Liwiusz pisze:
> Jan Strybyszewski pisze:
>> C...@g...com pisze:
>>
>>> Zależy co rozumiesz pod pojęciem inflacji. Ja za inflację uważam
>>> dodruk gotówki przez bank centralny - co jest zwyczajnym okradaniem
>>> ludzi używających danej waluty.
>>
>> Co znaczy dodruk ? Jestes swiadom ze zmonetaryzowany pieniadz to od
>> 10-20% wszystki pieniedzy a pieniadze drukuja BANKI :) pod przyszloy PKB.
>
>
> Dodruk większy niż wynikałoby to z wzrostu PKB.

Tyle zeby byl wiekszy PKB trzeba NAJPIERW dodrukowac (jako kredyt w
banku) czyz nie ?

Zeby fabryka mogla zrobic ten wiekszy PKB musi miec maszyny czyli kupic
je na kredyt :) wiec to nie takie hop siup.

>
> W opisywanym przypadku stała ilość pieniądza przy rosnących dobrach
> spowodowałaby deflację. Wtedy nie myśli się, jak sprzedać 40kg za 40zł,
> tylko "a może 40kg sprzedam za 40gr?".

Jak to wplywa na morale ? Dlatego z powodu konstrukcji psychicznej
czlowieka inflacja 3% jest dobra dla gospodarki i panstwa oraz dobra dla
samopoczucia "podwyzki co rok" pracownika

>
>
>


--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

do góry

Jan Strybyszewski pisze:

>> W opisywanym przypadku stała ilość pieniądza przy rosnących dobrach
>> spowodowałaby deflację. Wtedy nie myśli się, jak sprzedać 40kg za
>> 40zł, tylko "a może 40kg sprzedam za 40gr?".
>
> Jak to wplywa na morale ? Dlatego z powodu konstrukcji psychicznej
> czlowieka inflacja 3% jest dobra dla gospodarki i panstwa oraz dobra dla
> samopoczucia "podwyzki co rok" pracownika

Co w tym niemoralnego? Konsumenci się cieszą, a to ich jest
większość. Każdy jest konsumentem, choćby i sprzedawca.




--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

On 31 Paź, 07:22, Jan Strybyszewski <g...@...pl> wrote:
> C...@g...com pisze:
>
> > Zależy co rozumiesz pod pojęciem inflacji. Ja za inflację uważam
> > dodruk gotówki przez bank centralny - co jest zwyczajnym okradaniem
> > ludzi używających danej waluty.
>
> Co znaczy dodruk ? Jestes swiadom ze zmonetaryzowany pieniadz to od
> 10-20% wszystki pieniedzy a pieniadze drukuja BANKI :) pod przyszloy PKB.

Widziałeś kiedyś bank mający drukarnie gotówki ? Widzę że w innej
rzeczywistości żyjesz.

>
> Zastanow sie ... jest sobie wyspa na wyspie 3 ludzi kazdy ma po 10zł.
>
> Jeden zbiera zywnosc , drugi produkuje ubrania a trzeci zajmuje sie
> budownictwe.
>
> Pierwszy zebral 10kg zywnosci i sprzedal trzeciemu za 10zł. Trzeci co
> prawda nic nie ma ale wybudowal dom wiec sprzeda go drugiemu za 10zł
> Drugi wydal co prawda kase ale udalo mus ie zrobic buty dla pierwszego
> wiec znow ma 10zł.
>
> Kazdy z nich ma 10zł i zrealizowal swoja napilniejsza potrzebe.
>
> Jednak pierwszy z i nich mysli sprzedalem 10kg dostalem 10zł sprzedam
> 40kg dostana 40zł.   Ale skad ? nie ma tyle pienidzy na wyspie ...
Jak to nie ma ? Wystarczy że któryś mu wystawi weksel opiewający na ta
kwotę - to się nazywa pieniądz dłużny i funkcjonuje już od kilku tys.
lat. I do tego żadnej gotówki nie potrzeba. To są dobrowolne
transakcje miedzy 2 stronami - zabronisz im tego ?


