu na kapitał EBC (4);
>> ważenie to oparte jest na liczbie ludności i produkcie krajowym
>> brutto (PKB) każdego Państwa Członkowskiego i reguluje
>> kwestię wkładu do kapitału EBC, przekazania zagranicznych
>>
>> Jak widac ogolnie zalezy to od tego ile wplacimy do EBC.
>
> Jak wyżej widać, nie tylko od tego.
>
>> A klucz jest w zalaczniku widac Niemcy maja 27% a Malta 0,08%
>
> Owszem. Trzy państwa (Niemcy, Francja i Włochy) uzyskują łącznie ok. 63%
> z łącznego dochodu pochodzącego z całości emisji euro, pozostałe 12
^^^^^^^
> państw otrzymuje łącznie 28%.
> Nie twierdzę stanowczo, że to jest przekręt, ale dla mnie trochę jest to
> podejrzane.

Jakiego znowu "dochodu z emisji euro"?
W Zimbabwe to musza miec dochody - nadrukowali tryliony pieniadza,
inflacja siega milionow procent...


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

Tomasz Chmielewski pisze:

> Jakiego znowu "dochodu z emisji euro"?
> W Zimbabwe to musza miec dochody - nadrukowali tryliony pieniadza,
> inflacja siega milionow procent...


"Państwo może też mieć dochody z emisji pieniądza, gdy zleca bankowi
emisyjnemu np. bicie monet, które wprowadza do obiegu. Dochodem jest
różnica między kosztami emisji monet a ich nominalną wartością."

http://www.sciaga.pl/tekst/25507-26-budzet_panstwa



"Innym przychodem, który mógłby być rozważony jako źródło przychodu UE
jest dochód z emisji pieniądza (seigniorage) przez EBC [...]"

http://www.demoseuropa.eu/upload/editor/demos/File/R
aport_J.Pietras_pl.pdf


--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Liwiusz schrieb:
> Tomasz Chmielewski pisze:
>
>> Jakiego znowu "dochodu z emisji euro"?
>> W Zimbabwe to musza miec dochody - nadrukowali tryliony pieniadza,
>> inflacja siega milionow procent...
>
>
> "Państwo może też mieć dochody z emisji pieniądza, gdy zleca bankowi
> emisyjnemu np. bicie monet, które wprowadza do obiegu. Dochodem jest
> różnica między kosztami emisji monet a ich nominalną wartością."
>
> http://www.sciaga.pl/tekst/25507-26-budzet_panstwa

Znaczy sie, wg. tej definicji, wystarczy wydrukowac 400 mld zl (zalozmy,
ze koszt druku siegnie 100 mln zl, wiec zostaje nam 399,9 mld zysku),
wymienic na dolary, i tym samym splacic cale zadluzenie Polski?

Eureka! Mozna by pojsc dalej, i splacic w ten sam sposob zadluzenie
innych krajow swiata!


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

Tomasz Chmielewski pisze:
> Liwiusz schrieb:
>> Tomasz Chmielewski pisze:
>>
>>> Jakiego znowu "dochodu z emisji euro"?
>>> W Zimbabwe to musza miec dochody - nadrukowali tryliony pieniadza,
>>> inflacja siega milionow procent...
>>
>>
>> "Państwo może też mieć dochody z emisji pieniądza, gdy zleca bankowi
>> emisyjnemu np. bicie monet, które wprowadza do obiegu. Dochodem jest
>> różnica między kosztami emisji monet a ich nominalną wartością."
>>
>> http://www.sciaga.pl/tekst/25507-26-budzet_panstwa
>
> Znaczy sie, wg. tej definicji, wystarczy wydrukowac 400 mld zl (zalozmy,
> ze koszt druku siegnie 100 mln zl, wiec zostaje nam 399,9 mld zysku),
> wymienic na dolary, i tym samym splacic cale zadluzenie Polski?
>
> Eureka! Mozna by pojsc dalej, i splacic w ten sam sposob zadluzenie
> innych krajow swiata!


Po pierwsze nie do mnie miej pretensje: pojęcie dochodu z emisji
pieniądza istnieje, linki podałem.

Po drugie: Jak wiadomo w rozwijającym się (pod względem PKB) kraju
trzeba dodrukowywać pieniądze. Jeśli dodrukuje się za dużo, spowoduje
się inflacje. Przyjmuje się jednak, że bezpiecznie jest dodrukowywać
pieniądze w takim tempie, w jakim rośnie PKB (pozostawienie takiej samej
ilości pieniądza przy wzrośnie PKB może spowodować deflację z uwagi na
braki pieniądza). Zgodnie z teoretycznymi założeniami, takie tempo
dodruku pieniądza nie powoduje inflacji (wywołanej dodrukiem).

Zyski z emisji złotówki należą do Polski. Zyski z emisji euro już nie.

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Dnia Wed, 29 Oct 2008 12:38:34 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):

> Znaczy sie, wg. tej definicji, wystarczy wydrukowac 400 mld zl (zalozmy,
> ze koszt druku siegnie 100 mln zl, wiec zostaje nam 399,9 mld zysku),
> wymienic na dolary, i tym samym splacic cale zadluzenie Polski?

