eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiprzyszlosc Szwajcarii
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 12

  • 1. Data: 2010-02-04 20:04:08
    Temat: przyszlosc Szwajcarii
    Od: "MarekZ" <b...@a...w.pl>

    Oby Turbodymomen dał im popalić. Podobno polski fiskus ma dostać co najmniej
    częściowy dostęp do rachunków obywateli pl w Szwajcarii. W zamian za to
    Szwajcarski fiskus będzie miał dostęp do danych dotyczących rachunków
    Szwajcarów w polskich bankach.

    Nie ma co, wojna z terroryzmem w pełnej krasie. Zastanawiam się tylko czym
    "przekonano" Szwajcarię do takiej zmiany swojego statusu. Zagrożono atakiem
    na CHF czy jak? Najpierw USA, tu można jakąś koncepcję mieć. Potem Niemcy,
    przynajmniej formalnie za pośrednictwem jakiegoś złodzieja, który wykradł
    dane. Ale pl?


  • 2. Data: 2010-02-04 21:48:44
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: "JanKo" <b...@m...tu>

    Agent MarekZ nadaje:
    > Najpierw USA, tu można jakąś
    > koncepcję mieć. Potem Niemcy, przynajmniej formalnie za pośrednictwem
    > jakiegoś złodzieja, który wykradł dane. Ale pl?

    Zagroziliśmy że oddamy Szwajcarom ich franki i tym rzuciliśmy ich na
    kolana.




  • 3. Data: 2010-02-05 00:55:24
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 4 Lut, 15:04, "MarekZ" <b...@a...w.pl> wrote:
    > Oby Turbodymomen dał im popalić. Podobno polski fiskus ma dostać co najmniej
    > częściowy dostęp do rachunków obywateli pl w Szwajcarii.

    Z okazji, przepraszam, jakiej? Bo obywatelstwo polskie nie oznacza
    jeszcze ze delikwent jest zobowiazany rozliczac sie z krajowym
    fiskusem. O ile USA moga jeszcze uzasadnic grzebanie w danych swoich
    obywateli - bo ci MUSZA rozliczac sie z IRS - to w przypadku Polski
    takiego uzasadnienia nie ma.


  • 4. Data: 2010-02-05 06:30:52
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/4/2010 6:55 PM, bradley.st wrote:
    >
    > Z okazji, przepraszam, jakiej? Bo obywatelstwo polskie nie oznacza
    > jeszcze ze delikwent jest zobowiazany rozliczac sie z krajowym
    > fiskusem.

    Żebyś sie nie zdziwił.
    Tu masz mój ulubiony przykład.

    Art. 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn.

    Nabycie własności rzeczy znajdujących się za granicą lub praw
    majątkowych wykonywanych za granicą podlega podatkowi, jeżeli w chwili
    otwarcia spadku lub zawarcia umowy darowizny nabywca BYŁ OBYWATELEM
    POLSKIM lub miał miejsce stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej
    Polskiej.


    Przyłożyć na polski?


    Jeśli ty jako obywatel polski mieszkający od 70 lat za granicą
    przepiszesz swój dom stający za granicą, swojemu synowi mieszkającemu za
    granicą, który nawet nie wie gdzie polska leży, to fiskusowi należy się
    od tego podatek.
    Tylko i wyłącznie z jednego powodu. Że twój syn jako potomek obywateli
    polskich z mocy prawa posiada obywatelstwo polskie.
    Amen.
    Wyjątków nie przewiduje się.



    O ile USA moga jeszcze uzasadnic grzebanie w danych swoich
    > obywateli - bo ci MUSZA rozliczac sie z IRS - to w przypadku Polski
    > takiego uzasadnienia nie ma.

    Uwaga dla zainteresowanych.

    IRS skrupulatnie przesyła dane do polskich urzędów skarbowych na temat
    zarobków obywateli polskich przebywających czasowo na terenie USA.
    Wszyscy bywalcy i bywalczynie tegorocznych work & travel przekonają się
    o tym naocznie za trzy lata.




  • 5. Data: 2010-02-05 09:43:37
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Fri, 05 Feb 2010 00:30:52 -0600, witek napisał(a):
    > On 2/4/2010 6:55 PM, bradley.st wrote:
    >> Z okazji, przepraszam, jakiej? Bo obywatelstwo polskie nie oznacza
    >> jeszcze ze delikwent jest zobowiazany rozliczac sie z krajowym
    >> fiskusem.
    > Żebyś sie nie zdziwił.
    > Tu masz mój ulubiony przykład.
    > Art. 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn.
    > Nabycie własności rzeczy znajdujących się za granicą lub praw
    > majątkowych wykonywanych za granicą podlega podatkowi, jeżeli w chwili
    > otwarcia spadku lub zawarcia umowy darowizny nabywca BYŁ OBYWATELEM
    > POLSKIM lub miał miejsce stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej
    > Polskiej.

    No to faktycznie niezła głupota (czy raczej zachłanność :)
    Zwłaszcza że ktoś kto otrzyma taki spadek może nie być świadom takiego
    absurdalnego prawa i nie skorzysta w odpowiednim terminie ze zwolnienia
    opodatkowania "podatkiem od wdów i sierot".
    BTW, niezły jest ten przekręt z "darmowością" podatku od spadków - powinien
    być darmowy bezwzględnie, a nie tylko i wyłącznie wtedy gdy się o wszystkim
    powiadomi fiskusa w terminie...

    Pozdraiwam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 6. Data: 2010-02-05 10:25:57
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: szczurwa <s...@g...com>

    On 5 Lut, 07:30, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > Jeśli ty jako obywatel polski mieszkający od 70 lat za granicą
    > przepiszesz swój dom stający za granicą, swojemu synowi mieszkającemu za
    > granicą, który nawet nie wie gdzie polska leży, to fiskusowi należy się
    > od tego podatek.
    > Tylko i wyłącznie z jednego powodu. Że twój syn jako potomek obywateli
    > polskich z mocy prawa posiada obywatelstwo polskie.

    Bez obawy. "Twój syn" nie zapłaci podatku, ponieważ należy do I grupy
    podatkowej, a ta, jak wiadomo, ma wakacje podatkowe.

    A tak poważnie, to z literalną wykładnią tego przepisu bym nie
    przesadzał. Tekst ustawy powstał w 1983 roku i na tle tamtych realiów
    rozpatrywałbym jego treść. Wówczas Obywatele mieszkali wyłącznie w
    kraju, ewentualnie za zgodą władz, zagranicą. Kto bez zgody władzuchny
    zwiał, mógł byc tegoż obywatelstwa pozbawiony i wymykał się
    przepisowi, bezskutecznemu zresztą w tej sytuacji. Ówczesny obrót
    prywatnoprawny z zagranicą był praktycznie zerowy, z czego ustawodawcy
    zdawali sobie sprawę. A jeśli nawet ktoś cos komuś przekazywał, to
    trzymał język za zębami. Aktualnie obowiązują DTA i to one kształtuja
    obowiązki podatników z elementem międzynarodowym. Obywatelstwo jako
    kryterium powstania oboiązku podatkowego jest tam na ogół (umowy
    modelowe OECD) na przedostatnim miejscu.


  • 7. Data: 2010-02-05 10:56:45
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: Jacek Osiecki <j...@c...pl>

    Dnia Fri, 5 Feb 2010 02:25:57 -0800 (PST), szczurwa napisał(a):
    > On 5 Lut, 07:30, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >> Jeśli ty jako obywatel polski mieszkający od 70 lat za granicą
    >> przepiszesz swój dom stający za granicą, swojemu synowi mieszkającemu za
    >> granicą, który nawet nie wie gdzie polska leży, to fiskusowi należy się
    >> od tego podatek.
    >> Tylko i wyłącznie z jednego powodu. Że twój syn jako potomek obywateli
    >> polskich z mocy prawa posiada obywatelstwo polskie.
    > Bez obawy. "Twój syn" nie zapłaci podatku, ponieważ należy do I grupy
    > podatkowej, a ta, jak wiadomo, ma wakacje podatkowe.

    Nie zapłaci tylko wtedy gdy dokona odpowiednich czynności przed naszym
    fiskusem! - a to spora różnica...

    Pozdrawiam,
    --
    Jacek Osiecki j...@c...pl GG:3828944
    I don't want something I need. I want something I want.


  • 8. Data: 2010-02-05 14:20:24
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 2/5/2010 4:25 AM, szczurwa wrote:
    > On 5 Lut, 07:30, witek<w...@g...pl.invalid> wrote:
    >
    >> Jeśli ty jako obywatel polski mieszkający od 70 lat za granicą
    >> przepiszesz swój dom stający za granicą, swojemu synowi mieszkającemu za
    >> granicą, który nawet nie wie gdzie polska leży, to fiskusowi należy się
    >> od tego podatek.
    >> Tylko i wyłącznie z jednego powodu. Że twój syn jako potomek obywateli
    >> polskich z mocy prawa posiada obywatelstwo polskie.
    >
    > Bez obawy. "Twój syn" nie zapłaci podatku, ponieważ należy do I grupy
    > podatkowej, a ta, jak wiadomo, ma wakacje podatkowe.

    pod warunkiem, ze zglosi spadek w US.

    Jaki procent osob posiadajacych obywatelstwo polskie mieszkajacych od
    dziada pradziada za granica zglasza spadek w Polsce.

    Odpowiedz: zero.


    >
    > A tak poważnie, to z literalną wykładnią tego przepisu bym nie
    > przesadzał.


    To nie ma co przesadzac czy nie.
    Jestes obywatelem -> podlegasz pdoatkowi.
    Koniec kropka.
    Można go zmienic, ale dopoki jest to obowiązuje.


  • 9. Data: 2010-02-06 10:57:10
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: "bradley.st" <b...@g...pl>

    On 5 Lut, 01:30, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    > Żebyś sie nie zdziwił.
    > Tu masz mój ulubiony przykład.
    >
    > Art. 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn.
    >
    > Nabycie własności rzeczy znajdujących się za granicą lub praw
    > majątkowych wykonywanych za granicą podlega podatkowi, jeżeli w chwili
    > otwarcia spadku lub zawarcia umowy darowizny nabywca BYŁ OBYWATELEM
    > POLSKIM lub miał miejsce stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej
    > Polskiej.
    >
    > Przyłożyć na polski?
    >
    > Jeśli ty jako obywatel polski mieszkający od 70 lat za granicą
    > przepiszesz swój dom stający za granicą, swojemu synowi mieszkającemu za
    > granicą, który nawet nie wie gdzie polska leży, to fiskusowi należy się
    > od tego podatek.
    > Tylko i wyłącznie z jednego powodu. Że twój syn jako potomek obywateli
    > polskich z mocy prawa posiada obywatelstwo polskie.
    > Amen.
    > Wyjątków nie przewiduje się.
    >

    A jednak sie zdziwilem. Od dzisiaj bede zapisywal domy, wille,
    rezydencje i apartamenty wylacznie tym synom, ktorzy obywatelstwa
    polskiego nie maja.

    Przy czym nadal pozostaje dla mnie zagadka jak ta "ustawa o podatku od
    spadków i darowizn" moglaby byc uzyta jako uzasadnienie do globalnego
    przeszukiwania danych bankowych w poszukiwaniu kont polskich
    obywateli. Co wiecej, otrzymanie domu w ramach spadku / darowizny
    raczej nie wiaze sie z przeplywem gotowki przez konto np. w
    Szwajcarii.

    Obywatele amerykanscy sa zobowiazani do informowania IRS o posiadanych
    za granica USA depozytach przekraczajacych $10,000 - i stad ta
    globalna paranoja. Obywatele polscy nie musza chyba informowac fiskusa
    o zagranicznych kontach?


  • 10. Data: 2010-02-13 17:41:07
    Temat: Re: przyszlosc Szwajcarii
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Fri, 5 Feb 2010, witek wrote:

    > Jeśli ty jako obywatel polski mieszkający od 70 lat za granicą przepiszesz
    > swój dom stający za granicą, swojemu synowi mieszkającemu za granicą,

    IMVHO zły przykład.
    Wszystko (będzie dobrym przykładem), byle nie nieruchomość, która
    przecież jest przekazywana notarialnie (chyba w każdym kraju) :D

    Art.4a.4.2 ustawy o podatku od spadków i darowizn.
    A to, że nie przewidzieli iż takim przypadku notariusz *nie*
    powiadomi polskiego US, jest kiksem "w drugą stronę" - niemniej
    działa, tam nie ma wymogu "przed *polskim* notariuszem".

    > Wyjątków nie przewiduje się.

    Niepodlegania nie, ale "automatycznego" zwolnienia jak widać tak.

    pzdr, Gotfryd

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1