> A oczywiscie bankier bierze procent.  Po jakim czasie na wyspie nie
> bedzie pieniadzy bo wszystkie beda u bankiera ?
Widocznie nie wiesz, że pieniądze w banku należą do deponentów a nie
do bankiera.

do góry

On 31 Paź, 07:27, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Jan Strybyszewski pisze:
>
> > C...@g...com pisze:
>
> >> Zależy co rozumiesz pod pojęciem inflacji. Ja za inflację uważam
> >> dodruk gotówki przez bank centralny - co jest zwyczajnym okradaniem
> >> ludzi używających danej waluty.
>
> > Co znaczy dodruk ? Jestes swiadom ze zmonetaryzowany pieniadz to od
> > 10-20% wszystki pieniedzy a pieniadze drukuja BANKI :) pod przyszloy PKB.
>
>   Dodruk większy niż wynikałoby to z wzrostu PKB.
Każdy dodruk jest kradzieżą - niezależnie z czym go powiążesz.

do góry

C...@g...com pisze:
> On 31 Paź, 07:27, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>> Jan Strybyszewski pisze:
>>
>>> C...@g...com pisze:
>>>> Zależy co rozumiesz pod pojęciem inflacji. Ja za inflację uważam
>>>> dodruk gotówki przez bank centralny - co jest zwyczajnym okradaniem
>>>> ludzi używających danej waluty.
>>> Co znaczy dodruk ? Jestes swiadom ze zmonetaryzowany pieniadz to od
>>> 10-20% wszystki pieniedzy a pieniadze drukuja BANKI :) pod przyszloy PKB.
>> Dodruk większy niż wynikałoby to z wzrostu PKB.
> Każdy dodruk jest kradzieżą - niezależnie z czym go powiążesz.


Dodruk pieniądza w wielkości odpowiadającej wzrostowi PKB nie jest
kradzieżą, ponieważ nie powoduje inflacji. Nie można zakładać, że w
razie braku pieniądza jego użytkownicy sami go sobie wykreują w postaci
weksli na przykład. Idąc dalej tym tropem, należałoby uznać, że w ogóle
pieniądz nie jest potrzebny. Jeśli jednak jest, to niech jego ilość
będzie adekwatna do PKB.

--
Pozdrawiam,
Liwiusz
Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej
egzekucji => http://www.kwm.net.pl

do góry

On 1 Lis, 02:03, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:

>    Dodruk pieniądza w wielkości odpowiadającej wzrostowi PKB nie jest
> kradzieżą, ponieważ nie powoduje inflacji.
Mam drukarnię i wydrukowałem sobie 1 mln złotych w banknotach - po
czym kupiłem sobie za to towarów. Pytanie: za co kupiłem skoro niczego
wcześniej nie sprzedałem ani nie wyprodukowałem ? Zwyczajnie
zwiększyłem sobie swoją siłę nabywczą o 1 mln zł a reszta ludzi jest
do tyłu o taką kwotę. Możesz sobie to powiązać z czym chcesz: wzrostem
PKB czy prędkością światła - niczego to nie zmienia. To jest kradzież.
I to jest inflacja.
Nawet jeśli będziesz drukował mniej niż wynosi wzrost PKB to ceny
towarów będą spadały wolniej niż gdyby dodruku nie było. Pytanie
retoryczne: kto za to płaci ?

do góry

Dnia Thu, 30 Oct 2008 09:47:50 +0100, Jan Strybyszewski napisał(a):

> KBC nie emituja pieniadza euro koniec kropka.

Jasne! A ten fragment:

"Artykuł 2
Emisja banknotów euro
EBC i KBC emitują banknoty euro."

w dokumencie
http://www.ecb.int/ecb/legal/pdf/02001d0913-20080101
-pl.pdf
to zapewne dodały krasnoludki?