Teoretycznie możnaby. Praktycznie może pojawić się trochę trudności. Kilka
z nich:
1. 60% zapisane bodajże w Konstytucji.
2. Po wydrukowaniu tego kurs dolara może skoczyć do 1000 zł za 1 USD i na
spłatę zadłużenia nie wystarczy.
3. Obywatele, którym właśnie "podatek inflacyjny" odebrał wszystkie
oszczędności mogą się bardzo zdenerwować.

do góry

\
> Zyski z emisji złotówki należą do Polski. Zyski z emisji euro już nie.

Alez oczywiscie ,ze naleza do Polski proporcjonalnie do klucza.
EBC nie jest jakims tam "obcym bankiem" TYLKO NASZYM POLSKIM BANKIEM tak
samo naszym jak i niemieckim, francuskim, czy matanskim. Nie patrz na
instytucje UE jak na "obce" mamy tyle tam do powiedzenia ile stanowimy
sily w UE.

>


--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

do góry

Jan Strybyszewski pisze:
> \
>> Zyski z emisji złotówki należą do Polski. Zyski z emisji euro już nie.
>
> Alez oczywiscie ,ze naleza do Polski proporcjonalnie do klucza.
> EBC nie jest jakims tam "obcym bankiem" TYLKO NASZYM POLSKIM BANKIEM tak
> samo naszym jak i niemieckim, francuskim, czy matanskim. Nie patrz na
> instytucje UE jak na "obce" mamy tyle tam do powiedzenia ile stanowimy
> sily w UE.


Niech Ci będzie, ja jednak wolę 100% głosu w polskim banku, niż X%
(ile tam mamy "siły"?) w banku polsko-niemiecko-maltańsko..........

--
Pozdrawiam!
Liwiusz

do góry

Dnia Wed, 29 Oct 2008 11:11:21 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):

> W Zimbabwe to musza miec dochody - nadrukowali tryliony pieniadza,
> inflacja siega milionow procent...

Tak mają. Ten dochód Państwa jest dokładnie tym samym co strata Obywateli
na inflacji. Po prostu skutek taki sam jak dodatkowy podatek. Tylko
zwykłemu człowiekowi trudniej uniknąć jego płacenia niż w wypadku innych
podatków.

do góry

jureq schrieb:
> Dnia Wed, 29 Oct 2008 12:38:34 +0100, Tomasz Chmielewski napisał(a):
>
>> Znaczy sie, wg. tej definicji, wystarczy wydrukowac 400 mld zl (zalozmy,
>> ze koszt druku siegnie 100 mln zl, wiec zostaje nam 399,9 mld zysku),
>> wymienic na dolary, i tym samym splacic cale zadluzenie Polski?
>
> Teoretycznie możnaby. Praktycznie może pojawić się trochę trudności. Kilka
> z nich:
> 1. 60% zapisane bodajże w Konstytucji.

To akurat nie ma nic wspolnego.


> 2. Po wydrukowaniu tego kurs dolara może skoczyć do 1000 zł za 1 USD i na
> spłatę zadłużenia nie wystarczy.

"Wystarczy ustalic sztywny kurs wymiany, Chiny tak robia caly czas aby
zalewac rynki swiatowe, i wkrotce gospodarka Europy padnie".


> 3. Obywatele, którym właśnie "podatek inflacyjny" odebrał wszystkie
> oszczędności mogą się bardzo zdenerwować.

"Gospodarka jest jak gabka, potrzebuje pieniadza, bez problemu to
wchlonie i inflacji nie bedzie".


PS. odpowiedzi na p. 2 i 3 zostaly wypowiedziane przez kogos innego,
tylko powtorzylem ;)


--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org

do góry

Dnia Wed, 29 Oct 2008 11:45:31 +0000, jureq napisał(a):

>> Znaczy sie, wg. tej definicji, wystarczy wydrukowac 400 mld zl
>> (zalozmy, ze koszt druku siegnie 100 mln zl, wiec zostaje nam 399,9 mld
>> zysku), wymienic na dolary, i tym samym splacic cale zadluzenie Polski?
>
> Teoretycznie możnaby. Praktycznie może pojawić się trochę trudności.
> Kilka z nich:
> 1. 60% zapisane bodajże w Konstytucji.

Tak (art. 216 ust. 5), ale kluczowe dla zrozumienia pojęcia 'wartości
rocznego PKB oraz państwowego długu publicznego' jest brzmienie ustawy.
Dziś jest to ustawa z 2000 r. o sposobie obliczania wartości rocznego PKB
-- bardzo króciutki akt, co się chwali -- ale OIDP w czasie prac nad nią
była dyskusja co zaliczać, a co nie. Gdybyśmy przyjęli inny sposób
liczenia to byłoby gorzej lub lepiej. (Szczegółów nie pamiętam, ale
pamiętam, że miało to związek z dziurą Bauca, OFE itd.)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry