eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRe: przeniesienie karty do innego banku.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2006-08-26 19:32:28
    Temat: Re: przeniesienie karty do innego banku.
    Od: "gregoryj" <g...@o...pl>

    > Mam podobne pytanie. Przy czym dodatkowy warunek jest taki, że banku
    > mają W OGÓLE nie interesować moje zarobki, tj. ich wysokość i sposób
    > uzyskania (dane pracodawcy).
    >
    > Na razie doszedłem do tego, że Millennium nie spyta ani o wysokość
    > zarobków, ani o ich źródło. Po prostu - rezygnacja ze starej KK, limit
    > nowej = 110% poprzedniej. Oprocentowanie podobno negocjowane.
    >

    oczywiscie na wniosku musisz podac ile zarabiasz,jakie są dochody
    gospodarstwa domowego, ale równie dobrze możesz powiedziec 10 tys
    jaki i 1500 pln. ale zadnych danych pracodawcy nikt nie potrzebuje.
    przynajmniej w millennium. jak nie masz 10-osobowej rodziny na
    utrzymaniu :-) to podajesz 2-3 tys dochodu i gra. teoretycznie nie
    mozna miec dochodu nizszego niz 1000 pln do wydania karty, ALE NIKT
    TEGO NIE SPRAWDZA. potwierdzen zamkniecia starej karty tez nie trzeba.

    oprocentowanie nie jest negocjowane. dla operacji bezgotówkowych masz
    przez pierwsze 6 mcy 9,90% potem 18,90%. jak ci zalezy na tym niskim
    oprocentowaniu to mozesz co pół roku zastrzegac karte i jak ta
    promocja bedzie obowiazywac to nastepne 6 mcy z obnizonym
    oprocentowaniem:-)

    a tak co do teorii przenoszenia kart. to bank naprawde nie ma po co
    interesowac sie twoimi zarobkami. jesli gdzie indziej karte ci wydali
    to teoretycznie musiales miec dochody zeby ją uzyskac. wiec jesli ją
    dostałes a ostatnie 3 wyciagi, bik i nrk potwierdzaja twoją
    prawidlowa obsluge karty (jak i innych produktow kredytowych) to bank
    nie ponosi jakiegos duzego ryzyka. daje ci ją bo chce zebys korzystal
    z karty 'naszej' a nie innego banku
    pozdr


  • 2. Data: 2006-08-27 01:30:19
    Temat: Re: przeniesienie karty do innego banku.
    Od: Wojciech Nawara <u...@n...WYTNIJ.info>

    gregoryj napisał(a):

    > a tak co do teorii przenoszenia kart. to bank naprawde nie ma po co
    > interesowac sie twoimi zarobkami. jesli gdzie indziej karte ci wydali
    > to teoretycznie musiales miec dochody zeby ją uzyskac. wiec jesli ją
    > dostałes a ostatnie 3 wyciagi, bik i nrk potwierdzaja twoją
    > prawidlowa obsluge karty (jak i innych produktow kredytowych) to bank
    > nie ponosi jakiegos duzego ryzyka. daje ci ją bo chce zebys korzystal
    > z karty 'naszej' a nie innego banku

    Wytłumacz to BZWBK. :-)


  • 3. Data: 2006-08-27 08:37:52
    Temat: Re: przeniesienie karty do innego banku.
    Od: "gregoryj" <g...@o...pl>


    Wojciech Nawara wrote:
    > gregoryj napisał(a):
    >
    > > a tak co do teorii przenoszenia kart. to bank naprawde nie ma po co
    > > interesowac sie twoimi zarobkami. jesli gdzie indziej karte ci wydali
    > > to teoretycznie musiales miec dochody zeby ją uzyskac. wiec jesli ją
    > > dostałes a ostatnie 3 wyciagi, bik i nrk potwierdzaja twoją
    > > prawidlowa obsluge karty (jak i innych produktow kredytowych) to bank
    > > nie ponosi jakiegos duzego ryzyka. daje ci ją bo chce zebys korzystal
    > > z karty 'naszej' a nie innego banku
    >
    > Wytłumacz to BZWBK. :-)

    jedne banki maja takie procedury,inne maja inne procedury. ja korzystam
    z tych co najmniej zalatwiania jest, a reszte omijam z daleka (no chyba
    ze oferta jest jakas super). by the way w bzwbk mam karte money.pl (ale
    na podstawie zaswiadczenia o dochodach)

    bo nikt do mnie nie oddzwonił z oddziału, że przyznano mi kartę i
    mam przyjść i
    > podpisać umowę. Po ok. 3 tygodniach od złożenia wniosku bez kontaktu ze strony
    > banku polazłem do oddziału i powiedzieli mi, że karta jest przyznana i mogę
    > podpisać umowę. Potem za pierwszy okres rozliczeniowy nie przyszedł wyciąg,
    > bo "nie mieli danych korespondencyjnych w systemie", mimo że KK do mnie do domu

    >Hie hie, znam ichniego ICBSa (miałem z tym bankiem krótki "romans") i
    >jakoś mnie to nie dziwi. :-)

    tak na marginesie, jak sie chociaz raz przeczytalo procedure zakladania
    karty i wyciagu do niej, to nie ma problemow i wyciagi chodza, ale jak
    sie nie przeczytalo to chodza klienci, wku....ją się, oddają karty
    itp. ogólne niezadowolenie wtedy. a wystarczy tylko przeczytac :-)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1