czy ktos z grupowiczow przenosil kredyt studencki?
w moim przypadku chodzi o bgż -> mbank, inteligo lub vw.
jest to w ogole mozliwe?
w bgż twierdzą że nie. a ja mam już dość tego banku.
na mlinii tez nic nie wiedza na ten temat.
zaraz bede dzwonil do inteligo ale postanowilem wczesniej puscic posta na
grupe.

pozdrawiam i dzieki za wszelka pomoc.

do góry

> czy ktos z grupowiczow przenosil kredyt studencki?
> w moim przypadku chodzi o bgż -> mbank, inteligo lub vw.
> jest to w ogole mozliwe?

nie da rady, co wiecej w bgz (nie wiem jak w innych bankach) nie mozna(bylo)
zamknac konta az do momentu rozpoczecia splaty preferencyjnego kredytu
studenckiego

ps. mozesz napisac co ci nie pasi w bgz? bo sam zastanawiam sie nad wyborem
banku...

do góry

> ps. mozesz napisac co ci nie pasi w bgz? bo sam zastanawiam sie nad
wyborem
> banku...
>
o dluga historia, wiele rzeczy.
fatalna obsluga, niekompetencja, olewanie klienta, wewnetrzny burdel, 5 zl
co miesiac za prowadzenie...

do góry

air dnia 2004-07-29 17:26 napisał(a) co następuje:

>> ps. mozesz napisac co ci nie pasi w bgz? bo sam zastanawiam sie nad
>> wyborem banku...
> o dluga historia, wiele rzeczy. fatalna obsluga, niekompetencja,
> olewanie klienta, wewnetrzny burdel,

Hmm co prawda mam konto dopiero od 5 miesięcy, ale nie zauważyłem
niczego takiego. Zakładałem przez Internet, odbierałem dokumenty i
podpisywałem umowę w oddziale w Krakowie na Zwierzynieckiej, kilka razy
byłem na Gertrudy. Raz tylko zdarzyło mi się czekać 10 minut, zanim
obsługa znajdzie jakiś papierek (bo B* gdzieś to musiała zostawić), ale
mogłem poczekać na wygodnej kanapie ;-). Umowa znalazła się,
przeproszono mnie za oczekiwanie.

Za każdym razem po złożeniu wniosku przez Internet wymagającego
podpisania jakiejś umowy (pełnomocninctwo, kredyt odnawialny itp.)
oddzwaniała do mnie obsługa oddziału (juz po 3-4 dniach), poinformować
mnie o dalszej procedurze i zapraszano mnie na wizytę w oddziale. Jak
dotąd odniosłem bardzo dobre wrażenie (w porównaniu z Pekao i
MultiBankiem).

Może to silnie zależy od pracowników oddziału? Z centralą (TeleIntegrum)
nie miałem większych problemów. Wykryłem nawet błąd w systemie: byłem
pierwszym klientem, który chciał uaktywnić kolejną listę kodów
jednorazowych (po zużyciu pierwszej). Okazało się, że nie jest to
możliwe przez WWW ani przez konsultanta w trybie "normalnym" (czyli
opdając kod z poprzedniej listy): musiałem zastrzec poprzednią listę i
uaktywnić następną w ten sam sposób, jak pierwszą (z weryfikacją
danych). Ponoć przed wdrożeniem testowali procedurę i wszystko działało,
zdziwili się, że w systemie "produkcyjnym" to nie działa. Nie wiem, czy
to już poprawili, ale obiecali zająć się sprawą.

> 5 zl co miesiac za prowadzenie...

A to chyba dość atrakcyjna oferta - zwłaszcza że wszystkie przelewy i
zlecenia stałe przez Internet są za darmo?

Marek

do góry