-
11. Data: 2004-06-18 09:46:03
Temat: Re: przelewy - refleksja.../długie/
Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl>
K. K. wrote:
>> - a teraz z punkt widzenia księgowego i ustawy o rachunkowości - - >
>> czy bank księgując przelew na rachunku a jednocześnie mając odcinek
>> przelewu z innymi danymi beneficjenta niż te w systemie bankowym -
>> - > może to zrobić zgodnie z prawem???
>
> Pozwolę sobie na cytat z wyroku Sądu Najwyższego ;
> "Jeśli bank stosuje system rozliczeń nieidentyfikujący nazw klientów,
> powinien poinformować ich o tym i jednocześnie w celu uwolnienia się
> od odpowiedzialności - wykazać, że klient wyraził zgodę na jego
> stosowanie. Jeśli te warunki nie zostały spełnione, ponosi
> odpowiedzialność za przypadkowe konsekwencje błędów w numerach
> rachunków" (sygn. IV CK 158/03).
jesli zgodze sie na takie ksiegowanie to bank nie ponosi
zadnej odpowiedzialnosci - ale co to oznacza? bank umywa ręce i niech się klient
sam buja z odzyskaniem forsy którą oszukańczo przekierowano na inny rachunek?
Czy moge "pomylkowo" zaksięgowaną forsę wypłacić i nią dysponować?
nadawca przelewu będzie mnie ścigał, że nie chciał wpłacić na mój rachunek ale
wpłacił bo mu ktoś namieszał w papierach/komputerze a bank umywa ręce?
Ja bym wolał żeby bank miał prawo do naprostowania sprawy widząc
oszustwo/pomyłkę
*** blad ***
-
12. Data: 2004-06-18 11:27:36
Temat: Re: przelewy - refleksja.../długie/
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Fri, 18 Jun 2004 11:46:03 +0200, "blad"
<blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> wrote:
>jesli zgodze sie na takie ksiegowanie to bank nie ponosi
>zadnej odpowiedzialnosci - ale co to oznacza? bank umywa ręce i niech się klient
>sam buja z odzyskaniem forsy którą oszukańczo przekierowano na inny rachunek?
nie, chyba raczej chodzi o to, że odbiorca powinien upewnić się, że
przelew był do niego adresowany i liczyć się z koniecznością zwrotu -
jeśli nie był.
--
Jarek Andrzejewski
-
13. Data: 2004-06-18 18:04:25
Temat: Re: przelewy - refleksja.../długie/
Od: Gradda Makker <n...@n...invalid>
Rafał napisał(a) [6/18/2004 10:32 AM]:
> NIEKONIECZNIE należące do Jana Kowalskiego z Łodzi. Niesie to za sobą ryzyko
> podszycia się pod danego beneficjenta z własnym nr konta. I tak np.
> - zmieniając jedynie nr konta przy danych użytkownika Allegro /bez jego
> wiedzy/ - na własne konto - przelewy będą kierowane i księgowane na naszym
> koncie mimo, że dane adresowe + imię i nazwisko będą nie nasze.
W przypadku Allegro kupujący zna najczęściej tylko nick-a sprzedawcy. Oszust
podszywający się pod sprzedawcę może podać swoje konto i dane adresowe, więc w
tym akurat wypadku nic to zabezpieczenie nie da. Może tylko, że po fakcie
kupujący będzie znał dane oszusta - o ile tylko oszust był na tyle głupi by w
banku założyć konto pod swoim prawdziwym nazwiskiem.
GM
-
14. Data: 2004-06-18 23:54:24
Temat: Re: przelewy - refleksja.../długie/
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
"blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> writes:
> oczywiście że jest to pole do przekrętów :-)
> wg mnie taki automat jest przydatny - nie da się sprawdzić na danych
> alfanumerycznych i mieć 100% skuteczność.
Ale prawie da sie to zrobic. To "prawie" jest takie, ze ilosc przelewow
wymagajacych "recznej" oceny powinna byc minimalna.
> Padłem ofiarą takiej nadgorliwości
> Fortisa i przez kilka miesięcy kilku PZ mi nie wykonywali.
Zly algorytm, dobry powinien zapamietac po pierwszym razie, ze wszystko
jest ok.
> Taki automat jest wg mnie do przyjęcia o ile bank będzie miał prawo do
> wyksięgowania z rachunku klienta kwoty mu nienależnej ponieważ już po
> księgowaniu okaże się że dane adresowe odbiorcy przelewu zupełnie nie
> pasują do
> danych właściciela rachunku.
To by bylo fatalne.
--
Krzysztof Halasa, B*FH