> Emisja pieniadza nie jest zrodem dochody panstwa

A czyim źródłem dochodów jest emisja pieniądza?
Pracownik pracuje przez cały miesiąc, a na pierwszego umowny
"pracodawca" włącza na chwilę drukarkę, drukuje kilka banknotów i wręcza
je pracownikowi!
I to nie przynosi dochodu???

> gdybyz byl inteligenty
> zrozumialbys ze 90% pieniadza emituje sie "cyfrowo" a nie banknotami

A potem jest kryzys taki, jak obecnie.
Poza tym, nawet te 10%, które trzeba wydrukować, też jest kwotą całkiem
pokaźną, najlepiej o tym świadczy fakt, że bankowi centralnemu opłaca
się nawet bicie monet kolekcjonerskich w niewielkich nakładach.
A o wielkości tego dochodu w skali UE świadczy strona do której sam link
podałeś: http://www.ecb.eu/stats/euro/production/html/index.e
n.html

--
Krzysztof

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ge6rdg$8i9$1@news.onet.pl...
> Tomasz Chmielewski pisze:

>> * odpadnie koszt przeliczania walut (euro-zlotowka) w ta i z powrotemle

> Na Boga, ale jak to wpłynie pozytywnie na gospodarkę? Czy w dobie
> przeliczników walut w każdym telefonie jest to w ogóle jakiś problem?

Jesteś idiotą, czy takiego udajesz? Kup 100 euro w kantorze, po czym
sprzedaj te 100 euro w kantorze (ewnetualnie banku). Masz tyle samo
złotówek, co miałeś na początku? Nie masz! I właśnie o tym koszcie mówimy.
Gdyby w Polsce było euro uniknął byś tego co dziś jest nieuniknione.

> Nawet jak jeżdżę, to co z tego? Czy z faktu, że większość Polaków jeździ
> na wakację do Egiptu wynika, że powinniśmy przejść na funty egipskie?

Raczej mniejszość Polaków.

>
> No i co z tego? Nikt nie ma obowiązku przeprowadzania obecnie transakcji
> w euro i brania na siebie ryzyka kursowego.

Powiez to podpisując umowę na eksport towaru do Niemiec?

do góry

Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:ge73l3$6ce$1@news.onet.pl...

> Nie pytałem się o możliwości, tylko o teoretyczne zyski. A chodzi mi o
> to, że moim zdaniem walut powinno być jak najwięcej. Nawet w Polsce dobrze
> będzie, jeśli byłoby kilka konkurencyjnych walut, wydawanych przez
> prywatne banki. Jaki jest sens pakowania się w europejską walutę?

Tak, żeby banki jeszcze więcej zarabiały na spredzie, bo akurat facet u
którego coś chcesz kupić na allegro ma konto w walucie "złoty BZWBK", a ty
masz konto w walucie "złoty mBank".

do góry

C...@g...com pisze:
> On 31 Paź, 07:22, Jan Strybyszewski <g...@...pl> wrote:
>> C...@g...com pisze:
>>
>>> Zależy co rozumiesz pod pojęciem inflacji. Ja za inflację uważam
>>> dodruk gotówki przez bank centralny - co jest zwyczajnym okradaniem
>>> ludzi używających danej waluty.
>> Co znaczy dodruk ? Jestes swiadom ze zmonetaryzowany pieniadz to od
>> 10-20% wszystki pieniedzy a pieniadze drukuja BANKI :) pod przyszloy PKB.
>
> Widziałeś kiedyś bank mający drukarnie gotówki ? Widzę że w innej
> rzeczywistości żyjesz.

Zapewniam cie ze najwiecej pieniedzy "tworza" banki. Naprawde.

Zapraszam na nbp portal


--
Portal edukacyjny o inwestowaniu - http://www.inwestowanie.org.pl/

do góry