"kretek" <g...@g...pieprz.rosnie> writes:

> ale popatrz na to z innej strony:
> masz dwa sklepy z pieczywem (dla odmiany): sklep A i sklep B
> Chcesz rano kupić bułkę. W sklepie A który jest bliżej od Ciebie
> kosztuje 10,20 pln a sklepie B tylko 0,20 pln. Tutaj też róznic jest 10
> pln
> ale dlaczego chodzisz do sklepu B? :))

Jesli chcialbym kupic sama bulke, to sklep B musialby byc tylko niewiele
dalej. Tyle ze zwykle nie kupujesz chyba jednej bulki, a wtedy roznica
sie zwieksza?

> przychodzi mi łatwo, więc dlaczego mam o tak wywalać pieniadze,
> Nawet te 120 pln rocznie za przelewy to wolę wydać na dzieci z domów
> dziecka

Zrobisz to?
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry

> Użytkownik "kretek" <g...@g...pieprz.rosnie> napisał w wiadomości

> > - jak najniższe koszty wypłaty w bankomatach z dużymi limitami
>
> Limit 1000zl
a nie mozna indywidualnie zwiększyć? w bankach pisza, że ejst mozliwosc
zmiany limitu?????

> > - przelewy zagraniczne w dwóch kierunkach z jak najniższą
> > prowizją prowadzone w euro, funtach i usd.
>
> Sa, prowizja standardowa czyli niemala...;-)
> A ktorys bank robi tanio przelewy za granice? IMO zaden.
to jest róznica w cenie miedzy przelewem krajowym a zagranicznym?
ewentualnie "przewalutowanie" może dodatkowo kosztowac??

Krzysiek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Krzysztof Halasa" <k...@p...waw.pl> napisał:

> > przychodzi mi łatwo, więc dlaczego mam o tak wywalać pieniadze,
> > Nawet te 120 pln rocznie za przelewy to wolę wydać na dzieci z domów
> > dziecka
>
> Zrobisz to?

robię to regularnie:) jak chcesz to dam Ci namiary na jeden dom dziecka
w małej miejscowości na wschodzie Polski, który prowadzony jest
przez siostry zakonne. Pojedziesz zobaczysz i sam zmiekniesz w
jakich warunkach żyją tam dzieci. Dla mnie było to szokiem.......,
przypuszczam że dla Ciebie też będzie.


pozdr.
kretek

do góry

"kretek" <g...@g...pieprz.rosnie> writes:

> robię to regularnie:)

To dobrze. Bo nie lubie ludzi, ktorzy mowia, ze cos zrobia, ale tego
nie robia. Duzo bardziej wole takich, ktorzy nie mowia i nie robia.

> jak chcesz to dam Ci namiary na jeden dom dziecka
> w małej miejscowości na wschodzie Polski, który prowadzony jest
> przez siostry zakonne. Pojedziesz zobaczysz i sam zmiekniesz w
> jakich warunkach żyją tam dzieci. Dla mnie było to szokiem.......,
> przypuszczam że dla Ciebie też będzie.

Pare rzeczy w zyciu juz widzialem, wiec jestem nieco bardziej odporny
na szok (nawet jesli pracuja tam siostry zakonne, i nikt inny by nie
chcial).
--
Krzysztof Halasa, B*FH

do góry